Od początku walki z pandemią hasłem numer jeden jest "zostań w domu". Ten komunikat szczególnie powinni wziąć sobie do serca seniorzy. Nie jest to łatwe, zwłaszcza, gdy osoba starsza mieszka sama i nie ma kto zrobić jej zakupów. Gdańscy studenci pracują nad aplikacją, która ma pomagać w takich właśnie sytuacjach. Przyjrzał się temu Radomir Czarnecki, reporter "Czarno na białym".
O tym, żeby w czasie epidemii COVID-19 nie wychodzić z domów, powinny pamiętać szczególnie osoby starsze, dla których koronawirus może być najbardziej niebezpieczny. Pretekstem do wyjścia dla seniorów są jednak zakupy.
Gdańscy studenci mają pomysł na pomoc
Piątka studentów Politechniki Gdańskiej wymyśliła projekt aplikacji, która pozwala połączyć seniora z wolontariuszem w okolicy. Zrobi on zakupy lub załatwi nieskomplikowaną sprawę, tak aby osoba starsza nie musiała wychodzić z domu. Pomysł jest prosty, bo nie każdy senior jest biegły w obsłudze smartfona czy elektronicznych aplikacji.
- Seniorzy, osoby starsze, które nie mają kogo poprosić o pomoc w wykonaniu zakupów, wysyłają SMS na wskazany numer – wyjaśniał działanie aplikacji jej współtwórca, Aleksander Obuchowski.
SMS wyświetla się wolontariuszom na mapie i mogą oni wziąć konkretne zlecenie. Senior otrzymuje natomiast wiadomość zwrotną, kiedy ktoś potwierdzi, że zajął się jego zakupami. Strony wymieniają się kontaktami, żeby rozliczyć się po dostarczeniu zakupów.
Zamierzają za darmo udostępnić aplikację
Gdańscy studencki dopracowują aplikację, ponieważ ma jeszcze kilka niedociągnięć, jak chociażby system rozliczania się za zakupy czy weryfikacja wolontariuszy. Kiedy wszystko będzie gotowe, zamierzają za darmo udostępnić ją wszystkim zainteresowanym organizacjom pozarządowym, które zajmują się wolontariatem.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24