Giertych: nie mamy twardych dowodów, że działanie Ziobry było uzgodnione z Hofmanem

Źródło:
TVN24
Giertych: nie mamy twardych dowodów, że działanie Ziobry było uzgodnione z Hofmanem
Giertych: nie mamy twardych dowodów, że działanie Ziobry było uzgodnione z HofmanemTVN24
wideo 2/8
Giertych: nie mamy twardych dowodów, że takie działanie Ziobry było uzgodnione z Hofmanem

Z nagrania, które zostało opublikowane, wynika, że zdaniem pana Adama Hofmana pan Michał Krupiński miał bardzo dobre relacje ze Zbigniewem Ziobrą i miał załatwiać jakieś sprawy, lobbować na rzecz Leszka Czarneckiego - powiedział w "Kropce nad i" Roman Giertych. Komentował w ten sposób fragment rozmowy, w której były poseł i były rzecznik PiS miał - jak twierdzi mecenas - składać oferty korupcyjne biznesmenowi. Giertych ocenił, że wątki związane z tą sprawą powinna zbadać specjalna komisja śledcza i tylko jej zostaną przekazane wszelkie dowody.

"Gazeta Wyborcza" podała w niedzielę, że były rzecznik PiS Adam Hofman miał przyjechać do Monako i składać w imieniu rządzącego obozu korupcyjne propozycje właścicielowi Getin Banku Leszkowi Czarneckiemu. Jego adwokat Roman Giertych opublikował oświadczenie, w którym napisał między innymi, że w czerwcu Adam Hofman wraz z innymi osobami zaproponował Leszkowi Czarneckiemu "udział w operacji przejęcia kontroli nad TVN24 przez spółki Skarbu Państwa". Opublikował również fragment nagrania, na którym między innymi Hofman i Czarnecki mają rozmawiać o zatrudnieniu byłego szefa Pekao SA Michała Krupińskiego.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE

Giertych: nie mamy twardych dowodów, że takie działanie Ziobry było uzgodnione z Hofmanem

Do tej sytuacji odniósł się w poniedziałek w "Kropce nad i" w TVN24 mecenas Roman Giertych. Pytany, jaki cel miałoby zatrudnienie Krupińskiego, ocenił, że "to pytanie należy postawić panu Hofmanowi".

- Z nagrania, które zostało opublikowane wynika, że zdaniem pana Hofmana pan Krupiński miał bardzo dobre relacje z (ministrem sprawiedliwości, prokuratorem generalnym - przyp. red.) Zbigniewem Ziobrą i miał załatwiać jakieś sprawy, lobbować na rzecz pana doktora Leszka Czarneckiego - mówił mecenas. - Ta oferta nie została zrealizowana i parę dni po tym, jak nie została zrealizowana, pan Zbigniew Ziobro ogłosił, że chce aresztować mojego klienta - zaznaczył Giertych.

Leszek Czarnecki, właściciel Idea Banku, ma status podejrzanego w śledztwie dotyczącym tak zwanej afery GetBack.

ZOBACZ KALENDARIUM: O co chodzi w aferze GetBack? >>>

- Oczywiście my nie mamy twardych dowodów, wskazujących na to, że takie działanie ministra sprawiedliwości było uzgodnione z panem Hofmanem. Nie mamy również pewności, że ta jego propozycja była uzgodniona z panem Ziobrą. To powinna w moim przekonaniu wyjaśnić komisja śledcza - mówił Giertych.

Jego zdaniem "prokuratura nie może tego wyjaśniać z tego powodu, że w zainteresowaniu tego śledztwa musi być oczywiście rola prokuratora generalnego i innych osób z jego otoczenia w tej ofercie".

Czego CBA szukało u Giertycha? Mecenas: myślę, że chodziło o taśmę, której fragment został opublikowany

W październiku miało odbyć się posiedzenie sądowe, podczas którego rozpoznany miał być wniosek prokuratury o aresztowanie biznesmena. Posiedzenie jednak się nie odbyło, ponieważ dzień przed nim Giertych został zatrzymany przez CBA w związku ze śledztwem w innej sprawie. Funkcjonariusze przeszukali jego dom w Polsce, a później także dom we Włoszech.

Giertych powiedział w "Kropce nad i", że "nie wie, czego szukano" w tych miejscach. - Skoro nie zostało popełnione przestępstwo, to nie wiem, czego prokuratura może u mnie szukać - ocenił.

Dodał, że może podejrzewać, iż "mogło chodzić o nagrania, których prokuratura poszukiwała, jeżeli chodzi o jeszcze inną sprawę". - Sprawę, która jeszcze nie została wszczęta, która powinna zostać wszczęta. To znaczy sprawę powoływania się na wpływy u prokuratora generalnego przez jednego z byłych polityków PiS-u, a przynajmniej podżegania do takiego przestępstwa. Myślę, że chodziło o tę taśmę czy te taśmy, której fragment został opublikowany - powiedział mecenas.

Nagranie udostępnione przez Romana Giertycha
Nagranie udostępnione przez Romana GiertychaYouTube/Kancelaria kalendarz Kancelaria kalendarz

"Jest to klasyczne powoływanie się na wpływy"

Mecenas mówił, że jest "zdziwiony brakiem reakcji ze strony opozycji" po ujawnieniu sprawy. - Albo taką zdawkową reakcją ze strony opozycji, która usłyszała publicznie o przestępstwie z artykułu 230 (Kodeksu karnego – przyp. red.), którego dopuścił się były rzecznik (PiS – red.) w moim przekonaniu - dodał.

Według niego, jako adwokata, "mamy do czynienia ze spełnieniem przesłanek z artykułu 230 Kodeksu karnego".

§ 1. Kto, powołując się na wpływy w instytucji państwowej, samorządowej, organizacji międzynarodowej albo krajowej lub w zagranicznej jednostce organizacyjnej dysponującej środkami publicznymi albo wywołując przekonanie innej osoby lub utwierdzając ją w przekonaniu o istnieniu takich wpływów, podejmuje się pośrednictwa w załatwieniu sprawy w zamian za korzyść majątkową lub osobistą albo jej obietnicę, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. § 2. W wypadku mniejszej wagi, sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

Giertych powrócił także do swojej wcześniejszej wypowiedzi, dotyczącej szefa resortu sprawiedliwości, i zaznaczył, iż "nie powiedział, że nie ma twardych dowodów na korupcję". - Powiedziałem, że nie ma twardych dowodów na udział w niej Zbigniewa Ziobry - wyjaśnił. - Jeżeli ktoś oferuje komuś zatrudnienie jakiejś osoby na stanowisku po to, żeby lobbowała u prokuratora generalnego w sprawach tego kogoś, a wiadomo, że ma problemy z prawem karnym, to jest to klasyczne powoływanie się na wpływy - wskazał mecenas.

"Myślę, że to był jedyny kanał, w jakim PiS miał dojście do pana Leszka Czarneckiego"

Giertych pytany, dlaczego jego klient zatrudnił firmę Adama Hofmana i współpracował z nią od 2019 roku, odpowiedział, że "pan Hofman zajmował się budowaniem strony internetowej fundacji pana Leszka Czarneckiego i pracował dla kilku jego spółek, zajmując się PR w social mediach". - Stąd miał telefon do pana Czarneckiego i stąd w ogóle mogło dojść do złożenia tego typu propozycji - powiedział.

- Pan Czarnecki nie spotyka się z każdą osobą i raczej stara się unikać osób z otoczenia PiS. Myślę, że to był jedyny kanał, w jakim PiS miał dojście do pana Leszka Czarneckiego - ocenił.

Wyjaśnił, że Adam Hofman "poprosił o spotkanie, a ponieważ miał telefon do pana Leszka Czarneckiego właśnie dlatego, że pracował dla kilku jego spółek, to do takiego spotkania doszło". - Pan Czarnecki spotykał się wcześniej z panem Hofmanem w sprawach związanych z PR w social mediach. Taki był zakres zlecania, który otrzymała firma pana Hofmana - mówił.

Giertych: Hofman poprosił o spotkanie. Miał telefon do Czarneckiego właśnie dlatego, że pracował dla kilku jego spółek
Giertych: Hofman poprosił o spotkanie. Miał telefon do Czarneckiego właśnie dlatego, że pracował dla kilku jego spółekTVN24

"To był ten moment, w którym mój mocodawca wyrobił sobie bardzo negatywne zdanie o panu Hofmanie"

Zapytany, czy Czarnecki miał zaufanie do Hofmana, Giertych odparł: - Myślę, że w zakresie tego zlecenia tak, natomiast nie oczekiwał żadnych propozycji tego rodzaju, jak zatrudnianie bliskiego panu Ziobrze byłego prezesa Pekao SA i taka propozycja, która została złożona wcześniej, czyli pośredniczenia właściwie w zakupie TVN24, to był ten moment, w którym mój mocodawca wyrobił sobie bardzo negatywne zdanie o panu Adamie Hofmanie.

Jednak jak informuje Marcin Barcz, dyrektor pionu komunikacji korporacyjnej, członek zarządu TVN Discovery Polska: "Discovery nie wiedziało o żadnych planach dotyczących TVN24 opisanych przez Romana Giertycha ani nie uczestniczyło w rozmowach dotyczących sprzedaży stacji".

- Ta rozmowa, której fragment został nagrany, była po złożeniu tej propozycji dotyczącej TVN-u, która dla mojego klienta była bulwersująca. To spotkanie miało miejsce w takim czasie, w takich okolicznościach, że budziło podejrzliwość co do tego, co będzie jego przedmiotem - tłumaczył Giertych, odpowiadając na pytanie, dlaczego jego klient nagrywał Adama Hofmana.

- Na pewno przedmiotem w przekonaniu mojego klienta nie miała być kwestia związana z PR-em w social mediach, które było zlecone panu Hofmanowi. Krótko mówiąc, spodziewał się tego, że może dojść do kolejnej dziwnej propozycji i miał rację. W tym przypadku - w moim przekonaniu - doszło do działania w sposób oczywisty nielegalnego - mówił.

- My nie mamy żadnej wiedzy co do tego, żeby były podjęte jakieś rozmowy w sprawie zakupu z Discovery. To była oferta złożona ze strony PiS-u, nie ze strony Discovery - dodał.

Dlaczego Czarnecki nagrywał Hofmana? Giertych: spotkanie miało miejsce w takich okolicznościach, że budziło podejrzliwość, co będzie jego przedmiotem
Dlaczego Czarnecki nagrywał Hofmana? Giertych: spotkanie miało miejsce w takich okolicznościach, że budziło podejrzliwość, co będzie jego przedmiotemTVN24

"Wszystkie dowody przedstawimy komisji śledczej, jeżeli taka zostanie powołana"

- Wszystkie dowody przedstawimy komisji śledczej, jeżeli taka zostanie powołana - zaznaczył Giertych. - Ja wczoraj przedstawiłem ten fragment po to, żeby właśnie dociekliwi dziennikarze nie martwili się o to, że to jest tylko gołosłowne i wydaje się, że taki był cel i sens tego upublicznienia - mówił.

Przyznał, że oczekuje teraz, iż "zostanie powołana komisja śledcza i ta komisja wyjaśni całą sprawę, przesłucha wszystkie strony". - Nie wierzę, żeby mogła zrobić to prokuratura. Pan Leszek Czarnecki dwa lata temu złożył zawiadomienie do prokuratury na tzw. plan Zdzisława, który miał polegać na przejęciu jego banku za jedną złotówkę, do dzisiaj nie wiemy, żeby w tej sprawie zadziało się cokolwiek - powiedział.

Zapytany, ile jest jeszcze nagrań rozmów Czarnecki - Hofman, powtórzył, że odpowiedzi przedstawi tylko komisji śledczej. - Staram się zawsze wykonywać moją funkcję pełnomocnika w sposób ścisły. Do jednej z takich zasadniczych cech mojego zawodu należy tajemnica adwokacka. W związku z tym, jak będę miał coś do przedstawienia, to na pewno to przedstawię - podkreślił.

"Wszystkie dowody przedstawimy komisji śledczej, jeżeli taka zostanie powołana"
"Wszystkie dowody przedstawimy komisji śledczej, jeżeli taka zostanie powołana"TVN24

Giertych dopytywany w "Kropce nad i", dlaczego Leszek Czarnecki chciał zatrudnić w 2019 roku akurat firmę Hofmana, odpowiedział, że jest wolny rynek. – Można zatrudniać, kogo się chce – dodał.

Jak mówił, wiele osób korzystało z usług firmy Hofmana, "korzystały też spółki pana Leszka Czarneckiego".

- Nie ma w tym nic nielegalnego, natomiast to, że to zostało użyte w jakiś sposób do zbudowania jakichś ofert, które w moim przekonaniu mają charakter nielegalny, to zupełnie inna sprawa i oddzielam ją od kwestii budowania strony internetowej czy też sprawdzania, w jaki sposób są budowane komentarze w social mediach – powiedział Giertych.

Giertych o przeszukaniu jego domu: traktowano mnie dosyć ostro
Giertych o przeszukaniu jego domu: traktowano mnie dosyć ostro TVN24

Giertych o przeszukaniu w domu: dosyć ostro mnie traktowano

Mecenas odniósł się również do jego zatrzymania przez CBA 15 października. Giertych zemdlał w trakcie przeszukania jego domu i trafił do szpitala. Prokuratura przekazała, że Giertychowi i innymi 11 osobom przedstawiła zarzuty dotyczące przywłaszczenia i wyprowadzenia w latach 2010-2014 ze spółki deweloperskiej kwoty około 92 milionów złotych.

- Biegli prokuratury, którzy badali mnie następnego dnia, napisali w swojej opinii, że stan zagrażał mojemu życiu. Każdy, kto w Polsce zna, jak pracują biegli prokuratury, wie, że, delikatnie mówiąc, tego typu sformułowania są u nich wielką rzadkością. I tyle mogę powiedzieć tym, szczególnie ludziom z PiS-u, którzy sugerowali albo wprost twierdzili, że była to jakaś symulacja. Będą mieli okazję zweryfikować swoje stwierdzenia w sądach. Na pewno damy im taką szansę – mówił mecenas.

- Jeżeli chodzi o to wydarzenie u mnie w domu, samego przebiegu po prostu nie pamiętam – dodał. Pytany, czy pamięta, czy wszedł do łazienki sam, czy z agentem CBA, odparł, że "nie pamięta całości wydarzenia".

- Wiem, że dosyć ostro mnie traktowano. Na przykład dokonano przeszukania osobistego, szukając dokumentów, przypomnę sprzed 10 lat, sprawy cywilnej, którą prowadziłem w kancelarii, której liczba stron pozwu, który żeśmy budowali, to jest kilkadziesiąt tysięcy – powiedział Giertych.

Podkreślił, że "to od samego początku musiało budzić podejrzenie, czy naprawdę chodziło o dokumenty, czy chodziło o nośniki".

– Tak naprawdę agentów CBA w moim domu interesowały wyłącznie pendrive'y, nośniki i te wszystkie sprzęty elektroniczne, które mogły w jakiś sposób zachowywać nagranie czy też wideo – ocenił.

Giertych: mam informację, że od dłuższego czasu byłem bardzo intensywnie inwigilowany
Giertych: mam informację, że od dłuższego czasu byłem bardzo intensywnie inwigilowanyTVN24

"Od dłuższego czasu byłem bardzo intensywnie inwigilowany przez CBA"

Pytany, czy ktoś musiał powiedzieć śledczym, że jest taśma z rozmowy Czarneckiego z Hofmanem, skoro jej poszukiwano, Giertych powiedział, że "nie wyklucza tego, że mogło dojść do jakiegoś podsłuchu".

- Mam informację, że od dłuższego czasu byłem bardzo intensywnie inwigilowany przez Centralne Biuro Antykorupcyjne – powiedział gość "Kropki nad i".

Dodał, że w jego przekonaniu, "wszelkie działania CBA od początku miały charakter nielegalny". – Nigdy nie pracowałem dla spółek Skarbu Państwa, nie pracowałem dla rządu, w związku z czym w ogóle zaangażowanie CBA wobec mnie jest od samego początku nielegalne, a mimo to było. I wszyscy agenci, wszyscy funkcjonariusze, którzy wiedząc o tym to robili, będą oczywiście odpowiadali karnie – mówił Giertych.

Oświadczenia Adama Hofmana

W niedzielę po publikacji "Gazety Wyborczej" Adam Hofman wydał oświadczenie, w którym napisał między innymi, że "nigdy nie formułował względem tego (i jakiegokolwiek innego) biznesmena żadnej oferty, która miałaby wymiar korupcyjny, choćby w najszerszym rozumieniu pojęcia 'korupcji'".

Po ujawnieniu nagrania przez Romana Giertycha w niedzielę wieczorem opublikował kolejne oświadczenie w mediach społecznościowych, w którym poinformował, że jego spółka współpracowała i współpracuje do dziś z Czarneckim, jego dwoma bankami, fundacją i członkami rodziny, a propozycję tę złożył im sam Czarnecki.

"Zawarliśmy z jego firmami umowy na usługi komunikacyjno-doradcze (...) W czasie trwania współpracy doszło do co najmniej kilkudziesięciu spotkań z przedstawicielami obsługiwanych podmiotów, w tym wielokrotnie, osobiście z samym Leszkiem Czarneckim. Spotkania odbywały się każdorazowo w miejscach wyznaczonych przez klienta m.in. w Warszawie, Miami i Monte Carlo, gdzie przebywał Leszek Czarnecki. Stanowczo podkreślamy, że podczas tych spotkań nigdy nie składaliśmy żadnych 'korupcyjnych' propozycji" - napisali partnerzy spółki R4S Adam Hofman i Robert Pietryszyn.

W poniedziałek Hofman napisał na Twitterze, że w związku z rozpowszechnianiem "nieprawdziwych" i godzących w jego dobre imię informacji przez "Gazetę Wyborczą" i redaktora Wojciecha Czuchnowskiego, reprezentująca go kancelaria prawna "wystąpiła już z pismem prawnym żądając sprostowania, przeprosin i usunięcia artykułu".

Autorka/Autor:akr, kb,js/adso

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Po wtorkowej debacie kandydatów na wiceprezydenta USA stacja CNN opublikowała sondaż, z którego wynika, że republikański senator J.D. Vance minimalnie wygrał starcie z demokratą Timem Walzem. Według badania stacji CBS debata poprawiła wizerunek obu polityków.

Kto wygrał debatę? Sondaż

Kto wygrał debatę? Sondaż

Źródło:
PAP

Policja zatrzymała dwóch mężczyzn w sprawie strzelaniny, do jakiej doszło na początku września na warszawskim bazarze "Olimpia". Po usłyszeniu prokuratorskich zarzutów, zostali przez sąd tymczasowo aresztowani na trzy miesiące.

Strzały w kierunku policjantów, świadek raniony w pośladek. Zatrzymania

Strzały w kierunku policjantów, świadek raniony w pośladek. Zatrzymania

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Koalicja Obywatelska i Prawo i Sprawiedliwość zanotowały niemal identyczne poparcie w najnowszym sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej". Na obecnie rządzących zagłosowałoby 33,1 procent ankietowanych, a na partię Jarosława Kaczyńskiego 32,9 procent. Podium, z poparciem 10,1 procent zamyka Trzecia Droga.

Blisko remisu na pierwszym miejscu. Najnowszy sondaż partyjny

Blisko remisu na pierwszym miejscu. Najnowszy sondaż partyjny

Źródło:
PAP

Gubernator Minnesoty demokrata Tim Walz i senator z Ohio republikanin J.D. Vance zmierzyli się w jedynej planowanej debacie telewizyjnej kandydatów na wiceprezydenta USA. Jak oceniają komentatorzy, dyskusja pokazała różnice ideologiczne między nimi, jednak jej ton był wyważony, a kandydaci unikali personalnych ataków.

Takiej debaty nie było od dawna. "Nie wierzyłem w to, co widzę"

Takiej debaty nie było od dawna. "Nie wierzyłem w to, co widzę"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, CNN, NBC News, TVN24

27-latek jeździł sportowym porsche po Piasecznie. Gdy zobaczył policjantów, zamienił fotel kierującego na siedzenie pasażera. W trakcie kontroli okazało się, że mężczyzna nie powinien się znaleźć za kierownicą auta. Szybka zmiana miejsc nie uchroniła go przed konsekwencjami.

Zamienił się miejscami ze swoją dziewczyną. "Myślał, że przechytrzy tym policjantów"

Zamienił się miejscami ze swoją dziewczyną. "Myślał, że przechytrzy tym policjantów"

Źródło:
PAP

Właściwy człowiek na właściwym miejscu - uznał prezydent Andrzej Duda i zatrudnił Beatę Kempę na stanowisku doradczyni ds. humanitarnych. W tym samym czasie prokuratura wznawia umorzone śledztwo w sprawie organizacji zbiórki plecaków dla dzieci z Syrii. Akcja była zorganizowana w Sycowie, rodzinnym mieście Kempy. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

Nowe stanowisko, stare problemy

Nowe stanowisko, stare problemy

Źródło:
TVN24

Zespół ds. rozliczeń PiS zawiadomił prokuraturę w sprawie sędziów, którzy wydali uchwałę Sądu Najwyższego odnoszącą się do statusu Dariusza Barskiego jako prokuratora krajowego. Jak wskazano, osoby wydające piątkową uchwałę "podały się za sędziów SN, mimo wadliwego procesu powołania na to stanowisko".

Wydali uchwałę dotyczącą Barskiego, zespół Giertycha zawiadamia prokuraturę

Wydali uchwałę dotyczącą Barskiego, zespół Giertycha zawiadamia prokuraturę

Źródło:
PAP

Mimo zapowiedzi o wycofaniu alkoholu w tubkach, marszałek Sejmu Szymon Hołownia chce wyjaśnień prezesa UOKiK w tej sprawie. Będziemy pracować nad rozwiązaniami, które mają chronić nasze dzieci – zapowiedział.

Marszałek Sejmu "chce wiedzieć, co się stało"

Marszałek Sejmu "chce wiedzieć, co się stało"

Źródło:
PAP

OLV, producent saszetek z napojami alkoholowymi pod marką Voodoo Monkey, przekazał, że wycofuje całą partię alkotubek z rynku i natychmiast wstrzymuje ich produkcję.

Producent alkoholu w saszetkach reaguje. "Wycofanie całej partii z rynku"

Producent alkoholu w saszetkach reaguje. "Wycofanie całej partii z rynku"

Źródło:
PAP

Musimy się zabezpieczyć przed powodziami, musi powstać więcej zdolności retencyjnych. Mamy na to w ministerstwie 10 miliardów złotych - powiedziała w TVN24 Urszula Zielińska, wiceministra klimatu i środowiska. Przyznała, że do powodzi, która przeszła we wrześniu przez południowo-zachodnią Polskę "można było się lepiej przygotować".

Wiceministra: można było się lepiej przygotować do powodzi

Wiceministra: można było się lepiej przygotować do powodzi

Źródło:
TVN24

Dwupokoleniowa rodzina, małe dziecko i hodowla ryb, którą zajmowano się w rodzinie od 40 lat. Ich źródłem utrzymania był też wynajem domków letniskowych. Woda zniszczyła wszystko. Dom nadaje się tylko do rozbiórki - tymczasowo mieszkają w hotelu, władze miasta obiecują kontenery. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

"Tutaj Ignaś się bawił". Stracili dom i rodzinny biznes

"Tutaj Ignaś się bawił". Stracili dom i rodzinny biznes

Źródło:
TVN24

Iran wystrzelił we wtorek prawie 200 pocisków balistycznych na Izrael. Komisja Rady Europy opowiedziała się za uchyleniem immunitetu posłowi Marcinowi Romanowskiemu. W Polsce burzę wywołały tzw. alkotubki, które pojawiły się w sklepach - jest zapowiedź kontroli i decyzja producenta o wycofaniu produktu. Oto sześć rzeczy, które warto wiedzieć w środę 2 października.

Atak na Izrael, burza o alkotubki, immunitet Romanowskiego

Atak na Izrael, burza o alkotubki, immunitet Romanowskiego

Źródło:
PAP, TVN24

Samolot z prezydentem Brazylii Luizem Inacio Lulą da Silvą na pokładzie musiał przez kilka godzin krążyć w powietrzu nad Meksykiem. Powodem była usterka techniczna. Ostatecznie maszyna bezpiecznie wylądowała na ziemi, a Lula wróci do swojego kraju innym samolotem.

Prezydencki samolot kilka godzin krążył nad Meksykiem

Prezydencki samolot kilka godzin krążył nad Meksykiem

Źródło:
PAP

W odwecie za wtorkowy ostrzał rakietowy Izrael może uderzyć w irańskie bazy wojskowe i ośrodki dowodzenia, może też uruchomić swoich agentów wewnątrz Iranu i zaatakować osoby odpowiedzialne za atak lub uderzyć w instalacje nuklearne – ocenia stacja BBC.

"Koło ataku i zemsty". Jak Izrael odpowie na irański atak?

"Koło ataku i zemsty". Jak Izrael odpowie na irański atak?

Źródło:
PAP

Iran wystrzelił we wtorek prawie 200 pocisków balistycznych na Izrael, w całym kraju ogłoszono alarm. Armia poinformowała, że zestrzeliła "dużą część" z nich. Przekazała też, że nie odnotowano ofiar, chociaż tamtejsze media donosiły o śmieci palestyńskiego cywila na Zachodnim Brzegu. Iran ogłosił, że nalot był zemstą za zabicie przez Izrael przywódców Hamasu i Hezbollahu. Izrael zapowiedział odpowiedź. Biały Dom uznał atak za "znaczącą eskalację" ze strony Iranu. - Wstępne doniesienia sugerują, że Izrael, przy aktywnym wsparciu Stanów Zjednoczonych i innych partnerów, skutecznie poskromił ten atak - powiedział sekretarz stanu Antony Blinken.

"Znacząca eskalacja" ze strony Iranu. Atak na Izrael "skutecznie poskromiony" 

"Znacząca eskalacja" ze strony Iranu. Atak na Izrael "skutecznie poskromiony" 

Źródło:
Reuters, PAP, tvn24.pl

- Dziś wieczorem Iran popełnił wielki błąd i zapłaci za to - oświadczył premier Izraela Benjamin Netanjahu po tym, jak władze w Teheranie zdecydowały o wystrzeleniu prawie 200 rakiet na Izrael. Natomiast irańskia armia, cytowana przez tamtejsze media państwowe, przekazała, że jeśli Izrael zdecyduje się na zbrojny odwet, to z kolei Iran dokona "ogromnych zniszczeń" w izraelskiej infrastrukutrze.

Netanjahu: dziś wieczorem Iran popełnił wielki błąd, zapłaci za to

Netanjahu: dziś wieczorem Iran popełnił wielki błąd, zapłaci za to

Źródło:
Reuters

953 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Pod koniec września ukraińskie wojsko odzyskało zakłady mechaniczne w Wowczańsku w obwodzie charkowskim, które były rosyjskim bastionem umożliwiającym taktyczne operacje wzdłuż rzeki Wowcza - przekazało brytyjskie ministerstwo obrony. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Były rosyjskim bastionem. Zakłady mechaniczne odzyskane

Były rosyjskim bastionem. Zakłady mechaniczne odzyskane

Źródło:
PAP

Tragiczny bilans ofiar śmiertelnych huraganu Helene przekroczył 160 osób. Wielu mieszkańców uznawanych jest za zaginionych. Według amerykańskich urzędników, żywioł mógł pochłonąć nawet nawet 600 istnień ludzkich. Blisko półtora miliona odbiorców wciąż nie ma prądu. W środę regiony objęte kataklizmem odwiedzą prezydent Joe Biden i wiceprezydentka Kamala Harris.

Ofiar śmiertelnych huraganu Helene "może być nawet 600"

Ofiar śmiertelnych huraganu Helene "może być nawet 600"

Źródło:
PAP, CNN, tvnmeteo.pl

Z prognozy zagrożeń IMGW wynika, że w najbliższych dniach czeka nas powrót niebezpiecznej pogody. W piątek i sobotę na południowym wschodzie kraju mogą pojawić się ostrzeżenia pierwszego stopnia przed intensywnymi opadami deszczu.

Intensywne opady deszczu. Gdzie mogą pojawić się alarmy IMGW

Intensywne opady deszczu. Gdzie mogą pojawić się alarmy IMGW

Źródło:
IMGW

- Oczywiście, że Andrzej Duda nie żałuje udziału w urodzinach Milosza Zemana - mówił w "Kropce nad i" w TVN24 szef Gabinetu Prezydenta RP Marcin Mastalerek. Przekonywał, że to była "impreza prywatna, towarzyska". - Prezydent lubi prezydenta Zemana, szanuje. Z Viktorem Orbanem nie zgadza się w sprawie Ukrainy - dodał. Mówił też o spotkaniu prezydenta z byłym prokuratorem krajowym Dariuszem Barskim.

Mastalerek o udziale prezydenta w głośnym przyjęciu: nie żałuje

Mastalerek o udziale prezydenta w głośnym przyjęciu: nie żałuje

Źródło:
TVN24

W koalicji rządowej konsternacja i komentarze, że w Totalizatorze Sportowym wydarzyło się "coś złego". A wydarzyło się to, że Totalizator Sportowy ma 13 nowych dyrektorów regionalnych i - jak pisze Onet - są wśród nich lokalni radni oraz współpracownicy Platformy Obywatelskiej, Polskiego Stronnictwa Ludowego i Lewicy oraz znajomy premiera Donalda Tuska.   

Osoby powiązane z rządem z posadami w Totalizatorze Sportowym. "Nie ma nic gorszego dla wizerunku koalicji" 

Osoby powiązane z rządem z posadami w Totalizatorze Sportowym. "Nie ma nic gorszego dla wizerunku koalicji" 

Źródło:
Fakty TVN

Kiedy samolot linii Ryanair, który leciał z Barcelony do Bergamo, podchodził do lądowania, pękły cztery opony tylnego podwozia. Do zdarzenia doszło na lotnisku położonym około 50 kilometrów od centrum Mediolanu. Pierwszą informację otrzymaliśmy na Kontakt24.

Samolot podchodził do lądowania, pękły opony

Samolot podchodził do lądowania, pękły opony

Źródło:
Kontakt24

Jest pilna sprawa - powiedział podczas wtorkowego posiedzenia rządu premier Donald Tusk. Odniósł się w ten sposób do kwestii alkoholu sprzedawanego w saszetkach, przypominających tubki z musami dla dzieci. - Czesław, będę bardzo prosił, żebyś teraz pojechał do resortu i sprawę rozstrzygnął - powiedział szef rządu do ministra rolnictwa Czesława Siekierskiego.

Tusk o alkotubkach: Czesław, proszę, żebyś teraz pojechał do resortu i sprawę rozstrzygnął

Tusk o alkotubkach: Czesław, proszę, żebyś teraz pojechał do resortu i sprawę rozstrzygnął

Źródło:
tvn24.pl

Grupa dzieci, która szła z opiekunką do świetlicy, została zaatakowana przez mężczyznę uzbrojonego w nóż. Trzech pięcioletnich chłopców zostało rannych, w tym jeden poważnie. Policja schwytała domniemanego sprawcę, to 23-letni Chińczyk. Motywy napaści nie są znane.

Zaatakował nożem grupę przedszkolaków

Zaatakował nożem grupę przedszkolaków

Źródło:
PAP

Siły rosyjskie są już prawie w centrum miasta Wuhłedar. Trwają tam walki - przekazał we wtorek szef władz wojskowych obwodu donieckiego Wadym Fiłaszkin. DeepState, projekt monitorujący sytuację na ukraińskim froncie, poinformował, że ​​Rosjanie wkroczyli do Wuhłedaru od zachodu i południa.

Rosjanie wkroczyli do miasta, które broniło się ponad dwa lata

Rosjanie wkroczyli do miasta, które broniło się ponad dwa lata

Źródło:
PAP, Reuters, Ukraińska Prawda

Funkcjonariusze zatrzymali 26-latka, który uciekał skradzionym busem przed niemiecką i polską policją. Jak się okazało, był pod wpływem narkotyków. Mężczyzna został aresztowany.

Transgraniczny pościg za skradzionym busem

Transgraniczny pościg za skradzionym busem

Źródło:
PAP

Policjanci z Trzebnicy (woj. dolnośląskie) zatrzymali kobietę, która z karty firmowej wydała na własne zakupy 1,5 miliona złotych. Teraz 34-latka odpowie przed sądem.

Wydała 1,5 mln zł kartą pracodawcy

Wydała 1,5 mln zł kartą pracodawcy

Źródło:
tvn24.pl

Frank Gardner, poruszający się na wózku inwalidzkim dziennikarz BBC, był jednym z pasażerów poniedziałkowego lotu Polskich Linii Lotniczych LOT z Warszawy. Jak poinformował, ponieważ na pokładzie nie zapewniono mu dostępu do wózka, chcąc skorzystać z toalety Brytyjczyk musiał przeczołgać się po podłodze maszyny. Linie lotnicze wydały w tej sprawie oświadczenie.

Dziennikarz BBC musiał czołgać się w samolocie LOT. Linie przepraszają

Dziennikarz BBC musiał czołgać się w samolocie LOT. Linie przepraszają

Źródło:
tvn24.pl

Stacja TVN24 we wrześniu była ponownie najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju z 6,56 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN także pozostawiły konkurencję w tyle. Portal tvn24.pl był najczęściej czytanym serwisem internetowym stacji telewizyjnej.

Rewelacyjne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Rewelacyjne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Źródło:
tvn24.pl

Nowa ekranizacja znanej powieści, finałowy sezon głośnego serialu i tytuły obsypane nagrodami. Co warto obejrzeć na platformie Max na początku października? Oto pięć propozycji.

Premiera "Miasteczka Salem" i finałowy sezon "Szadzi". Październikowe nowości na Max

Premiera "Miasteczka Salem" i finałowy sezon "Szadzi". Październikowe nowości na Max

Źródło:
tvn24.pl