Pomoc dla uchodźców z Ukrainy. Profesor Maciej Duszczyk: to absolutny fenomen narodowego zrywu Polaków

Źródło:
TVN24
Profesor Maciej Duszczyk: to absolutny fenomen narodowego zrywu Polaków
Profesor Maciej Duszczyk: to absolutny fenomen narodowego zrywu PolakówTVN24
wideo 2/21
Profesor Maciej Duszczyk: to absolutny fenomen narodowego zrywu PolakówTVN24

O pomocy uchodźcom z Ukrainy mówił w "Rozmowie Piaseckiego" profesor Maciej Duszczyk z Ośrodka Badań nad Migracjami Uniwersytetu Warszawskiego. Ocenił, że "Polacy robią świetną robotę". Zaznaczył jednak, że "miesiąc miodowy się właśnie kończy". - Musimy sobie zdawać z tego sprawę. To, że odrobiliśmy lekcję, że mamy z kartkówki jako naród piątkę, nie znaczy jeszcze, że zdaliśmy egzamin na końcu roku szkolnego - powiedział.

Od początku ataku Rosji na Ukrainę, według Straży Granicznej, do Polski przybyło ponad 2,1 miliona uchodźców. Profesor Maciej Duszczyk z Ośrodka Badań nad Migracjami Uniwersytetu Warszawskiego pytany, czy można powiedzieć, że Polska dała radę, powiedział, że "kiedy rozmawia ze swoimi przyjaciółmi z różnych państw i opowiada im o tej sytuacji, to bardzo często mówi, że jest tak dumny z naszego narodu, że jest Polakiem, bo robimy świetną robotę". 

- Polacy robią świetną robotę, ale pamietajmy, że robimy to jako społeczeństwo obywatelskie. To było niesamowite, bez niczego, bez żadnego impulsu 24 lutego setki tysięcy Polaków zobaczyło, co się dzieje w telewizji, porozmawiało ze znajomymi i była prosta decyzja. Mąż do żony powiedział: słuchaj, oni uciekają, bierzemy - podkreślił. 

Jego zdaniem to "absolutny fenomen" przyjmowania uchodźców w Polsce. - To będzie, moim zdaniem, opisywane w literaturze nie tylko migracji, ale również socjologicznej i psychologicznej, w jaki sposób w narodzie, który ma powyżej 38 milionów nagle, w pewnym momencie, zniknęły jakiekolwiek resentymenty ukraińskie, które przecież 23 lutego jeszcze były i na taką salę udało się uzyskać pomoc - mówił prof. Duszczyk. 

Powiedział, że "miesiąc miodowy się właśnie kończy". - Musimy sobie zdawać z tego sprawę. To, że odrobiliśmy lekcję, że mamy z kartkówki jako naród piątkę, nie znaczy jeszcze, że zdaliśmy egzamin na końcu roku szkolnego - ocenił. 

OGLĄDAJ CAŁĄ ROZMOWĘ Z PROFESOREM MACIEJE DUSZCZYKIEM W TVN24 GO

Profesor Duszczyk: brakuje nam bardzo wiele

W ocenie Duszczyka "brakuje nam bardzo wiele". - To, że ogarnęliśmy tak zwane podstawowe potrzeby w odruchu społecznym, to nie znaczy, że rozwiązaliśmy problem. Cały czas kwestia infrastruktury mieszkaniowej jest absolutnie kluczowa. Widzimy, co się dzieje z cenami wolnych mieszkań do wynajęcia w dużych miastach, widzimy, co się dzieje w tych ośrodkach, które przyjęły (uchodźców - red.). Tam jest łóżko przy łóżku - wskazał.

Jak mówił, "duża część pensjonatów i hoteli, która obecnie udziela pomocy, bo był martwy okres turystyczny, będzie musiała coś zrobić, bo będzie musiała zarabiać". - Naprawdę my nie rozwiązaliśmy jeszcze problemu i wszystkie ręce na pokład. Nie możemy odtrąbić sukcesu - zaznaczył.

Zauważył również, że my nie mamy obozów, mamy ośrodki tymczasowego pobytu. Ocenił, że "w takim standardzie, w jakim te ośrodki funkcjonują, to jest proszenie się o bardzo poważne problemy". - Musimy zacząć myśleć nad ośrodkami tymczasowego pobytu zapewniającymi prywatność. To się bardzo łatwo robi. To są tak zwane domy modułowe, to są też duże hale, w których są ustawione namioty albo boksy - mówił. Dodał, że one dają element prywatności. 

Duszczyk zauważył, że "kiedy trauma u uchodźców się kończy, wracają do pewnej rzeczywistości, ale cały czas mają problem z aklimatyzacją". - Oni muszą momentami zgasić światło. Oni teraz w tych miejscach nie mogą zgasić światła. Im trzeba zapewnić miejsce, w którym będą mogli zgasić światło - podkreślił. 

Na tyłach Dworca Wschodniego powstała hala dla uchodźców (wideo z marca 2022 roku)
Na tyłach Dworca Wschodniego powstała hala dla uchodźcówTVN24

Profesor Duszczyk: szacowałbym, że obecnie mamy w Polsce 1,2 - 1,3 miliona uchodźców wojennych

Pytany, ile osób z fali uchodźczej może być w tej chwili w Polsce, powiedział, że dzisiaj liczbę Ukraińców, którzy są uchodźcami wojennymi, czyli przybyli po 24 lutego, szacowałby na 1,2 - 1,3 miliona. Dopytywany, czy około 700-800 tysięcy wyjechało na Zachód, czy wróciło do Ukrainy, odpowiedział, że wyjechało głównie na Zachód. - Ale mamy wzrost również powrotów. Wczoraj najnowsze statystyki Straży Granicznej pokazały odpływ 10 tysięcy osób. To już nie są ci żołnierze, którzy wracają, tylko to są różnego rodzaju powroty. Niektórzy po prostu się tu kompletnie nie zaaklimatyzowali. Zadzwonili na zachód Ukrainy, powiedzieli im: słuchajcie, u nas jest pokój, przyjeżdżajcie, wracajcie i te osoby wracają - mówił. 

Prof. Duszczyk dodał, że nie wiemy, jaki będzie rozwój wojny na Ukrainie i ile osób ostatecznie do Polski będzie chciało jeszcze dotrzeć w kolejnych ewentualnych przepływach.

Powiedział, że jeden ze scenariuszy mówi, że "mamy wojnę pełnoskalową, ale nie obejmującą całego terytorium Ukrainy, co oznacza, że mamy tak zwanych przesiedleńców wewnętrznych, czyli osoby, które uciekają ze wschodu, ale nie wyjeżdżają za granicę".

Przekazał, że "przy samym Lwowie, Iwano-Frankiwsku i Łucku szacujemy, że jest mniej więcej 600-700 tysięcy (przesiedleńców - red.), ale statystyki UNHCR mówią nawet o 6 milionach przesiedleńców wewnętrznych, co by oznaczało, że swoje domy musiało opuścić w tym czasie około 10 milionów, czyli jedna czwarta społeczeństwa ukraińskiego, szczególnie kobiet z dziećmi". 

- Tutaj mamy absolutnie (do czynienia - red.) już, można powiedzieć, z katastrofą humanitarną - dodał. Ocenił, że Ukraina jako państwo cały czas sprawne radzi sobie z tymi uchodźcami, przy pomocy różnych organizacji z całego świata. - Jeżeli tam się nie pogorszy sytuacja, możemy oczekiwać, że liczba osób, która będzie przemieszczała się do Polski na poziomie 20-30 tysięcy, będzie utrzymana, a z tym sobie spokojnie poradzimy - ocenił. 

Profesor Duszczyk: szacuję, że obecnie w Polsce jest 1,2 - 1,3 miliona uchodźców wojennych
Profesor Duszczyk: szacuję, że obecnie w Polsce jest 1,2 - 1,3 miliona uchodźców wojennychTVN24

Duszczyk o edukacji ukraińskich dzieci i wejściu kobiet na rynek pracy

Duszczyk powiedział w "Rozmowie Piaseckiego", że "według szacunków maksymalnie 800 tysięcy uchodźców możemy rozsądnie i odpowiedzialnie w Polsce zintegrować czasowo". - Chodzi o to, żeby dzieci poszły do szkoły, ewentualnie uzyskały takie wsparcie, żeby mogły uczyć się w ukraińskim programie w porozumieniu z ukraińskim ministerstwem edukacji. Żeby kobiety weszły na rynek pracy - dodał. 

Zaznaczył jednak, żeby "pamiętać o niedostosowaniu kwalifikacji". - To nie jest takie proste, jeśli popatrzymy na to, jakie są wolne miejsca na polskim rynku pracy. Co będzie z polskim rynkiem pracy za trzy miesiące czy pół roku, tego też naprawdę nie wiemy - dodał. 

Pytany, czy kobiety, które przyjechały tutaj z dziećmi, mogą w ogóle myśleć o wejściu na rynek pracy, czy muszą się skupić na zajęciu się dziećmi, ocenił, że "rząd w myśleniu jest spóźniony od tygodnia do dwóch tygodni". 

Zauważył, że jeszcze w ostatnich dniach przedstawiciele resortu edukacji i nauki mówili o tym, że "większość dzieci będzie trafiała albo do polskich klas, albo przygotowawczych". Dodał, że obecnie pojawiło się "rozporządzenie, które mówi o tym, że dzieci ukraińskie mogą w Polsce uczyć się zdalnie zgodnie z ukraińskim programem szkolnym". - Można powiedzieć – wreszcie - dodał.

Duszczyk ocenił, że jeżelibyśmy uznali częściowo kwalifikacje ukraińskich nauczycielek, że one mogą uczyć ukraińskie dzieci w Polsce, to one by się w pewien sposób nimi zaopiekowały, a kobiety, które są w ośrodkach, mogłyby wyjść do pracy. 

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO:

Autorka/Autor:js/kg

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Magazyny:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Śmigłowiec pogotowania ratunkowego uderzył w szpital i roztrzaskał się o ziemię. Zginęły cztery osoby. Do tragedii doszło w niedzielę w południowo-zachodniej Turcji.

Śmigłowiec uderzył w szpital. Są ofiary śmiertelne

Śmigłowiec uderzył w szpital. Są ofiary śmiertelne

Źródło:
Reuters

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

75-letni mężczyzna strzelił z broni do znajomej siedzącej w aucie na jednej z ulic Przemyśla (woj. podkarpackie). Kobieta z raną postrzałową głowy trafiła do szpitala. Mężczyzna prawdopodobnie usłyszy zarzut usiłowania zabójstwa.

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Pracownik stacji paliw w Markach został poszkodowany w trakcie napadu. Policja poszukuje sprawcy tego zdarzenia. Nieoficjalnie ustaliliśmy, że mężczyzna został zaatakowany ostrym narzędziem.

Napad na stację paliw w Markach. Pracownik raniony ostrym narzędziem

Napad na stację paliw w Markach. Pracownik raniony ostrym narzędziem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl

Za pracę w niedzielę i święta pracownikowi przysługuje dzień wolny lub dodatek do wynagrodzenia w wysokości 100 procent za każdą godzinę pracy - podkreśliła radca prawny doktor Monika Wieczorek. Wskazała też, że w niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.

Dzień wolny lub dodatek do pensji. Wyjątki w Kodeksie pracy

Dzień wolny lub dodatek do pensji. Wyjątki w Kodeksie pracy

Źródło:
PAP
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W Nowym Jorku spadł śnieg i zrobiło się biało. Amerykańska Narodowa Służba Pogodowa (NWS) poinformowała, że są to pierwsze, mierzalne grudniowe opady w tym mieście od trzech lat.

Tutaj spadł pierwszy od lat śnieg w grudniu

Tutaj spadł pierwszy od lat śnieg w grudniu

Źródło:
Reuters, NBC New York

Podczas świątecznego dnia przeciętny Polak zje sześć tysięcy kalorii, a niektórzy nawet 10 tysięcy – wskazuje profesor Danuta Figurska–Ciura z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Zapotrzebowanie dla zdrowego, dorosłego człowieka o masie 60-70 kilogramów to około dwa tysiące kalorii dziennie.

Tyle kalorii "przeciętny Polak zje w ciągu świątecznego dnia"

Tyle kalorii "przeciętny Polak zje w ciągu świątecznego dnia"

Źródło:
PAP

IMGW wydał alarmy pierwszego stopnia przed intensywnymi opadami śniegu. Obowiązują też ostrzeżenia przed silny wiatrem, który w porywach może rozpędzać się do 70 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie należy uważać.

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Źródło:
IMGW

Stany Zjednoczone będą chciały przejąć kontrolę nad Kanałem Panamskim, jeśli uznają, że Panama nie przestrzega warunków traktatu z 1977 roku o statusie prawnym tego szlaku wodnego - ostrzegł na platformie Truth Social prezydent elekt Donald Trump. Chodzi między innymi o pobieranie przez władze Panamy zbyt wysokich opłat za korzystanie z kanału.

Trump grozi i przywołuje traktat z 1977 roku 

Trump grozi i przywołuje traktat z 1977 roku 

Źródło:
PAP, Voice of America 

Nasza gospodarka przygotowuje się do kolejnych sankcji po objęciu władzy przez Donalda Trumpa - przekazał prezydent Kuby Miguel Diaz-Canel. W przemówieniu zaznaczył, że kończący się rok był "jednym z najgorszych w ostatnim dziesięcioleciu".

"Praktycznie żyjemy z dnia na dzień"

"Praktycznie żyjemy z dnia na dzień"

Źródło:
PAP

Premier Słowacji Robert Fico może w poniedziałek pojechać do Moskwy, żeby spotkać się z Władimirem Putinem - przekazał w piątek prezydent Serbii Aleksandar Vuczić na antenie jednej z serbskich stacji radiowych. Tematem rozmów ma być kwestia gazu i kończącej się umowy na tranzyt tego surowca z Rosji przez Ukrainę.

Problemy Słowacji po decyzji Ukrainy. Prezydent Serbii zapowiada spotkanie Ficy z Putinem

Problemy Słowacji po decyzji Ukrainy. Prezydent Serbii zapowiada spotkanie Ficy z Putinem

Źródło:
PAP

23-centymetrowy żelazny grot z czasów wpływów rzymskich odkryli członkowie Stowarzyszenia Eksploracyjno-Historycznego "Galicja" w lasach pod Baligrodem w Bieszczadach. Niebawem będzie można go oglądać na wystawie w Muzeum Historycznym w Sanoku.

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Źródło:
RDLP w Krośnie

Na Kamczatce został odnaleziony samolot An-2, który zniknął z radarów trzy dni temu. Na jego pokładzie znajdowały się trzy osoby. Wszyscy żyją - oznajmił w niedzielę Siergiej Lebiediew, regionalny minister do spraw sytuacji nadzwyczajnych.

Samolot zniknął nad Kamczatką. Po trzech dniach znaleźli załogę

Samolot zniknął nad Kamczatką. Po trzech dniach znaleźli załogę

Źródło:
RBK, Izwestija, Kam24

Na portugalskiej Maderze wieje silny wiatr. Przez wichury odwołano ponad 30 połączeń lotniczych. Wstrzymano też połączenia morskie z wyspą Porto Santo, wchodzącą w skład tego położonego na Atlantyku archipelagu.

Odwołane loty i rejsy na Maderę   

Odwołane loty i rejsy na Maderę   

Źródło:
PAP, madeira.rtp.pt

Problemy z kręgosłupem wśród dzieci podzieliłbym na dwie grupy. Z jednej strony mówimy o nieprawidłowej pozycji, przebywaniu przez długi czas przed komputerem, nabywaniu wad postawy. Z drugiej mamy niemałą grupę osób, które zgłaszają się z dolegliwościami bólowymi, co może wiązać się z nieprawidłowym ruchem, z jego nadmiarem - mówił w TVN24 lekarz Łukasz Antolak, specjalista ortopedii i traumatologii kręgosłupa. Wskazał, że "zdarza się, że dochodzi do złamania zmęczeniowego kręgu".

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

Źródło:
TVN24

Przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak uznaje Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. To widać po jego głosowaniu. On nawet chce nas zmusić do tego, żebyśmy my ją uznali. Nie ze mną te numery - powiedział w "Faktach po Faktach" mecenas Ryszard Kalisz, członek Państwowej Komisji Wyborczej. Jak mówił, Marciniak chce, aby członkowie PKW podjęli uchwałę w sprawie sprawozdania komitetu wyborczego PiS, którą w poniedziałek odroczono. Kalisz ujawnił, że szef Komisji próbuje wprowadzać ją tylnymi drzwiami. - Ja się trzymam prawomocnej uchwały PKW z poniedziałku - oświadczył.

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Źródło:
TVN24

Obwodnica Hubenic i Kozłowa została otwarta. Nowa droga, kosztująca prawie 75 mln zł, ma wyprowadzić z miast ruch tranzytowy.

Obwodnica Hubenic i Kozłowa otwarta

Obwodnica Hubenic i Kozłowa otwarta

Źródło:
PAP

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Rozpoczęła się kalendarzowa zima, a wraz z nią miejscami spadł słaby śnieg. Biało zrobiło się w niedzielę na wschodzie Mazowsza. Zdjęcia lekko zaśnieżonego krajobrazu otrzymaliśmy na Kontakt24.

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

22 grudnia rozpoczęła się kalendarzowa zima. Rosnące temperatury sprawiają, że liczba dni, w których możemy cieszyć się opadami śniegu, zmniejszają się z roku na rok. Nie zmienia to jednak faktu, że gdy taki dzień nadchodzi, cieszymy się z każdego płatka śniegu. Można wtedy lepić bałwana, pójść na sanki czy na narty. A wy lubicie gdy otacza nas biała pokrywa śniegu czy raczej preferujecie jesienną aurę? Pokażcie nam wasze zimowe dni! Czekamy na wasze filmy i zdjęcia.

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Źródło:
Kontakt24

Do pewnej rodziny z amerykańskiego stanu Wirginia zawitał niespodziewany gość. Do domu przez komin wleciała sowa, która usiadła na szczycie choinki. Jej przegonienie nie było łatwe.

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Źródło:
cbsnews.com, nbcwashington.com
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl