Borys Budka o sprawie Pegasusa. "PiS zrobi wszystko, żeby ukryć swoją odpowiedzialność"

Źródło:
TVN24
Budka: PiS zrobi wszystko, żeby ukryć swoją odpowiedzialność
Budka: PiS zrobi wszystko, żeby ukryć swoją odpowiedzialnośćTVN24
wideo 2/23
Budka: PiS zrobi wszystko, żeby ukryć swoją odpowiedzialnośćTVN24

O doniesieniach na temat używania Pegasusa w Polsce oraz powołaniu w tej sprawie komisji śledczej mówił w "Faktach po Faktach" lider Koalicji Obywatelskiej Borys Budka. Jego zdaniem rządzący "będą robić wszystko, żeby ukryć sprawę Pegasusa" i "swoją odpowiedzialność".

Wniosek o powołanie komisji śledczej w sprawie między innymi inwigilowania Pegasusem został złożony w czwartek w Sejmie przez Pawła Kukiza. Porozumienie w tej sprawie zawarły wszystkie kluby i koła opozycji.

Jak przekazał Kukiz, w komisji - która miałaby zbadać "działania operacyjnych służb wobec obywateli Rzeczypospolitej Polskiej w latach 2005-2021" - po pięć miejsc w komisji liczącej 11 członków ma przypaść partii rządzącej i opozycji (2 dla KO, 1 dla Lewicy, 1 dla PSL, 1 dla Konfederacji), plus jedno dla samego Pawła Kukiza jako przewodniczącego.

"FAKTY PO FAKTACH" - OGLĄDAJ W TVN24 GO >>>

Szef klubu Koalicji Obywatelskiej Borys Budka (PO) był pytany w "Faktach po Faktach" w TVN24, czy opozycja bierze pod uwagę scenariusz, że rządzący nie zajmą miejsc w komisji, nawet jeśli taka powstanie. - Oni będą robić wszystko, żeby ukryć sprawę Pegasusa. Przypomnę, że do czasu, kiedy Jarosław Kaczyński nie wsypał tych, którzy zakupili Pegasusa, to przecież kłamali w żywe oczy - mówił.

>> Kaczyński przyznaje, że rząd PiS kupił Pegasusa <<

Według niego "PiS zrobi wszystko, żeby ukryć swoją odpowiedzialność". - Ale tutaj trzeba być dobrej myśli. Jeżeli nie wejdą w skład tej komisji, będziemy wyjaśniać to bez nich - zapewnił.

Budka: nie damy zamieść afery Pegasusa pod dywan

Szef KO przypomniał, że "sejmowa komisja śledcza może w trybie Kodeksu postępowania karnego wzywać świadków i obecność jest obowiązkowa". - Jeśli nie będzie chciał się stawić wicepremier Kaczyński czy Mariusz Kamiński, czy Zbigniew Ziobro, to są środki przymuszające i jestem przekonany, że komisja z tego skorzysta - ocenił.

- Nie damy zamieść afery Pegasusa pod dywan - oświadczył Budka.

Pegasus priorytetem prac komisji? Budka: decyzje będziemy podejmowali wspólnie

Gość TVN24 był pytany, czy opozycja porozumiała się co do tego, że rozpocznie prace od badania sprawy Pegasusa. - To jest oczywiście nasz postulat i myślę, że nie ulega to wątpliwości, bo dzisiaj wymaga wyjaśnienia inwigilowanie ze strony obecnej władzy - powiedział.

Dopytywany, czy jest w tej sprawie zgoda, odparł: - Ustaliliśmy, że po powołaniu tej komisji śledczej tego typu decyzje będziemy podejmowali wspólnie.

Jego zdaniem "to dobrze wróży, trzeba budować te relacje". - Ustaliliśmy, że w zespole do spraw tej komisji będą reprezentanci również mniejszych kół, które z racji parytetów sejmowych nie znajdą się w tej komisji śledczej, bo nie da się tego spełnić. Dlatego była jasna deklaracja ze strony Pawła Kukiza, że chce, aby w tym gronie omawiać również kwestie pracy komisji śledczej i harmonogramu pracy - dodał.

Pegasus priorytetem prac komisji? Budka: po powołaniu decyzje będziemy podejmowali wspólnie
Pegasus priorytetem prac komisji? Budka: po powołaniu decyzje będziemy podejmowali wspólnieTVN24

- Będziemy dążyć do tego i zrobię wszystko, żeby prace komisji rozpoczęły się od wyjaśnienia inwigilacji nielegalnym narzędziem, jakim jest Pegasus, by wyjaśnić nielegalne finansowanie i transfer środków z Funduszu Sprawiedliwości do niejawnego budżetu służb specjalnych - mówił dalej Budka.

Jak ocenił, "od tego trzeba zacząć". - Jestem przekonany, że tu będę miał wsparcie pozostałych klubów i kół opozycyjnych, a skoro ustaliliśmy, że będziemy wspólnie decydować o harmonogramie, to jestem o to spokojny - powiedział.

Budka: Nikt z KO nie zagłosuje z PiS-em. Jeżeli tak by się stało, nie znajdzie miejsca po stronie opozycji

Na uwagę, że opozycja musi mieć stuprocentową frekwencję na głosowaniach, by Sejm zdecydował o powołaniu komisji, Budka powiedział, że "w Koalicji Obywatelskiej jest jasna dyspozycja moja i władz klubu". - Każde głosowanie objęte jest bezwzględną dyscypliną obecności i niestety, jeżeli kogoś nie ma bez usprawiedliwienia - a teraz nie da się usprawiedliwić, jeżeli mamy system hybrydowy - to nakładamy kary, kary finansowe - przekazał.

Jego zdaniem "mamy swego rodzaju polityczną wojną i w tej wojnie trzeba być przygotowanym na każde okoliczności". - Ta dyscyplina, jeżeli prześledzimy ostatnie głosowania, naprawdę jest bardzo solidna po stronie opozycji. Zdarzają się pojedyncze przypadki, że komuś gdzieś tam nie uda się zagłosować - mówił szef KO.

Po uwadze, że PiS może starać się zachęcić posłów opozycji do głosowania po myśli rządzących, Borys Budka przyznał, że "głęboko wierzy w to, że jeśli ktoś był do kupienia, to przeszedł już na tamtą stronę".

- Ja mogę tylko ręczyć za posłów i posłanki swojego klubu. Nikt w takim głosowaniu (nad wnioskiem o powołanie komisji śledczej – red.) nie zagłosuje z PiS-em. A jeżeli by tak się nie daj Bóg stało, nikt (taki - red.) już nie znajdzie miejsca po stronie opozycyjnej - oznajmił przewodniczący KO.

Budka: Nikt z KO nie zagłosuje z PiS-em. Jeżeli tak by się stało, nie znajdzie miejsca po stronie opozycji
Budka: Nikt z KO nie zagłosuje z PiS-em. Jeżeli tak by się stało, nie znajdzie miejsca po stronie opozycjiTVN24

Budka: wystarczy, że jeden poseł z tamtej strony nie weźmie udziału w głosowaniu

Borys Budka wyjaśniał również, że marszałek Sejmu Elżbieta Witek ma cztery miesiące na to, żeby przedłożyć projekt uchwały dotyczący komisji śledczej pod głosowanie. - Ale tutaj Paweł Kukiz zapewnia, że wyznacza marszałek Sejmu termin miesięczny i jeśli tego nie będzie, to przestaje głosować z rządem - powiedział. Jego zdaniem Witek "powinna na najbliższym posiedzeniu poddać ten wniosek pod głosowanie".

Zauważył też, że "wystarczy, że jeden poseł czy posłanka z tamtej strony nie weźmie udziału w głosowaniu przy całkowitej dyscyplinie strony opozycyjnej i wówczas komisja śledcza powstanie". - Poczekajmy do rozstrzygnięcia sejmowego. Ja jestem umiarkowanym optymistą - dodał. Zaznaczył, że "nie ma powodu nie ufać również w dane słowo szefa koła Konfederacji" w sprawie głosowania dotyczącego komisji.

Autorka/Autor:akr/adso

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Około 350 osób ma stracić pracę w Black Red White - poinformował tvn24.pl Powiatowy Urząd Pracy w Przeworsku. Wcześniej informowaliśmy o zapowiedzi zamknięcia zakładu w tym mieście i zwolnienia 220 pracowników.

Zwolnienia grupowe w znanej polskiej firmie

Zwolnienia grupowe w znanej polskiej firmie

Źródło:
tvn24.pl

Prawdziwym celem Karola Nawrockiego jest nawet nie jego prezydentura, ale umożliwienie powrotu PiS do władzy. Będzie robił wszystko, żeby sypać piach w tryby. Będzie nawet takim Dudą 2.0 - ocenił w "Jeden na jeden" europoseł PSL Adam Jarubas. Mówił, że w przypadku wygranej kandydata PiS "spoistość koalicji byłaby wystawiona na jeszcze większy test niż do tej pory".

"Prawdziwym celem Karola Nawrockiego nie jest prezydentura"

"Prawdziwym celem Karola Nawrockiego nie jest prezydentura"

Źródło:
TVN24

Do trzech lat więzienia grozi 22-latkowi, który w autobusie podszedł do 15-latka i przyłożył mu do głowy pistolet gazowy. Młody mężczyzna usłyszał zarzuty kierowania gróźb pozbawienia życia oraz narażenia małoletniego na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia.

"W autobusie przyłożył nastolatkowi pistolet do głowy i zapytał czy się boi"

"W autobusie przyłożył nastolatkowi pistolet do głowy i zapytał czy się boi"

Źródło:
tvn24.pl

Nocne niebo na chwilę się rozświetliło, a potem mieszkańcy Tarnowa usłyszeli głośny huk na tyle głośny, że w niektórych samochodach włączyły się alarmy. Monika Darnobyt, rzeczniczka Grupy Azoty przekazuje, że doszło do eksplozji na terenie elektrociepłowni w Tarnowie. - Nikt nie ucierpiał, zadziałały systemy antyeksplozyjne - przekazała.

Błysk na niebie, a potem przerażający huk. Eksplozja na terenie elektrociepłowni

Błysk na niebie, a potem przerażający huk. Eksplozja na terenie elektrociepłowni

Źródło:
tvn24.pl

Od listopadowej premiery filmu fabularnego o Simonie Kossak - najsłynniejszej popularyzatorce nauki kojarzonej z ochroną Puszczy Białowieskiej - minęły dwa miesiące. Tymczasem w nadchodzących dniach do okrągłego stołu, który ma określić rozwój puszczy przez następne 20 lat, zasiądą ekolodzy, leśnicy, samorządowcy i naukowcy. Wśród nich będą ludzie, którzy jeszcze pamiętają zmarłą w 2007 roku Simonę Kossak.

W najbliższych dniach będzie ważył się los Puszczy Białowieskiej na nadchodzące 20 lat

W najbliższych dniach będzie ważył się los Puszczy Białowieskiej na nadchodzące 20 lat

Źródło:
tvn24.pl

Czy Julia Wieniawa jest milionerką? Przyznaje, że tak. Młoda artystka gra, śpiewa i działa w mediach społecznościowych. Zadebiutowała w wieku 14 lat. O szczegółach zarobków nie chce mówić, bo według niej "pieniądze lubią ciszę". Wieniawa przyznaje, że czasem ulega fanaberiom, ale zaczęła to robić dopiero, gdy osiągnęła "podstawę finansową". - Często ludzie, jak zarobią pierwsze większe pieniądze, to już wtedy idą kupić sobie drogi samochód, albo drogą torebkę - stwierdza.

"Jestem milionerką". Woli mówić o liczbach na social mediach niż na koncie

"Jestem milionerką". Woli mówić o liczbach na social mediach niż na koncie

Źródło:
tvn24.pl

Apuseni - pasmo górskie w Rumunii - było widać ze szczytu Duże Jasło w Bieszczadach. Szczyt Varful Britei jest najbardziej na południe wysuniętym obszarem zaobserwowanym dotychczas z Polski. Pozwoliło na to okno pogodowe.

Z Bieszczadów zobaczyli Rumunię

Z Bieszczadów zobaczyli Rumunię

Źródło:
tvn24.pl

Awaria wodociągowa była prawdopodobnie przyczyną pęknięcia, a następnie zawalenia części ściany budynku przy ulicy Bernardyńskiej w centrum Lublina. Nadzór budowlany oceni, czy kamienica nadaje się do dalszego użytkowania. 14 osób zostało ewakuowanych.

Runęła część kamienicy, ewakuowano 14 osób. Przyczyną była prawdopodobnie woda

Runęła część kamienicy, ewakuowano 14 osób. Przyczyną była prawdopodobnie woda

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Wierzymy, że koniec tego skorumpowanego reżimu jest bliski - powiedzieli w piątek wieczorem uczestnicy protestu przed siedzibą serbskiego nadawcy publicznego RTS w Belgradzie. Zgromadzeni zebrali się na apel studentów, którzy od tygodni prowadzą protest i blokują 60 wydziałów uniwersyteckich w całym kraju.

"Koniec reżimu jest bliski". Tysiące osób na ulicach, mają listę żądań

"Koniec reżimu jest bliski". Tysiące osób na ulicach, mają listę żądań

Źródło:
PAP

Wiceprzewodniczący parlamentu Słowacji Tibor Gaszpar, jeden z najbliższych współpracowników premiera Roberta Ficy, z którym odwiedził w ostatnich dniach Moskwę, zasugerował w piątek wieczorem na antenie telewizji państwowej STVR, że kraj może wystąpić z Unii Europejskiej i Sojuszu Północnoatlantyckiego. Taką sugestię odrzucił prezydent Peter Pellegrinii.

Właśnie wrócił z Moskwy. Sugeruje "skrajne rozwiązanie" dla Słowacji

Właśnie wrócił z Moskwy. Sugeruje "skrajne rozwiązanie" dla Słowacji

Źródło:
PAP

Były prezydent Boliwii Evo Morales ma zostać aresztowany - zdecydował sąd. Prokuratura zarzuca mu, że utrzymywał relacje seksualne z niepełnoletnią dziewczyną, która w 2016 roku, wówczas jako 15-latka, miała zajść z nim w ciążę. Morales nie stawił się na rozprawie sądowej.

Jest nakaz aresztowania byłego prezydenta. Prokuratura: zapłodnił 15-latkę

Jest nakaz aresztowania byłego prezydenta. Prokuratura: zapłodnił 15-latkę

Źródło:
PAP

Kubański dysydent Jose Daniel Ferrer, który wyszedł na wolność, potwierdził, że opozycjoniści osadzeni w zakładach karnych są brutalnie traktowani. W wywiadzie dla dziennika "El Mundo" podkreślił, że sceptycznie podchodzi do zapowiedzi złagodzenia represji ze strony władz w Hawanie.

Dysydent wyszedł z więzienia. Potwierdził najgorsze

Dysydent wyszedł z więzienia. Potwierdził najgorsze

Źródło:
PAP
Mąż stanu czy "ten, który przegrał na kilku polach"? Cztery lata pełne sprzeczności

Mąż stanu czy "ten, który przegrał na kilku polach"? Cztery lata pełne sprzeczności

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Kobieta pracująca na kurzej fermie w angielskim Devon znalazła jajo o rzadkim kulistym kształcie. Niezwykły okaz ma trafić na aukcję charytatywną.

Znalazła okrągłe jajko. "Jedno na miliard"

Znalazła okrągłe jajko. "Jedno na miliard"

Źródło:
BBC, The Guardian

Co piąta skarga na pracodawcę w Polsce, to ta złożona w Warszawie. W 2024 roku inspektorzy pracy w stolicy nałożyli na firmy i instytucje blisko 2,4 tys. mandatów na kwotę ok. 3 mln złotych. To oznacza, że średnia wysokość mandatu wynosiła zaledwie 1,3 tys. zł. Andrzej Cegła, Okręgowy Inspektor Pracy w Warszawie zwraca uwagę w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl na "piramidalne struktury podwykonawców". - Czasami to sam pracownik nie wie, dla kogo pracuje - przyznaje.

W tym mieście pracownicy składają najwięcej skarg

W tym mieście pracownicy składają najwięcej skarg

Źródło:
tvn24.pl

Wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski w piątkowym komunikacie resortu wydał zalecenia, które powinny wdrożyć osoby i instytucje, by ograniczyć skutki wycieku danych z EuroCert. Rekomendacje obejmują między innymi zablokowanie zdalnego dostępu, zmianę poświadczeń do kont i systemów oraz zaktualizowanie danych logowania. 

Wicepremier apeluje: należy zmienić dane logowania

Wicepremier apeluje: należy zmienić dane logowania

Źródło:
PAP

Jeżeli administracja Joe Bidena nie zapewni, że nie będzie egzekwowała prawa dotyczącego TikToka, aplikacja zostanie wyłączona w USA 19 stycznia - oświadczyła firma. Zareagowała w ten sposób na wyrok Sądu Najwyższego pozwalający na zakazanie działalności platformy.

Ostatnie chwile przed zakazem. Gigant wydaje oświadczenie

Ostatnie chwile przed zakazem. Gigant wydaje oświadczenie

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W ponad dwustuletniej historii Stanów Zjednoczonych nie jest pierwszym byłym prezydentem, który wróci do Białego Domu, ale z pewnością będzie pierwszym, który obejmie urząd z wyrokiem w sprawie karnej. W poniedziałek odbędzie się inauguracja prezydentury Donalda Trumpa. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

Takiej inauguracji Ameryka nie widziała od 40 lat. "Będzie duże widowisko"

Takiej inauguracji Ameryka nie widziała od 40 lat. "Będzie duże widowisko"

Źródło:
TVN24

Policjanci szukali mężczyzny, który w Galerii Mokotów wypłacił dużą sumę gotówki, pochodzącą z "przestępczych działań". Poszukiwany sam zgłosił się na komendę. Twierdził, że "chciał tylko pomóc koledze". Odpowie za paserstwo.

Wypłacił dużą sumę, szukali go policjanci. Sam zgłosił się na komendę

Wypłacił dużą sumę, szukali go policjanci. Sam zgłosił się na komendę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W kampanii wyborczej liczy się to, kto wspiera kandydata. Karol Nawrocki jest popierany przez PiS - to słychać. Natomiast w internecie widać, kto jeszcze stoi za nim murem. To między innymi zawodnik freak fightów "Wielki Bu", który swego czasu został skazany za porwanie, siedział za to w więzieniu, a teraz mieszka w Dubaju.

Został skazany za porwanie, teraz mieszka w Dubaju. Co łączy "Wielkiego Bu" z Karolem Nawrockim?

Został skazany za porwanie, teraz mieszka w Dubaju. Co łączy "Wielkiego Bu" z Karolem Nawrockim?

Źródło:
Fakty TVN

Aleksandra Twaróg to pierwsza w historii miejska rzeczniczka praw ucznia w Krakowie. 19-letnia aktywistka pokonała kontrkandydatów, choć test konkursowy napisała najgorzej ze wszystkich. Wcześniej wspierała w kampanii obecnego prezydenta Krakowa Aleksandra Miszalskiego z KO, była też jego asystentką. Władze miasta bronią młodej urzędniczki, pokazując wyniki wszystkich etapów konkursu. Wynika z nich, że Twaróg uzyskała łącznie najwięcej punktów. - Ten konkurs mógł być ustawiony - mówi poseł PiS Łukasz Kmita.

Test napisała najgorzej, konkurs i tak wygrała. Wcześniej współpracowała z prezydentem

Test napisała najgorzej, konkurs i tak wygrała. Wcześniej współpracowała z prezydentem

Źródło:
tvn24.pl

Mark Brzezinski w poniedziałek zakończy swoją misję w roli ambasadora Stanów Zjednoczonych w Polsce. Opublikował pożegnalny film, w którym dzieli się istotnymi osiągnięciami w relacjach polsko-amerykańskich i ważnymi momentami swojej kadencji.

"Polska stała się dla mnie drugim domem". Brzezinski żegna się z ambasadą

"Polska stała się dla mnie drugim domem". Brzezinski żegna się z ambasadą

Źródło:
TVN24

Australopitek, wymarły ssak naczelny z podrodziny Homininae, który żył około 3,5 miliona lat temu w południowej Afryce, jadł znikome ilości mięsa lub wcale - wynika z najnowszych badań przeprowadzonych przez naukowców z University of the Witwatersrand w RPA i Towarzystwa Maksa Plancka w Niemczech.

Nasi prehistoryczni przodkowie mogli być wegetarianami

Nasi prehistoryczni przodkowie mogli być wegetarianami

Źródło:
sciencedaily.com, PAP

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy ponownie rozbrzmi w najróżniejszych zakątkach świata. W ramach 33. Finału zarejestrowanych zostało 95 zagranicznych sztabów. - Jesteśmy prawie gotowi - mówił w TVN24 szef sztabu na Bali Andrzej Jakubowski. Anna Tomala, organizatorka z Melbourne, przypomniała, że to już dziewiąty Finał w Australii, a ludzie "zawsze na ten dzień czekają".

Pierogi na Bali, impreza "po naszemu" w Melbourne. Zagraniczne sztaby WOŚP w pełnej gotowości

Pierogi na Bali, impreza "po naszemu" w Melbourne. Zagraniczne sztaby WOŚP w pełnej gotowości

Źródło:
tvn24.pl
Gdzie jest "Frog"? I dlaczego już nie ma listu gończego za nim?

Gdzie jest "Frog"? I dlaczego już nie ma listu gończego za nim?

Źródło:
tvn24.pl
Premium