70 tys. Irlandczyków, 40 tys. Chorwatów i 15 tys. Włochów wyjechało już z Poznania. Spora ich część wybrała podróż samolotem. Do tej pory poznańskie lotnisko odnotowało ponad 400 operacji lotniczych związanych z Euro. Miasto powoli wraca do rytmu sprzed Euro.
Jak poinformowała w środę PAP rzeczniczka poznańskiego portu lotniczego Hanna Surma, między 4 a 19 czerwca na Ławicy wykonano w sumie 406 operacji lotniczych związanych z Euro.
Rekordowy okazał się 14 czerwca, w dniu meczu Włoch i Chorwacji, na ławicy odbyło się łącznie 58 startów i lądowań.
18 i 19 czerwca, przed i po meczu Włochy-Irlandia, przyleciały do miasta i wyleciały z Poznania w związku z Euro w sumie 93 samoloty z kibicami. 10 czerwca, w dniu pierwszego rozegranego w Poznaniu meczu, odnotowano 30 operacji lotniczych w związku z Euro.
No i pojechali
Kibice opuścili miasto- wynika z danych Miejsko-Wojewódzkiego Sztabu Operacyjnego w Poznaniu.
- Liczba turystów w Poznaniu i regionie spadła do normalnego poziomu turystycznego ruchu w okresie letnim. Można stwierdzić, że kibice piłkarscy opuścili Poznań - powiedział PAP rzecznik Miejsko-Wojewódzkiego Sztabu Operacyjnego w Poznaniu Tomasz Sztube.
Spokojnie i trochę pusto zrobiło się w centrum miasta, szczególnie widać różnicę w ogródkach na Starym Rynku. O tym, że Poznań wraca do normalności świadczy też ściągnięcie siatek zabezpieczających rzeźby na fontannach na rynku. Przed drugim meczem w Poznaniu, 14 czerwca, władze miasta na prośbę policji i konserwatora zabytków postanowiły specjalną siatką zasłonić rzeźby przed kibicami, którzy często po meczach, w przypływie fantazji, wspinali się na nie.
Autor: AB / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Port Lotniczy Ławica / Facebook