W kilku polskich miastach, między innymi we Wrocławiu i Częstochowie, odbyły się w czwartek protesty w obronie sędziów odsuniętych od orzekania. Mija rok od zawieszenia w czynnościach służbowych sędziego Sądu Okręgowego w Warszawie Igora Tulei. - Stajemy w obronie sędziów niezłomnych. Niezłomnie nie zgadzamy się na deformę sądownictwa - mówiła podczas wrocławskiego protestu Anna Kowalczyk- Derlęga ze Strajku Kobiet i KOD Wrocław.
Nieuznawana przez Sąd Najwyższy Izba Dyscyplinarna zdecydowała 18 listopada 2020 roku o zawieszeniu Tulei w czynnościach służbowych i obniżeniu o 25 procent jego uposażenia. Po tym orzeczeniu sędzia Tuleya został odsunięty od orzekania.
Między innymi rocznica odsunięcia sędzia Tulei od orzekania była przyczyną czwartkowych protestów w kilku polskich miastach.
Częstochowa. "Stop politycznym represjom"
Przed częstochowskimi sądami protestowało około 40 osób.
Protest zorganizował Komitet Obrony Demokracji Częstochowa. Takie protesty odbywają się przed tamtejszymi sądami każdego 18. dnia miesiąca od 18 stycznia tego roku.
Protestujący przynieśli flagi polskie i unijne oraz transparenty z hasłami: "PiS-ie! Gdzie trójpodział władzy, Złodzieju!!!", "Żądamy przywrócenia do pracy niezależnych sędziów", "Niezależni sędziowie muszą wrócić", "Stop politycznym represjom".
Wrocław. "Nie zgadzamy się na deformę sądownictwa"
Grupa osób zebrała się także we Wrocławiu, przed Sądem Rejonowym Wrocław-Śródmieście.
- Co miesiąc stajemy pod sądami w różnych miejscowościach, w większej lub mniejszej ilości. Czasami jest nas po kilka osób. Stajemy w obronie sędziów niezłomnych. Niezłomnie nie zgadzamy się na deformę sądownictwa, nie zgadzamy się na to, co robi Ziobro, co wyprawia rząd PiS-u, bo to jest bezprawie - mówiła Anna Kowalczyk-Derlęga ze Strajku Kobiet i KOD Wrocław.
Opole. "Swoją postawą przywraca nam wiarę w praworządność"
Protest odbył się także w Opolu. Na tamtejszym Placu Daszyńskiego było obecnych około 40 osób.
Jedna z uczestniczek Małgorzata Besz-Janicka z KOD Opole mówiła o sędzim Igorze Tulei, że "jest on symbolem takiego nieugiętego, odważnego sędziego, który swoją postawą przywraca nam wiarę w praworządność, której w tej chwili nie mamy". - Rzeczywiście on przeszedł bardzo ciężką drogę. Nie tylko on został zawieszony i odsunięty od orzekania. Również Paweł Juszczyszyn, który tak naprawdę już 21 miesięcy jest pozbawiony możliwości orzekania. To niezwykle waleczny sędzia, nieustający w wysiłkach - powiedziała aktywistka.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24