Tuleya bez immunitetu. "Sędzia niezawisły orzekający zgodnie z własnym sumieniem będzie karany"

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP
Jacek Dubois o uchyleniu immunitetu Igorowi Tulei
Jacek Dubois o uchyleniu immunitetu Igorowi TuleiTVN24
wideo 2/12
Jacek Dubois o uchyleniu immunitetu Igorowi TuleiTVN24

Izba Dyscyplinarna, która według Sądu Najwyższego nie jest sądem, zdecydowała o uchyleniu immunitetu sędziemu Igorowi Tulei. On sam nie stawił się w środę przed izbą i zapowiedział wcześniej, że nie stawi się też na przesłuchanie przed prokuratorem. - Sędzia niezawisły orzekający zgodnie z ustawą, zgodnie z własnym sumieniem, będzie karany. Promowani będą sędziowie, którzy będą przewidywali i wykonywali wolę władzy - komentował decyzję Izby mecenas Jacek Dubois, adwokat sędziego Tulei.

Zażalenie prokuratury na decyzję o nieuchyleniu immunitetu sędziemu Igorowi Tulei nieuznawana przez Sąd Najwyższy Izba Dyscyplinarna zaczęła rozpoznawać w środę o godzinie 12. Po godzinie 18 poinformowano, że Izba Dyscyplinarna zdecydowała o uchyleniu immunitetu sędziemu Tulei. Dodatkowo obniżono uposażenie sędziego o 25 procent.

Pokuratura zamierza postawić sędziemu zarzuty między innymi przekroczenia uprawnień i bezprawnego ujawnienia informacji z postępowania.

Izba Dyscyplinarna rozpoznała sprawę zażalenia prokuratury w trzyosobowym składzie sędziów: Konrada Wytrykowskiego, Piotra Niedzielaka i Jarosława Sobutki. Sędzia Sobutka zgłosił zdanie odrębne.

"Wniosek prokuratora w tym zakresie jest co najmniej niedopracowany"

- Przedmiotowa sprawa jest niezwykle ocenna (...) i szczerze powiedziawszy wniosek prokuratora w tym zakresie jest co najmniej niedopracowany, zarówno w tej warstwie samego opisu czynu, jak i w warstwie uzasadnienia - ocenił w uzasadnieniu sędzia Niedzielak.

Tym niemniej - dodał - "jeśli chodzi o zachowanie, które jest przedmiotem uchwały, co do którego zezwoliliśmy na pociągnięcie sędziego do odpowiedzialności karnej, to w ocenie sądu odwoławczego ono jest po prostu ewidentne i nie trzeba prowadzić żadnych szczególnych dowodów, żeby uznać, że to uzasadnione podejrzenie popełnienia przez sędziego tego czynu zachodzi".

Jak mówił, nie było "żadnym grzechem procesowym" zarządzenie jawności posiedzenia przez sędziego Tuleyę, ale "sąd nie działa w próżni procesowej, ani w próżni faktycznej". - Biorąc pod uwagę, że mieliśmy do czynienia z postępowaniem przygotowawczym, (...) wymagało to przeprowadzenia tego posiedzenia w pewnej powściągliwości - ocenił sędzia Niedzielak.

"Sędzia w tych motywach ustnych powinien się po prostu miarkować, mając na sali media i nie powinien cytować wprost z akt postępowania określonych fragmentów wypowiedzi świadków w takim czy innym kontekście" - podkreślił sędzia Niedzielak.

Zaznaczył, że nie można zgodzić się z adwokatami sędziego Tulei, że "swoboda orzecznicza pozwalała sędziemu na takie, a nie inne postępowanie". Jak jednak zastrzegła Izba Dyscyplinarna, jej środowa decyzja nie przesądza o winie sędziego, a oceny postępowania Tulei - w przypadku skierowania wobec niego aktu oskarżenia - będą musiały dokonać sądy powszechne.

Dubois: decyzja Izby Dyscyplinarnej to manifest polityczny i wola prokuratury, a nie uzasadnienie prawne

Pełnomocnik Tulei mecenas Jacek Dubois po ogłoszeniu decyzji Izby Dyscyplinarnej powiedział w rozmowie z dziennikarzami, że "stało się to, co było celem, czyli zastraszenie innych sędziów". - Sędzia niezawisły orzekający zgodnie z ustawą, zgodnie z własnym sumieniem, będzie karany. Promowani będą sędziowie, którzy będą przewidywali i wykonywali wolę władzy - dodał.

Dubois zapewnił, że sędzia Tuleya nie uzna wyroku Izby Dyscyplinarnej. - I chyba nikt z prawników w Europie nie będzie tego orzeczenia honorował, ponieważ nie zostało wydane przez organ do tego upoważniony - dodał.

Zdaniem mecenasa decyzja w sprawie Tulei była "manifestem politycznym i wolą prokuratury, a nie uzasadnieniem prawnym".

Jacek Dubois o uchyleniu immunitetu Igorowi Tulei
Jacek Dubois o uchyleniu immunitetu Igorowi TuleiTVN24

"Izba Dyscyplinarna nie jest sądem. To, co dziś zrobiła, to jest uzurpacja"

Adwokat Sylwia Gregorczyk-Abram z inicjatywy "Wolne Sądy" przypominała w rozmowie z TVN24, że "Izba Dyscyplinarna nie jest sądem i mówi tak zarówno TSUE, jak i uchwała trzech izb Sądu Najwyższego". - Skoro nie jest sądem, nie może wydawać orzeczeń w żadnej kwestii, również w kwestii uchylenia immunitetu - powiedziała.

Podkreślała, że "immunitet chroni przede wszystkim obywateli, a nie sędziego". - Jest ochronną tarczą, by politycy nie mogli sobie według widzimisię i kaprysu władzy usuwać niewygodnych sędziów, którzy stają po drodze obywatela - wyjaśniała.

Gregorczyk-Abram: immunitet chroni przede wszystkim obywateli, a nie sędziego
Sylwia Gregorczyk-Abram: immunitet chroni przede wszystkim obywateli, a nie sędziegoTVN24

Adwokat Michał Wawrykiewicz z inicjatywy "Wolne Sądy" ocenił, że środowa decyzja Izby Dyscyplinarnej jest "skandaliczna". - Obserwujemy ostentacyjne lekceważenie porządku prawnego zarówno polskiego, jak i europejskiego. Izba Dyscyplinarna nie jest sądem. To, co dziś zrobiła, to jest uzurpacja - powiedział.

Wawrykiewicz: Izba Dyscyplinarna nie jest sądem. To, co dziś zrobiła, to jest uzurpacja
Wawrykiewicz: Izba Dyscyplinarna nie jest sądem. To, co dziś zrobiła, to jest uzurpacjaTVN24

"Nie mam zaufania do tego organu. Co najwyżej jest to sąd na kaczych łapach"

Podobnie jak wcześniej, sędzia Tuleya nie uczestniczył w posiedzeniu, ponieważ - jak argumentował - nie uznaje legalności Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Wraz ze wspierającymi go osobami pojawił się za to przed budynkiem Sądu Najwyższego.

Igor Tuleyatvn24

- Dzisiaj zostałem zmuszony, żeby po raz szósty stawać przed tak zwaną Izbą Dyscyplinarną. Izbą, która tak naprawdę nie jest sądem - mówił Tuleya. - Nie jest to niezależny sąd, nie zasiadają tam niezawiśli sędziowie. Nie mam zaufania do tego organu. Co najwyżej jest to sąd na kaczych łapach - dodał.

Sędzia wyjaśnił, że nie chciał uczestniczyć w obradach Izby, ponieważ swoją obecnością aprobowałby "działania czegoś, co nie jest sądem". - Natomiast nie unikam odpowiedzialności, nie boję się - dodał.

- Tak naprawdę to rozstrzygnięcie, które tam zapadnie, nie ma większego znaczenia. Jeśli immunitet zostanie uchylony, to zapowiadam to publicznie - nie stawię się na przesłuchanie przed prokuratorem. Prokurator będzie mógł co najwyżej doprowadzić mnie siłą albo wnioskować o pozbawienie mnie wolności - zapowiadał sędzia Tuleya. - Będę próbował wykonywać czynności sędziego. Będę przychodził do pracy - stwierdził.

Dziękował jednocześnie za wsparcie "sędziów walczących o praworządność". - Pamiętajmy o tym, że dzisiaj to jest po prostu kolejna bitwa w tej walce o praworządność. Nawet jeśli ją przegramy, to nie oznacza, że przegraliśmy całą wojnę - zaznaczył Tuleya.

- Sędziowie uczą się odwagi od obywateli. Uczymy się od kobiet, które walczą o swoje prawa. Uczyliśmy się od lekarzy. Uczyliśmy się od nauczycieli. Myślę, że w imieniu wszystkich sędziów mogę obywatelom za to podziękować. Jeśli dzisiaj jesteśmy dzielni, to tylko dzięki wam - powiedział.

Stwierdził też, że "nie żałuje tego, co się dzieje". - Gdybym miał to zrobić jeszcze raz, to bym to ponownie zrobił - podkreślił. - Warto walczyć o niezależność sądów, o praworządność, warto bić się o konstytucję. Po prostu warto walczyć o zasady - podsumował swoje wystąpienie Tuleya.

Tuleya: prokuratura pod rządami magistra Ziobry jest upolityczniona, więc zapewne będzie skarżyła decyzję, która nie jest decyzją
Tuleya: prokuratura pod rządami magistra Ziobry jest upolityczniona, więc zapewne będzie skarżyła decyzję, która nie jest decyzjąTVN24

"Główny grzech Tulei jest taki, że pozwolił nam wszystkim popatrzeć na ręce władzy"

Przed SN wystąpiło kilkoro innych prawników, którzy wyrażali swoje poparcie dla sędziego Tulei.

Sędzia Paweł Juszczyszyn mówił, że zgodnie z orzeczeniem TSUE Izba Dyscyplinarna nie może orzekać w sprawach dyscyplinarnych, "więc tym bardziej nie może orzekać w sprawach o uchylenie immunitetu". - Nie ma w Polsce porządnego prawnika, który mógłby powiedzieć, że ma zaufanie do niezależności Izby Dyscyplinarnej - dodał.

Dariusz Mazur ze stowarzyszenia "Iustitia" wymienił "trzy grzechy, których dopuścił się Tuleya". - Główny grzech jest taki, że pozwolił nam wszystkim popatrzeć na ręce władzy, na kuchnię tego, co dzieje się w naszym parlamencie, na patologię. Kolejnym jego grzechem jest to, że - czy tego chciał, czy nie chciał - stał się symbolem praworządności i niezależności sądów w Polsce. A trzecim grzechem jest to, że nazywa rzeczy po imieniu bez względu na to, o kim mówi - wyliczał Mazur.

Mazur: grzech Tulei jest taki, że pozwolił nam wszystkim popatrzeć na ręce władzy
Mazur: grzech Tulei jest taki, że pozwolił nam wszystkim popatrzeć na ręce władzyTVN24

Zdaniem Michała Wawrykiewicza z inicjatywy "Wolne Sądy" "sprawa sędziego Tulei to nie jest tylko jego sprawa", a ma "znacznie szerszy, uniwersalny kontekst" dotyczący praworządności.

"Nie ma drugiego kraju, gdzie sędziowie stawiliby taki opór politycznym naciskom"

Sędzia Piotr Gąciarek ocenił, że "nie ma drugiego takiego kraju, gdzie sędziowie stawiliby taki opór politycznym naciskom na niezależność sądów, na nasze prawo do uczciwego procesu". - Igor Tuleya stał się symbolem dla obywateli w Polsce, sędziów w Polsce i sędziów za granicą - powiedział.

Sędzia Waldemar Żurek ze Stowarzyszenia Sędziów "Themis" powiedział, że Igor Tuleya jest dla niego "wzorem człowieka i wzorem sędziego". - Mimo szykan, mimo zastraszania, nie poddaje się. (...) Chce się go złamać nie tylko po to, żeby zniszczyć człowieka, ale także po to, by zastraszyć innych sędziów - podkreślił Żurek.

Żurek: Tuleya jest wzorem człowieka i wzorem sędziego
Żurek: Tuleya jest wzorem człowieka i wzorem sędziegoTVN24

Sprawa Igora Tulei

Posiedzenie w Izbie Dyscyplinarnej było efektem zażalenia Prokuratury Krajowej na wcześniejsze postanowienie Izby. Izba ta, orzekając na początku czerwca w pierwszej instancji, nie uchyliła immunitetu sędziemu Tulei.

Powodem wniosku prokuratury było podejrzenie ujawnienia informacji z postępowania przygotowawczego oraz danych i zeznań świadka, które naraziły bieg śledztwa. Chodziło o postępowanie w sprawie obrad Sejmu w Sali Kolumnowej z 16 grudnia 2016 roku, które zostało dwukrotnie umorzone przez prokuraturę.

W grudniu 2017 roku skład Sądu Okręgowego w Warszawie, któremu przewodniczył sędzia Tuleya, uchylił decyzję prokuratury o pierwszym umorzeniu śledztwa. Sędzia zezwolił wówczas mediom na rejestrację ustnego uzasadnienia postanowienia sądu. Według prokuratury naraziło to prawidłowy bieg dalszego śledztwa.

Pierwotnie Izba Dyscyplinarna w drugiej instancji miała zająć się tą sprawą 5 października, jednak termin ten został odroczony z uwagi na potrzebę zapoznania się z aktami tej sprawy przez sędziego Konrada Wytrykowskiego, który dołączył do składu orzekającego w miejsce Tomasza Przesławskiego. Odwołany został także kolejny termin, wyznaczony na 22 października. Posiedzenie odroczono wówczas z powodu objęcia kwarantanną jednego z sędziów orzekających w tej sprawie.

Odroczone posiedzenie w sprawie sędziego
Odroczone posiedzenie w sprawie sędziegoTVN24

TSUE: natychmiastowo zawiesić przepisy dotyczące Izby Dyscyplinarnej SN

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej na początku kwietnia zobowiązał Polskę do natychmiastowego zawieszenia stosowania przepisów dotyczących Izby Dyscyplinarnej w sprawach dyscyplinarnych sędziów.

Na początku października przedstawiciele "Iustitii" zaapelowali do Komisji Europejskiej o "podjęcie niezwłocznie adekwatnych działań" w związku z niewykonywaniem przez nieuznawaną przez Sąd Najwyższy Izbę Dyscyplinarną postanowienia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 8 kwietnia.

"Żaden polityczny sąd nie może odsunąć mnie od orzekania. Jestem sędzią europejskim, nie uznam orzeczenia Izby Dyscyplinarnej, niezależnie, co się wydarzy, będę nadal orzekał. Prawo europejskie nie może ustępować przed bezprawiem" - stwierdził sędzia Igor Tuleya w październiku.

Tuleya: to co spotkało mnie, może spotkać każdego Kowalskiego
Tuleya: to co spotkało mnie, może spotkać każdego KowalskiegoTVN24

Akcja solidarności z sędzią

Zdaniem sędziowskiego stowarzyszenia "Iustitia" postępowanie wobec sędziego Igora Tulei jest przykładem "rażącego naruszania reguł praworządności w Polsce", a sędzia Tuleya jest ścigany w związku z wydaniem przez niego orzeczenia niewygodnego dla polityków.

"Sprawa Igora Tulei to przykład naruszania reguł praworządności. Uchylenie immunitetu sędziowskiego będzie oznaczać zawieszenie sędziego w możliwości orzekania. Z tego powodu wydawane takich decyzji przez Izbę Dyscyplinarną narusza postanowienie Trybunału Sprawiedliwości UE. W ten sposób pod dowolnymi zarzutami polityczna prokuratura i Izba Dyscyplinarna mogą odsunąć dowolnego sędziego, którego orzeczenia są niewygodne politycznie" - stwierdził prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia", sędzia Krystian Markiewicz.

"Iustitia" zapowiedziała, że w środę sędziowie w całej Polsce w ramach internetowej akcji solidarności z Tuleyą będą wysyłać zdjęcia sprzed swoich sądów. Zdaniem Tulei wyrok w jego sprawie zapadł już dawno przy ulicy Nowogrodzkiej w siedzibie PiS. - Politycy chcą mieć wpływ na sądy, chcą złamać niezależność i zniszczyć niezawisłych sędziów - mówił w październiku. Sprzeciw wobec działań prokuratury w sprawie sędziego Tulei wyraża m.in. duża część środowiska prawniczego, Rzecznik Praw Obywatelskich i politycy opozycji.

Autorka/Autor:mart, ads //now

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

"Jestem prezydentem Stanów Zjednoczonych, jestem kandydatem Partii Demokratycznej i pozostaję w wyścigu" do Białego Domu - wpis o takiej treści pojawił się w piątek w mediach społecznościowych Joe Bidena. Amerykański przywódca pojawił się tego dnia w stanie Wisconsin i uczestniczył w wiecu. Rano udzielił też wywiadu stacji ABC News. Ta ma go opublikować jeszcze w piątek wieczorem, a więc w nocy czasu polskiego.

Joe Biden: pozostaję w wyścigu

Joe Biden: pozostaję w wyścigu

Źródło:
tvn24.pl, Reuters, PAP

Władze w Budapeszcie nagle odwołały spotkanie ministrów spraw zagranicznych Węgier i Niemiec. Resort niemieckiej dyplomacji wyraził "zdumienie" tym zachowaniem.

Węgrzy nagle odwołali spotkanie. Niemieckie MSZ "zdumione"

Węgrzy nagle odwołali spotkanie. Niemieckie MSZ "zdumione"

Źródło:
Reuters, PAP

Tragiczny wypadek w miejscowości Borzęcin Duży. Kierujący autem osobowym potrącił dwóch nastolatków. Jeden zginął na miejscu. Policja podała, że kierowca był pijany, miał prawie trzy promile.

Potrącenie nastolatków, jeden zginął na miejscu. Kierowca był pijany

Potrącenie nastolatków, jeden zginął na miejscu. Kierowca był pijany

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed upałami. Temperatura w weekend w cieniu sięgnie nawet 32 stopni Celsjusza. Wydano ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia.

Gorąco będzie trudne do zniesienia. Ostrzeżenia IMGW drugiego stopnia

Gorąco będzie trudne do zniesienia. Ostrzeżenia IMGW drugiego stopnia

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Najpierw musimy się zastanowić nad odpowiedzialnością samego ministra sprawiedliwości, ale być może w tym kontekście także premiera - powiedział o Zbigniewie Ziobrze i Mateuszu Morawieckim w specjalnym wydaniu programu "#BezKitu" w TVN24 obecny szef resortu Adam Bodnar. Odniósł się w ten sposób do kwestii badania nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości i odpowiedzialności za tę aferę członków poprzedniego rządu. Zaznaczył, że list Jarosława Kaczyńskiego do Ziobry ujawniony w ostatnich dniach "ma szczególne znaczenie" i był jedną z podstaw dla przygotowania wniosku o uchylenie immunitetu byłemu wiceministrowi Marcinowi Romanowskiemu.

Afera rządu PiS. Bodnar o "liście, który ma szczególne znaczenie"

Afera rządu PiS. Bodnar o "liście, który ma szczególne znaczenie"

Źródło:
TVN24

Jedna osoba zginęła, a kilka zostało rannych w wyniku eksplozji butli z helem w samochodzie w Limie, stolicy Peru - informują lokalne media. Sprawę bada policja. Butle z helem są używane do napełniania balonów.

Butla z helem do napełniania balonów wybuchła w samochodzie. Nie żyje studentka

Butla z helem do napełniania balonów wybuchła w samochodzie. Nie żyje studentka

Źródło:
expreso.com, larepublica.pe

W niektórych miejscowościach gminy Krośnice w województwie dolnośląskim woda nie nadaje się do spożycia - poinformował Powiatowy Inspektor Sanitarny w Miliczu. Można ją wykorzystywać jedynie w celach sanitarnych. W próbkach zaobserwowano przekroczenie parametru mikrobiologicznego, czyli liczby bakterii grupy coli.

Bakteria coli w gminie Krośnice. Woda nie nadaje się do spożycia

Bakteria coli w gminie Krośnice. Woda nie nadaje się do spożycia

Źródło:
PAP

Podzielić zachodnie społeczeństwa i "zaszczepić strach" - tak wygląda obecny plan Rosji i jej najnowszej odsłony wojny informacyjnej prowadzonej przeciwko demokracji. Dziennikarze portalu The Insider i tygodnika "Der Spiegel" dotarli do dokumentów rosyjskiej agencji wywiadu zagranicznego (SWZ FR). Wynika z nich, że Rosjanie skupiają się na publikowaniu fałszywych informacji i podszywają się pod radykalne europejskie i ukraińskie siły polityczne. 

Dotarli do dokumentów Kremla. Opisują "najważniejszy cel wojny informacyjnej Moskwy"

Dotarli do dokumentów Kremla. Opisują "najważniejszy cel wojny informacyjnej Moskwy"

Źródło:
PAP

- To sytuacja bez precedensu - mówił w "Faktach po Faktach" Krzysztof Śmiszek (Lewica), komentując doniesienia o naciskach wywieranych przez Mateusza Morawieckiego na włoską premier Giorgię Meloni. - Działanie premiera Morawieckiego jest działaniem antypaństwowym, co jest zawstydzające dla byłego premiera - stwierdził Michał Kobosko (Polska 2050).

"Sytuacja bez precedensu", "zawstydzające dla byłego premiera"

"Sytuacja bez precedensu", "zawstydzające dla byłego premiera"

Źródło:
TVN24

Odpowiednie pismo dziś, jutro wystosuję do Prokuratury Krajowej. Powinno zostać wszczęte śledztwo i wniosek o uchylenie immunitetu - zapowiedział w "Tak jest" wiceszef MSZ Andrzej Szejna. Chodzi o orzeczenie NSA z czerwca stwierdzające, że decyzja byłego premiera Mateusza Morawieckiego w sprawie przygotowania wyborów korespondencyjnych rażąco naruszyła prawo.

Wiceszef MSZ zapowiada pismo do Prokuratury Krajowej w sprawie Mateusza Morawieckiego

Wiceszef MSZ zapowiada pismo do Prokuratury Krajowej w sprawie Mateusza Morawieckiego

Źródło:
TVN24

Sąd rejonowy umorzył postępowanie w sprawie nastolatka, który na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy wepchnął pod tramwaj 15-letnią Emilię.

15-letnia Emilia czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Sąd umorzył postępowanie

15-letnia Emilia czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Sąd umorzył postępowanie

Źródło:
tvn24.pl, Radio PiK

Z powodu pożarów, do których dochodzi w całej Kalifornii, 30 tysiącom mieszkańców tego amerykańskiego stanu nakazano ewakuację. Wysoka temperatura utrudnia walkę z ogniem. W piątek blisko połowa mieszkańców USA była objęta ostrzeżeniami związanymi z upałami.

Kolejne nakazy ewakuacji, temperatura ma dojść do 47 stopni

Kolejne nakazy ewakuacji, temperatura ma dojść do 47 stopni

Źródło:
PAP, Reuters

Tajwańskie ministerstwo obrony wykryło w piątek nagły wzrost aktywności chińskiej armii wokół wyspy. W ciągu nieco ponad trzech godzin odnotowano 26 samolotów wojskowych, w tym J-16. Premier Cho Jung-tai apelował wcześniej do Chin o nieeskalowanie napięć w Cieśninie Tajwańskiej.

Wzrost aktywności wokół Tajwanu. Chiny wysłały 26 samolotów w nieco ponad trzy godziny

Wzrost aktywności wokół Tajwanu. Chiny wysłały 26 samolotów w nieco ponad trzy godziny

Źródło:
PAP

Zakończony w czwartek szczyt Szanghajskiej Organizacji Współpracy miał być świadectwem globalnego współdziałania Chin i Rosji. Jednak Azja Środkowa, gdzie szczyt się odbył, doświadcza właśnie czegoś zupełnie innego: bezlitosnego zastępowania Rosji przez Chiny. Słabnący Kreml traci znaczenie w tym ważnym dla siebie regionie, dawniej części ZSRR, a o przejęcie jego roli starają się już nie tylko Chiny.

Dzielenie skóry na niedźwiedziu. Tak Rosja traci swoje "miękkie podbrzusze"

Dzielenie skóry na niedźwiedziu. Tak Rosja traci swoje "miękkie podbrzusze"

Źródło:
tvn24.pl

W Hiszpanii trwa fala upałów. Na skutek udaru cieplnego w ostatnich dniach zmarły dwie osoby - poinformowały lokalne media.

Upały w Hiszpanii zbierają śmiertelne żniwo

Upały w Hiszpanii zbierają śmiertelne żniwo

Źródło:
ENEX, diariodesevilla.es, wetteronline.de, tvnmeteo.pl

Od lipca obowiązują nowe przepisy dotyczące osób sprzedających na platformach internetowych, takich jak Vinted, OLX czy Allegro. Informacje o wprowadzeniu nowych przepisów wywołały popłoch w sieci. Zapytaliśmy Ministerstwo Finansów i ekspertów podatkowych o to, jakie dokładnie konsekwencje będą miały nowe przepisy dla użytkowników tak zwanych platform marketplace.

E-handel pod lupą skarbówki. Wyjaśniamy i obalamy mity

E-handel pod lupą skarbówki. Wyjaśniamy i obalamy mity

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjska nauczycielka, która wykorzystywała seksualnie dwóch nieletnich uczniów, a z jednym z nich zaszła w ciążę, usłyszała wyrok sześciu i pół roku więzienia. Sędzia podczas rozprawy mówiła o "celowym przekroczeniu granic właściwego postępowania". Jeden z pokrzywdzonych odczytał w sądzie oświadczenie.

Nauczycielka wykorzystywała seksualnie uczniów. Poruszające oświadczenie pokrzywdzonego

Nauczycielka wykorzystywała seksualnie uczniów. Poruszające oświadczenie pokrzywdzonego

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Włoskie media informują o wypadku w górach w okolicach miejscowości Calasca Castiglione w Piemoncie. Nie żyje 41-latka, która najpierw przypadkiem zaczepiła o elementy kolejki linowej, a pociągnięta przez nią runęła 100 metrów w dół.

Zaczepiła o kolejkę linową. 41-letnia turystka runęła w przepaść na oczach dzieci i męża

Zaczepiła o kolejkę linową. 41-letnia turystka runęła w przepaść na oczach dzieci i męża

Źródło:
La Stampa, Corriere della Sera

Politycy Prawa i Sprawiedliwości krytykują wszelkie działania prokuratury i organów państwa związane z wyjaśnianiem nieprawidłowości za poprzednich rządów. A poseł Piotr Gliński twierdzi stanowczo, że w czasach Zjednoczonej Prawicy "prawo nie było łamane". Przypominamy więc 10 najgłośniejszych przykładów naruszania prawa za poprzednich rządów.

Gliński: za rządów PiS "prawo nie było łamane". Było. Przypominamy

Gliński: za rządów PiS "prawo nie było łamane". Było. Przypominamy

Źródło:
Konkret24

"Przestrzegamy przed pochopnym przyjmowaniem przepisów, które jedynie pozornie poprawiając pozycję wydawców, mogą uniemożliwić nam zawarcie umów licencyjnych" - pisze polski oddział Google'a w liście do senatorów i senatorek cytowanym przez Interię. Cyfrowy gigant ocenia postulaty środowiska wydawców jako "niewłaściwe" i pisze o konsekwencjach przyjęcia ich. - To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana - komentuje list Google'a Andrzej Andrysiak, wydawca "Gazety Radomszczańskiej", członek Stowarzyszenia Gazet Lokalnych.

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Źródło:
tvn24.pl, interia.pl

Przedstawiamy apel wydawców mediów cyfrowych skierowany do polityków. Ma zwrócić uwagę na regulacje odnośnie relacji gigantów technologicznych z mediami. Platformy takie jak Google i Facebook regularnie korzystają z treści mediów, obracając nimi, monetyzując, ale nie dzieląc się zyskami, co uderza bezpośrednio w redakcje i dziennikarzy.

Polskie media apelują do polityków

Polskie media apelują do polityków

Wielu wydawców mediów regionalnych przyłączyło się do protestu dotyczącego nierównych relacji z platformami cyfrowymi. Po opublikowaniu na Facebooku wpisów z wyrazami poparcia akcji, zostały one momentalne zablokowane, a w niektórych przypadkach zawieszano całe profile lokalnych portali. - Odebraliśmy to jako pogrożenie palcem przez Facebooka - siedźcie cicho, bo jak będziecie fikać, to zablokujemy wam Facebooka - mówi w rozmowie z sekcją biznesową portalu tvn24.pl dziennikarz serwisów lokalnych ziemiadebicka.pl, mojepieniny.pl i mojebieszczady.com.pl Krzysztof Czuchra.

Opublikowali post, momentalnie zniknęli z Facebooka. "To pogrożenie palcem"

Opublikowali post, momentalnie zniknęli z Facebooka. "To pogrożenie palcem"

Źródło:
tvn24.pl
Spór o ambasadorów. "Ambicja, rozbuchane ego"

Spór o ambasadorów. "Ambicja, rozbuchane ego"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Wakacje na greckiej wyspie, w malowniczym regionie Włoch, a może w hotelu Drakuli? W ofercie platformy Max nie brakuje filmów w sam raz na letni wieczór. Co warto obejrzeć?

Pięć dobrych filmów na letni weekend

Pięć dobrych filmów na letni weekend

Źródło:
tvn24.pl

Treściwe, pełnokrwiste relacje, a do tego smoki, miecze i magia Westeros – oto co zdaniem Eve Best, odtwórczyni roli Rhaenys Velaryon, przyciąga widzów do "Rodu smoka". Jej serialowy małżonek u źródeł popularności serialu upatruje połączenia "epickości i kameralności". Jak na planie kreowana jest pierwsza z nich? Jak z kręcone były sceny na morzu i kadry z udziałem smoków? O tych i innych wątkach gwiazdy produkcji opowiadają w rozmowie z reporterką TVN24 Eweliną Witenberg.  

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

Źródło:
TVN24

Posłowie nie posłuchali apelu mediów, teraz czas na senatorów. Chodzi o nowelizację ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Jak przestrzegają najwięksi polscy wydawcy, przepisy w kształcie, który przyjął Sejm, są bardzo niekorzystne dla mediów i mogą doprowadzić do zamknięcia wielu z nich. Zapytaliśmy największe koncerny o komentarz do nowych regulacji. Na naszą prośbę odpowiedział Google.

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Źródło:
tvn24.pl