Podbeskidzie - Śląsk 2:2. Winę za utratę przez Śląsk drugiego gola może na siebie wziąć obrońca wrocławian Juan Calahorro. Hiszpan tak fatalnie próbował przeciąć długie podanie z głębi pola, że nagle sam przed Kelemenem znalazł się Jan Blażek. Piłkarz Podbeskidzia z łatwością minął bramkarza a potem skierował piłkę do pustej bramki.
Autor: ekstraklasa.tv