- Zjednoczenie Lewicy jest faktem, zjednoczenie Polski jest możliwe. Skoro udało się zjednoczyć Palikota z Millerem to można zjednoczyć każdego człowieka z każdym - mówił podczas prezentacji liderów list Zjednoczonej Lewicy Janusz Palikot.
Na konferencji prasowej koalicji w Parku Skaryszewskim w Warszawie zaprezentowano "jedynki" koalicji w nadchodzących wyborach. Politycy pojawili się z białymi balonami, które wypuścili w niebo.
Paulina Piechna-Więckiewicz, liderka listy koalicji w Siedlcach, oceniła, że Zjednoczona Lewica jest "wiarygodna, odpowiedzialna i z pomysłami na przyszłość".
- Nie będziemy kłócić się z PO-PiS, nie będziemy atakować. Będziemy mówić o tym jak zrealizować naszą wizję Polski sprawiedliwej społecznie. Nie będziemy wykorzystywać złej sytuacji Polaków, aby rozgrywać swoją wojenkę jaką od lat rozgrywa PO i PiS - podkreślała.
- Jesteśmy po to, aby załatwiać wasze sprawy, żeby być dla was. Startujemy jako Zjednoczona Lewica. Ten dzień nastał. Teraz idziemy do przodu. Teraz do parlamentu, potem do samorządów. Po to, żeby Polska miała ten wspaniały zjednoczony kolor czerwieni, pomarańczy, zieleni. Polska, która będzie patrzeć w niebo. Bo idee, które zebrały nas tutaj, to idee Polski równych szans. Wolność, równość, braterstwo, siostrzaństwo - mówiła.
- Zjednoczenie Lewicy jest faktem, zjednoczenie Polski jest możliwe. Skoro udało się zjednoczyć Palikota z Millerem to można zjednoczyć każdego człowieka z każdym - zażartował Janusz Palikot. - To jest ekipa, która może spowodować, że Jarosław Kaczyński nie będzie rządził w Polsce. Wszyscy ci, którzy o tym marzą, którzy chcą Polski wolnej od braku tolerancji, od wojny, od jałowego sporu prosimy, aby zagłosowali na tych wspaniałych ludzi - dodał mówiąc o kandydatach koalicji.