Sekretarz stanu USA Antony Blinken, zeznając w środę przed komisją spraw zagranicznych Izby Reprezentantów, ocenił że Nord Stream 2 łamie zasady Unii Europejskiej dotyczące bezpieczeństwa energetycznego.
W środę sekretarz stanu USA Antony Blinken odpowiadał na pytania komisji spraw zagranicznych Izby Reprezentantów - pytany o Nord Stream 2 i to, czy jego resort zamierza nałożyć dodatkowe sankcje na gazociąg, Blinken odpowiedział, że tak samo, jak prezydent Joe Biden, uważa ten projekt za "zły pomysł". Jego zdaniem gazociąg z Rosji do Niemiec "łamie zasady Unii Europejskiej dotyczące bezpieczeństwa energetycznego i zagraża sytuacji gospodarczej i strategicznej Ukrainy, a także Polski". - Będziemy dalej mu się sprzeciwiać - zadeklarował.
Zgodnie z deklaracjami Blinkena Departament Stanu analizuje możliwości kolejnych sankcji i przygląda się działalności podmiotów zaangażowanych w pomoc przy budowie Nord Stream 2. Blinken podkreślił, że urząd szefa dyplomacji sprawuje od pięciu tygodni, a Nord Stream 2, którego budowa rozpoczęła się w 2018 roku, jest ukończony w 95 proc. "Żałuję, że znaleźliśmy się w sytuacji, w której rurociąg jest praktycznie ukończony" - oświadczył.
Stan gry
Budowa gazociągu Nord Stream 2 w wyłącznej strefie ekonomicznej Danii potrwa do końca września, a nie do końca kwietnia, jak wcześniej planowano - podał tydzień temu rosyjski portal Prime, powołując się na Duńską Agencję Morską (DMA). Do prac włączyć się ma Akademik Czerski, rosyjski statek do układania rur po dnie morskim.
Obecnie prace przy układaniu gazociągu prowadzi rosyjska jednostka Fortuna. Jest ona, jak i Akademik Czerski, objęta sankcjami USA, nałożonymi na projekt gazociągu.
Ryzyko objęcia sankcjami do tej pory skutecznie odstraszyło szereg specjalistycznych firm od udziału w budowie rurociągu. Tak było m.in. pod koniec 2019 roku, gdy Waszyngton zalegalizował karanie sankcjami firm uczestniczących w budowie Nord Stream 2. W efekcie z przedsięwzięcia tego wycofała się szwajcarska firma Allseas wraz ze swymi dwoma statkami do układania rur na dnie morskim.
Blinken przygotowuje się do pierwszej podróży zagranicznej
W trakcie przesłuchania w Kongresie temat Nord Stream 2 był kilkakrotnie wywoływany przez parlamentarzystów. Blinken pytany był przez nich także o politykę wobec Chin, Iranu, NATO oraz o promowanie demokracji na świecie. W kwestii relacji z Pekinem szef dyplomacji USA wezwał Chiny do zapewnienia międzynarodowej społeczności dostępu do regionu Sinciang, gdzie według Waszyngtonu trwa ludobójstwo muzułmańskich Ujgurów.
W przyszłym tygodniu Blinken i szef Pentagonu Lloyd Austin udadzą się do Japonii i Korei Płd. w pierwszą taką podróż zagraniczną. Wizyta ma być sygnałem o wzmocnieniu sojuszu wymierzonego w Chiny. Stany Zjednoczone wysyłają od kilku tygodni sygnały, że chcą zacieśnić współpracę z partnerami z tzw. grupy Quad - Indiami, Japonią i Australią.
Po wizytach w krajach Dalekiego Wschodu 18 marca w stanie Alaska dojdzie do spotkania z delegacją chińską, w którym udział wezmą Blinken i doradca Białego Domu do spraw międzynarodowych Jake Sullivan. Władze w Pekinie reprezentować będzie szef chińskiego MSZ Wang Yi i główny dyplomata Komunistycznej Partii Chin (KPCh) Yang Jiechi.
Źródło: PAP