Nocna prohibicja od dziś w całym Wrocławiu

Alkohol (zdjęcie ilustracyjne)
Wrocław rozszerza nocny zakaz sprzedaży alkoholu
Źródło: TVN24
Od 9 października na terenie całego Wrocławia obowiązuje zakaz sprzedaży alkoholu w sklepach i na stacjach benzynowych między godziną 22 a 6. To rozszerzenie wcześniejszych regulacji, które mają poprawić bezpieczeństwo i porządek publiczny. Dane z poprzednich lat pokazują, że w miejscach objętych zakazem liczba interwencji znacznie spadła.

Od czwartku, 9 października na terenie całego Wrocławia obowiązuje zakaz sprzedaży alkoholu w godzinach nocnych. Między 22 a 6 rano nie będzie już można kupić alkoholu w sklepach ani na stacjach benzynowych. To rozszerzenie regulacji, które w 2018 roku obowiązywały jedynie na Starym Mieście, a później objęły osiem kolejnych osiedli.

Celem uchwały przyjętej przez Radę Miejską jest poprawa bezpieczeństwa mieszkańców oraz ograniczenie nocnych zakłóceń porządku publicznego.

- Dało to przede wszystkim widoczną w statystykach poprawę bezpieczeństwa. Liczba interwencji policyjnych spadła o prawie siedem procent tylko w ciągu ostatniego roku, a liczba interwencji straży miejskiej spadła o prawie 15 procent - informuje Agata Dzikowska z urzędu miasta we Wrocławiu.

Miasto ogranicza nocną sprzedaż alkoholu

Zakaz został poprzedzony konsultacjami społecznymi i opiniami rad osiedli, a poparcie dla jego wprowadzenia wyraziło blisko 60 procent mieszkańców.

- W radzie miejskiej też nie było żadnych wątpliwości - 25 głosów za, sześć przeciw. Uchwała przeszła i od dziś, od godziny 22 obowiązuje zakaz nocnej sprzedaży alkoholu na terenie całego miasta, czyli w sklepach, na stacjach benzynowych - dodaje Dzikowska.

W lokalach gastronomicznych, czyli restauracjach oraz pubach nadal będzie można kupić alkohol.

Zakaz sprzedaży alkoholu we Wrocławiu
Źródło: TVN24

Dziennikarze TVN24 zapytali mieszkańców, co sądzą na temat nocnego zakazu alkoholu.

- Bardzo często osoby pijane bardzo hałasują po nocach, przechodząc pomiędzy domami czy nawet dochodzi do jakichś wybryków chuligańskich lub dewastacji. Myślę, że będzie to miało przełożenia na spadek zachowań z poza prawem, zakłócających ciszę i spokój - relacjonuje mieszkaniec Wrocławia.

- Myślę, że nie jest to złe, natomiast obawiam się, że może wrócić rodzaj melin i sprzedaży pośredniej - mówi wrocławianka.

- W innych miastach mamy takie przykłady, kiedy bezpieczeństwo się poprawiło, a przestępczość zmalała - uważa kolejny mieszkaniec.

Nocna prohibicja w Polsce
Nocna prohibicja w Polsce
Źródło: PAP
TVN24 HD. Oglądaj na żywo
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD. Oglądaj na żywo

Czytaj także: