|

Priwiet, zostałeś zhakowany!

hack
hack
Źródło: TVN24
Ktoś od miesięcy włamuje się do maili i na konta w mediach społecznościowych ministrów, posłów, dziennikarzy i żołnierzy. Do sieci trafiają półnagie zdjęcia radnych, sfingowane anonse na portalach z ogłoszeniami prostytutek i fake newsy o radioaktywnej chmurze znad Litwy. Co łączy te ataki? Tropy - jak ustalili dziennikarze Fundacji Reporterów, analizujący dezinformację w sieci - wiodą do hakerskiej grupy "Ghostwriters", która realizuje rosyjskie cele. - Przejętych kont są już tysiące. To tykająca bomba - twierdzą źródła w polskich służbach specjalnych. Tekst Anny Gielewskiej i Konrada Szczygła.Artykuł dostępny w subskrypcji

Akcje dezinformacyjne z użyciem zhakowanych kont powtarzają się już regularnie co kilka tygodni, ale wzbudzają jedynie chwilowe zainteresowanie mediów. Choć niezidentyfikowanym hakerom udało się przejąć konta marszałek Sejmu, kilku członków rządu, grupy posłów (w tym członka komisji ds. służb specjalnych) i samorządowców, politycy wciąż nie traktują zagrożenia poważnie.

Czytaj także: