Śledztwo nadzorowane przez prokuraturę dotyczyło podejrzenia niedopełnienia obowiązków służbowych przez funkcjonariusza Komendy Powiatowej Policji w Nidzicy prowadzącego ćwiczenia.
Policjant miał wydać polecenia zajęcia pozycji strzeleckiej do strzelania z broni krótkiej w sposób niezgodny z regulaminem strzelnicy. W wyniku tego, po oddaniu strzału przez jednego z funkcjonariuszy pocisk przebił tarczę strzelecką, a następnie w nieustalony sposób zrykoszetował poza teren strzelnicy, trafiając poruszającą się w tym czasie po kompleksie leśnym kobietę. 53-latka miała ranę głowy. Udzielono jej pomocy i została przetransportowana do szpitala z raną niezagrażającą jej życiu.
- Po zbadaniu w szpitalu w Działdowie znaleziono w jej ciele kulę pocisku odpowiadającego kalibrem broni stosowanej przez funkcjonariuszy, którzy przechodzili w dniu 6 grudnia 2024 roku sprawdzian strzelecki - podał prokurator Daniel Brodowski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Olsztynie.
Śledztwo umorzono
Śledczy przesłuchali świadków i uzyskali opinie biegłych, w tym między innymi z zakresu broni palnej i balistyki.
- Strzelnica posiadała wszystkie wymagane zgody i pozwolenia. Działania odbywające się tam 6 grudnia 2024 roku były też zgodne z regulaminem obiektu. Prowadzący strzelanie funkcjonariusz posiadał wymagane uprawnienia i dysponował odpowiednimi umiejętnościami. Realizujący szkolenie policjanci wykonywali polecenia prowadzącego i postępowali zgodnie z przewidzianymi procedurami. Obrażenia ciała pokrzywdzonej powstały w wyniku rykoszetu wystrzelonego pocisku, czego nikt z uczestników szkolenia nie mógł przewidzieć - dodał prokurator Brodowski.
Postanowienie o umorzeniu śledztwa nie jest prawomocne.
Autorka/Autor: Michał Malinowski
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock