Sprawa skrzynki Dworczyka. Wyciek mógł nastąpić znacznie wcześniej, władza mogła zlekceważyć ostrzeżenia

Źródło:
tvn24.pl
Michał Dworczyk nie odpowiadał na pytania reporterki TVN24
Michał Dworczyk nie odpowiadał na pytania reporterki TVN24TVN24
wideo 2/12
Michał Dworczyk nie odpowiadał na pytania reporterki TVN24TVN24

Nie jeden, a przynajmniej dwa profile na komunikatorze Telegram publikują dokumenty, które mogą pochodzić z włamania do prywatnego maila szefa kancelarii premiera Michała Dworczyka - wynika z informacji tvn24.pl. Nieopisywany wcześniej profil działa od lutego, opatrując dokumenty profesjonalnym komentarzem w języku rosyjskim. Czy to dowód, że za akcją stoją rosyjskie służby specjalne? Nadal nie ma też odpowiedzi rządzących na pytanie, dlaczego najważniejsze osoby w państwie kierowały nim, używając prywatnych maili.

Profil, o ile daty publikacji nie zostały w nim zmienione, zaczął działać 5 lutego. Wówczas opublikował pierwsze polskie dokumenty. Działa na popularnej wśród m.in. białoruskich i rosyjskich opozycjonistów platformie Telegram, gwarantującej dużą dozę prywatności.

Celowo nie podajemy nazwy tego profilu, który nie był dotąd znany opinii publicznej. Zasadne jest jednak pytanie, czy o jego istnieniu wiedziały polskie służby.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

"To wygląda na pracę służb"

- Kończy to spekulacje, kto stoi za atakami. To po prostu wygląda na pracę rosyjskich służb specjalnych - uważa poseł Marek Biernacki, członek sejmowej komisji do spraw służb specjalnych i ich były koordynator.

Również pozostali eksperci, z którymi dziennikarze tvn24.pl konsultowali treści zawarte na tym profilu, nie mają wątpliwości.

- To profil, który publikowane przez siebie dokumenty omawia w języku rosyjskim. Każdy z kolejnych dokumentów omówiony jest z dość głęboką znajomością polskiej rzeczywistości. Dla mnie to oczywiste, że takiej pracy nie może wykonać jeden czy dwóch aktywistów albo hakerów. Za tym musi stać cała organizacja - mówi nam były oficer służb specjalnych.

Jako pierwszy został opublikowany dokument o tytule "Materiał informacyjny nt. finansowania mediów polonijnych przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych", noszący datę 4 grudnia 2020 roku.

Kolejny, noszący wszelkie znamiona rządowego dokumentu, pojawił się już trzy dni później i dotyczył tajnej rządowej łączności. Wiemy, że projekt takiej rządowej łączności rzeczywiście jest w realizacji.

Później na profilu publikowano jeszcze m.in. dokumenty przedstawione jako pisma najważniejszych menedżerów amerykańskiego koncernu Raytheon, która ma zbudować w Polsce system obrony powietrznej oparty na wyrzutniach rakiet Patriot. Wszystkie opublikowane dokumenty dotyczą rzekomych problemów pojawiających się w dyskusji z Polską Grupą Zbrojeniową na temat programu offsetowego, który towarzyszy wielomiliardowemu zamówieniu.

Nieznany dotąd profil, nazwiemy go "profil pierwszy", działa nieco inaczej niż ten (nazwiemy go "profil drugi"), gdzie do tej pory publikowano informacje wykradzione z konta ministra Michała Dworczyka. "Pierwszy" nie publikuje źródeł dokumentów, nie prezentuje maili, a jedynie same dokumenty. Autorzy profilu tłumaczą je na język rosyjski, a czasem omawiają krótko ich kontekst.

Nie ma pewności, czy dokumenty publikowane na obu profilach są prawdziwe ani czy nie zostały zmodyfikowane, a jeśli tak, to w jaki sposób.

CZYTAJ WIĘCEJ O ATAKACH HAKERSKICH NA KONTA POLITYKÓW. "PRIWIET, ZOSTAŁEŚ ZHAKOWANY!" >>>

Alert z Izraela

Z kilku niezależnych od siebie źródeł tvn24.pl dowiedział się, że pierwsze ostrzeżenie o skutecznym ataku na konta mailowe polskich polityków przyszło ze służb specjalnych Izraela. Według tej wersji alert trafił do Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego jeszcze w styczniu tego roku, czyli na miesiąc przed rozpoczęciem działalności "Profilu pierwszego".

- Powstał raport, który szacował możliwe przyczyny, a także straty. Na długo ugrzązł między różnymi piętrami decydentów. Myślę, że późno trafił do ministra koordynatora [służb specjalnych - red.], a w każdym razie nie było widać, by skutkował podjęciem jakichś konkretnych działań - mówi nam funkcjonariusz służb.

W piątek, trzy dni po naszej publikacji służby wydały oświadczenie, w którym zaprzeczyły, że otrzymały ostrzeżenie z Izraela. "Sugestie mówiące, że w sprawie ostatnich cyberataków doszło do zaniedbań ze strony służb, są nieuprawnione" - napisał Stanisław Żaryn, rzecznik ministra-koordynatora służb specjalnych.

Zieliński: to największy z dotychczasowych wycieków dokumentów wrażliwych
Zieliński: to największy z dotychczasowych wycieków dokumentów wrażliwychTVN24

Z przeglądu dokumentów opublikowanych na obydwu profilach wynika, że najbardziej aktualne z nich noszą daty z 19 kwietnia. Jak usłyszeliśmy, służbom udało się wstępnie odtworzyć, jak doszło do skutecznego ataku. Nie był to żaden skomplikowany atak na zabezpieczenia skrzynki mailowej Michała Dworczyka. Jako najbardziej prawdopodobny scenariusz wskazywany jest prosty atak phishingowy, czyli wyłudzenie haseł do konta na portalu społecznościowym i do maila, poprzez stworzoną w tym celu stronę internetową i nakłonienie użytkownika, by zrobił to dobrowolnie.

W oświadczeniu wydanym przez Wirtualną Polskę (w tej domenie ma prywatne konto minister Dworczyk, co zresztą przyznał sam premier Mateusz Morawiecki) podkreślono, że "wejście na konto ministra Michała Dworczyka i co za tym idzie uzyskanie dostępu do jego maili nastąpiło na skutek podania poprawnego loginu i hasła". "Naszym zdaniem przestępcy albo wyłudzili hasło od żony ministra, albo używała ona takiego samego hasła u innych usługodawców i tam był wyciek. Przed jednym i drugim można się w prosty sposób zabezpieczyć poprzez uwierzytelnianie dwuskładnikowe albo dbając o higienę własnego hasła" - pisze firma.

Kto ma posprzątać?

Według naszych rozmówców jednym z problemów, jaki pojawił się w związku z włamaniem na konto Michała Dworczyka, jest, kto dziś ma sytuację uporządkować, czyli "posprzątać", jak mówi się w slangu służb specjalnych.

- ABW? SKW? Sam minister koordynator? Pełnomocnik rządu do spraw cyberbezpieczeństwa? A może Kolegium do Spraw Cyberbezpieczeństwa? - zastanawia się nasz rozmówca.

Funkcja pełnomocnika rządu do spraw cyberbezpieczeństwa związana jest z ministrem cyfryzacji. Tyle że w październiku ubiegłego roku ten resort został zlikwidowany. Jego elementy zostały przeniesione do kancelarii premiera. Mimo tej reformy swoją funkcję zachował Marek Zagórski, który kierował sprawami cyfryzacji od wczesnej wiosny 2018 roku.

Zagórski został odwołany nagle - 7 czerwca tego roku. Kierowanie sprawami cyfryzacji, w tym funkcję pełnomocnika rządu do spraw cyberbezpieczeństwa przejął Janusz Cieszyński. Jest to dla niego powrót do rządu, z którego odszedł latem ubiegłego roku w związku z kontrowersyjnymi zakupami m.in. respiratorów, za które odpowiadał jako wiceminister zdrowia.

Oświadczenia ministra

Dzień po tej zmianie opinia publiczna dowiedziała się, że doszło do skutecznego ataku na prywatną skrzynkę mailową szefa kancelarii premiera Michała Dworczyka. Przypomnijmy, że stało się to za pośrednictwem wpisu - jak się później okazało również sfingowanego - na profilu facebookowym jego żony. Ci, którzy przejęli dostęp do tego konta, poinformowali o samym włamaniu i w swoim wpisie odesłali do profilu na komunikatorze Telegram, który na potrzeby tego artykułu nazywamy "Profilem drugim".

Ten profil zaczął publikować dokumenty rzekomo pochodzące ze skrzynki mailowej ministra Dworczyka już 4 czerwca. Przez kolejne dni nikt jednak nie zwrócił na to specjalnej uwagi. Tymczasem, jak już napisaliśmy wcześniej, na "Profilu pierwszym" zaczęto publikować dokumenty już 5 lutego.

Sam minister Michał Dworczyk opublikował już dwa oświadczenia dotyczące ataku. Potwierdził w nich, że padł jego ofiarą. Wskazał, że celem tego ataku jest "podważenie zaufania do niego oraz do wielu innych osób pełniących funkcje publiczne". Podkreślił także, że "wspólnym celem [ataków - red.] jest szerzenie dezinformacji m.in. poprzez zestawianie informacji prawdziwych z fałszywymi, wręcz celowo preparowanymi na potrzeby tego typu działań".

Minister nie wskazał jednak, które dokładnie maile i dokumenty mogły zostać w ten sposób zmanipulowane.

Prywatne adresy

Nasi rozmówcy zgodnie wskazują, że sam premier, jak i jego najbliższe otoczenie, używało prywatnych skrzynek pocztowych do kierowania sprawami państwowymi.

- To więcej niż błąd. Myślę też, że świadczy o braku zaufania do ministra koordynatora Mariusza Kamińskiego. Rządzący bardziej obawiają się, że polskie służby będą ewentualnie czytać ich maile, niż że zrobią to obce służby - komentuje Marek Biernacki.

Przykładem takiej korespondencji jest mail, który - o ile opublikowany zrzut ekranu jest autentyczny - premier Mateusz Morawiecki wysłał 10 stycznia tego roku. Prosi on swoich bliskich współpracowników o burzę mózgów dotyczącą relacji Polski z Ukrainą.

Kancelaria premiera nie udzieliła nam odpowiedzi na pytania dotyczące używania prywatnych maili do służbowych spraw.

Rzecznik rządu Piotr Mueller nie udzielił wprost odpowiedzi na to pytanie podczas wtorkowej konferencji prasowej. Zapewnił jedynie, że żadne dokumenty z klauzulami niejawności nie są przekazywane za pośrednictwem prywatnych skrzynek.

Także we wtorek premier Mateusz Morawiecki pytany, czy korzysta z prywatnej skrzynki w sprawach służbowych, również nie odpowiedział, choć "bardzo podziękował za to pytanie".

Rzecznik rządu został zapytany, czy korzysta z prywatnej skrzynki mailowej do wymiany służbowej korespondencji
Rzecznik rządu został zapytany, czy korzysta z prywatnej skrzynki mailowej do wymiany służbowej korespondencjiTVN24

Jeśli jednak zrzut ekranu z rzekomym mailem z 10 stycznia jest prawdziwy, to premier wysłał go ze swojej prywatnej skrzynki. Odbiorcami wiadomości byli m.in.: Krzysztof Kubów, poseł i szef gabinetu politycznego premiera, Tomasz Fill, członek zarządu Polskiego Funduszu Rozwoju, a wcześniej m.in. dyrektor w kancelarii premiera.

Adresatami maili od premiera mieli być również Mariusz Chłopik, dyrektor ds. marketingu sportowego PKO BP, który był wcześniej wiceszefem Centrum Informacyjnego Rządu, Krzysztof Michalski, wiceszef biura Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i Anna Wójcik, która do kancelarii premiera trafiła z resortu rozwoju, gdzie prowadziła biuro ministra. Wszyscy adresaci mieli używać w tej dyskusji wyłącznie prywatnych skrzynek mailowych.

Potencjalne użycie wojska

Innym przykładem jest wymiana maili między premierem a ministrem Dworczykiem, w którym ten ostatni wskazuje konkretną osobę jako "pracującą na drugim etacie", czyli będącą oficerem służb specjalnych.

- Te dwa przykłady pokazują, że choć nie ma wypływu, jak dotąd, dokumentów z klauzulami, to są jednak przekazywane informacje niezwykle wrażliwe - zwracają uwagę nasi rozmówcy.

W poniedziałek wieczorem na "Profilu drugim" pojawiły się trzy maile, które miały być wysłane 9 stycznia przez premiera Morawieckiego, wicepremiera Jarosława Gowina i ministra Dworczyka.

Z zamieszczonego na Telegramie zrzutu ekranu, o ile jest on prawdziwy, wynika, że maile trafiły też na prywatne adresy ministra zdrowia Adama Niedzielskiego, ministra finansów Tadeusza Kościńskiego i rzecznika rządu Piotra Muellera.

Morawiecki miał w tej wiadomości, mailu, poruszyć temat sytuacji epidemicznej, Gowin wyrażał zaś swoje wątpliwości.

Z kolei we wtorek wieczorem pojawiła się treść domniemanej wiadomości wysłanej 27 października 2020 roku z prywatnej skrzynki mailowej Michała Dworczyka - adresatami byli między innymi premier Mateusz Morawiecki, Krzysztof Kubów i Piotr Mueller.

Tematem korespondencji - wedle publikacji na Telegramie - było potencjalne użycie wojska do akcji zabezpieczającej manifestacje i do czego może to doprowadzić. Dworczyk, przedstawiając kilka argumentów, odradzał taki ruch. Nie wiadomo, kto jest autorem pomysłu użycia wojska. Opozycja żąda wyjaśnień, premier i jego kancelaria nie komentują sprawy.

Protest Strajku KobietShutterstock

Brak zasad

Poproszona o komentarz była minister cyfryzacji Anna Streżyńska podkreśliła w rozmowie z tvn24.pl, że w administracji państwowej nie ma żadnych procedur regulujących korzystanie z prywatnych skrzynek mailowych w okresie sprawowania funkcji publicznej, choć "w domyśle powinno się używać służbowej skrzynki".

- Często są użytkowane na tym samym urządzeniu. Każdy minister powinien mieć szkolenie z podstaw cyberbezpieczeństwa przed objęciem funkcji. Żadne tematy związane z funkcjami publicznymi nie powinny być w korespondencji na prywatnych adresach, powinny być używane w domenie kontrolowanej przez służby - zaznaczyła Streżyńska.

Według niej minister cyfryzacji nie ma jednak narzędzi do reagowania na konkretne zagrożenia, dlatego nie mógł nic z tym zrobić.

- To zadanie Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Nie znam okoliczności tej sprawy, ale wcześniej nie spotkałam się z sytuacją, by działania w podobnym wypadku nie zostały podjęte - dodała była minister cyfryzacji.

Nasi rozmówcy ze służb zwracają uwagę na inny wymiar tego problemu. - Możemy wydać miliony, dziesiątki i setki milionów na bezpieczne systemy łączności. I będą to stracone pieniądze, jeśli politycy nie rozumieją, że to wszystko na nic, jeśli będą używać do służbowych spraw prywatnych maili czy rzekomo poufnych komunikatorów, za którymi nie wiadomo, kto stoi - mówią.

Śledztwo w sprawie włamania na konto ministra Dworczyka prowadzą już ABW i prokuratura.

Autorka/Autor:Robert Zieliński, Grzegorz Łakomski

Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Rosjanie wystrzelili w czwartek międzykontynentalny pocisk balistyczny z obwodu astrachańskiego. To - jak pisze Reuters - pierwszy raz, kiedy Rosja wykorzystała taką broń do zaatakowania Ukrainy.

Ukraińskie wojsko: Rosjanie wystrzelili międzykontynentalny pocisk balistyczny

Ukraińskie wojsko: Rosjanie wystrzelili międzykontynentalny pocisk balistyczny

Źródło:
Reuters

"W związku z wątpliwościami UOKiK zwracamy środki, które są równowartością pobranych opłat za utrzymanie numeru w sieci" - poinformowało Orange w mediach społecznościowych. Chodzi o byłych klientów operatora. Wniosek w tej sprawie można złożyć tylko do 18 grudnia.

Duży operator zwraca pieniądze. Trzeba się pospieszyć

Duży operator zwraca pieniądze. Trzeba się pospieszyć

Źródło:
tvn24.pl

W czwartek ogłoszono alarm powietrzny na terytorium całej Ukrainy. Jak ustalił bloger wojskowy Nikołajewskij Waniok, Rosja w ataku na obwód dniepropietrowski użyła sześciu bombowców strategicznych. Szef wojskowych władz regionu Serhij Łysak informował o masowym ataku Rosjan i dwóch pożarach w Dnieprze.

"Od wczesnych godzin porannych agresor masowo atakował". W powietrzu sześć bombowców

"Od wczesnych godzin porannych agresor masowo atakował". W powietrzu sześć bombowców

Źródło:
PAP

Dwie osoby zginęły w wypadku w okolicy Mrowina w Wielkopolsce. Kolejne trzy są ranne, droga wojewódzka 184 jest zablokowana.

Zderzenie dwóch aut. Nie żyją dwie osoby, trzy są ranne

Zderzenie dwóch aut. Nie żyją dwie osoby, trzy są ranne

Źródło:
PAP, TVN24

Takie sieci, jak Biedronka, Lidl czy Aldi, zdobyły już blisko połowę polskiego rynku spożywczego. Teraz będą zmniejszać ofertę na półkach, by zaoszczędzić. To problem dla klientów i producentów - czytamy w czwartkowej "Rzeczpospolitej".

Dyskonty zdominowały polski handel. Teraz zmieniają strategię

Dyskonty zdominowały polski handel. Teraz zmieniają strategię

Źródło:
PAP

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed intensywnymi opadami śniegu. Alarmy pierwszego stopnia obowiązują w dwóch województwach na północy kraju.

Ostrzeżenia IMGW przed intensywnymi opadami śniegu. Tu może spaść nawet 20 centymetrów

Ostrzeżenia IMGW przed intensywnymi opadami śniegu. Tu może spaść nawet 20 centymetrów

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Dowódca Operacyjny Rodzaju Sił Zbrojnych "uruchomił wszystkie dostępne siły i środki pozostające w jego dyspozycji" w związku z atakiem Rosji na obiekty na zachodzie Ukrainy. Poderwano dyżurne pary myśliwskie, systemy obrony powietrznej są w najwyższej gotowości.

Rosja atakuje w Ukrainie, Polska poderwała myśliwce

Rosja atakuje w Ukrainie, Polska poderwała myśliwce

Źródło:
tvn24.pl

Luka płacowa pozostaje bez zmian, czyli przewaga zarobków mężczyzn nad tym, ile zarabiają kobiety - pisze w czwartek "Gazeta Wyborcza". - Tylko w 26 z 380 powiatów w Polsce to kobiety zarabiają więcej niż mężczyźni - zauważa ekspert cytowany przez dziennik.

Tak wygląda rzeczywista luka płacowa w Polsce

Tak wygląda rzeczywista luka płacowa w Polsce

Źródło:
"Gazeta Wyborcza"

Policjanci z Częstochowy poszukują 16-letniej Mileny Nowak, która wyszła z miejsca zamieszkania 14 października i do dzisiaj nie wróciła. Policjanci opublikowali zdjęcie nastolatki i proszą o kontakt, każdego, kto mógł ją widzieć.

Wyszła w połowie października i do dziś nie wróciła. Trwają poszukiwania 16-latki

Wyszła w połowie października i do dziś nie wróciła. Trwają poszukiwania 16-latki

Źródło:
tvn24.pl

Uważany za jednego z najbogatszych ludzi na świecie Gautam Adani, prezes korporacji Adani Group, której spółki notowane są między innymi na nowojorskiej giełdzie, został oskarżony przez sąd w USA o korupcję. Zarzuca mu się proponowanie indyjskim urzędnikom łapówek na kwotę 265 milionów dolarów.

Jeden z najbogatszych ludzi na świecie oskarżony o korupcję

Jeden z najbogatszych ludzi na świecie oskarżony o korupcję

Źródło:
PAP, BBC

Klaudia Zioberczyk wygrała 13. sezon programu "Top Model". 23-latka otrzymała nagrodę w wysokości 200 tysięcy złotych i podpisała kontrakt z agencją modelingową. Jej zdjęcie pojawi się na kolejnej okładce magazynu "Glamour".  

Klaudia Zioberczyk wygrała "Top Model" 

Klaudia Zioberczyk wygrała "Top Model" 

Źródło:
tvn24.pl

"Komediant", czyli dzieło sztuki w postaci banana przyklejonego taśmą do ściany, został sprzedany za ponad sześć milionów dolarów. Kontrowersyjne dzieło tym samym zyskuje na wartości niczym najlepsza inwestycja - odkąd pięć lat temu sprzedano je po raz pierwszy, podrożało już ponad pięćdziesięciokrotnie.

Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony. Banan niczym najlepsza inwestycja

Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony. Banan niczym najlepsza inwestycja

Źródło:
CNN, PAP

Brazylijska policja federalna opublikowała w środę kolejny komunikat o planach zamachu na prezydenta Brazylii Luiza Inacio Lulę da Silvę. Zamachowcy mieli przygotować dokument "Sztylet zielony i żółty", w którym znajdują się szczegółowe plany ataku. Czterech wojskowych zostało zatrzymanych.

"Sztylet zielony i żółty". Mieli plan zamachu na prezydenta

"Sztylet zielony i żółty". Mieli plan zamachu na prezydenta

Źródło:
PAP

Mieszkańcy północno-zachodnich regionów USA oraz części Kanady od wtorku zmagają się z niebezpiecznymi warunkami związanymi z uderzeniem potężnej bomby cyklonowej. Żywioł niesie za sobą wichury oraz ekstremalne ulewy i jest oceniany jako jeden z najsilniejszych od lat. Najnowsze informacje mówią o dwóch ofiarach śmiertelnych.

"Bałem się, że zostanę uderzony latającymi odłamkami"

"Bałem się, że zostanę uderzony latającymi odłamkami"

Źródło:
Reuters, CNN, NBC News, PAP

Przedstawiamy oświadczenie redakcji TVN24 w związku z decyzją przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o nałożeniu kary pieniężnej za reportaż "29 lat bezkarności. Fenomen ojca Tadeusza", pokazujący działalność Tadeusza Rydzyka. 

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Źródło:
TVN24

Ostateczne badania dotyczyły czterech kandydatów. To cztery dobre kandydatury, ale musimy się zdecydować na jedną - powiedział w TVN24 Jacek Sasin z PiS. Poinformował, że decyzja w sprawie kandydata PiS na prezydenta zapadnie "w najbliższych dniach" i zostanie ogłoszona "wkrótce".

Sasin: Mamy cztery dobre kandydatury. Żadnemu nazwisku nie zaprzeczę

Sasin: Mamy cztery dobre kandydatury. Żadnemu nazwisku nie zaprzeczę

Źródło:
TVN24

Prokuratura Krajowa planuje skierować pierwszy akt oskarżenia wobec dziewięciu osób w sprawie tzw. afery Funduszu Sprawiedliwości na przełomie grudnia i stycznia. Szef zespołu śledczego prokurator Piotr Woźniak przekazał, że postawionych ma zostać 21 zarzutów. Wśród oskarżonych mają się znaleźć ksiądz Michał O. i byłe urzędniczki resortu sprawiedliwości. - To dopiero wierzchołek góry lodowej - podkreślił prokurator.

21 zarzutów, dziewięciu oskarżonych. Wkrótce pierwszy akt oskarżenia w sprawie Funduszu Sprawiedliwości

21 zarzutów, dziewięciu oskarżonych. Wkrótce pierwszy akt oskarżenia w sprawie Funduszu Sprawiedliwości

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W nocy ze środy na czwartek w Kuźni Raciborskiej na Śląsku zderzyły się dwa pociągi towarowe. Maszynista jednego ze składów trafił do szpitala. Nawet 24 godziny mogą potrwać utrudnienia – podały służby kryzysowe wojewody śląskiego. Pociągi pasażerskie będą kierowane drogą okrężną, dla relacji Kędzierzyn - Racibórz wprowadzono komunikację zastępczą.

Zderzenie pociągów towarowych w Kuźni Raciborskiej

Zderzenie pociągów towarowych w Kuźni Raciborskiej

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

W części kraju sypie śnieg, przez co krajobraz się zabielił. Na Kontakt24 otrzymujemy zdjęcia i nagrania z miejscowości, w których zapanowały zimowe warunki. Uwaga: w kilku regionach kraju śniegu dosypie, i to sporo.

Gdzie pada śnieg. Dwie strefy zimowych opadów wędrują nad Polską

Gdzie pada śnieg. Dwie strefy zimowych opadów wędrują nad Polską

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Miliarder Elon Musk i były kandydat na prezydenta Vivek Ramaswamy zapowiedzieli w tekście na łamach "Wall Street Journal", że kierowany przez nich zespół DOGE zamierza przedstawić Donaldowi Trumpowi listę tysięcy bezprawnych, ich zdaniem, regulacji i zaproponować masowe zwolnienia urzędników federalnych.

Chcą masowych zwolnień i zmiany "tysięcy bezprawnych regulacji". Plan doradców Trumpa

Chcą masowych zwolnień i zmiany "tysięcy bezprawnych regulacji". Plan doradców Trumpa

Źródło:
PAP

Po 10 latach odbywania kary Anders Breivik wystąpił o przedterminowe zwolnienie. Biegli uznają jednak, że sprawca ataku terrorystycznego z 2011 roku nadal stanowi on zagrożenie dla społeczeństwa.

Oceniali, czy Breivik wciąż stanowi zagrożenie dla społeczeństwa

Oceniali, czy Breivik wciąż stanowi zagrożenie dla społeczeństwa

Źródło:
PAP

Polacy powinni skupić się na tym, co najważniejsze – zwracał uwagę w "Faktach po Faktach" w TVN24 przebywający w Kijowie były ambasador RP w Ukrainie Bartosz Cichocki. Zdaniem dyplomaty, nasz kraj "już teraz musi podejmować decyzje o częściowej militaryzacji gospodarki i społeczeństwa".

Cichocki: Polska już teraz musi podejmować decyzje o częściowej militaryzacji gospodarki i społeczeństwa

Cichocki: Polska już teraz musi podejmować decyzje o częściowej militaryzacji gospodarki i społeczeństwa

Źródło:
TVN24

Sąd Okręgowy w Warszawie przychylił się do wniosku komisji ds. Pegasusa o przymusowe doprowadzenie na posiedzenie byłego szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego Piotra Pogonowskiego - poinformowała przewodnicząca komisji Magdalena Sroka (PSL-TD). Przesłuchanie zaplanowano na 2 grudnia - dodała.

Sroka: komisja ds. Pegasusa przesłucha Piotra Pogonowskiego, decyzją sądu zostanie doprowadzony

Sroka: komisja ds. Pegasusa przesłucha Piotra Pogonowskiego, decyzją sądu zostanie doprowadzony

Źródło:
PAP

Samolot z Warszawy do Nowego Jorku chwilę przed startem został cofnięty z pasa startowego z powodu awanturującego się pasażera. - Gdy na pokład weszła ochrona, dostał jakiegoś szału - opisał pasażer feralnego lotu. Agresywny mężczyzna nigdzie nie poleciał, został wyprowadzony i zatrzymany.

Awantura przed startem. "Na pokład weszła ochrona, ten mężczyzna dostał jakiegoś szału"

Awantura przed startem. "Na pokład weszła ochrona, ten mężczyzna dostał jakiegoś szału"

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

- Władimir Putin straszy bronią atomową. Uważam, że jej nie użyje. Ma znacznie słabsze karty, niż udaje - ocenił w środę Radosław Sikorski, który spotkał się z mieszkańcami Łodzi. Według niego, w przyszłym roku rosyjska gospodarka "zacznie się rozpadać". W trakcie wystąpienia szefa MSZ i kandydata w prawyborach prezydenckich doszło do incydentu z propalestyńskimi aktywistami.

"Opór przez jeden rok". Sikorski o tym, co potem stanie się w Rosji

"Opór przez jeden rok". Sikorski o tym, co potem stanie się w Rosji

Źródło:
TVN24

- Czuję się kandydatem od 2020 roku. Ta odpowiedzialność w pewnym sensie jest ze mną od 2020 roku. Mamy rachunek krzywd do wyrównania z PiS-em - mówił na spotkaniu w Białymstoku Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy, który ubiega się o bycie kandydatem Koalicji Obywatelskiej na prezydenta. Rywalizację z Radosławem Sikorskim w prawyborach nazwał "przyjacielską".

Trzaskowski o Sikorskim. "Emocje mam zarezerwowane na starcie z PiS-em"

Trzaskowski o Sikorskim. "Emocje mam zarezerwowane na starcie z PiS-em"

Źródło:
TVN24

- Cieszę się, że w PiS-ie mamy demokratyczny proces wyboru kandydata. Polega to na tym, że Jarosław Kaczyński po prostu taką decyzję podejmie - stwierdził w "Faktach po Faktach" Ryszard Petru. Wyraził nadzieję, że kandydatem PiS na prezydenta zostanie Przemysław Czarnek. - Znakomity kandydat - powiedział o byłym ministrze edukacji jego partyjny kolega Zbigniew Bogucki.

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Źródło:
TVN24

"Gazeta Wyborcza" napisała, że w czasie kampanii do europarlamentu sztab PiS wieszał na terenie Wielkopolski banery wyborcze Ryszarda Carneckiego "gdzie popadnie", często bez wymaganej zgody. Dziennik poinformował, że w związku z tym Zarząd Dróg Powiatowych w Ostrowie Wielkopolskim zażądał prawie stu tysięcy złotych kary, a z pomocą komornika ściągnięto te pieniądze od partii Jarosława Kaczyńskiego.

Banery Czarneckiego "wieszano gdzie popadnie". Komornik ściągnął środki z konta PiS

Banery Czarneckiego "wieszano gdzie popadnie". Komornik ściągnął środki z konta PiS

Źródło:
Gazeta Wyborcza

- Nie mogę uwierzyć, że to nieodwracalne - mówi ojciec dziewczynki, której w akcie urodzenia błędnie wpisano płeć męską. Sprawę opisał brytyjski "Guardian", który skontaktował się z władzami. Te potwierdziły, że błędu w akcie urodzenia nie można cofnąć. - Gdzie tu zdrowy rozsądek? - zastanawia się parlamentarzysta zaangażowany w sprawę.

Płeć męska w akcie urodzenia dziewczynki. Rodzice załamani

Płeć męska w akcie urodzenia dziewczynki. Rodzice załamani

Źródło:
The Guardian

Zatrzymano dwóch obywateli Hiszpanii, którzy mieli planować atak terrorystyczny na Litwie - poinformowała w środę Prokuratura Generalna Litwy.

Hiszpanie mieli przeprowadzić atak terrorystyczny na Litwie. Zostali złapani

Hiszpanie mieli przeprowadzić atak terrorystyczny na Litwie. Zostali złapani

Źródło:
PAP

Kolonia, Budapeszt, Praga, Strasburg - to tam zdaniem dziennika "The Times" można znaleźć jedne z najpiękniejszych jarmarków świątecznych w Europie. W zestawieniu nie zabrakło też polskich miast. Gdzie warto wybrać się w tym roku na bożonarodzeniowy jarmark?  

Najpiękniejsze jarmarki bożonarodzeniowe 2024. Na liście dwa z polskich miast  

Najpiękniejsze jarmarki bożonarodzeniowe 2024. Na liście dwa z polskich miast  

Źródło:
The Times

Za rządów Zjednoczonej Prawicy pieniądze polskich podatników trafiły - za pośrednictwem Polskiej Izby Handlowej działającej w USA - do lobbysty szerzącego rosyjską propagandę - ustalił dziennikarz "Czarno na białym" Marek Osiecimski w reportażu "Attaboys, czyli zuchy premiera". Jak wynika z dokumentów i korespondencji mailowej, w powstanie tej Izby osobiście zaangażowani byli ówczesny premier Mateusz Morawiecki i ówczesny wicemarszałek Senatu Adam Bielan. Obaj mieli wpływ nie tylko na skład Izby, ale też na jej decyzje, w czasie gdy ta instytucja podpisała umowę z firmą, która skompromitowała się pracą dla ludzi Kremla.

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

Źródło:
TVN24

Na oskarżenia polityków Prawa i Sprawiedliwości o "bezprawnym odebraniu pieniędzy" przez rząd w wyniku decyzji PKW minister finansów odpowiada: w 2016 roku była "dokładnie analogiczna sytuacja". Chodzi o wstrzymanie wypłaty subwencji dla Nowoczesnej. Porównaliśmy więc oba przypadki.

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Źródło:
Konkret24
Maks mieszkał w obszarze niezabudowanym. Przeżył 12 lat

Maks mieszkał w obszarze niezabudowanym. Przeżył 12 lat

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ruszył nabór zgłoszeń do przyszłorocznej, czternastej już, edycji konkursu nagród Polskiej Rady Biznesu. Potrwa on do 10 stycznia 2025 roku, a zdobywców statuetek poznamy 26 maja. - My przyznajemy nagrodę nie firmom, ale ludziom - podkreśla w rozmowie z TVN24 BiS Krzysztof Kulig, przewodniczący kapituły Nagrody Polskiej Rady Biznesu.

Ruszył nabór zgłoszeń do "biznesowych Oscarów"

Ruszył nabór zgłoszeń do "biznesowych Oscarów"

Źródło:
tvn24.pl

Zaledwie kilka tygodni po kinowej premierze "Joker: Folie à deux" zadebiutował w Wypożyczalni Playera. Widzowie znaleźć mogą tam już też kontynuację "Soku z żuka" w reżyserii Tima Burtona i najnowszy film Justina Baldoniego z Blake Lively w roli głównej. Oto przegląd nowości serwisu.  

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Źródło:
tvn24.pl