O Marszu Miliona Serc, który odbył się w niedzielę w stolicy Polski, piszą największe zagraniczne media. "Masowa demonstracja stawia zarzuty ultrakonserwatywnemu polskiemu rządowi na dwa tygodnie przed wyborami" - komentuje hiszpański dziennik "El Pais". Brytyjski "Guardian" podkreśla, że zbliżające się wybory parlamentarne "będą miały poważne konsekwencje dla przyszłego kursu politycznego Polski i jej roli w Europie".
W niedzielę w Warszawie odbył się Marsz Miliona Serc. Uczestnicy manifestacji zainicjowanej przez lidera PO Donalda Tuska zgromadzili się na rondzie Dmowskiego, po czym przeszli ulicami Marszałkowską, Świętokrzyską, Jana Pawła II aż do ronda "Radosława". Według szacunków stołecznego ratusza w wydarzeniu uczestniczyło około miliona ludzi.
Marsz opozycji komentują największe zagraniczne media.
"El Pais": wybory mogą zdecydować o przyszłości Polski w UE
"Masowa demonstracja stawia zarzuty ultrakonserwatywnemu polskiemu rządowi na dwa tygodnie przed wyborami" - taki tytuł widnieje na stronie internetowej hiszpańskiego dziennika "El Pais".
Gazeta zwraca uwagę, że zbliżające się wybory parlamentarne w Polsce "mogą zdecydować o przyszłości kraju w Unii Europejskiej i jego demokratycznej pozycji". "Sondaże sugerują, że PiS wygra wybory, ale może mieć trudności z utworzeniem większości rządzącej w obliczu niezadowolenia części społeczeństwa z powodu rosnących kosztów życia i obaw o erozję demokracji" - pisze "El Pais".
Reuters: setki tysięcy osób na marszu
Agencja Reutera odnotowała, że w marszu wzięły udział "setki tysięcy ludzi". "Sondaże sugerują, że nacjonalistyczny rząd Prawa i Sprawiedliwości mógłby wygrać w głosowaniu (w wyborach), ale może mieć trudności z utworzeniem większości w obliczu niezadowolenia części wyborców z rosnących kosztów życia i obaw związanych z erozją demokratycznych mechanizmów kontroli i równowagi" - opisała agencja.
"Guardian": Tusk wezwał zwolenników, aby dali pokaz siły
O Marszu Miliona Serc, który "zebrał w centrum Warszawy setki tysięcy ludzi przed kluczowymi wyborami", pisze też brytyjski dziennik "The Guardian". "Będą one miały (wybory parlamentarne - red.) poważne konsekwencje dla przyszłego kursu politycznego Polski i jej roli w Europie" - komentuje gazeta.
"Gdy zacięta kampania wkracza na ostatnią prostą, Tusk wezwał zwolenników, aby w Warszawie dali pokaz siły i pobudzili opozycję. Twierdził, że zwycięstwo jest już w zasięgu wzroku" - dodaje "The Guardian".
CNN: dwie partie, bardzo różne recepty na przyszłość Polski
"Liderzy opozycyjnej Platformy Obywatelskiej mają nadzieję wykorzystać niedzielne zgromadzenie do nabrania dynamiki przed głosowaniem zaplanowanym na 15 października i odzyskania kontroli politycznej od konserwatywnej partii Prawo i Sprawiedliwość, która rządzi Polską od 2015 roku" - pisze o Marszu Miliona Serc portal amerykańskiej telewizji CNN, który cytuje słowa Tuska: "Ten olbrzym obudził się. Zmiana jest nieunikniona, na lepsze".
"W nadchodzących wyborach dwie partie mają bardzo różne recepty na przyszłość Polski: bardziej nacjonalistyczna, skierowana do wewnątrz, antyimigracyjna wizja PiS kontra liberalny, proeuropejski rząd prezentowany przez PO Tuska" - komentuje CNN.
"Le Parisien": poważny cios zadany rządowi
Francuski dziennik "Le Parisien", komentując Marsz Miliona Serc, pisze o "poważnym ciosie zadanym polskiemu rządowi przed wyborami parlamentarnymi". "(Tusk - red.) atakując rządzącą populistyczno-nacjonalistyczną partię Prawo i Sprawiedliwość, oświadczył, że Polska zasługuje na więcej" - relacjonuje gazeta.
"Wymachując flagami Polski i Europy oraz przyklejonymi do piersi biało-czerwonymi serduszkami, symbolem koalicji centrowej, demonstranci głośno wyrażali swój sprzeciw wobec rządu" - dodaje "Le Parisien" i cytuje wypowiedź 43-letniej pani Moniki, uczestniczki marszu: "Najwyższy czas wrócić do normalności, do rządów prawa, do wolności wyboru i wypowiedzi".
"FAZ": partia Tuska ma nadzieję na ostateczny impuls do mobilizacji
"Lider opozycji Donald Tusk na dwa tygodnie przed wyborami parlamentarnymi w Polsce wezwał do zorganizowania Marszu Miliona Serc. W niedzielne popołudnie w Warszawie zebrał się ogromny tłum, który przybył ze wszystkich zakątków kraju, aby wyrazić swoje niezadowolenie z narodowo-konserwatywnego PiS. Liberalna partia Tuska, Platforma Obywatelska, ma nadzieję, że da to ostateczny impuls do mobilizacji" - relacjonuje gazeta "Frankfurter Allgemeine Zeitung".
Niemiecki dziennik cytuje też wypowiedzi prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, określanego jako "prawdopodobnie najważniejszego po Tusku polityka PO", który zapowiedział, że Polska będzie "tolerancyjna, różnorodna i europejska z najważniejszymi wartościami jak godność i wolność".
Źródło: El Pais, The Guardian, CNN, Le Parisien, Frankfurter Allgemeine Zeitung
Źródło zdjęcia głównego: TVN24