Ceny paliw w długi weekend. Dobre wieści dla kierowców

shutterstock_2488531017
Rosyjskie służby w miejscu, gdzie dotarła ropa z uszkodzonych tankowców
Źródło: t.me/kondratyevvi
W trakcie długiego weekendu ceny paliw na stacjach nadal mogą spadać - przewidują analitycy portalu e-petrol. Kluczowy wpływ na sytuację na rynku ropy w najbliższych tygodniach będą miały według ekspertów rozmowy między Donaldem Trumpem a Władimirem Putinem.

Eksperci szacują, że w przyszłym tygodniu (18–24 sierpnia br.) benzyna Pb98 kosztować będzie od 6,45 do 6,58 zł za litr, Pb95 znajdzie się w przedziale 5,71–5,82 zł/l, a olej napędowy kosztować może od 5,88 do 5,99 zł/l. Najtańszym paliwem pozostaje LPG, które kosztuje od 2,57 do 2,64 zł/l.

Jak zaznaczyli analitycy, w porównaniu z ostatnim weekendem ceny paliw spadły. Najmniej, bo o 18 zł/m sześc., potaniała benzyna Pb98 i Pb95. Cena pierwszej z nich wynosi obecnie 4905 zł/m szewc, a Pb95 kosztuje 4446 zł/m sześc. Większe obniżki odnotowano w przypadku oleju napędowego – 4520 zł/m sześc. (spadek o 74 zł) oraz oleju opałowego, który potaniał aż o 82 zł i kosztuje 3224 zł/m sześc.

Niepewność przed negocjacjami

Zwrócili uwagę, że ostatnie dni na rynku naftowym charakteryzowały się ograniczoną zmiennością, a wpływ na zachowawczą postawę inwestorów ma zaplanowane na piątek spotkanie prezydentów USA i Rosji.

"Niepewność związana z rozmowami, które będą miały miejsce na Alasce, jest duża, a mogą mieć one kluczowe znaczenie dla rozwoju wydarzeń na rynku naftowym w najbliższych tygodniach, a nawet miesiącach. Negocjacje, w zależności od ich wyniku, mogą przynieść albo zaostrzenie amerykańskiej polityki względem odbiorców rosyjskiej ropy, albo poluzowanie obowiązujących obecnie ograniczeń" - czytamy.

Miejscowość Anchorage na Alasce
Miejscowość Anchorage na Alasce
Źródło: Shutterstock

CZEGO SPODZIEWAĆ SIĘ PO ROZMOWACH TRUMP-PUTIN>>>

Ceny ropy na świecie - jak podkreślają analitycy Międzynarodowej Agencji Energetycznej (MAE) - spadły w tym roku o 12 proc., ponieważ rosną dostawy surowca zarówno z OPEC+ jak i rywali tej grupy producentów.

Globalne zużycie ropy naftowej wzrośnie w 2025 r. zaledwie o 680 tys. baryłek dziennie i będzie to najsłabszy wynik od 2019 r., bo rozczarowuje popyt na paliwa w Chinach, Indiach i Brazylii.

W 2026 r. zużycie ropy na świecie ma wzrosnąć o 700 tys. baryłek dziennie.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Zobacz także: