W piątek minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz w RMF FM był pytany o doniesienia Onetu. Jak informował w czwartek portal, do redakcji dostarczono setki stron wojskowych dokumentów. Osoby, które je przekazały, twierdziły, że znalazły materiały na wysypisku śmieci.
- Podjęliśmy działania. Żandarmeria Wojskowa prowadzi postępowanie wyjaśniające w tej sprawie (...), choć kwerenda w tej jednostce na razie nie wskazuje na ubytek dokumentów, ale może to być pewnego rodzaju prowokacja - powiedział szef MON.
Dopytywany, czy mogła być to prowokacja ze strony rosyjskiej, Kosiniak-Kamysz powiedział, że "trzeba wszystko rozważyć". - Sprawa jest poważna, dlatego od razu jest postępowanie - zaznaczył.
- Jeżeli ktokolwiek by się dopuścił i złamał ustawę o ochronie informacji niejawnej (...), to jest sprawa karna. Jeśli ktokolwiek by się czegoś takiego dopuścił, to poniesie stanowcze konsekwencje - zapowiedział. Dodał, że Żandarmeria Wojskowa będzie na bieżąco informować o przebiegu postępowania.
Tajne wojskowe dokumenty trafiły do redakcji
Jak opisał Onet, do redakcji trafiły mapy składów wojskowych, plany ewakuacji materiałów wybuchowych w przypadku wojny, procedury operacyjne, opisy techniczne magazynów materiałów wybuchowych, dane osobowe pracowników jednostek, plany rozmieszczenia jednej z jednostek w ramach ćwiczeń i wiele innych dokumentów.
Onet podał, że w korespondencji z portalem 2. Regionalna Baza Logistyczna (2RBLog) sprawująca nadzór nad składem, z którego pochodzą dokumenty, twierdzi, że redakcja dysponuje bezprawnie sporządzonymi kopiami, a oryginały wskazanych materiałów "zostały zarchiwizowane lub zniszczone zgodnie z obowiązującymi w tym zakresie przepisami".
Tego dnia rzecznik Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych podpułkownik Marek Chmiel przekazał, że gdy tylko jednostka wojskowa dowiedziała się o możliwości posiadania przez Onet dokumentów wojskowych, 2RBLog natychmiast wszczęła postępowanie wyjaśniające wewnątrz jednostki.
Postępowanie o możliwości popełnienia przestępstwa w sprawie dokumentów wojskowych prowadzi też Żandarmeria Wojskowa.
Autorka/Autor: kgr/lulu
Źródło: RMF FM, Onet, PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Wiktor Dąbkowski