To dzwonek alarmowy. Powinniśmy mniej publicznie się różnić, a więcej wspólnie przepychać spraw do przodu - tak poseł Koalicji Obywatelskiej Marcin Bosacki skomentował najnowszy sondaż, w którym PiS dogania KO. Wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty (Lewica) ocenił z kolei, że to "dalsze niewywiązywanie się przez PSL" ze zobowiązań wobec kobiet "daje nam takie efekty". - Pan marszałek Czarzasty na konia wyścigowego nie wygląda, w związku z tym niech innych o hamulcowość nie oskarża - odpowiedział Marek Sawicki (PSL).
Z najnowszego sondażu Opinia24 dla RMF FM wynika, że gdyby wybory do Sejmu odbywały się w najbliższą niedzielę, wygrałaby je Koalicja Obywatelska, której poparcie w porównaniu do poprzedniego badania nie zmieniło się i wynosi 31,9 procent. Wzrosło za to - o 1,8 p.p. - poparcie dla Prawa i Sprawiedliwości. Obecnie wynosi ono 30,7 procent. Na trzecim miejscu uplasowała się Konfederacja, a na pozostałych miejscach Trzecia Droga, Nowa Lewica i Partia Razem.
W poniedziałek natomiast opublikowano wyniki nowego sondażu prezydenckiego Opinia24 dla RMF FM. Wynika z niego, że przewaga kandydata KO Rafała Trzaskowskiego, który wygrałby pierwszą turę wyborów prezydenckich, znacznie zmalała. Mimo to w drugiej turze, w potencjalnym starciu z Karolem Nawrockim, wygrałby z wynikiem 47,9 proc.
Bosacki: to dla wszystkich w koalicji dzwonek alarmowy
Poseł Koalicji Obywatelskiej Marcin Bosacki ocenił we wtorek w rozmowie z reporterką TVN24 Agatą Adamek, że to "dla wszystkich w koalicji 15 października dzwonek alarmowy".
- Powinniśmy mniej publicznie się różnić, a więcej wspólnie przepychać spraw do przodu - powiedział. Wskazał na "rozliczenia PiS- u, sprawy praw kobiet, sprawy ochrony środowiska, wykorzystywania funduszy europejskich, przemian energetycznych".
Czarzasty: niewywiązywanie się z zobowiązań daje takie efekty
Wicemarszałek Sejmu, współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty ocenił, że "dalsze niewywiązywanie się przez PSL i w części swego czasu przez Hołownię z zobowiązań wobec kobiet daje nam takie efekty sondażowe, jakie daje".
Na uwagę reporterki, że koalicjanci mogą powiedzieć, że nigdy się nie zobowiązywali w kwestii praw kobiet, odparł, że "to jest rozmowa, którą prowadzimy tysięczny raz". - Jedni się zobowiązywali, drudzy się nie zobowiązywali. Świat się zmienia i ocena koalicji się też zmienia. W związku z tym, jeżeli ich stanowisko zaczyna rzutować na ocenę całej koalicji rządzącej, to powinni usiąść i się zastanowić, czy nie powinni zweryfikować tego stanowiska - stwierdził.
Sawicki: niech Czarzasty nie oskarża innych, że są hamulcowymi
Do słów Czarzastego odniósł się Marek Sawicki (PSL). - Pan marszałek Czarzasty na konia wyścigowego nie wygląda, w związku z tym niech innych o hamulcowość nie oskarża - powiedział.
- Ja pamiętam jak w latach 90-tych PSL oskarżano o hamulcowość w prywatyzacji. Teraz oskarża się rzekomo o hamulcowość w prawach kobiet - mówił. - A prawa dzieci? Nie są ważne? - pytał. Dopytywany, co ma na myśli, odparł, że "prawa dzieci także tych nienarodzonych". - Konstytucja je gwarantuje - dodał Sawicki.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24