Obchody 77. rocznicy wyzwolenia Auschwitz. "Tak wiele myśli, uczuć i wspomnień ciśnie się do serca i na usta"

Źródło:
TVN24, PAP
Była więźniarka Halina Birenbaum o pobycie w obozie Auschwitz-Birkenau
Była więźniarka Halina Birenbaum o pobycie w obozie Auschwitz-BirkenauTVN24
wideo 2/7
Była więźniarka Halina Birenbaum o pobycie w obozie Auschwitz-BirkenauTVN24

W Oświęcimiu odbyły się oficjalne obchody 77. rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau. - Tyle jest wciąż jeszcze do przekazania światu, zbadania, przypominania - mówiła Halina Birenbaum, jedna z ocalałych z Zagłady. Oceniła również, że w obecnym świecie "coraz mniej absorbuje ludzkość Holokaust".

Na czwartek przypada 77. rocznica wyzwolenia byłego niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz-Birkenau. Tego dnia obchodzony jest również Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu.

OGLĄDAJ OBCHODY 77. ROCZNICY WYZWOLENIA AUSCHWITZ W TVN24 GO >>>

Oficjalne obchody rozpoczęły się tego dnia po godzinie 16 w Oświęcimiu w Muzeum Auschwitz. Poprowadził je Marek Zając, przewodniczący Rady Fundacji Auschwitz-Birkenau. - Motywem przewodnim tegorocznych obchodów jest początek masowej zagłady Żydów w komorach gazowych Auschwitz - poinformował.

Przypomniał pierwszy transport Żydów do Auschwitz. Było to 999 Żydówek deportowanych ze Słowacji, które dotarły do obozu 26 marca 1942 roku. To było preludium masowej zagłady w Auschwitz - mówił Zając.

Teren dawnego obozu Auschwitz-Birkenau

Wspomnienia trzech ocalałych słowackich Żydówek

O tych wydarzeniach opowiadały na wyemitowanym nagraniu trzy słowackie Żydówki ocalałe z Zagłady. - Było nas 50 czy 60, siedziałyśmy w środku i czekałyśmy, żeby gdzieś dojechać. Nawet nie zdawałyśmy sobie sprawy, co się z nami dzieje. Siedziałam w kącie i patrzyłam na to, co się dzieje. Niektórzy krzyczeli, płakali, ale nikt nie był w stanie przewidzieć, co miało nadejść - opowiadała Elisabeth Silberstein Bence.

Judith Spielberg Mittelman z kolei wspomniała swoje rozstanie z matką. - Nie dostawałyśmy nic do jedzenia i wtedy pojawiła się moja siostra, przyniosła mi coś do jedzenia... a potem już nigdy więcej nie zobaczyłam mojej matki - mówiła.

O ostatnim widzeniu z bliską osobą mówiła również Edith Friedman Grosman. - Były krzyki i płacz, słyszałam matkę i słyszę ją teraz, jak mówi: "nie martwię się tak bardzo o twoją siostrę, bo ona jest silna, ale ty jesteś słaba". Potem przyszli do nas i tam było takie małe okienko. Widziałam przez nie tatę, który stojąc u bramy, machał do mnie. Nie zdawałam sobie sprawy, że już nigdy więcej się nie zobaczymy - wspominała.

Nagrania wypowiedzi więźniarek zostały udostępnione przez fundację Rena's Promise, która pracuje nad filmem dokumentalnym "999" na temat młodych kobiet przybyłych w pierwszym transporcie Żydów do Auschwitz - Birkenau.

Przewodniczący Rady Fundacji Auschwitz-Birkenau Marek Zając poinformował, że z trzech bohaterek nagrania żyje dzisiaj tylko Judith Spielberg Mittelman.

Była więźniarka: tak wiele myśli, uczuć i wspomnień ciśnie się do serca i na usta

Halina Birenbaum, była więźniarka, a obecnie pisarka mieszkająca w Izraelu, mówiła na wyemitowanym nagraniu: "tak wiele myśli, uczuć i wspomnień ciśnie się do serca i na usta dziś, w kolejną rocznicę wyzwolenia obozu śmierci Auschwitz-Birkenau". - Tyle jest wciąż jeszcze do przekazania światu, zbadania, przypominania. Niezliczone doświadczenia cierpień nadludzkich znad krawędzi śmierci, które są już dla nowych pokoleń daleką, niewyobrażalną historią - kontynuowała.

- W obecnym świecie pełnym aktualnych, palących problemów, ciężkich konfliktów, nowych, śmiertelnych chorób, pandemii, coraz mniej absorbuje ludzkość Holokaust. Ten ogrom straconych istnień, życia, cierpień daremnych, zadawanych mąk, śmierci niewinnych. Czas i niewiedza mogą zatrzeć ślady o nich - oceniła.

Wyzwolenie AuschwitzGalerie Bilderwelt/Getty Images

Birenbaum: oddychałam zbrodniami nazistowskich Niemiec, śmiercią

Birenbaum przypomniała, że "odchodzą Ci, którzy te męki przeżyli, zapamiętali na zawsze i wszystkimi siłami starali się udokumentować światu, by utrwalić w pamięci ludzkiej, przestrzec przed ich powtórzeniem". - Przychodzą na świat i wzrastają nowe pokolenia, dla których te dzieje są dalekie, stare, jakby niedotyczące ich. Zwłaszcza że są one tak koszmarne, a od smutków i tragedii chciałoby się raczej uciekać, niż się w nie zagłębiać. Chce się zapomnieć, umniejszać, zaprzeczać ich istnieniu, fałszować historię. A zapomnienie zbrodniczych faktów tej wojny i zagłady jest po prostu zagrożeniem - zaznaczyła.

Przyznała, że patrzy "z narastającym przerażeniem i bólem na krzykliwe, bezkarne marsze nienawiści do innego, do Żydów, do ludzi uciekających dla ratunku przed szalejącym terrorem w krajach ich pochodzenia". - Znany aż nazbyt dobrze jest jeszcze sprzed Auschwitz wrzask żądnych krwi, ogłupiałych, zatrutych nienawiścią młodziaków i nie tylko młodziaków - "Śmierć Żydom" - znów rozbrzmiewający chwacko w dozwolonych marszach ulicznych - kontynuowała.

- Miałam 10 lat, kiedy Niemcy napadli, zajęli Polskę. (...) 13 lat, gdy zostałam zawleczona do Auschwitz-Birkenau - wspominała.

- W ciągu ponad pięciu lat oddychałam zbrodniami nazistowskich Niemiec, śmiercią. Wzrastałam pod ich zbrodniczym panowaniem absolutnym, które nie omijało nikogo, Żydów, Polaków - podkreśliła. Dodała, że "po pięciu latach tego mordu okropnego" widziała wycofujących się z Auschwitz Niemców. - Rannych, kalekich, w brudnych okrwawionych bandażach, upadłych doszczętnie, powracających do swych rozbitych domów, rodzin w ojczyźnie - mówiła dalej.

Wskazała, że "warto wiedzieć przed wyruszeniem na tego rodzaju rasistowskie demonstracje, marsze nienawiści, czym one się kończą, jaką przyjdzie zapłacić za nie cenę".

- W ciągu tych wszystkich długich lat od wyzwolenia z tych piekieł na ziemi nie przestaję opowiadać, czego doświadczyłam wtedy, czego byłam ofiarą i naocznym świadkiem. W ciągu całego mojego życia noszę w sobie obraz mojej utraconej rodziny, matki, ojca, brata, bratowej oraz towarzyszy losu w getcie, na Majdanku, Auschwitz, w obozach w Niemczech. Widok ich cierpień nadludzkich i masowych śmierci wyryty jest w mojej duszy, jak ten numer wytatuowany w Auschwitz na ramieniu - mówiła Birenbaum.

Bartnikowski: byłem jednym z dzieci wywiezionych z powstańczej Warszawy

Inny były więzień obozu, Bogdan Bartnikowski wspominał: - Kiedy 12 sierpnia 1944 roku znalazłem się na rampie w Birkenau, byłem jednym z ponad 500 polskich dzieci wywiezionych z powstańczej Warszawy od razu w pierwszym transporcie ludności cywilnej.

- Z miejsca zostaliśmy przez SS-manów i obozowych strażników, kapo, nazwani (...) "mali, polscy bandyci z Warszawy" - mówił.

Bartnikowski: byłem jednym z dzieci wywiezionych z powstańczej Warszawy
Bartnikowski: byłem jednym z dzieci wywiezionych z powstańczej WarszawyTVN24

W swoim wystąpieniu Bogdan Bartnikowski wspominał niedawne spotkanie z uczniami jednej ze szkół. Zadano mu wówczas pytanie, czy w Birkenau była szkoła.

- Była to szkoła przetrwania. Chciano z nas zrobić niewolników i pozbawić nadziei na jakiekolwiek życie, tak abyśmy karnie pomaszerowali do komory gazowej. Birkenau było przecież nie obozem koncentracyjnym, ale zagłady - Vernichtungslager - powiedział.

- Nie daliśmy się złamać naszym nauczycielom, czyli esesmanom i kapo, którzy w szkole Birkenau przygotowywali nas do potulnej śmierci lub pracy dla III Rzeszy. W tych tragicznych warunkach zachowaliśmy ludzkie odruchy i marzenia o wolności. One pozwoliły nam dotrwać do końca - dodał ocalały.

Cywiński: nie był to krzyk o wieczną pamięć, ale o opamiętanie

Dyrektor Miejsca Pamięci Auschwitz doktor Piotr Cywiński nawiązał do słów Martina Luthera Kinga. "Koniec końców, nie będziemy pamiętać słów naszych wrogów, ale ciszę naszych przyjaciół" - zacytował.

Jak ocenił, to zdanie w dużej mierze odzwierciedla "złożoność powojennych relacji europejskich Żydów i ich europejskiej ojczyzny". - 80 lat temu w Auschwitz, obozie koncentracyjnym istniejącym już dwa lata, do którego wówczas trafiali głównie Polacy, rozpoczęła się masowa zagłada europejskich Żydów. Szoah (zagłada Żydów - przyp. red.) zapukała do bramy Auschwitz, aby w tym miejscu pochłonąć największą liczbę ofiar - wspomniał.

Dodał, że "słowa Kinga charakteryzują, niestety, naszą dzisiejszą, zachodnią postawę". - Jesteśmy tak dumni z naszych wypracowanych przez wieki wartości, z naszych fundamentów filozoficznych i religijnych, z naszego humanizmu i z naszych definicji praw człowieka. To nam wystarcza - powiedział dyrektor Miejsca Pamięci Auschwitz.

Cywiński: Szoah zapukała do bramy Auschwitz, aby w tym miejscu pochłonąć największą liczbę ofiar
Cywiński: Szoah zapukała do bramy Auschwitz, aby w tym miejscu pochłonąć największą liczbę ofiarTVN24

Jego zdaniem "w dzisiejszymi świecie widzimy powolny koniec dawnych ideologicznych podziałów w polityce". - Lewica i prawica coraz mniej się różnią. Dziś coraz mocniej widać nowy podział. Na tych, którzy w duchu ogólnoludzkich wartości i humanizmu szukają świata humanitarnego oraz tych, którzy idą ścieżką dehumanizacji. A i tym mało się przejmujemy, zapatrzeni w piękne brzmienie naszych fundamentalnych wartości, więc zapadamy w ciszę, w obojętność - mówił Cywiński.

Tymczasem w tym miejscu i w tej chwili - jak ocenił - trzeba przypomnieć, że "hasło 'Nigdy więcej' nie powstało po wojnie". - Było je już słychać w obozie. I nie był to krzyk o wieczną pamięć, ale o opamiętanie, swoiste motto dla czasów przyszłych. A czasy są takie, jakie chcieliśmy i zdołaliśmy stworzyć. Nadal w naszej pamięci zbyt mało rodzi się owego moralnego niepokoju, który każe nam podważać naszą zbyt częstą obojętność - kontynuował.

Według dyrektora Muzeum Auschwitz, "nie o taką pamięć chodziło ofiarom, byłym więźniom, ocalałym". - Dziękując zatem obecnym tu ocalałym z Auschwitz i dziękując tym wszystkim ludziom, którzy nie mogąc być obecni, śledzą te obchody poprzez media i internet, proszę każdego po prostu o chwilę ciszy, o własną refleksję nad swoją własną odpowiedzialnością, własną obojętnością i własnym zaangażowaniem. To jesteśmy winni ofiarom i temu przede wszystkim ma dziś służyć pamięć - podsumował.

Ronald S. Lauder: gdy odwiedziłem Auschwitz-Birkenau, wiedziałem, że odtworzenie go było niezbędne

Ronald S. Lauder, przewodniczący Światowego Kongresu Żydów i przewodniczący nowojorskiej Auschwitz-Birkenau Memorial Foundation, mówił, że "upłynęło 77 lat i trzy pokolenia od chwili wyzwolenia obozu Auschwitz, a są wśród nas młodzi ludzie, którzy nic o nim nie wiedzą".

W jego opinii "gdy ludzie nic nie wiedzą o nazistach, komorach gazowych, tych okrucieństwach, właśnie wtedy takie zbrodnie mogą się powtórzyć, dlatego ludzie - zwłaszcza młodzi - muszą przybyć i zobaczyć to na własne oczy".

Ronald S. Lauder podczas obchodów 77. rocznicy wyzwolenia Auschwitz
Ronald S. Lauder podczas obchodów 77. rocznicy wyzwolenia Auschwitz TVN24

Lauder podkreślił, że w czasach pandemii COVID-19 trudniej jest podróżować i dlatego powstała nowa koncepcja edukacji - zdalne zwiedzanie na żywo z przewodnikiem Muzeum Auschwitz. - W ten sposób nie tylko czcimy pamięć ofiar nazizmu, ale również chronimy przyszłe pokolenia przed powrotem tych zbrodni na naszą małą, kruchą planetę - podkreślił.

- Z reguły z upływem lat łatwiej jest przeżywać rocznice smutnych wydarzeń, ale z Auschwitz-Birkenau i z żadnym z obozów tak nie jest - mówił dalej. - Wiele lat temu, gdy odwiedziłem Auschwitz-Birkenau, wiedziałem, że odtworzenie go było niezbędne, by ludzie mogli na własne oczy zobaczyć te góry butów, walizek, ludzkich włosów - powiedział Lauder.

Obchody 77. rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau

Wypowiedzi Haliny Birenbaum, Bogdana Bartnikowskiego i Mariana Turskiego

Ocalona Halina Birenbaum zaznaczyła, że pragnęła i pragnie, aby pamięć Holokauście "została w pamięci pokoleń, by pamięć i wiedza o zagładzie chroniły nas przed kolejnymi tragediami". - Nadzieją napawa mnie fakt, że dzięki najnowszej technice internetowej już w bliskiej przyszłości wiedza i pamięć zagłady będą mogły poprzez żywy przekaz internetowy być obecne w szkołach na całym świecie - mówiła.

Ocalony Bogdan Bartnikowski, wojskowy i dziennikarz, zwrócił uwagę, że młodzi ludzie, którzy się z nim rozmawiają na terenie byłego obozu, są zainteresowani historią. Jego zdaniem to ważne, że można wirtualnie zwiedzić Auschwitz. - Nie każdy może, nie każdy ma siłę i środki, by przyjechać tu z końca Europy, z innych kontynentów - mówił.

Inny więzień obozu, Marian Turski, historyk, publicysta i działacz społeczny, zwrócił się do zainteresowanych historią Auschwitz. - Kiedy będziecie z przewodnikiem online wędrowali tą drogą, którą ja w innych warunkach kroczyłem, drogą moich cierpień, nie myślcie o tym, ale przede wszystkim o sobie - co ja mogę zrobić, co ja powinienem zrobić, żeby coś takiego mnie, czyli wam, się nie przydarzyło. Jak w innych warunkach człowiek człowiekowi zgotował los, ale można go uniknąć. Trzeba, musi się go uniknąć. To rzecz dla was - powiedział.

Wypowiedzi ocalałych z Auschwitz: Haliny Birenbaum, Bogdana Bartnikowskiego i Mariana Turskiego
Wypowiedzi ocalali z Auschwitz: Haliny Birenbaum, Bogdana Bartnikowskiego i Mariana TurskiegoTVN24

Izraelska firma AppsFlyer - jak podało w środę muzeum - tworzy innowacyjne narzędzia, dzięki którym miliony ludzi będą mieć możliwość zwiedzenia Miejsca Pamięci z edukatorem za pośrednictwem internetu. Za kreatywną część projektu odpowiedzialna jest izraelska firma Diskin. Polska firma Real Invented Studio - w ścisłej współpracy z historykami i edukatorami Muzeum - jest autorem precyzyjnego odtworzenia terenu obozu Birkenau w cyfrowej technologii 3D. Powstałe narzędzie pozwoli na zapoznanie się z przestrzenią obozu z maja-czerwca 1944 r. zarówno na ekranie, jak i przy pomocy okularów VR.

Wspólne modlitwy

W czasie obchodów odmówione zostały również modlitwy. Poprowadzili je naczelny rabin Polski Michael Schudrich, biskup pomocniczy diecezji bielsko-żywieckiej Piotr Greger, ksiądz hieromnich Aleksander Mokriszczew, biskup ewangelicko-augsburski Adrian Korczago.

Wspólne modlitwy podczas obchodów 77. rocznicy wyzwolenia Auschwitz
Wspólne modlitwy podczas obchodów 77. rocznicy wyzwolenia AuschwitzTVN24

Autorka/Autor:akr/kab

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Wszystkie badania pokazują, że Rafał Trzaskowski ma największe szanse na wygraną z PiS - powiedział w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 wiceszef MON Cezary Tomczyk. Jak mówił, "wiele osób uważa, że te wybory mogą być łatwiejsze". - Uważam, że to jest wierutna bzdura - dodał.

Tomczyk: Wiele osób uważa, że te wybory będą łatwiejsze. To wierutna bzdura

Tomczyk: Wiele osób uważa, że te wybory będą łatwiejsze. To wierutna bzdura

Źródło:
TVN24
Adwokaci mieli pomagać "gangowi trucicieli". Wciąż są w zawodzie

Adwokaci mieli pomagać "gangowi trucicieli". Wciąż są w zawodzie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Pojedynek wyrównany, wynik trudny do przewidzenia. Donald Trump walczy o to, by ponownie rządzić jednym z najważniejszych krajów świata. Czego można się po nim spodziewać? Niektórzy twierdzą, że być może najgorsze jest to, że nie wiadomo. Warto jednak przyjrzeć się temu, co mówi i obiecuje. Materiał magazynu "Polska i Świat".

Obietnice czy groźby? "Może zrobić różne rzeczy"

Obietnice czy groźby? "Może zrobić różne rzeczy"

Źródło:
TVN24

986 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Rosjanie zbombardowali supermarket w Charkowie, raniąc co najmniej 14 osób. Pierwsi wojskowi z Korei Północnej znaleźli się pod ostrzałem w obwodzie kurskim. Szef NATO Mark Rutte po spotkaniu z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem w Berlinie powiedział, że Niemcy są największym europejskim darczyńcą pomocy wojskowej dla Ukrainy. Oto, co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

"Wasze wsparcie ratuje życie". Szef NATO wskazał największego europejskiego darczyńcę

"Wasze wsparcie ratuje życie". Szef NATO wskazał największego europejskiego darczyńcę

Źródło:
PAP

Zarówno Donald Trump, jak i Kamala Harris na finiszu kampanii zapowiadają zwycięstwo. O tym, kto ostatecznie wygra ten wyjątkowo zacięty wyścig zdecydują Amerykanie. Na ich werdykt Donald Trump oczekiwał będzie w Palm Beach na Florydzie, a Kamala Harris na Uniwersytecie Howarda w Waszyngtonie, swojej macierzystej uczelni. We wtorek o godzinie 23:00 w TVN24 i TVN24 GO rusza program "Czas decyzji. Ameryka wybiera".

Gdzie Harris i Trump spędzą wieczór wyborczy

Gdzie Harris i Trump spędzą wieczór wyborczy

Źródło:
PAP

Amerykańskie służby wywiadowcze ostrzegły przed możliwymi operacjami "zagranicznych przeciwników". Mowa między innymi o próbach siania dezinformacji w mediach społecznościowych przez Rosję, szerzącą narrację o fikcyjnych fałszerstwach wyborczych w niektórych stanach. Według wywiadu, zagrożeniem pozostaje też Iran, który wciąż chce dokonać zemsty na Donaldzie Trumpie.

Wybory w USA. Wywiad ostrzega przed operacjami "zagranicznych przeciwników"

Wybory w USA. Wywiad ostrzega przed operacjami "zagranicznych przeciwników"

Źródło:
PAP

W poniedziałek doszło do awarii w przedsiębiorstwie chemicznym Anwil we Włocławku. Jak przekazała spółka, część pracowników została ewakuowana. W nocy "ze względu na procedurę bezpieczeństwa w firmie Anwil uruchomiony został alarm chemiczny trzeciego stopnia" - poinformowano w komunikacie zamieszczonym w mediach społecznościowych włocławskiego urzędu miasta. We wtorek rano przekazano, że alarm został odwołany.

Awaria w zakładach chemicznych. Ewakuowano część pracowników

Awaria w zakładach chemicznych. Ewakuowano część pracowników

Źródło:
tvn24.pl

Amerykanie wybierają prezydenta. Komisja śledcza do spraw inwigilacji systemem Pegasus złożyła wniosek o doprowadzenie Zbigniewa Ziobry. Z kolei Paweł S. dowie się we wtorek, czy jego areszt zostanie utrzymany. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć we wtorek 5 listopada.

Amerykanie głosują, Paweł S. czeka na decyzję, Rosja oferuje ryż

Amerykanie głosują, Paweł S. czeka na decyzję, Rosja oferuje ryż

Źródło:
PAP, TVN24

Minister budownictwa, transportu i infrastruktury Serbii Goran Vesić zapowiada, że poda się do dymisji w związku z tragedią na dworcu kolejowym w Nowym Sadzie. Z kolei prezydent Serbii Aleksandar Vuczić zaproponował zorganizowanie referendum w sprawie swojej dymisji.

Minister zapowiada rezygnację. Prezydent referendum w sprawie swojej dymisji

Minister zapowiada rezygnację. Prezydent referendum w sprawie swojej dymisji

Źródło:
PAP

Uroczystą premierę najnowszej odsłony "Listów do M." można podsumować jednym hasłem: niemożliwe nie istnieje, bo przecież nierealne wydawało się, aby szósta część popularnej serii bardziej podobała się widzom niż wszystkie poprzednie. Recenzje po pokazie okazały się jednak wyjątkowo entuzjastyczne.

Plejada gwiazd na premierze świątecznego hitu

Plejada gwiazd na premierze świątecznego hitu

Źródło:
TVN24

Do Kuby zbliża się burza tropikalna Rafael i zdaniem ekspertów wkrótce zmieni się w huragan. Lokalne władze zdecydowały się na ewakuację ponad 70 tysięcy mieszkańców tej karaibskiej wyspy. Największe zagrożenie mają stanowić obfite opady deszczu.

Ewakuują 70 tysięcy osób. "Nie damy rady odzyskać wszystkiego, co stracimy"

Ewakuują 70 tysięcy osób. "Nie damy rady odzyskać wszystkiego, co stracimy"

Źródło:
PAP, Reuters, tvnmeteo.pl

Do jednego z wolskich mieszkań wdarł się mężczyzna, który bił po głowie i groził przedmiotem przypominającym broń mężczyźnie. Powodem było nagranie zamieszczone w internecie dotyczące jego partnerki. Policjanci zatrzymali dwójkę podejrzanych: 33-latka i 25-latkę.

Na korytarzu dwie osoby wzywały pomocy. "Do ich mieszkania wdarł się nieznany mężczyzna"

Na korytarzu dwie osoby wzywały pomocy. "Do ich mieszkania wdarł się nieznany mężczyzna"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Antoni Macierewicz za każdym razem, jak jest u władzy, to powoduje jakiś skandal, który szkodzi Polsce - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Radosław Sikorski, minister spraw zagranicznych. Dodał, że "trzeba przerwać ten chocholi taniec". Mówił też o wtorkowych wyborach prezydenckich w USA.

Sikorski o sprawie Macierewicza. "Trzeba przerwać ten chocholi taniec"

Sikorski o sprawie Macierewicza. "Trzeba przerwać ten chocholi taniec"

Źródło:
TVN24

Prezydent Nigerii Bola Tinubu nakazał w poniedziałek natychmiastowe uwolnienie 29 nastolatków, oskarżonych za udział w proteście przeciwko katastrofalnej sytuacji gospodarczej w kraju, za co groziła im kara śmierci.

Grupie nastolatków groziła śmierć za udział w protestach. Interweniował prezydent

Grupie nastolatków groziła śmierć za udział w protestach. Interweniował prezydent

Źródło:
PAP

Donald Trump kończy swoją kampanię prezydencką wiecem w Michigan, który jest jednym ze stanów wahających się. Tymczasem niektóre jego wypowiedzi rodzą obawy, że w przypadku kiedy wynik wyborów okazałby się dla niego niekorzystny, może dążyć do jego podważenia. O takim scenariuszu pisze brytyjski "The Guardian".

Trump kończy kampanię i co dalej? Mówi o "bandzie nieuczciwych ludzi"

Trump kończy kampanię i co dalej? Mówi o "bandzie nieuczciwych ludzi"

Źródło:
TVN24, Fakty TVN, PAP

Amerykańska policja podjęła szereg działań związanych z wyborami prezydenckimi. Przed budynkami rządowymi, w tym Białym Domem, pojawił się płot, a właściciele lokalnych biznesów zabezpieczają swój dobytek w obawie przed wybuchem zamieszek. Służby zapewniają jednak, że nie ma powodu do niepokoju.

Tak Waszyngton szykuje się na wybory

Tak Waszyngton szykuje się na wybory

Źródło:
PAP

O sile "zwykłych ludzi" i oddolnych inicjatyw, tempie kampanii i jej "ogromnych zaskoczeniach", specyfice walki o wyborców, ale także o motywacjach zwolenników Donalda Trumpa oraz o różnorodnej grupie republikańskich wyborców mówili w "Tak jest" reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska oraz dziennikarz Radia 357 Michał Żakowski, którzy śledzą wyborczy wyścig w USA.

"Cisi wyborcy" mogą zdecydować. "Postawią krzyżyk zgodnie z własnym sumieniem"

"Cisi wyborcy" mogą zdecydować. "Postawią krzyżyk zgodnie z własnym sumieniem"

Źródło:
TVN24

Pod Pomiechówkiem znaleziono 17 monet. Pochodzą z XVI i XVII wieku z terenów Saksonii, Brandenburgii i Niderlandów. Ich wartość to około pół miliona złotych - oceniają znalazcy. - To jest chyba jeden z największych tego typu skarbów odkrytych do tej pory w Polsce - komentuje archeolog Piotr Duda.

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Źródło:
PAP

Pensylwania to stan uważany za najważniejszy w tych wyborach, i w którym Kamala Harris miała 4 listopada aż pięć wieców. Z jakim przesłaniem zostawi wyborców kandydatka demokratów?

Kamala Harris walczy o głosy w Pensylwanii. "To najważniejsze wybory w naszym życiu"

Kamala Harris walczy o głosy w Pensylwanii. "To najważniejsze wybory w naszym życiu"

Źródło:
Fakty TVN
Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Jak dotąd to demokraci chętniej korzystali z możliwości wczesnego głosowania, jednak w 2024 roku korzystają z niego tłumnie również wyborcy republikańscy. Analizujący dane naukowcy zastanawiają się, co oznacza to dla wyborów prezydenta USA. I jeden wniosek jest oczywisty.

Ponad 78 milionów wyborców już oddało swój głos. Analitycy wiedzą, co to oznacza dla wyborów

Ponad 78 milionów wyborców już oddało swój głos. Analitycy wiedzą, co to oznacza dla wyborów

Źródło:
NYT, Forbes, ABC News, Bipartisal Policy Center

Jolanta i Natalia Romiszewski to matka i córka, mieszkają w Pensylwanii. W nadchodzących wyborach prezydenckich Jolanta popiera kandydata republikanów Donalda Trumpa, a Natalia - demokratkę Kamalę Harris. Czy przedwyborcza polaryzacja odbija się na ich relacjach? O tym rozmawiała z nimi dziennikarka "Faktów" TVN Katarzyna Kolenda-Zaleska.

Matka głosuje na Trumpa, córka na Harris. "Jest mi smutno"

Matka głosuje na Trumpa, córka na Harris. "Jest mi smutno"

Źródło:
tvn24

Amerykański system wyborczy sprawia, że w stanach kluczowych (wahających się) rozstrzyga się przyszłość całego kraju. Jak wyglądają ostatnie sondaże i średnia sondażowa w Pensylwanii, Karolinie Północnej, Georgii, Michigan, Arizonie, Wisconsin i Nevadzie?

Kto prowadzi w stanach kluczowych? Co mówi nam średnia sondaży

Kto prowadzi w stanach kluczowych? Co mówi nam średnia sondaży

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Przez całą noc z 5 na 6 listopada oraz następnego dnia dziennikarze TVN i TVN24 będą na bieżąco relacjonować wydarzenia związane z wyborami prezydenckimi w Stanach Zjednoczonych. We wtorek o godzinie 23:00 w TVN24 i TVN24 GO rusza program "Czas decyzji. Ameryka wybiera".

"Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydanie specjalne w TVN24

"Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydanie specjalne w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej pracuje nam przepisami umożliwiającymi ponowne przeliczenie przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych emerytur i rent rodzinnych przyznanych w czerwcu w latach 2009-2019. Według zapowiedzi wniosek o przeliczenie świadczenia będzie można złożyć od 1 czerwca 2025 roku.

Ponowne przeliczenie stu tysięcy emerytur. Trzeba będzie złożyć wniosek

Ponowne przeliczenie stu tysięcy emerytur. Trzeba będzie złożyć wniosek

Źródło:
PAP

Magazyny energii oraz montaż mikroinstalacji wiatrowych będą objęte ulgą termomodernizacyjną - wynika z projektu rozporządzenia przygotowanego przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Jednocześnie nowe przepisy wykluczą możliwość skorzystania z ulgi termomodernizacyjnej w przypadku zakupu i montażu kotłów olejowych i gazowych.

Piece na gaz wypadają z listy. Zmiany w popularnej uldze

Piece na gaz wypadają z listy. Zmiany w popularnej uldze

Źródło:
PAP, tvn24.pl

- Zmiana daty startu systemu kaucyjnego ze stycznia na październik 2025 roku to kompromisowe, realne rozwiązanie - ocenili uczestnicy poniedziałkowej dyskusji na Forum Rynku Spożywczego i Handlu. Przedstawiciel jednego z operatorów systemu zwrócił jednak uwagę, że przesunięcie terminu oznacza koszty finansowe.

Tusk podaje nowy termin. "Dostaliśmy jedenaście miesięcy"

Tusk podaje nowy termin. "Dostaliśmy jedenaście miesięcy"

Źródło:
PAP

Czterech nastolatków zostało rannych, w tym dwóch poważnie, w ataku z użyciem między innymi siekiery na pokładzie kolejki podmiejskiej - poinformowała paryska policja. Zarówno cztery ranne osoby, jak i zatrzymany niedługo później jeden z napastników, są w wieku 16-17 lat.

Atak w kolejce podmiejskiej z użyciem siekiery, kija i miecza, rannych czterech nastolatków

Atak w kolejce podmiejskiej z użyciem siekiery, kija i miecza, rannych czterech nastolatków

Źródło:
Guardian, BFMTV, Tribune de Geneve

Prokuratura poinformowała, że śledztwo w sprawie zabójstwa Jolanty Brzeskiej zostało umorzone. Powodem jest "brak danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia czynu zabronionego".

Śledztwo w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej umorzone

Śledztwo w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej umorzone

Źródło:
tvn24.pl

- W konstytucji jest jasny zapis, że wszyscy są równi wobec prawa, również Zbigniew Ziobro. Dlatego podjęliśmy decyzję o tym, że wystąpimy pierwszy raz w historii o zatrzymanie i doprowadzenie świadka przed komisję śledczą - powiedziała w "Kropce nad i" szefowa komisji do spraw Pegasusa Magdalena Sroka. Członek tego gremium Tomasz Trela ocenił, że "gdyby Zbigniew Ziobro nie miał nic na sumieniu, przyszedłby przed komisję".

"Ziobro dalej myśli, że może wszystko. Otóż, panie ministrze, tak nie jest"

"Ziobro dalej myśli, że może wszystko. Otóż, panie ministrze, tak nie jest"

Źródło:
TVN24

Gruzińska opozycja ogłosiła, że będzie codziennie organizować protesty w związku z wynikami wyborów parlamentarnych, których nie uznaje. Na poniedziałkowej manifestacji w centrum Tbilisi była obecna szwedzka aktywistka Greta Thunberg.

"Będziemy na ulicy codziennie". Gruzińska opozycja tworzy "ruch protestacyjny, który obali reżim"

"Będziemy na ulicy codziennie". Gruzińska opozycja tworzy "ruch protestacyjny, który obali reżim"

Źródło:
PAP

Izraelska armia poinformowała o ataku na cele wywiadowcze Hezbollahu w pobliżu Damaszku. W wyniku "operacji powietrznej" zginął szef wywiadu tej libańskiej organizacji terrorystycznej w Syrii Mahmud Mohammed Szahin. Strona syryjska twierdzi, że były to obiekty cywilne.

Izraelska armia: wyeliminowaliśmy szefa wywiadu Hezbollahu w Syrii

Izraelska armia: wyeliminowaliśmy szefa wywiadu Hezbollahu w Syrii

Źródło:
PAP

Stacja TVN24 w październiku była najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju z 5,83 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN były najchętniej wybieranym serwisem informacyjnym, a portal tvn24.pl najczęściej czytanym serwisem internetowym stacji telewizyjnej.

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Źródło:
tvn24.pl

Równolegle z kampanią kandydatów na prezydenta Stanów Zjednoczonych trwa ostra walka dezinformacyjna w sieci, której głównym celem już teraz jest podważenie wyniku głosowania. Stąd w mediach społecznościowych pojawią się przekazy o tym, że "maszyny do głosowania odmówiły wybrania Donalda Trumpa" czy "jeden pan głosował 29 razy". Pokazujemy, dlaczego są nieprawdziwe.

"Głosował 29 razy", "głosowałem w dwóch miejscach". Dezinformacja przed wyborami

"Głosował 29 razy", "głosowałem w dwóch miejscach". Dezinformacja przed wyborami

Źródło:
Konkret24

Tomasz Jakubiak, juror popularnego programu kulinarnego "MasterChef", opowiedział w "Dzień dobry TVN" o swoim życiu z nowotworem. - To było strasznie trudne, że nie mogę zaprowadzić dziecka do przedszkola, nie mogę pójść na spacer, nie mogę pójść z kumplami na kawę - przyznał. Według jego żony Anastazji, życie jest teraz "zupełnie inne". - On na zewnątrz jest bardzo silny i wszystkim chce pokazać, że walczy - mówiła. Dodała, że mimo wszystko pojawia się "kruchość, lęk, strach".

"Już było tak, że nie byłem w stanie dojść z łazienki do sypialni". Tomasz Jakubiak o chorobie

"Już było tak, że nie byłem w stanie dojść z łazienki do sypialni". Tomasz Jakubiak o chorobie

Źródło:
Dzień Dobry TVN