Wydanie specjalne "Loży prasowej" o wolności słowa. "Lex TVN to jest dopiero pierwszy krok"

Źródło:
TVN24
Renata Grochal: gdyby lex TVN zostało uchwalone, grożą nam ogromne odszkodowania dla strony amerykańskiej
Renata Grochal: gdyby lex TVN zostało uchwalone, grożą nam ogromne odszkodowania dla strony amerykańskiej
wideo 2/27
Renata Grochal: gdyby lex TVN zostało uchwalone, grożą nam ogromne odszkodowania dla strony amerykańskiej

Lex TVN została przyjęta przez Sejm. O roli wolności słowa i niezależnego dziennikarstwa rozmawiali w niedzielę goście specjalnego wydania "Loży prasowej" w TVN24. Renata Grochal z "Newsweeka" powiedziała, że gdyby ustawa uderzająca w niezależność TVN stała się obowiązującym prawem, to "grożą nam ogromne odszkodowania dla strony amerykańskiej". Karolina Opolska z Onetu oceniła, że "Jarosław Kaczyński bardzo nie lubi wolnych mediów". - Myślę, że nikt z nas nie ma wątpliwości, że lex TVN to jest dopiero pierwszy krok - dodała.

Tak relacjonowaliśmy specjalne wydanie "Loży prasowej" w tvn24.pl

OGLĄDAJ CAŁĄ "LOŻĘ PRASOWĄ" - WYDANIE SPECJALNE W TVN24 GO

W środę Sejm przyjął ustawę anty-TVN. Poparło ją 228 posłów, przy 216 głosach przeciw oraz 10 głosach wstrzymujących się. Nowe przepisy, których projekt złożyli w Sejmie posłowie PiS, w zgodnej opinii komentatorów wymierzone są w niezależność stacji TVN. Teraz przepisy trafią do Senatu. Przeciwko zmianom w ustawie medialnej zaprotestowało wielu dziennikarzy, polityków i instytucji.

TVN24 ciągle czeka na przedłużenie koncesji. Wniosek w tej sprawie trafił do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji w lutym ubiegłego roku, czyli 18 miesięcy temu. Do dzisiaj nie zapadło rozstrzygnięcie.

Między innymi o tym, a także o prawie do rzetelnej informacji i o roli wolności słowa i niezależnego dziennikarstwa dyskutowano w specjalnym wydaniu "Loży prasowej", które poprowadzili Małgorzata Łaszcz i Radomir Wit.

Czytaj więcej: Lex TVN i koncesja TVN24: dwie różne sprawy, które połączono w czasie

"Loża prasowa" w specjalnym wydaniu

Głównymi gośćmi programu byli Mariusz Janicki ("Polityka"), Renata Grochal ("Newsweek"), Bartosz Wieliński ("Gazeta Wyborcza") oraz Marcin Makowski (wp.pl).

W programie uczestniczyli również: Żaneta Gotowalska (naTemat.pl), Adam Ozga (TOK FM), Patryk Michalski (wp.pl), Roch Kowalski (RMF FM), Justyna Dobrosz-Oracz ("Gazeta Wyborcza"), Daniel Flis (OKO.press), Kamil Dziubka (Onet), Grzegorz Kwolek (RMF FM) Dominika Sitnicka (OKO.press), Tomasz Żółciak ("Dziennik Gazeta Prawna"), Andrzej Andrysiak (wydawca "Gazety Radomszczańskiej", członek Stowarzyszenia Gazet Lokalnych), Joanna Miziołek ("Wprost"), Łukasz Lipiński ("Polityka"), Marcin Celiński (Reset Obywatelski), Karolina Kowalska ("Rzeczpospolita"), Justyna Suchecka (tvn24.pl), Maciek Piasecki (OKO.press), Karolina Opolska (Onet), Marcin Sikora (Radio Plus) Andrzej Morozowski (TVN24), Konrad Piasecki (TVN24) oraz Lech Podhalicz (Newonce).

Janicki: nie wierzę w samodzielność prezydenta Dudy

W pierwszej części dyskusji rozmówcy odnieśli się do niedzielnych słów prezydenta Andrzeja Dudy, kiedy zapewniał, że "będzie cały czas stał na straży konstytucyjnych zasad, w tym zasady wolności słowa, swobody prowadzenia działalności gospodarczej, a także zasady prawa własności i wszystkich innych zasad konstytucyjnych, równego traktowania, zasady proporcjonalności i wszystkiego tego, co ważne w państwie demokratycznym".

Renata Grochal powiedziała, że gdyby lex TVN zostało uchwalone, "grożą nam ogromne odszkodowania dla strony amerykańskiej za wywłaszczenie inwestora, który w Polsce zainwestował miliardy dolarów". - Dla całej opinii międzynarodowej jest to sygnał, że w Polsce dzieje się źle - oceniła.

Renata Grochal: gdyby lex TVN zostało uchwalone, grożą nam ogromne odszkodowania dla strony amerykańskiej
Renata Grochal: gdyby lex TVN zostało uchwalone, grożą nam ogromne odszkodowania dla strony amerykańskiej

Mariusz Janicki stwierdził, że "słowa prezydenta mogą nie znaczyć nic i to jest wersja najbardziej prawdopodobna". - Nie wierzę w samodzielność prezydenta. Jeśli jest to jakiś sygnał do odwrotu, a można tak to odczytywać, to jest to uzgodnione z centralą partyjną - mówił.

Mariusz Janicki: słowa prezydenta mogą nie znaczyć nic i to jest wersja najbardziej prawdopodobna
Mariusz Janicki: słowa prezydenta mogą nie znaczyć nic i to jest wersja najbardziej prawdopodobnaTVN24

Bartosz Wieliński, odnosząc się do słów prezydenta, stwierdził, że "to jest sygnał dla Amerykanów, którzy bacznie obserwują polską scenę polityczną i szukają kogoś, z kim mogą rozmawiać". - Andrzej Duda ma ten kompleks człowieka, który bardzo chciałby odgrywać jakąś rolę międzynarodową - dodał.

Bartosz Wieliński o lex TVN: prezydent nie ma faktycznie mocy sprawczej, by cokolwiek tutaj zmienić
Bartosz Wieliński o lex TVN: prezydent nie ma faktycznie mocy sprawczej, by cokolwiek tutaj zmienić

- Andrzej Duda stara się zachęcić Amerykanów do rozmów, pokazuje, że jest gotowy, jako ten dobry policjant, jako człowiek, któremu leżą na sercu te same wartości, co Joe Bidenowi, do rozmowy. Prezydent nie ma faktycznie mocy sprawczej, by cokolwiek tutaj zmienić, ale Amerykanie nie mają też z kim rozmawiać, więc to może być jeden z kanałów, kóry będą wykorzystywać - mówił dalej Wieliński.

Makowski: dzisiejszy sygnał ze strony prezydenta Dudy na pewno zostanie odczytany przez Amerykanów

Marcin Makowski mówił, że Amerykanie oczekują od Andrzeja Dudy zawetowania lex TVN. - Nie bez powodu listy z Ameryki kierowane są do niego. Ten sygnał dzisiejszy na pewno zostanie odczytany przez Amerykanów - powiedział.

Marcin Makowski: Amerykanie oczekują od Andrzeja Dudy zawetowania ustawy lex TVN
Marcin Makowski: Amerykanie oczekują od Andrzeja Dudy zawetowania ustawy lex TVNTVN24

Justyna Dobrosz-Oracz stwierdziła, że wypowiedź prezydenta "to jest ewidentna zmiana narracji". - Dla mnie to jest sygnał do Amerykanów. Być może pan prezydent przestraszył się także, że jego nazwisko pojawi się w podręcznikach do historii jako człowieka, który przyłożył rękę do zamachu na wolne media i demokratyczną Polskę. Jest też kwestia polityczna - być może to jest wentyl dla Jarosława Kaczyńskiego, by miał argument: nie cofnęliśmy się pod presją zagranicy, tylko pan prezydent zawetował ustawę - wskazywała.

Grochal: kto da się kupić za głosy, będzie wskazywany palcem przez dziennikarzy

Drugim poruszanym wątkiem była środowa reasumpcja głosowania w sprawie odroczenia posiedzenia Sejmu.

Mariusz Janicki mówił, że ta reasumpcja "zrobiła wstrząsające wrażenie". - Mam wrażenie, że wiele osób zdało sobie sprawę, że wszystko jest możliwe, że wszystkie reguły gry z PiS mogą zostać zanegowane. Jest takie poczucie - a dlaczego te przyszłe wybory parlamentarne mają być uczciwe? Nagle się okazuje, że we wszelkich instytucjach, które powinny nas obywateli bronić przed PiS-em, tam siedzi cały czas PiS. Zupełnie straciliśmy poczucie bezpieczeństwa obywatelskiego - ocenił.

Renata Grochal zwracała uwagę na to, że PiS może mieć problem z zapewnieniem sobie sejmowej większości po tym, jak koalicję opuściło Porozumienie. - Paradoksalnie PiS-owi nie będzie już tak łatwo wyłuskiwać pojedynczych posłów, bo oni wszyscy są dzisiaj na talerzu. Każdy teraz, kto da się kupić za głosy, będzie wskazywany palcem przez dziennikarzy. Emocje są ogromne wokół sprawy wolności słowa. Wydaje mi się, że Prawo i Sprawiedliwość wkroczyło na drogę przedterminowych wyborów. Z każdą ustawą będzie im ciężej klecić tę większość - powiedziała.

Justyna Dobrosz-Oracz mówiła o próbach korupcji politycznej wobec niektórych posłów.

- Bardzo dużo słyszymy w korytarzu sejmowym ofert, składanych przez PiS, ale z jakichś względów nikt nie miał odwagi wyjść i powiedzieć: tak, oferowano mi stanowisko wiceministra, ale się nie ugiąłem. Z jakichś względów jest strach. Stosowane są bandyckie metody. To już nie jest tylko kwestia korumpowania posłów, ale szantażu i szukania haków na nich oraz ich bliskich - powiedziała.

Wieliński: to jest sygnał dla sępów, które krążą wokół kraju, że z tego kraju coś można wyrwać

O problemach z utrzymaniem większości mówił też Andrzej Morozowski, prowadzący program "Tak jest" w TVN24. - Nie zdziwiłbym się, gdyby okazało się, że brakuje większości i nagle Orlen ustanawia nagrodę: milion złotych dla najlepszego posła w polskim parlamencie. I ten poseł już głosuje tak, jak chce Jarosław Kaczyński - stwierdził.

Bartosz Wieliński zwracał uwagę na to, jak sytuacja w polskim parlamencie może rzutować na całokształt funkcjonowania państwa, a także na jego stosunki międzynarodowe. - Jeżeli parlament, centrum naszego funkcjonowania republiki upada, to jest sygnał dla sępów, które krążą wokół kraju, że z tego kraju coś można wyrwać. Polska ma bardzo duże zagrożenia na Wschodzie. Boje się, że doprowadzimy do takiego stanu, że Polska znowu będzie ofiarą - ocenił.

Karolina Opolska mówiła, że "Jarosław Kaczyński bardzo nie lubi wolnych mediów".

- Myślę, że nikt z nas nie ma wątpliwości, że lex TVN to jest dopiero pierwszy krok, potem są następne. My wszyscy, jak tu siedzimy, jesteśmy przedstawicielami redakcji, które gdzieś na tej liście pana prezesa są - powiedziała.

Janicki: Jarosław Kaczyński sprawdza dokąd może dojść

W dalszej części programu dziennikarze dyskutowali o tym, jakie mogą być szersze, społeczno-polityczne konsekwencje uchwalenia lex TVN.

Mariusz Janicki zwracał uwagę na aspekt relacji z USA. - Stosunki z takim państwem, jak Stany Zjednoczone, właściwie teraz naszym jedynym sojusznikiem, są naszym kapitałem strategicznym. To jest kapitał, którego nie wolno naruszać, bo on się może przydać w sytuacjach naprawdę kryzysowych. Jarosław Kaczyński ma takie momenty w swojej polityce, że traci racjonalizm - mówił.

- Jarosław Kaczyński sprawdza, dokąd może dojść. Jest takie powiedzenie, że Kaczyńskiemu "woda musi podejść pod nos", żeby się cofnął - kontynuował.

O obecnych stosunkach polsko-amerykańskich mówił także Marcin Makowski. - Samo wejście w jakiś konflikt z USA nie jest straszne, tylko trzeba umieć wygrywać swoje bitwy - powiedział. Wskazywał, że wsparcie amerykańskie mogłoby być dla Polski bezcenne w obecnym sporze z Izraelem, dotyczącym podpisania przez prezydenta nowelizacji Kodeksu postepowania administracyjnego.

 - Jesteśmy w punkcie zwrotnym, bo sami sobie odbieramy oręż, dzięki któremu moglibyśmy toczyć bitwy - dodał Makowski.

Konrad Piasecki, prowadzący w TVN24 "Rozmowę Piaseckiego" i "Kawę na ławę" mówił, że "wszyscy widzą i zdają sobie sprawę, że ta historia szkodzi nie tylko PiS-owi, ale państwu polskiemu na kilku poziomach". - Trzeba walczyć w tych bitwach, na których można coś ugrać, taką kwestią jest sprawa reprywatyzacji - powtarzał za Marcinem Makowskim.

Konrad Piasecki: ta historia szkodzi nie tylko PiS-owi, ale państwu polskiemu, na kilku poziomach
Konrad Piasecki: ta historia szkodzi nie tylko PiS-owi, ale państwu polskiemu, na kilku poziomachTVN24

Brygida Grysiak: chodzi o spektrum, kontekstowość podawanej informacji

 Głos w dyskusji zabrała także Brygida Grysiak, zastępczyni redaktora naczelnego TVN24.

- Nie jest prawdą, że ta ustawa jest ustawą gospodarczą, ta ustawa jest przejawem ataku nie tylko na niezależność konkretnego medium czy na wolność słowa, tylko na prawo konkretnego człowieka, który siedzi w tej chwili przed telewizorem - zwracała uwagę.

Mówiła, że gdyby ta ustawa weszła w życie to nie zniknęłaby sama informacja, lecz tak ważna dla jej właściwego zrozumienia kontekstowość, spektrum tejże informacji. - Czyli to wszystko, co obywatel powinien wiedzieć, żeby móc podejmować odpowiedzialne społecznie wybory - wskazywała.

Justyna Dobrosz-Oracz, mówiąc o potencjalnych losach ustawy, stwierdziła, że "to jest naprawdę kluczowy moment, to jest odpowiedzialność indywidualna każdego z posłów".

Brygida Grysiak: chodzi o spektrum, kontekstowość podawanej informacji
Brygida Grysiak o lex TVNTVN24

Autorka/Autor:mjz

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Magazyny:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Koalicja 18 stanów rządzonych przez demokratów, Dystrykt Kolumbii i miasto San Francisco złożyły pozwy przeciwko rozporządzeniu podpisanemu przez prezydenta Donalda Trumpa po objęciu urzędu i znoszące prawo niektórych osób urodzonych w kraju do nabywania amerykańskiego obywatelstwa.

18 stanów przeciwko decyzji Trumpa, są pozwy. "Przygotowali się na wypadek takich działań"

18 stanów przeciwko decyzji Trumpa, są pozwy. "Przygotowali się na wypadek takich działań"

Źródło:
PAP

Donald Trump odnalazł w poniedziałek na oczach dziennikarzy list w swoim prezydenckim biurku. Nadawcą był były prezydent Joe Biden. We wtorek nowy prezydent USA ujawnił nieco szczegółów dotyczących tej korespondencji.

Donald Trump zdradził, co jest w liście, który odnalazł w prezydenckim biurku

Donald Trump zdradził, co jest w liście, który odnalazł w prezydenckim biurku

Źródło:
Reuters
MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Estońscy i fińscy eksperci w dziedzinie bezpieczeństwa i zagrożeń hybrydowych twierdzą, że doniesienia "Washington Post", że przerwanie podmorskich kabli w Zatoce Fińskiej było "wypadkiem, a nie aktem sabotażu", są wątpliwe. Oceniają, że wówczas kraje NATO nie zarządziłyby operacji patrolowania i ochrony morskiej infrastruktury.

"Bałtyk stał się linią frontu"

"Bałtyk stał się linią frontu"

Źródło:
PAP

Amerykańscy agenci Urzędu do spraw Imigracji i Egzekwowania Ceł (ICE) zaczęli "ukierunkowane operacje" przeciwko imigrantom stanowiącym "zagrożenie publiczne". W hotelu w kurorcie narciarskim Kartalkaya w Turcji doszło do pożaru, w którym zginęło 76 osób. Wiceszefowa Komisji Europejskiej Henna Virkkunen ostrzega przed działaniami sabotażowymi rosyjskiej floty cieni. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w środę 22 stycznia.

76 ofiar pożaru, "akcje" przeciw migrantom, dochodzenie u Muska

76 ofiar pożaru, "akcje" przeciw migrantom, dochodzenie u Muska

Źródło:
PAP, TVN24

Nawet 500 miliardów dolarów zostanie przeznaczone na budowę centrów danych i architekturę potrzebną do rozwoju sztucznej inteligencji - ogłosili prezydent Donald Trump i szefowie japońskiego Softbanku, koncernu Oracle i firmy OpenAI. Projekt Stargate ma doprowadzić do powstania superinteligencji.

Zainwestują nawet pół biliona dolarów. Ma powstać superinteligencja

Zainwestują nawet pół biliona dolarów. Ma powstać superinteligencja

Źródło:
PAP

Tom Homan - "car od granicy" Białego Domu - przekazał w wywiadzie ze stacją CNN, że agenci Urzędu do spraw Imigracji i Egzekwowania Ceł (ICE) od wtorku "są w terenie" i zaczęli "ukierunkowane operacje" przeciwko imigrantom stanowiącym "zagrożenie publiczne". Równocześnie zaznaczył, że aresztowań będzie z pewnością więcej, bo agenci nie poszukują tylko osób z wyrokami. Nowa administracja Białego Domu ogłosiła, że aresztowania będą mogły się odbywać w szkołach i kościołach. Reuters pisze, że pierwsze samoloty z deportowanymi są planowane już na ten tydzień.

"Ukierunkowane akcje" przeciwko imigrantom rozpoczęte w USA. Aresztowania możliwe w szkołach i kościołach

"Ukierunkowane akcje" przeciwko imigrantom rozpoczęte w USA. Aresztowania możliwe w szkołach i kościołach

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Rozporządzenie Donalda Trumpa dotyczące "obrony kobiet przed ekstremizmem ideologii gender" wprowadza zmiany w paszportach i innych oficjalnych dokumentach. Stanowi ono, że płeć jest "niezmiennym faktem biologicznym".

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Źródło:
PAP

Długa lista zaniedbań w straży miejskiej w podwarszawskim Legionowie. W święta strażnicy mieli wyłączony telefon alarmowy, choć w pracy byli. W Nowy Rok służbę zaczął tylko jeden strażnik, bo pozostali mieli wolny poranek. Gdy kamera monitoringu miejskiego nagrała zakrapianą dużą ilością alkoholu imprezę w parku, na dyżurze nie było żadnego operatora, który mógłby zareagować.

W słuchawce komunikat: "straż miejska nie pracuje". Ale strażnicy na służbie byli, tylko nie odbierali telefonu

W słuchawce komunikat: "straż miejska nie pracuje". Ale strażnicy na służbie byli, tylko nie odbierali telefonu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W pożarze hotelu w kurorcie narciarskim Kartalkaya w Turcji zginęło 76 osób, a kilkadziesiąt zostało rannych. Ogień wybuchł we wtorek rano w hotelowej restauracji. Niektórzy turyści uciekali przed pożarem, spuszczając się z okien na prześcieradłach.

Pożar w ośrodku narciarskim. Turyści wyskakiwali z okien, coraz więcej ofiar

Pożar w ośrodku narciarskim. Turyści wyskakiwali z okien, coraz więcej ofiar

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, ABC News

Wiceszefowa Komisji Europejskiej (KE) Henna Virkkunen ostrzegła, że w związku z niszczeniem infrastruktury przez rosyjską flotę cieni, Unia Europejska (UE) powinna przygotować się na najgorszy scenariusz.

Niebezpieczeństwo na Bałtyku. "Musimy przygotować się na najgorszy scenariusz"

Niebezpieczeństwo na Bałtyku. "Musimy przygotować się na najgorszy scenariusz"

Źródło:
PAP

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed trudnymi warunkami na drogach w Polsce. Największe zagrożenie sprawiają gęsta mgła oraz opady marznące. W 13 województwach obowiązują żółte alarmy.

Niebezpiecznie na drogach. Ostrzeżenia IMGW w 13 województwach

Niebezpiecznie na drogach. Ostrzeżenia IMGW w 13 województwach

Źródło:
IMGW

Jesteśmy Grenlandczykami, nie chcemy być Amerykanami - oświadczył premier wyspy Mute Egede. Dzień wcześniej nowo zaprzysiężony prezydent USA Donald Trump stwierdził, że Stany Zjednoczone potrzebują kontroli nad Grenlandią ze względu "na potrzeby międzynarodowego bezpieczeństwa".

"Nie chcemy być Amerykanami". Stanowcze stanowisko premiera

"Nie chcemy być Amerykanami". Stanowcze stanowisko premiera

Źródło:
PAP

Na zaprzysiężeniu Donalda Trumpa pojawili się m.in. najbogatsi ludzie świata. Szczególną uwagę mediów i internautów przykuła partnerka jednego z nich, Jeffa Bezosa. Powodem - odważna stylizacja dziennikarki.

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Źródło:
Fox News, People, Newsweek

Ericsson i Spotify to szwedzkie firmy, które wpłaciły pieniądze na fundusz inauguracyjny prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa. Według szwedzkich mediów w przypadku Ericcsona decyzja ta spotkała się z wewnątrzną krytyką, gdyż firma z zasady stara się nie angażować w sprawy polityczne.

I cóż, że ze Szwecji. Dwa przelewy od gigantów

I cóż, że ze Szwecji. Dwa przelewy od gigantów

Źródło:
PAP

PKO BP 6 maja 2025 roku wprowadzi zmiany w regulaminie bankowości elektronicznej, by dodatkowo zwiększyć bezpieczeństwo transakcji w internecie - poinformował bank w komunikacie. Wprowadzone zostaną "nowe limity dzienne na przelewy, które klienci robią w serwisie internetowym".

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Źródło:
tvn24.pl

Zarzut kradzieży usłyszał 52-latek, który w trakcie wykonywania remontu mieszkania miał ukraść pierścionek z brylantem o wartości pięciu tysięcy złotych. Mężczyzna nie przyznał się do winy.

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Źródło:
tvn24.pl

Inspektorzy Przewodnika Michelin mają zakaz wstępu do restauracji we francuskim kurorcie narciarskim Megeve. To decyzja właściciela i szefa kuchni Marca Veyrata, który sześć lat temu wytoczył przewodnikowi kulinarnemu proces za zabranie mu jednej z gwiazdek - poinformował portal stacji CNN.

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Źródło:
PAP, CNN

Chwilę grozy przeżył nastolatek w autobusie miejskim jadącym przez Siedlce (Mazowieckie). Jeden z pasażerów przystawił mu nóż do gardła i zażądał pieniędzy. Zareagowała kierująca autobusem, która powiadomiła dyspozytora i dowiozła napastnika na pętlę. Tam czekała na niego policja.

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W momencie wypowiadania słów przysięgi przez Donalda Trumpa jego dłoń nie leżała na Biblii, którą obok trzymała jego żona, Melania. Wielu internautów zastanawiało się, czy miało to jakikolwiek wpływ na samą przysięgę. Wyjaśniamy.

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Źródło:
ABC, Reuters
Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

Źródło:
tvn24.pl
Premium