Co z wnioskami? Sasin: To kwestia do wyjaśnienia, bo rzeczywiście dwa zostały odrzucone

Źródło:
TVN24
Co z wnioskami ws. amunicji? Sasin: To kwestia do wyjaśnienia, bo rzeczywiście dwa zostały odrzucone
Co z wnioskami ws. amunicji? Sasin: To kwestia do wyjaśnienia, bo rzeczywiście dwa zostały odrzuconeTVN24
wideo 2/3
Co z wnioskami ws. amunicji? Sasin: To kwestia do wyjaśnienia, bo rzeczywiście dwa zostały odrzuconeTVN24

Jako minister zrobiłem wszystko, żeby zachęcić spółki do składania wniosków o udział w unijnym programie wsparcia produkcji amunicji - powiedział w TVN24 Jacek Sasin, były minister aktywów państwowych. - To jest kwestia do wyjaśnienia rzeczywiście, bo dwa wnioski zostały odrzucone - zaznaczył.

Jacek Sasin, były minister aktywów państwowych, wicepremier rządu PiS, był we wtorek gościem "Rozmowy Piaseckiego" w TVN24.

Powiedział, że wnioski o udział w unijnym programie amunicyjnym "były przygotowywane" przez polskie spółki w czasie kiedy był ministrem.

- Oczywiście ja jako minister zrobiłem wszystko, żeby zachęcić spółki do tego, żeby w tym programie uczestniczyły, po drugie, żeby dać im know-how. Chociażby zostały zorganizowane warsztaty z urzędnikami Komisji Europejskiej dla osób, które zarządzały tymi spółkami. Były przedstawione zasady, jak te wnioski powinny wyglądać, jakie warunki należy spełnić - powiedział.

- To jest kwestia do wyjaśnienia rzeczywiście, bo dwa wnioski zostały odrzucone. Tutaj rzeczywiście myślę, że wszyscy chcielibyśmy się dowiedzieć, dlaczego tak się stało - powiedział. - Czasami jest tak, że mówi się, że wniosek był fatalny, bo się nie chciało dać pieniędzy. Ale nie chcę tego przesądzać - dodał gość TVN24.

Pytany, czy wiedział o tym, że polskie firmy złożyły wnioski na zaledwie 11 milionów euro, odparł: - Nie miałem takiej wiedzy w tym sensie, że te wnioski były składane już później (kiedy już nie był ministrem - red.). 

Sasin podkreślił, że "rzeczywiście trzeba by było to zbadać, dlaczego tak się stało". - Myślę, że pan minister (aktywów państwowych - red.) Borys Budka ma takie możliwości, żeby to dzisiaj zbadać, powiedzieć, na czym polegały błędy i poprawić to na przyszłość - stwierdził.

Sasin: jestem ostatni do tego, żeby wdawać się w pyskówki z pracownikami prezydenta

Sasin mówił też, że polski przemysł zbrojeniowy został "zaorany" przez ostatnie 30 lat. - Jak coś jest tak zaorane to potem potrzeba wielu lat, żeby to odbudować. Ja mogę powiedzieć, że w te ostatnie cztery lata, kiedy to Ministerstwo Aktywów Państwowych nadzorowało przemysł zbrojeniowy, wiele się udało zrobić - przekonywał.

Komentował też wpis Marcina Mastalerka, szefa gabinetu prezydenta, który skrytykował Mariusza Błaszczaka, byłego ministra obrony i jego "'osiągnięcia' w odbudowie przemysłu zbrojeniowego".

- Ja nie chcę tego komentować, bo jestem ostatni do tego, żeby wdawać się w jakieś pyskówki z pracownikami pana prezydenta. Mam wrażenie, że pan minister Mastalerek nie ma pełnej wiedzy na ten temat i wypowiada się w oparciu o niepełną wiedzę albo może o brak wiedzy na ten temat - powiedział Sasin.

Sasin: apeluję do kolegów, żeby tę dyskusję zakończyć

Były minister pytany o narastający na prawicy konflikt między PiS a Suwerenną Polską, powiedział, że "ubolewa nad tą dyskusją". - Ona w ogóle nie powinna mieć miejsca. Ale ma miejsce. Pewne napięcia są faktem. One nie narodziły się po ostatnich wyborach parlamentarnych, były również w poprzednich latach. Były przecież pewne różnice. Nikt tego nie ukrywał - przyznał.

- W wielu kwestiach, które były realizowane przez Zjednoczoną Prawicę, przez Prawo i Sprawiedliwość, ta dyskusja wewnętrzna trwała. Ubolewam nad tym, że ona dzisiaj przybiera taką formę. Nie powinno tak być. Ja apeluję do kolegów, żeby tę dyskusję skończyć - powiedział.

Sasin o taśmach Obajtka: oni to wypuszczają, żeby nas pokłócić

Sasin był pytany też o ujawnione taśmy Daniela Obajtka, byłego prezesa Orlenu. Obajtek - jak wynika ze stenogramów opublikowanych przez Onet - miał krytykować Sasina i mówić, że "trzeba zrobić tak, żeby go "za***ać".

- Trudno mi się do tego odnosić, bo nie wiem, co to jest w ogóle. Jaki podsłuch? Kto podsłuchiwał? Jaka jest wiarygodność tego materiału? Nie będę komentował rzeczy, której wiarygodność stoi dla mnie pod wielkim znakiem zapytania - mówił.

Przyznał, że "idealnej współpracy nigdy nie ma, zawsze pojawiają się napięcia i takie napięcia też były". Zaznaczył jednak, że "zdecydowanie nie było powodu", żeby Obajtek mówił o nim w taki sposób.

Dopytywany o doniesienia, że Obajtek miał wynająć detektywa, który miał śledzić między innymi Sasina, odpowiedział: - To jest jakaś kuriozalna historia, która rzeczywiście w głowie mi się nie mieści, żeby mogła mieć miejsce. Naprawdę traktuję to jako jakiś fake news.

- Jak pan doskonale wie, chiński autor "Sztuki Wojny" formułał pewne zasady, jak tę wojnę prowadzić i mówił tak: wprowadź zamęt w obozie przeciwnika. Ja tak traktuję dzisiaj wypuszczanie tego typu informacji ewidentnie przez tą władzę. Bo kto ma dzisiaj dostęp do stenogramów, jeśli one są prawdziwe? Oni to dzisiaj wypuszczają, żeby nas pokłócić - oskarżał rządzących.

Prowadzący rozmowę Konrad Piasecki zapytał: - Przyzna pan, że jeśli to wszystko jest prawda, to jest to gangsterka? 

- Jeśli jest prawda. Ale to "jeśli" ma tutaj zasadnicze znaczenie - odparł Sasin.

Sasin o postawie Sobonia przed komisją: powiem szczerze, że troszeczkę mnie dziwi

Polityk PiS był też pytany o zeznania Artura Sobonia, byłego wiceministra aktywów państwowych, przed komisją do spraw wyborów kopertowych. Soboń wielokrotnie odcinał się i powtarzał, że formalnie nie był zaangażowany w przygotowania do tych wyborów, nie podejmował żadnych decyzji, a pełnił jedynie funkcję "listonosza" między resortem a Pocztą Polską.

- Nie widzę powodu, żeby odsuwać od siebie tę sprawę. Ja nie widzę przede wszystkim powodu, żeby w jakiś sposób wypierać się udziału w przygotowaniach. To mnie troszeczkę dziwi, powiem szczerze - mówił.

- Może on tak to po prostu odbiera, albo tak uważa, że powinien. Natomiast ja nie uważam, żeby kogokolwiek obciążało to, że brał udział w przygotowaniu wyborów - stwierdził Sasin.

Sasin: to oczywiste, że będziemy bronić Glapińskiego

Sasin był też pytany, czy PiS będzie "z całych sił bronił" Adam Glapińskiego, szefa NBP, w związku z zapowiedzianym przez premiera wnioskiem o postawienie go przed Trybunałem Stanu.

- To jest oczywiste, bo mamy przekonanie, że niczego takiego nie zrobił, żeby przed Trybunałem Stanu miał stawać. To jest wniosek całkowicie polityczny. Jest nie tylko nieuzasadniony, ale całkowicie motywowany politycznie - ocenił.

- Po drugie, jest u nas głębokie przekonanie, ale poparte też wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego, że te przepisy są niekonstytucyjne i nie da się usunąć prezesa Narodowego Banku Polskiego drogą postawienia przed Trybunałem Stanu - dodał.

Autorka/Autor:ads//mrz

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Na autostradzie A4 w województwie opolskim zderzyły się cztery samochody. Jak podaje policja, jeden z kierowców zasnął za kierownicą. Dwie osoby zostały przewiezione do szpitala.

Zasnął za kierownicą, doprowadził do serii zderzeń

Zasnął za kierownicą, doprowadził do serii zderzeń

Źródło:
tvn24.pl

Policja przeszukuje pas nadmorski w gdańskim Brzeźnie. Na miejscu znaleziono ciało starszego mężczyzny, który miał obrażenia głowy. Wcześniej do służb wpłynęło zgłoszenie o szarpaninie dwóch osób.

Znaleźli ciało starszego mężczyzny. Policyjna obława w pasie nadmorskim

Znaleźli ciało starszego mężczyzny. Policyjna obława w pasie nadmorskim

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Od kilku dni w Grecji w rejonie wyspy Santoryn odnotowuje się raz po raz słabe i umiarkowane trzęsienia ziemi. Zdaniem ekspertów, wstrząsy nie są powiązane z aktywnością wulkaniczną. W poniedziałek, w ramach środków ostrożności, szkoły mają być jednak zamknięte.

Seria wstrząsów w rejonie greckiej wyspy, władze zamykają szkoły

Seria wstrząsów w rejonie greckiej wyspy, władze zamykają szkoły

Źródło:
Reuters, PAP, GreekReporter

Na krajowej "ósemce" w pobliżu miejscowości Brody (Podlaskie) autobus zderzył się z osobową toyotą. Autem podróżował 18-latek, który zginął na miejscu.

Auto wbiło się w autobus. Nie żyje 18-letni kierowca

Auto wbiło się w autobus. Nie żyje 18-letni kierowca

Źródło:
TVN24

W czwartym dniu po egzekucji Franza Kutschery odbył się jego "ślub" z 26-letnią Jane Lillian Steen, norweską volksdeutschką. Zamiast wesela odbył się pogrzeb. Kat Warszawy został pochowany na powązkowskim niemieckim "cmentarzu bohaterów".

Kutschera ożenił się po własnej śmierci. "Wesele przepadło, ale ślub się odbył!"

Kutschera ożenił się po własnej śmierci. "Wesele przepadło, ale ślub się odbył!"

Źródło:
PAP

Do Europy wdziera się coraz więcej mroźnego powietrza z północy. Sprawdź, co przewiduje prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski w swojej autorskiej, długoterminowej prognozie temperatury na 16 dni.

Pogoda na 16 dni: luty może być zimniejszy od stycznia

Pogoda na 16 dni: luty może być zimniejszy od stycznia

Źródło:
tvnmeteo.pl

Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagrania od internautów, na których uchwycili kierowcę jadącego pod prąd autostradą. Twierdzą, że działo się to na A2 w okolicy Wiskitek, gdzie w sobotę doszło do wypadku. - To była noc, świeciły reflektory innego samochodu i w pewnej chwili samochód wyłonił się zza łuku drogi, a kierowca przed nami zaczął hamować. Żona odbiła w prawo, natychmiast zaczęła hamować i jakimś cudem uniknęliśmy tego zderzenia - relacjonował jeden z mężczyzn, który rozmawiał także z reporterem TVN24.

"Samochód wyłonił się zza łuku drogi. Żona odbiła w prawo i jakimś cudem uniknęliśmy"

"Samochód wyłonił się zza łuku drogi. Żona odbiła w prawo i jakimś cudem uniknęliśmy"

Źródło:
Kontakt24, TVN24

Na autostradzie A2 zderzyły się dwa samochody osobowe. Dwie osoby nie żyją, a jedna przebywa w szpitalu. Policja potwierdziła wstępnie, że jeden z kierowców jechał pod prąd i doprowadził do czołowego zderzenia.

Wypadek na A2. Nie żyją dwie osoby. Służby: kierowca jechał pod prąd

Wypadek na A2. Nie żyją dwie osoby. Służby: kierowca jechał pod prąd

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24, Kontakt24

- Oliwia mnie stymuluje. Jak zapowiada, że przyjdzie do mnie, to ja od razu wykonuję kilka telefonów więcej, załatwiam sprawy, aby móc zdać raport szefowej - mówi w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl 77-letni prof. dr hab. Marian Surowiec, współzałożyciel Bee Healthy Honey. Z wnuczką stworzył emiter, rozwiązanie dla pszczelarzy, którzy walczą w swoich ulach z inwazją pasożytów. Po fali sukcesów, zaczęli jednak dostawać groźby. - Pierwszy raz w życiu czegoś takiego doświadczyłem, bo spadła na nas lawina hejtu - dodaje.

Dziadek i wnuczka założyli start-up. "Spadła na nas lawina hejtu"

Dziadek i wnuczka założyli start-up. "Spadła na nas lawina hejtu"

Źródło:
tvn24.pl

Dwa projekty ustaw, dwie daty zakończenia procesu zmian i dwa zupełnie różne pomysły na to, jak rozwiązać problem wadliwych powołań sędziowskich w polskim wymiarze sprawiedliwości. Sprawa dotyczy 3250 sędziów, a rząd w najbliższych tygodniach ma wybrać ostateczny scenariusz. Jakie warianty są w grze?

Wrócą skąd przyszli, czyli co dalej z neosędziami?

Wrócą skąd przyszli, czyli co dalej z neosędziami?

Źródło:
TVN24

Volkswagen pozwał władze Indii o uchylenie "niewiarygodnie ogromnego" żądania podatkowego w wysokości 1,4 miliarda dolarów. Jak wynika z dokumentów sądowych niemiecki koncern argumentuje, że żądanie to jest sprzeczne z przepisami New Delhi dotyczącymi opodatkowania importu części samochodowych i utrudni realizację planów biznesowych firmy.

Volkswagen pozywa indyjski rząd. W tle gigantyczne żądania podatkowe

Volkswagen pozywa indyjski rząd. W tle gigantyczne żądania podatkowe

Źródło:
Reuters

We Włoszech anulowano wyniki egzaminu po tym, jak profesorowie odkryli, że wielu zdających odpowiadając na pytania wykorzystało sztuczną inteligencję. Egzamin na uniwersytecie w mieście Ferrara musi powtórzyć 362 studentów psychologii.

Wysokie wyniki wzbudziły podejrzenia. Studenci korzystali ze sztucznej inteligencji, egzamin anulowany

Wysokie wyniki wzbudziły podejrzenia. Studenci korzystali ze sztucznej inteligencji, egzamin anulowany

Źródło:
PAP

Donald Trump podpisał rozporządzenie nakładające wysokie cła na import towarów z Kanady, Meksyku i Chin. Władze Kanady i Meksyku już zapowiedziały cła odwetowe. Chińskie ministerstwo handlu zapowiedziało złożenie skargi do Światowej Organizacji Handlu.

Trump nałożył cła. Błyskawiczne zapowiedzi odwetu

Trump nałożył cła. Błyskawiczne zapowiedzi odwetu

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Renta rodzinna to świadczenie, które przysługuje po śmierci osoby bliskiej, która była uprawniona do emerytury lub renty z tytułu niezdolności do pracy. Jest swego rodzaju zabezpieczeniem przed drastyczną zmianą sytuacji finansowej najbliższych w tle tragicznych okoliczności. Kto wypłaca rentę rodzinną i na jakich zasadach?

Renta rodzinna 2025. Ile wynosi i komu przysługuje?

Renta rodzinna 2025. Ile wynosi i komu przysługuje?

Źródło:
tvn24.pl

W sobotnim losowaniu Lotto po raz kolejny została trafiona szóstka. Szczęśliwy zwycięzca wygrał 2 miliony złotych. To trzecie losowanie z rzędu, w którym ktoś poprawnie wytypował wszystkie 6 liczb.

Trzecie losowanie w tym tygodniu z szóstką w Lotto

Trzecie losowanie w tym tygodniu z szóstką w Lotto

Źródło:
tvn24.pl
"Kiedy wreszcie nie będzie partii ani żadnych innych warjatów". Tajemnica Matejki 57

"Kiedy wreszcie nie będzie partii ani żadnych innych warjatów". Tajemnica Matejki 57

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Pod dużym znakiem zapytania stanęła budowa drugiego etapu Europejskiego Centrum Filmowego Camerimage w Toruniu. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które w znacznym stopniu współfinansuje wartą około sześćset milionów inwestycję, ma wątpliwości co do dalszego wydatkowania środków. Sama inwestycja wzbudza dyskusje. Jej przeciwnicy twierdzą, że jest projektem stricte politycznym, z kolei zwolennicy widzą w niej szansę na rozwój miasta i regionu.

Inwestycja za 600 milionów złotych stanęła pod znakiem zapytania. "Wzbudza szerokie dyskusje"

Inwestycja za 600 milionów złotych stanęła pod znakiem zapytania. "Wzbudza szerokie dyskusje"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Zbigniew Ziobro opowiada o okolicznościach swojego powrotu do Polski na krótko zanim został zatrzymany w piątek przez policję. - Zauważyłem, że jest za mną ogon w Brukseli. Mam podejrzenia, że to mogły być polskie służby - powiedział. Przyznał, że chodziło o to, "by wszyscy myśleli, że leci do Polski samolotem". Na pytanie, czy jego celem było zmylenie służb, odparł, że w przeszłości był krótko funkcjonariuszem operacyjnym. - Pewne doświadczenia się przydają - dodał.

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Źródło:
tvn24.pl, RMF FM

W listopadzie 2024 roku samolot z Katowic do niemieckiego Dortmundu odleciał bez 42 pasażerów. Nie poczekał na osoby, które utknęły w kolejce do kontroli bezpieczeństwa. Do tej pory żaden z pasażerów nie otrzymał odszkodowania za stracony lot. - Nie ponosimy odpowiedzialności, nie możemy wypłacić odszkodowań - informuje lotnisko. Kto w takim razie odpowiedzialność ponosi?

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Źródło:
tvn24.pl

Raz na cztery lata Jezioro Maltańskie w Poznaniu zmienia w się w "suchy krater". To czas na usunięcie mułu i zalegających śmieci. Za każdym razem, gdy ten popularny zbiornik staje się zupełnie pusty, pojawiają się pytania o "znaleziska". Lista nietypowych rzeczy już jest.

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Źródło:
TVN24
Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa był gościem podcastu "Szczyt Europy". W rozmowie z dziennikarzami TVN24 i Polskiego Radia mówił między innymi o kwestiach związanych z obronnością Europy, o współpracy ze Stanami Zjednoczonymi oraz o wojnie w Ukrainie. Podkreślił również kluczowe znaczenie Polski w kontekście ochrony unijnych granic.

Szef Rady Europejskiej: Potrzebujemy trwałego pokoju. Musimy zrobić więcej, działać lepiej i szybciej

Szef Rady Europejskiej: Potrzebujemy trwałego pokoju. Musimy zrobić więcej, działać lepiej i szybciej

Źródło:
TVN24

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o filmie "Brutalista", serialu "Przesmyk" i fali hejtu po emocjonalnym nagraniu Seleny Gomez.

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

Źródło:
tvn24.pl