- Jeżeli minister sprawiedliwości mówi, że mamy sitwę, to zadaję pytanie - kto jest w tej sitwie, imiona i nazwiska tych sędziów. Gowin coś musi wiedzieć i jeśli tego nie ujawnia, nic z tym nie robi, to mamy duży problem: Gowin współpracuje z tą sitwą - powiedział w TVN24 Robert Biedroń z Ruchu Palikota. Goście "Kawy na ławę" komentowali słynną już wypowiedź ministra o tym, że literę przepisów ma "w nosie".
Szef resortu sprawiedliwości odpierał w tym tygodniu zarzuty o bezprawne wydobycie z sądów akt sprawy b. szefa Amber Gold - Marcina P. - mówiąc: - Mam w nosie literę przepisów, ważny jest ich duch i ważne jest to, że Polacy mają prawo żyć w państwie, gdzie wymiar sprawiedliwości stoi na straży interesów obywateli, a nie na straży interesów sitwy tworzonej przez część środowisk prawniczych. Ja wiem, że ta sitwa jest dzisiaj przerażona tym, co robię i chcę, żeby stąd poszedł jasny przekaz do tej sitwy: nie zastraszycie mnie - powiedział Gowin w TVN24.
Sitwa to przesada
Według Roberta Biedronia "Gowin jest złym dyrygentem". - Nie potrafi dyrygować, bo nikt go tego nie nauczył. Okazuje się, że umiejscowienie nieprawnika w ministerstwie sprawiedliwości się nie sprawdza. Widzimy to po całej serii błędów, arogancji i buty ze strony ministra Gowina - powiedział poseł.
A Jerzy Wenderlich z SLD dodał: - Minister Gowin zachowuje się mniej więcej tak lekceważąc prawo, jakby dyrygent w Filharmonii Narodowej, dyrygując IX Symfonią Beethovena powiedział - grajcie swoje, a ja będę dyrygował "Szła dzieweczka". Tak nie można, to wszystko musi być współbrzmiące. Jeśli jest prawo, to trzeba to wykonywać i kiedy minister Gowin mówi, że ma to w nosie, to sam stawia się poza nawias tego, czym ma kierować - ocenił wicemarszałek Sejmu.
I dziwił się: - Kiedy mówi o sędziach, że to sitwa, to ja na miejscu sędziów wyszedłbym z jakimiś transparentami "precz z ministrem Gowinem". Mogą być grupy, które działają niezbyt sprawnie, ale mówienie, że to sitwa, to gruba przesada - stwierdził Wenderlich.
Zmienić prawo
W obronę ministra wziął Tadeusz Cymański z Solidarnej Polski. - Wszyscy ci, którzy go nie lubią i nienawidzą potepiają go. Jestem zwolennikiem krytyki merytorycznej. Solidarna Polska krytykuje ministra za konkretne sprawy. Ale w tej sprawie go bronimy. W tej sprawie opinia jest podzielona, czy miał prawo czy nie. Prawo mu też nie zabraniało. I bardzo ważny szczegół. Poprosił o dokumenty spraw już zakończonych, więc nie ingereował w decyzyjność sądu - przekonywał europoseł.
A były minister rolnictwa Marek Sawicki radził: - Minister Gowin ma problem, bo ministrowie wielokrotnie są związani literą prawa (...), ale jednak litera prawa musi być zachowana. Więc nie mógł powiedzić, że literę prawa ma w nosie. Powienien, jeśli stwierdził, że jest coś na rzeczy, zaproponować zmiany ustawowe - powiedział Sawicki.
I tak, i tak
Jarosława Gowina próbował też ocenić partyjny kolega Adam Szejnfeld. - Jeśli minister wysłałby do sądu wizytatorów, to pogodziłby ducha i literę prawa - zauważył poseł.
I podkreślił: - Jeśli jest wątpliwość interpretacyjna, to na rzecz ministra Gowina przemawia intencja wyjaśnienia sprawy. W takim razie moim zdaniem, jeśli intencja była słuszna, to miał prawo wystąpić o te akta. Ale głos przeciw jest taki, że dopóki jest ministrem sprawiedliwości nie może mówić, że ma w nosie prawo. Jest od tego ministrem, żeby stać na straży prawa - stwierdził Szejnfeld.
Sitwa w PO
Po stronie Gowina stanął też, przynajmniej częściowo, rzecznik PiS Adam Hofman. - W tej sprawie minister popełnił jeden błąd - wypowiedź o literze. Nie powienien mieć jej w nosie, tylko zmienić w Sejmie. Ma do tego większość - ocenił Hofman.
Jego zdaniem "minister zrobił jednak coś więcej". - Lokalne kliki i sitwy istnieją i one są paraliżem dla struktury państwa. Gowin to powiedział, a większosć polityków to wie, tylko boi się powiedzieć. My to powiedzieliśmy, walczyliśmy z takim powiązaniem i dostaliśmy za to srogą karę, bo to jest narażanie się bardzo poważnym przeciwnikom. Gowin też to powiedział i jest pytanie jak długo wytrzyma, bo ta sitwa została na nowo przebudowana przez PO - zaznaczył poseł.
Autor: mn / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24