Po tym, jak u dwóch pracowników wykryto zakażenie koronawirusem zamknięto Dom Pomocy Społecznej w Kaliszu. W środku znajduje się obecnie 177 osób. To pensjonariusze i personel.
O zamknięciu Domu Pomocy Społecznej przy ulicy Winiarskiej w Kaliszu zdecydował kaliski sanepid. "U dwóch pracowników stwierdzono zakażenie koranawirusem. 177 mieszkańców oraz pracownicy zostali poddani kwarantannie" - poinformował w czwartek nad ranem na Facebooku prezydent Kalisza Krystian Kinastowski. Zakażone koronawirusem to pielęgniarki. Jak podaje inspekcja sanitarna, ostatnia styczność z osobą zakażoną, która kontaktowała się zarówno z pracownikami, jak i podopiecznymi kaliskiego DPS miała miejsce 1 kwietnia 2020 r., dlatego placówkę zamknięto na 7 dni.
Nikt nie może opuścić budynku
Kwarantanną objęto 177 mieszkańców oraz pracowników.
"Decyzja oznacza całkowity zakaz opuszczania oddziału przez pracowników placówki, jak i przebywających w nim podopiecznych oraz zakaz wchodzenia do pomieszczeń DPS, chyba że przepisy szczególne stanowią inaczej” – poinformowano na stronie urzędu miasta.
Sytuacja jest trudna, ponieważ w kaliskim Domu Pomocy Społecznej brakuje pielęgniarek, które fachowo mogłyby zaopiekować się mieszkańcami placówki.
Kilka dni temu na stronie urzędu miasta pojawił się komunikat o potrzebie zatrudnienia pięciu pielęgniarek. Okazało się, że zatrudnione przez Dom Pomocy Społecznej w Kaliszu pielęgniarki w większości przebywają na zwolnieniach lekarskich. Natomiast pielęgniarki, które są zatrudnione na umowy zlecenia, nie mogą wejść na teren placówki z uwagi na świadczenie pracy w kilku miejscach.
Chora także lokatorka mieszkania chronionego
Potwierdzono także zakażenie koronawirusem u jednej z lokatorek mieszkania chronionego prowadzonego przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Kaliszu. Kobieta przebywa w szpitalu.
Kwarantanną objęto 22 osoby, w tym 8 podopiecznych MOPS-u, którzy mieli kontakt z zakażoną.
Źródło: PAP, TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: Kalisz 24 Info