Kluczowe fakty:
- Kontrolerzy w Warszawie oraz na kolei zatrzymują coraz więcej fałszywych legitymacji studenckich i uczniowskich okazywanych przez młodych obcokrajowców.
- Sprawdziliśmy, jak można kupić w internecie dokumenty potwierdzające status studenta lub ucznia.
- Legitymacje oznaczają oszczędności, nie tylko dla ich okazicieli. Zdaniem ekspertów przepisy pozwalają na "dumping socjalny".
- Popularność internetowych fałszywek może wrosnąć w wyniku ostatnich decyzji rządu.
- Czasami nie zgadza się data wydania albo sposób stemplowania na odwrocie. Podróbki mają też intensywnie czerwone pieczątki. Bywało, że podrobione legitymacje plastikowe wręcz lepiły się do rąk, a hologramy w dolnym rogu, zamiast opalizować, były całe czarne. W ostatnich miesiącach są jednak coraz lepszej jakości - tak o napotkanych podczas kontroli fałszywkach opowiada tvn24.pl pracownik Zarządu Transportu Miejskiego w Warszawie. Nasz rozmówca musi pozostać anonimowy.