Niektórzy kibice na Wyspach nie tracą humoru. W mediach społecznościowych krąży petycja dotycząca powtórzenia przegranego przez ich reprezentację poniedziałkowego meczu z Islandią na Euro 2016.
To oczywiście żartobliwa odpowiedź na akcję tych, którzy rozżaleni wynikami referendum w sprawie Brexitu od piątku zbierają podpisy w sprawie zorganizowania drugiego głosowania - na nowych zasadach. "Nie obawiajcie się, jeśli Islandczycy wyrzucą nas z Euro. Można już zgłaszać petycję o powtórzenie spotkania" - napisał jeszcze podczas spotkania Andy Castell, popularny na Wyspach YouTuber.
Hodgson za Camerona
Anglicy ostatecznie przegrali z Islandczykami 1:2 i zakończyli swoją przygodę z Euro już na 1/8 finału. Porażkę uznaje się za największą sensację turnieju, jedną z największych wpadek w historii reprezentacji Trzech Lwów, a także kompromitację selekcjonera Roya Hodgsona.
Szkoleniowiec podał się do dymisji zaraz po meczu. Prześmiewcy sugerują, że teraz jak najszybciej powinien zastąpić na stanowisku brytyjskiego premiera Davida Camerona, ponieważ jest "idealną osobą, aby wyprowadzić kraj z Europy”.
My petition to have the game replayed: pic.twitter.com/YSBJHk3MlY
— Piers Morgan (@piersmorgan) 27 czerwca 2016
Muszą odpowiedzieć
W czwartkowym referendum Brytyjczycy dość niewielką przewagą 3,8 proc. głosów (51,9 do 48,1 proc.) zagłosowali za opuszczeniem Unii Europejskiej. Frekwencja wyniosła 72 proc. Zagłosowało ponad 33,5 mln obywateli. W myśl zasad zaproponowanych przez sam rząd, petycje, które osiągają 100 tys. podpisów, mają gwarancję pojawienia się na biurkach parlamentarzystów, a rząd obiecuje na nie formalnie odpowiedzieć.
Autor: TG / Źródło: sport.tvn24.pl, telegraph.co.uk
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/Twitter