"Co się dzieje, panie kochany?". Policjanci po balkonach weszli do mieszkania rannego mężczyzny

Akcja ratunkowa na trzecim pietrze
Akcja ratunkowa na trzecim piętrze
Źródło: tvn24.pl
Mieszkaniec jednego z bloków w Opolu upadł i nie mógł się podnieść. Zza drzwi było tylko słychać jęki, które sąsiadka 65-latka określiła jako "agonalne". By dostać się do poszkodowanego, policjanci przeszli między balkonami na trzecim piętrze. Opublikowali nagranie z akcji ratunkowej.

Służby wezwała sąsiadka mężczyzny. "Z mieszkania, jak określiła zgłaszająca, dobiegały 'agonalne jęki'. Bardzo martwiła się o mężczyznę, który miał być po dwóch wypadkach" – podaje opolska policja.

Pierwsi na miejscu byli policjanci. Drzwi do mieszkania 65-latka były zamknięte, więc weszli do mieszkania obok. Teraz od poszkodowanego dzielił ich "tylko" balkon.

Przejście między barierkami było niebezpieczne, bo mieszkanie mężczyzny znajdowało się na trzecim piętrze. – Kuba, ostrożnie, dobra? – słychać na nagraniu z policyjnej kamery nasobnej, gdy jeden z funkcjonariuszy podejmuje próbę dostania się do 65-latka.

Akcja ratunkowa na trzecim pietrze
Akcja ratunkowa na trzecim pietrze
Źródło: Opolska policja

Upadł i nie mógł wstać

Gdy policjanci i strażacy tam dotarli, konieczne było wybicie szyby w drzwiach balkonowych. Za nimi znajdował się poszkodowany.

"Po wejściu do lokalu mundurowi znaleźli leżącego na podłodze 65-letniego mężczyznę, który przy upadku doznał urazu i nie był w stanie sam podnieść się z podłogi i wezwać pomocy" – czytamy w komunikacie. Na nagraniu słychać, jak jeden z uczestników akcji ratunkowej pyta opolanina: "co się dzieje, panie kochany?"

Mężczyzna został hospitalizowany. Służby podkreślają, że reakcja sąsiadki, która wezwała pomoc, pozwoliła dotrzeć do mężczyzny na czas.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: