"Gazeta Wyborcza": zaufani ludzie Ziobry podpisali się pod wnioskiem o inwigilację Brejzy Pegasusem

Źródło:
"Gazeta Wyborcza", "Superwizjer" TVN, tvn24.pl
"Gazeta Wyborcza": zaufani ludzie Ziobry podpisali się pod wnioskiem o inwigilację Brejzy Pegasusem
"Gazeta Wyborcza": zaufani ludzie Ziobry podpisali się pod wnioskiem o inwigilację Brejzy Pegasusem tvn24
wideo 2/11
"Gazeta Wyborcza": zaufani ludzie Ziobry podpisali się pod wnioskiem o inwigilację Brejzy Pegasusem tvn24

"Pod wnioskiem o inwigilację programem Pegasus senatora Koalicji Obywatelskiej Krzysztofa Brejzy podpisali się zaufani ludzie ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. W tym gronie był Bogdan Święczkowski, obecny sędzia Trybunału Konstytucyjnego" - pisze w piątek "Gazeta Wyborcza". - To jest polskie Watergate. To było odebranie naszym widzom i wszystkim Polakom wolnych wyborów w Polsce - skomentował te doniesienia w rozmowie z TVN24 senator Brejza. Przed kilkoma dniami dziennikarze "Superwizjera" poinformowali, że do dymisji podał się prokurator okręgowy z Gdańska, który przez pomyłkę ujawnił dokumenty dotyczące kontroli operacyjnej senatora.

Według Citizen Lab senator Krzysztof Brejza był inwigilowany 33 razy przed wyborami parlamentarnymi w 2019 roku, kiedy był szefem sztabu wyborczego KO.

"Gazeta Wyborcza" przekazała w piątek, że dotarła do wniosku, który w 2019 r. pozwolił na inwigilację Brejzy. Jak napisał autor publikacji Michał Kokot, "złożył go ówczesny wiceszef CBA Grzegorz Ocieczek". "To prokurator w stanie spoczynku, członek stowarzyszenia 'Ad vocem', do którego należą ludzie bliscy ministrowi sprawiedliwości i prokuratorowi generalnemu Zbigniewowi Ziobrze" - podkreślono.

"Wniosek Ocieczka zatwierdził osobiście Bogdan Święczkowski, ówczesny prokurator krajowy i zastępca prokuratora generalnego" - czytamy w artykule, w którym podkreślono, że obydwaj byli w przeszłości kandydatami PiS w wyborach samorządowych i parlamentarnych.

Od lutego 2022 roku Święczkowski jest sędzią Trybunału Konstytucyjnego.

"Wyborcza" zwróciła uwagę, że "CBA chciało inwigilować Brejzę programem Pegasus przez trzy miesiące, ale sąd wydał zgodę tylko na miesiąc". "Z raportu kanadyjskiej organizacji Citizen Lab wiadomo jednak, że kontrola operacyjna senatora trwała znacznie dłużej - od kwietnia do października 2019 roku" - dodano.

Brejza: to jest polskie Watergate

W rozmowie z reporterem TVN24 Mariuszem Sidorkiewiczem Krzysztof Brejza mówił, że Ocieczek i Święczkowski "działali dla dobra partii PiS". - To są ludzie, którzy kandydowali kiedyś z PiS-u, jeden pan i drugi. To jest polskie Watergate, podsłuch sztabu wyborczego, wpływanie na kampanię wyborczą i pozyskiwanie mnóstwa treści z telefonu, kiedy przez ten telefon przechodzą różne informacje, bardzo wrażliwe dla przebiegu wyborów. To było odebranie naszym widzom i wszystkim Polakom wolnych wyborów w Polsce - podkreślił. 

Brejza: To jest polskie Watergate. Odebranie Polakom wolnych wyborów
Brejza: To jest polskie Watergate. Odebranie Polakom wolnych wyborówtvn24

Jak zaznaczył senator KO, "popełniono przy tym mnóstwo przestępstw, a nie znamy, co było w uzasadnieniu wpisane". - Domyślam się, że były wpisane niezweryfikowane kłamstwa. Sama zgoda na miesiąc została wyłudzona, sąd został wprowadzony w błąd, nie informowano o użyciu Pegasusa. Jest też prawdopodobieństwo, że w samej kampanii sejmowej atakowano telefon sztabu bez zgód sądu. To powinna zbadać niezależna prokuratura - dodał. 

- Jestem przekonany, że niezależna prokuratura i komisja śledcza będzie miała ogrom pracy w tym materiale, bo to była najbardziej perfidna operacja służb specjalnych. A nazwisko pana Ocieczka i pana Święczkowskiego wcześniej pojawiało się w sprawie świętej pamięci Barbary Blidy, więc panowie w sprawach politycznych mają doświadczenie. Rozwinęli je i niestety wykorzystali przeciwko wyborom w Polsce - podkreślił Brejza. 

Prowadzący śledztwo prokurator podał się do dymisji

"GW" podkreśliła, że pretekstem do inwigilacji opozycyjnego polityka była afera fakturowa w Kruszwicy i Inowrocławiu, gdzie w śledztwie przedstawiono zarzuty 19 osobom. W tej sprawie Ryszard Brejza - jako prezydent Inowrocławia - jest pokrzywdzonym. Ale gdańska prokuratura jemu także ogłosiła zarzuty przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków. Ten wątek prokuratura wyłączyła do odrębnego postępowania. W ramach śledztwa fakturowego CBA inwigilowało Krzysztofa Brejzę.

Śledztwo w tej sprawie prowadził prokurator okręgowy Michał Kierski, który we wtorek po południu podał się do dymisji. Według nieoficjalnych informacji zdobytych przez dziennikarzy "Superwizjera" TVN Macieja Dudę i Łukasza Rucińskiego, powodem dymisji Prokuratora Okręgowego w Gdańsku jest pomyłkowe ujawnienie - jednej ze stron śledztwa w sprawie afery fakturowej - dokumentów dotyczących kontroli operacyjnej senatora Krzysztofa Brejzy.

Ujawnione miały zostać m.in. wnioski CBA o kontrolę operacyjną senatora Brejzy.

Według nieoficjalnych źródeł w prokuraturze, ujawnione dokumenty potwierdzają stosowanie Pegasusa wobec Krzysztofa Brejzy. Informację dziennikarze "Superwizjera" TVN potwierdzili również w innych źródłach zbliżonych do sprawy.

W związku z tą sprawą do Prokuratury Krajowej wezwana została w środę Teresa Rutkowska-Szmydyńska, szefowa Prokuratury Regionalnej w Gdańsku. Ta prokuratura nadzoruje śledztwa dotyczące afery fakturowej w Kruszwicy i Inowrocławiu.

Prokurator Kierski po złożeniu dymisji od środy jest na zwolnieniu lekarskim - ustalili dziennikarze "Superwizjera" TVN.

Krzysztof Brejza inwigilowany Pegasusem. Maciej Duda z "Superwizjera" o najnowszych ustaleniach
Krzysztof Brejza inwigilowany Pegasusem. Maciej Duda z "Superwizjera" o najnowszych ustaleniach tvn24

Ziobro o inwigilacji Brejzy

O sprawę Brejzy był pytany na piątkowej konferencji prasowej minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro.

Inwigilacja Krzysztofa Brejzy. Komentarze opozycji i Zbigniewa Ziobry
Inwigilacja Krzysztofa Brejzy. Komentarze opozycji i Zbigniewa Ziobry TVN24

Powiedział, że w przypadku wniosków służb o stosowanie podsłuchów zawsze decyzja sądu poprzedzona jest stanowiskiem prokuratora. - Co do zasady, takich decyzji nie wydaje prokurator generalny, tylko czynią to w ramach swoich obowiązków zastępcy prokuratora generalnego - mówił.

- Czy tak było w tym wypadku, czy nie było, trudno mi się wypowiadać. Ja nie uczestniczę na co dzień w tej procedurze, tyle mogę powiedzieć - stwierdził.

Dodał, że jeżeli "były takie decyzje, to znaczy, że były ku temu bardzo poważne i mocne podstawy". - Jeżeli taka procedura byłaby zarządzona, to znaczy, że nie wystarczyła decyzja zastępcy prokuratora generalnego, tylko konieczna była decyzja niezawisłego sądu i bez decyzji niezawisłego sądu, czyli bez dochowania wszystkich procedur, takie decyzje był nie zapadły - powiedział Ziobro.

Szef prokuratury podpisał wezwanie

Dotychczas o przypadkach inwigilacji Pegasusem w Polsce informowało - niezależnie - laboratorium Citizen Lab oraz Amnesty International. Na liście poza Brejzą znaleźli się mecenas Roman Giertych, prokurator Ewa Wrzosek oraz szef Agrounii Michał Kołodziejczak. W kwietniu 2022 roku Citizen Lab podało, że do tego grona dołączył były prezes organizacji Pracodawcy RP Andrzej Malinowski.

Czytaj też: Pegasus. Narzędzie walki politycznej i nieograniczonej inwigilacji. Nas wszystkich

W styczniu 2022 roku Krzysztof Brejza pozwał Jarosława Kaczyńskiego za to, że w wywiadzie prasowym nie tylko potwierdził, że polskie służby mają służący do inwigilacji system Pegasus, ale zasugerował także, że Brejza jest w kręgu poważnych podejrzeń. Nie sprecyzował jednak, o jakich podejrzeniach mowa. Ponieważ wobec Brejzy nie toczyło się żadne postępowanie, senator opozycji uznał tę wypowiedź za pomówienie.

Krzysztof Brejza: pozywam Jarosława Kaczyńskiego
Krzysztof Brejza: pozywam Jarosława KaczyńskiegoTVN24

Kilka godzin po złożeniu zawiadomienia przez Krzysztofa Brejzę, do budynku urzędu miasta w Inowrocławiu przyjechało dwóch funkcjonariuszy CBA, którzy wręczyli ojcu senatora KO Ryszardowi Brejzie kopertę z pismem w środku - wezwaniem do prokuratury.

Prezydent Inowrocławia powiedział, że "nie wie, o co może chodzić", ale jak dodał, "może się domyślać jedynie, że chodzi o tak zwaną aferę fakturową". - W tym wezwaniu nie ma ani jednego zdania na ten temat - mówił i dodawał, że agenci CBA odmówili mu jakichkolwiek informacji.

Czytaj też: "Nasi szefowie mają nadzieję, że uda się postawić zarzuty któremuś z Brejzów"

Powody wezwania prezydenta miasta

Później Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, wyjaśniała, że chodzi o śledztwo dotyczące między innymi przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych - pracowników Wydziału Kultury Promocji i Komunikacji Społecznej Urzędu Miasta Inowrocław i Centrum Kultury i Sportu Ziemowit w Kruszwicy, polegającego na wyłudzeniu kilkuset tysięcy złotych ze środków publicznych.

Czytaj też: Ryszard Brejza, ojciec senatora KO, komentuje postawione mu zarzuty. "Oparte na pomówieniach"

"Na podstawie zgromadzonych dowodów ustalono, że od 2015 roku do2017 roku pracownicy Wydziału Kultury Promocji i Komunikacji Społecznej Urzędu Miasta Inowrocław oraz Centrum Kultury i Sportu Ziemowit w Kruszwicy, działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, przekroczyli przysługujące im uprawnienia w ten sposób, że posługując się poświadczającymi nieprawdę oraz podrobionymi fakturami, których część była wystawiona przez wybranych przedsiębiorców, doprowadzili do dokonania wypłaty ze środków publicznych wymienionych jednostek budżetowych za usługi, które nie zostały wykonane lub były świadczone na rzecz innego podmiotu" - przekazała wówczas Wawryniuk w przesłanym komunikacie.

Dodała, że w tym postępowaniu 18 osobom przedstawiono zarzuty popełnienia ponad 250 przestępstw, a sama sprawa ma w dalszym ciągu charakter rozwojowy. "Prokuratura wezwała Pana Ryszarda B. w charakterze podejrzanego w celu przedstawienia zarzutu popełnienia czynu określonego w art. 231§ 1 i 2 k.k" - podsumowała Wawryniuk.

Sprawa zawyżanych faktur

Służba antykorupcyjna oraz prokuratura badają od 2015 roku sprawę dotyczącą wyprowadzania z kasy miasta kilkuset tysięcy złotych za pomocą fałszywych faktur. Główną podejrzewaną w tej sprawie jest urzędniczka inowrocławskiego magistratu Agnieszka Ch. Jako szefowa pionu kultury akceptowała wszystkie kwestionowane przez CBA faktury, najczęściej o zawyżanej wartości bądź za niewykonane usługi.

Doniesienie do prokuratury złożył Ryszard Brejza po kontroli przeprowadzonej w pionie kierowanym przez Agnieszkę Ch. 

Autorka/Autor:pp/adso

Źródło: "Gazeta Wyborcza", "Superwizjer" TVN, tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Lindsey Graham, wpływowy senator republikanów, zapowiedział zgłoszenie projektu ustawy o "miażdżących sankcjach" przeciwko Rosji, by skłonić ją do zawarcia pokoju. Ocenił przy tym, że jest "skrajnie sceptyczny", by Moskwa zgodziła się na proponowany przez USA rozejm.

Zapowiedź projektu amerykańskich "miażdżących sankcji" przeciw Rosji

Zapowiedź projektu amerykańskich "miażdżących sankcji" przeciw Rosji

Źródło:
PAP

- Nie jestem zadowolona - powiedziała w "Faktach po Faktach" wiceministra edukacji narodowej Joanna Mucha (Polska 2025-TD), odnosząc się do sondażowych wyników Szymona Hołowni, który kandyduje na prezydenta RP. - Ale będziemy restartować tę kampanię - zaznaczyła, dodając, że szczegóły powinien ogłosić kandydat. Poseł Marcin Bosacki (KO) mówił, że jest "bardzo zadowolony" z notowań Rafała Trzaskowskiego i przyznał, że w drugiej turze wyborów liczy na wsparcie "sojuszników z centrum i z lewej strony ".

Szymon Hołownia poza podium w sondażach. "Będziemy restartować tę kampanię"

Szymon Hołownia poza podium w sondażach. "Będziemy restartować tę kampanię"

Źródło:
TVN24

Premier Donald Tusk napisał w mediach społecznościowych, że "tylko poplecznicy Rosji zagłosowali przeciw" uznaniu Tarczy Wschód za flagowy projekt dla bezpieczeństwa Unii Europejskiej. "W tym PiS" - dodał. Szef rządu odniósł się do środowego głosowania nad rezolucją Parlamentu Europejskiego. Przedstawiciele PiS twierdzą, że głosowali za poprawką dotyczącą Tarczy Wschód, ale nie popierają całej rezolucji.

Tusk: Tylko poplecznicy Rosji zagłosowali przeciw. W tym... PiS

Tusk: Tylko poplecznicy Rosji zagłosowali przeciw. W tym... PiS

Źródło:
PAP

- Jesteśmy bardzo daleko od pokoju. Moim zdaniem nawet za dużo mówimy o pokoju. Zawieszenie broni to jest tylko pierwszy krok w najlepszym przypadku - powiedział w "Faktach po Faktach" profesor Timothy Garton Ash. Brytyjski historyk przyznał, że jego zdaniem Kreml na propozycje zawieszenia broni w Ukrainie odpowie: "tak, ale na pewnych warunkach". - I te warunki będą bardzo trudne dla Ukrainy - dodał.

Timothy Garton Ash: bardziej możliwe, że Rosja powie "tak, ale"

Timothy Garton Ash: bardziej możliwe, że Rosja powie "tak, ale"

Źródło:
TVN24

- Oczywiście, że odpowiemy na odwetowe cła Unii Europejskiej - powiedział prezydent USA Donald Trump podczas spotkania z premierem Irlandii Michealem Martinem w Białym Domu. Zapytany o chaotyczne decyzje dotyczące polityki handlowej i wielokrotne wycofywanie się z podejmowanych decyzji o cłach, odparł, że to nie niekonsekwencja, lecz "elastyczność".

"2 kwietnia będzie bardzo ważnym dniem". Zapowiedź Trumpa

"2 kwietnia będzie bardzo ważnym dniem". Zapowiedź Trumpa

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Publicysta Sławomir Sierakowski wraz z amerykańskim historykiem Timothym Snyderem zorganizował zbiórkę na karetki wojskowe dla broniącej się przed Rosją Ukrainy. W środę wieczorem zebrana suma przekroczyła 2,5 miliona złotych, co pozwala na zakup dwóch karetek. Sierakowski przekazał, że łącznie z zebranymi w USA pieniędzmi na platformie United24, w dwa dni udało się zebrać w sumie na cztery takie pojazdy. "Nawet mi do głowy nie przyszło, że to możliwe" - napisał.

"Nawet mi do głowy nie przyszło, że to możliwe". Sukces zbiórki dla Ukrainy

"Nawet mi do głowy nie przyszło, że to możliwe". Sukces zbiórki dla Ukrainy

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

- Ten skandal, który wydarzył się w Parlamencie Europejskim, jest dla mnie niewytłumaczalny. To jest głupota ocierająca się o zdradę. Tego nie da się wyjaśnić - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jan Grabiec. Odniósł się do głosowania w Parlamencie Europejskim dotyczącego polityki obronnej. Przedstawiciele PiS twierdzą, że głosowali za poprawką dotyczącą Tarczy Wschód, ale nie popierają całej rezolucji w tej sprawie.

"Głupota ocierająca się o zdradę". Grabiec o głosowaniu w PE

"Głupota ocierająca się o zdradę". Grabiec o głosowaniu w PE

Źródło:
TVN24

Komisja Europejska poinformowała w środę o utworzeniu sześciu kolejnych fabryk AI, z których jedna powstanie w Polsce. Poznańskie Centrum Superkomputerowo-Sieciowe (PCSS) otrzyma 50 milionów euro (około 200 milionów złotych) wsparcia od KE na budowę fabryki Piast AI. 340 milionów złotych zapewni polski rząd.

W Polsce powstanie specjalna fabryka. Bruksela daje 50 milionów euro

W Polsce powstanie specjalna fabryka. Bruksela daje 50 milionów euro

Źródło:
PAP

Poseł PiS Dariusz Matecki, który niedawno został tymczasowo aresztowany na dwa miesiące, miał instruować swoich współpracowników, w jaki sposób usuwać ślady, między innymi z telefonów komórkowych. Odbywało się to poprzez tajną grupę "Wejście" na komunikatorze Signal. Szczegóły tych działań opisuje "Gazeta Wyborcza". Dziennik pisze, że wpisy, które miały zostać skasowane, są jednym z dowodów zacierania śladów i utrudniania śledztwa dotyczącego Funduszu Sprawiedliwości.

"Po co ktoś ma to czytać". Tak Matecki miał instruować, "jak usuwać ślady"

"Po co ktoś ma to czytać". Tak Matecki miał instruować, "jak usuwać ślady"

Źródło:
"Gazeta Wyborcza"

Na Kremlu trwają dyskusje nad możliwością doprowadzenia do spotkania Władimira Putina i Donalda Trumpa w kwietniu lub maju - podał portal Moscow Times, powołując się na przedstawicieli rosyjskich władz. Najwięcej mówi się o terminie wielkanocnym. Według źródeł, prawdopodobnym miejscem spotkania jest Arabia Saudyjska, choć brane są też pod uwagę inne lokalizacje

Media: na Kremlu omawiają spotkanie Trumpa z Putinem. Pada szczególna data

Media: na Kremlu omawiają spotkanie Trumpa z Putinem. Pada szczególna data

Źródło:
PAP

Atak nożownika w Legnicy na Dolnym Śląsku. We wtorek wieczorem mężczyzna zaatakował dwie osoby. Jedna z nich nie żyje. Podejrzany 41-letni Krzysztof P. został zatrzymany w środę wieczorem.

Atak nożownika, jedna osoba nie żyje. Zatrzymano poszukiwanego 41-latka

Atak nożownika, jedna osoba nie żyje. Zatrzymano poszukiwanego 41-latka

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

- Dzisiaj staje się jasne, że rozejm, a później pokój, jest celem Turcji, Polski, ale co najważniejsze, Ukrainy i Stanów Zjednoczonych - mówił premier Donald Tusk po spotkaniu z prezydentem Turcji Recepem Tayyipem Erdoganem. Jednym z tematów ich rozmów w Ankarze była sytuacja w Ukrainie. Erdogan zadeklarował, że jego kraj jest gotowy "udostępnić miejsce" do przeprowadzenia przyszłych rozmów między Ukrainą i Rosją.

"Jednoznaczna propozycja" Tuska dla Erdogana

"Jednoznaczna propozycja" Tuska dla Erdogana

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Naukowcy odkryli źródło tajemniczych sygnałów z kosmosu, które równo co dwie godziny docierają do Ziemi. Emituje je system dwóch wirujących dookoła siebie gwiazd, w tym jednej martwej. Biały karzeł i czerwony karzeł znajdują się tak blisko, że powoduje to nietypowe oddziaływania między nimi.

Do Ziemi co dwie godziny dociera sygnał. Wiadomo już, skąd pochodzi

Do Ziemi co dwie godziny dociera sygnał. Wiadomo już, skąd pochodzi

Źródło:
NOVA

Zespół ekspertów walczy o powrót do zdrowia jednej z najstarszych piranii w Polsce. Kilka dni temu w Muzeum Rybołówstwa Morskiego w Świnoujściu z niewyjaśnionych przyczyn pękło dno akwarium, w którym znajdowała się ryba. Zwierzę zostało przeniesione do specjalnego mausera, gdzie będzie czekać na nowy dom.

Pękło akwarium. W środku znajdowała się ponad 40-letnia pirania

Pękło akwarium. W środku znajdowała się ponad 40-letnia pirania

Źródło:
PAP

Akcja policji przy Senatorskiej w Warszawie. Tuż przed wejściem do gmachu Ambasady Królestwa Belgii zatrzymała się kierująca autem osobowym. Wcześniej to samo auto pojawiło się przy Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, gdzie kobieta zakłócała konferencję prasową posłów Prawa i Sprawiedliwości.

Zabarykadowała się w aucie przed ambasadą, wcześniej zakłóciła konferencję

Zabarykadowała się w aucie przed ambasadą, wcześniej zakłóciła konferencję

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Rada Polityki Pieniężnej zostawiła stopy procentowe NBP na niezmienionym poziomie - poinformował bank centralny. Ostatnia obniżka stóp procentowych miała miejsce w październiku 2023 roku. 

Jest decyzja w sprawie stóp procentowych

Jest decyzja w sprawie stóp procentowych

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Obrońca Dariusza Mateckiego poinformował, że poseł PiS przebywa na oddziale szpitalnym aresztu w Radomiu. Według mecenasa Kacpra Stukana ma to związek z chorobami i schorzeniami polityka, o których sąd był informowany. Prawnik przekazał również, że złożył zażalenie na zatrzymanie Mateckiego i planuje zaskarżyć także decyzję sądu na tymczasowy areszt wobec polityka.

Matecki trafił na oddział szpitalny aresztu

Matecki trafił na oddział szpitalny aresztu

Źródło:
PAP

Podczas wtorkowej konferencji prasowej rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt odpowiadała na pytania na temat ceł. Przekonywała m.in., że są one sposobem na "obniżkę podatków dla narodu amerykańskiego". Reporter Associated Press Josh Boak zarzucił jej brak wiedzy. W odpowiedzi usłyszał, że Leavitt żałuje, że pozwoliła mu na zadanie pytania.  

Zapytał rzeczniczkę Białego Domu o cła. Ta "żałuje, że pozwoliła mu na pytanie"

Zapytał rzeczniczkę Białego Domu o cła. Ta "żałuje, że pozwoliła mu na pytanie"

Źródło:
The Hill, tvn24.pl

Zdaniem wicemarszałka Sejmu Piotra Zgorzelskiego nastały czasy, gdy Rosja wróciła do realizacji doktryny Primakowa, a Stany Zjednoczone ożywiły doktrynę Monroego. Dwa wielkie mocarstwa i dwie metody prowadzenia polityki zagranicznej - o co chodzi? Eksperci oceniają, czy teza wicemarszałka jest trafna.

Trump kontra Putin. Doktryny dwóch mocarstw znowu żywe? "Widać echa"

Trump kontra Putin. Doktryny dwóch mocarstw znowu żywe? "Widać echa"

Źródło:
Konkret24

W kanadyjskich sklepach pojawią się oznaczenia produktów, które podrożały ze względu na wojnę handlową z USA - zapowiedziała grupa Loblaw, właściciel jednej z największych w kraju sieci supermarketów. To kolejny element nieformalnej kampanii "Buy Canadian", zachęcającej do kupowania lokalnych produktów.

Nowe oznaczenia w kanadyjskich sklepach

Nowe oznaczenia w kanadyjskich sklepach

Źródło:
PAP

Trzysta pięćdziesiąt osób straci pracę w zakładach sodowych w Janikowie. Zakład rozpoczął właśnie proces hibernacji. Powodem takiej decyzji są wysokie koszty energii oraz napływ konkurencyjnej, tańszej sody z Turcji. Całkowite wygaszenie produkcji sody w zakładzie planowane jest do końca lipca 2025 roku. - To nie znaczy, że przestajemy walczyć - zapowiedział na środowej konferencji prasowej prezes Qemetiki. Burmistrz Janikowa Bartłomiej Jaszcz mówił o "bardzo trudnym momencie dla miasta".

Potentat wygasza produkcję, 350 osób bez pracy. "To bardzo trudny moment dla miasta"

Potentat wygasza produkcję, 350 osób bez pracy. "To bardzo trudny moment dla miasta"

Źródło:
tvn24.pl

Katarzyna Tusk podzieliła się w mediach społecznościowych swoimi doświadczeniami z czasu, gdy ujawniła, że cierpi na endometriozę. Jak przyznała, spotkała się z wieloma negatywnymi komentarzami. "Zastanawiałam się wtedy, czy przekraczać kolejną granicę prywatności i opisać blizny na brzuchu i cały szereg średnio urodziwych objawów/konsekwencji endometriozy" - napisała.

Katarzyna Tusk otwarcie o swojej chorobie

Katarzyna Tusk otwarcie o swojej chorobie

Źródło:
tvn24.pl

Białorusin Stepan K. usłyszał zarzut podpalenia marketu w Warszawie i - jak wynika z ustaleń śledczych - miał działać na polecenie rosyjskich służb specjalnych. Mężczyzna jest zamieszany także w inne kryminalne sprawy. Według śledczych współdziałał też z Olgierdem L., o którego niejasnych powiązaniach z kandydatem PiS na prezydenta Karolem Nawrockim informowali dziennikarze "Superwizjera".

Podejrzany o podpalenie marketu ma na koncie inne przestępstwa. Miał działać dla Olgierda L.

Podejrzany o podpalenie marketu ma na koncie inne przestępstwa. Miał działać dla Olgierda L.

Źródło:
tvn24.pl
Kościelne organizacje zwracają miliony. MEN: to nie koniec

Kościelne organizacje zwracają miliony. MEN: to nie koniec

Źródło:
tvn24.pl
Premium
WF do zmiany. A w czym Czarnek miał rację?

WF do zmiany. A w czym Czarnek miał rację?

Źródło:
tvn24.pl
Premium