Polska-Białoruś, uchodźcy na granicy i stan wyjątkowy. Prokuratura w Suwałkach prowadzi śledztwo w sprawie śmierci migrantów

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP
Komendant główny Straży Granicznej: miniony weekend na granicy polsko-białoruskiej był bardzo trudny i niestety tragiczny
Komendant główny Straży Granicznej: miniony weekend na granicy polsko-białoruskiej był bardzo trudny i niestety tragicznyTVN24
wideo 2/30
Komendant główny Straży Granicznej: miniony weekend na granicy polsko-białoruskiej był bardzo trudny i niestety tragiczny TVN24

Okoliczności śmierci trzech osób, które próbowały nielegalnie przekroczyć polsko-białoruską granicę, będą wyjaśniane w śledztwie Prokuratury Okręgowej w Suwałkach. Prokuratura podała w poniedziałkowym komunikacie, że pierwsze informacje z sekcji zwłok wskazują, że najbardziej prawdopodobną przyczyną było wychłodzenie. Wcześniej tego dnia minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński i komendant główny Straży Granicznej, generał Tomasz Praga przekazali informacje w sprawie śmierci migrantów przy granicy Polski z Białorusią.

W niedzielę Straż Graniczna poinformowała, że w rejonie przygranicznym z Białorusią znaleziono zwłoki trzech osób, które próbowały nielegalnie przekroczyć granicę. W poniedziałek natomiast Prokuratura Okręgowa w Suwałkach przekazała w komunikacie, że "w związku z ujawnieniem na granicy polsko-białoruskiej w pow. sejneńskim, sokólskim i białostockim ciał trzech mężczyzn prowadzi śledztwo mające na celu ustalenie okoliczności ich śmierci".

"Przeprowadzono sekcję zwłok mężczyzn. Na tym etapie biegli jako najbardziej prawdopodobną przyczynę śmierci wskazali wychłodzenie. Zastrzegli jednak, że jednoznaczne określenie przyczyny śmierci będzie możliwe po przeprowadzeniu badań dodatkowych, w tym toksykologicznych" - przekazano. Prokuratura poinformowała też, że "zmarli to mężczyźni w wieku od ok. 20 do ok. 40 lat. Ich tożsamość jest aktualnie weryfikowana".

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Minister Kamiński: sekcja zwłok będzie bardzo drobiazgowa

Wcześniej tego dnia premier Mateusz Morawiecki i minister spraw wewnętrznych Mariusz Kamiński wzięli udział w odprawie Straży Granicznej w sprawie sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. Następnie na konferencji prasowej Kamiński "podał kilka informacji pochodzących od dwóch osób, które [przeszły przez granicę - przyp. red.] wraz z obywatelem Iraku, który [potem - przyp. red.] zmarł".

- Ci ludzie trafili w połowie września do Mińska. Po kilkudniowym pobycie w hotelu w Mińsku za 2,5 tysiąca dolarów od osoby mieli być przerzuceni na teren Niemiec poprzez polską granicę. Zostali przewiezieni do lasu, gdzie się pogubili. Próbowali wrócić do Mińska, ale zostali zatrzymani przez białoruskich pograniczników i doprowadzeni do granicy polskiej. Tam patrol polskiej Straży Granicznej powiedział, że to nielegalne i mają wracać. Po raz kolejny zostali zatrzymani przez białoruski patrol, dołączeni do grupy około 20 osób i przewiezieni na granicę litewsko-białoruską - przekazał minister.

Tam - jak kontynuował - "trójka Irakijczyków oddzieliła się od reszty migrantów i prawdopodobnie przez teren Litwy przeszła na teren Polski". - Jeden z nich, ten, który [potem - przyp. red.] zmarł, zaczął się zachowywać w dziwny, niepokojący sposób. Pozostali dzwonili do jego rodziny z pytaniem, czy zażywa narkotyki. Są pewne okoliczności, które powodują, że sekcja zwłok będzie bardzo drobiazgowa. Zarządzono różne badania, w tym toksykologiczne - poinformował Kamiński.

Później dodał, że "ci dwaj uchodźcy, którzy towarzyszyli denatowi, przekazali informacje na temat zażycia przez zmarłego pigułki, którą miał otrzymać od żołnierza białoruskiego, która miała mu pomóc, gdy będzie wyczerpany". - Są prowadzone badania toksykologiczne, które mają potwierdzić, czy mogło to mieć wpływ na te tragiczne okoliczności - dodał.

Premier i minister spraw wewnętrznych na konferencji

Komendant główny Straży Granicznej: musimy sobie zadać pytanie, czy to jest zbieg okoliczności

Komendant główny Straży Granicznej, generał Tomasz Praga powiedział, że "miniony weekend na granicy polsko-białoruskiej był bardzo trudny, niestety, tragiczny". - Znaleźliśmy zwłoki trzech migrantów. W różnych miejscach, w różnej odległości od granicy - sprecyzował.

- Wczoraj nasz patrol po stronie białoruskiej, w pewnej odległości od linii granicznej, zauważył grupę migrantów i obok leżącą kobietę. Powiadomiliśmy stronę białoruską, jednak Białorusini nie reagowali. Ponawialiśmy próby, na tym najniższym szczeblu odebrano od nas telefon raz, później nie odbierano, więc przeszliśmy na wyższe szczeble. Pierwszy patrol pokazał się dopiero po kilku godzinach, ale zignorował sytuację, przeszedł obok. Dopiero po dalszych kontaktach ze stroną białoruską patrol został wysłany w to miejsce i, niestety, stwierdził zgon kobiety - poinformował Praga.

Generał Tomasz Praga, komendant główny Straży Granicznejtwitter.com/MSWiA_GOV_PL

Dlatego - stwierdził - "musimy sobie zadać pytanie, czy to jest zbieg okoliczności, że to wszystko działo się wczoraj". - Czy przypadkiem nie ma tu innego czynnika, który zadziałał i spowodował zgony tylu osób w tak krótkim czasie? Na odpowiedź musimy poczekać - powiedział komendant główny.

Dodał, że pogranicznicy w niedzielę zatrzymali kobietę w ciąży, która prowadziła ze sobą 13 dzieci. - To nie były jej dzieci. Wygląda na to, że zostały odłączone od swoich rodzin i siłą przepchane na polską stronę. Połowa tych dzieci trafiła do szpitala, bo są chore na COVID-19 - przekazał.

Komendant główny Straży Granicznej: miniony weekend na granicy polsko-białoruskiej był bardzo trudny i niestety tragiczny
Komendant główny Straży Granicznej: miniony weekend na granicy polsko-białoruskiej był bardzo trudny i niestety tragiczny TVN24

Stan wyjątkowy przy granicy

Od 2 września w przygranicznym pasie z Białorusią, czyli w części województw podlaskiego i lubelskiego, obowiązuje stan wyjątkowy. Obejmuje 183 miejscowości. Został wprowadzony na 30 dni na mocy rozporządzenia prezydenta Andrzeja Dudy, wydanego na wniosek Rady Ministrów. 

Na obszarze objętym stanem wyjątkowym nie mogą między innymi pracować media. Wszystkie informacje pochodzące z tego rejonu są przekazywane opinii publicznej przez czynniki oficjalne.

Autorka/Autor:ads, akr//now

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: twitter.com/MSWiA_GOV_PL

Pozostałe wiadomości

Politico oceniło, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się odblokować kwestię pomocy dla Ukrainy między innymi z powodu alarmujących raportów amerykańskiego wywiadu. Portal wskazał też na rolę Donalda Trumpa w tej kwestii oraz jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Źródło:
PAP

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda podczas seminarium na temat bezpieczeństwa transatlantyckiego w Vancouver przekonywał, że NATO musi zwiększać swój potencjał militarny i wydatki na obronność do 3 proc. PKB. Zdaniem Dudy najbardziej realistycznym scenariuszem zwycięstwa Ukrainy w wojnie jest zapewnienie jej zdolności bojowych w przemyślany i skuteczny sposób.

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Źródło:
PAP

Zorza polarna może pojawić się dzisiejszej nocy na polskim niebie. Jak przekazał popularyzator astronomii Karol Wójcicki, zapanowały doskonałe warunki do jej obserwacji. W podziwianiu zjawiska mogą przeszkodzić jednak gęste chmury.

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Zatrzymanych obywateli Polski doprowadzono do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, gdzie wykonano z nimi dalsze czynności. Mężczyźni są obecnie tymczasowo aresztowani.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Aktualizacja:
Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dziennikarze TVN i TVN24 zostali w piątek w Gdyni nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego. Zdobyli wszystkie nagrody w kategorii Reportaż Filmowy. Nagrodę specjalną "Człowiek Wrażliwy" otrzymała dziennikarka TVN24 Ewa Ewart.

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24