Co robi rząd w walce z pandemią? Co z przepisami o sprawdzaniu szczepień pracowników? Opozycja, eksperci i przedsiębiorcy komentują

Źródło:
TVN24, tvn24.pl
Motyka: ta ustawa jest jak Yeti - wszyscy o niej mówią, a nikt jej nie widział
Motyka: ta ustawa jest jak Yeti - wszyscy o niej mówią, a nikt jej nie widziałTVN24
wideo 2/26
Motyka: ta ustawa jest jak Yeti - wszyscy o niej mówią, a nikt jej nie widziałTVN24

Projekt ustawy umożliwiającej sprawdzenie przez pracodawcę, czy pracownik jest zaszczepiony przeciwko COVID-19 wciąż czeka na swoją kolej w Sejmie. Eksperci i opozycja zwracają tymczasem uwagę, że mimo pogarszającej się sytuacji epidemicznej władze nie podejmują stanowczych kroków w walce z koronawirusem. Zarzucają rządzącym kierowanie się sondażami i działanie na własną, polityczną korzyść. - Słynna ustawa ministra Niedzielskiego dotycząca weryfikacji szczepień jest jak Yeti - wszyscy o niej mówią, a nikt jej nie widział - stwierdził rzecznik PSL Miłosz Motyka. Profesor Andrzej Matyja stwierdził w TVN24, że w Polsce obowiązuje "wariant szwedzki", czyli "nie robienie niczego" w walce z pandemią. Doktor Paweł Grzesiowski podkreślił, że największą stratą dla państwa i gospodarki jest utrata życia obywatela.

W środę posłowie PiS Czesław Hoc i Paweł Rychlik na konferencji prasowej przedstawili założenia projektu ustawy umożliwiającej sprawdzenie przez pracodawcę, czy pracownik jest zaszczepiony przeciwko COVID-19. Hoc, pytany w czwartek rano, czy projekt trafił już do Sejmu, odparł, że zostanie on złożony do laski marszałkowskiej "niebawem". Na pytanie, dlaczego nie został jeszcze złożony, stwierdził, że ten moment oddalają "jakieś względy proceduralne". Szef senackiego klubu PiS Marek Martynowski w rozmowie z dziennikarzami w czwartek oświadczył, że według jego informacji "niektórzy posłowie już się wycofują ze swoich podpisów". - Co będzie dalej, nie wiem - dodał.

CZYTAJ WIĘCEJ: Rzecznik rządu o obostrzeniach dla niezaszczepionych i lockdownie

W ostatnim czasie w Polsce odnotowuje się ponad 20 tysięcy zakażeń i setki zgonów osób chorych na COVID-19 w skali dobowej. W piątek resort zdrowia poinformował o 23 242 nowych przypadkach koronawirusa i 403 zgonach. Dzień wcześniej odnotowano 24 882 nowe przypadki, a zmarło 370 osób. Od początku pandemii COVID-19 zachorowało już ponad 3,3 miliona Polaków, a zmarło ponad 80 tysięcy osób chorujących na COVID-19. 

Eksperci i opozycja zwracają uwagę, że mimo pogarszającej się sytuacji epidemicznej władze nie podejmują stanowczych kroków w walce z wirusem. Zarzucają rządzącym kierowanie się sondażami i działanie na własną, polityczną korzyść.

Rada Medyczna przy premierze postuluje m.in. wprowadzenie obowiązkowych szczepień dla medyków i nauczycieli, czy wprowadzenie obostrzeń dla niezaszczepionych, na wzór innych europejskich krajów. Prof. Anna Piekarska z Katedry i Kliniki Chorób Zakaźnych i Hepatologii Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala w Łodzi, która zasiada również w Radzie Medycznej powiedziała w czwartek w TVN24, że "w tej chwili niestety poddajemy się dyktaturze mniejszości niezaszczepionej, ponieważ większość jest zaszczepiona"

Prof. Piekarska: niestety poddajemy się dyktaturze mniejszości niezaszczepionej
Prof. Piekarska: niestety poddajemy się dyktaturze mniejszości niezaszczepionejTVN24

Opozycja krytykuje bezczynność

- Nie widać żadnych działań w związku z szalejącą czwartą falą pandemii, mimo że pan minister Niedzielski twierdził, że jesteśmy do niej bardzo dobrze przygotowani. Jak widać nie jesteśmy, bo rząd wszystko traktuje wyborczo - powiedział rzecznik PSL Miłosz Motyka. W jego ocenie, rząd jest dziś "zakładnikiem proepidemików, antyszczepionkowców z własnego obozu politycznego, którzy nie dają mu żadnej gwarancji przeforsowania ustaw w walce z pandemią, które mogłyby pomóc". - Dzisiaj rządzący niestety nie mają większości do tego, żeby nawet we własnym obozie te ustawy przeforsowywać. Przecież nawet słynna ustawa ministra Niedzielskiego dotycząca weryfikacji szczepień jest jak Yeti - wszyscy o niej mówią, a nikt jej nie widział - stwierdził Motyka. Dodał, że "dzisiaj rządzący robią ukłon w stronę środowisk antyszczepionkowych, stąd ten brak działań".

Motyka: ta ustawa jest jak Yeti - wszyscy o niej mówią, a nikt jej nie widział
Motyka: ta ustawa jest jak Yeti - wszyscy o niej mówią, a nikt jej nie widziałTVN24

- Możemy zajrzeć do prac rządu, możemy zobaczyć, jakie ustawy są forsowane. Tam właściwie nie ma nic o działaniach w związku z epidemią - wskazał poseł Cezary Tomczyk z PO. Jego zdaniem "na tym dziś polega problem, że wszystkie kraje w Europie Centralnej, Europie Zachodniej robią coś, wprowadzają pewnego rodzaju restrykcje, inne prowadzą kampanie społeczne po to, żeby ludzie się szczepili, a u nas tak naprawdę nie dzieje się nic".

Tomczyk: wszystkie kraje coś robią, u nas nie dzieje się nic
Tomczyk: wszystkie kraje coś robią, u nas nie dzieje się nicTVN24

Według Tomasza Treli, wiceprzewodniczącego kluby parlamentarnego Lewicy, obecna sytuacja epidemiczna w Polsce to "tak naprawdę odpowiedzialność jednego człowieka". - Ten człowiek to Jarosław Kaczyński. Kaczyński przyzwalając na tego typu działania rządu dopuszcza się śmierci i poważnych uszczerbków na zdrowiu naszych obywateli, czyli swoich rodaków - przekonywał poseł Lewicy. Dodał, że "dopóki Jarosław Kaczyński nie skinie głową, nikt nic nie zrobi”. - Niedzielski jest bierny, Morawiecki jest bierny, bo Kaczyński nie jest w tym momencie czynny, jest wyłączony. Siedzi sobie w ciepłym mieszkaniu, jemu krzywda się nie dzieje. A to, że ludzie chorują, że umierają, jego nie interesuje. Bezduszność Jarosława Kaczyńskiego pokazuje teraz swoje oblicze - powiedział Trela. 

Trela: dopóki Jarosław Kaczyński nie skinie głową, nikt nic nie zrobi
Trela: dopóki Jarosław Kaczyński nie skinie głową, nikt nic nie zrobiTVN24

Co o projekcie PiS myślą przedsiębiorcy?

O projekcie ustawy umożliwiającej sprawdzenie przez pracodawcę, czy pracownik jest zaszczepiony przeciwko COVID-19 mówiła w piątek Małgorzata Wokacz-Zaborowska, dyrektor Pomorskiej Izby Rzemieślniczej Małych i Średnich Przedsiębiorstw. W rozmowie z TVN24 podkreśliła, że wspomniana ustawa "jest oczekiwana przez pracodawców". 

- Byłaby z pewnością takim narzędziem, które byłoby pomocne chociażby z takich względów, że umożliwiłoby poprawę organizacji warunków pracy, wprowadzenia możliwości reorganizacji pracy, częściowo pracy hybrydowej. Z drugiej strony, co bardzo istotne z punktu widzenia przedsiębiorcy, poprawiłoby to też kwestię planowania w dłuższym terminie pracy, czyli realizacji zamówień i bycia solidnym dostawcą, wykonawcą poleconych zamówień - tłumaczyła. 

Co o projekcie ustawy dotyczącej szczepień pracowników myślą przedsiębiorcy?
Co o projekcie ustawy dotyczącej szczepień pracowników myślą przedsiębiorcy?TVN24

Zwróciła uwagę, że temat szczepień "w ogóle dzieli nasze społeczeństwo, więc te podziały pojawiają się również w środowisku przedsiębiorców". - Ale mamy takie sygnały od przedsiębiorców, że większość z nich chętnie korzystałaby z tego narzędzia - dodała. Na pytanie, czy to także pożądane rozwiązanie z punktu widzenia pracowników, odparła, że "pracodawca ma obowiązek zapewnienia bezpiecznych warunków pracy pracownikom i takie jest też ich oczekiwanie". 

- Oczywiście również wśród pracowników te podziały są i wiemy, że część osób jest zaszczepiona, część nie. Także wśród samych zaszczepionych, wiemy, że część tych osób byłaby za tym, by pracodawca miał dostęp do takich informacji, a część z kolei niekoniecznie - mówiła Wokacz-Zaborowska. Zaznaczyła jednak, że "musimy się tutaj kierować interesem publicznym, dobrem wspólnym". W jej ocenie, jeśli takie uregulowania byłyby wprowadzone na mocy ustawy, powinny "bardzo precyzyjnie określać, co wolno pracodawcom, gdzie te granice są". - To jest temat naprawdę bardzo wrażliwy, nie tylko z punktu widzenia Prawa pracy, ale także w debacie społecznej - wskazała. 

Grzesiowski: to absurdalne, że osoby bardziej groźne dla społeczeństwa ukrywają, że nie są zaszczepione 

O to, dlaczego rządzący nie podejmują stanowczych kroków, by zapobiegać zakażeniom, pytany był w piątek w TVN24 doktor Paweł Grzesiowski, ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej do spraw walki z COVID-19.

- Nie podejmują działań, żeby po pierwsze nie budzić niepokojów społecznych. Pan minister Niedzielski powiedział ostatnio, że ostatnią rzeczą, jakiej by sobie życzył, to wyjście na ulice protestujących antyszczepionkowców. A więc mamy jeden powód: boimy się protestów społecznych. Drugi powód, który został podany również w ciągu ostatnich kilku dni, to problemy gospodarczo-ekonomiczne, czyli że jakoby przeciwdziałanie pandemii ma powodować pogorszenie sytuacji ekonomicznej w kraju. Ja nie jestem ekonomistą, ale umiem liczyć, że ludzkie życie nie ma ceny i ludzkie zdrowie stracone też de facto jest potwornym kosztem dla całego społeczeństwa - mówił Grzesiowski. 

Podkreślił, że "żaden z ekspertów nie mówi o lockdownie, który był rok temu, nikt z nas nie podpisałby się pod lockdownem totalnym". - Chcielibyśmy, żeby były ograniczenia mobilności w województwach, gdzie jest najwięcej zachorowań, żeby były punktowe, celowane interwencje, polegające na sterowaniu populacją: tam, gdzie zaczyna przybywać zakażeń, hamujemy mobilność i nie trzeba robić lockdownu, który będzie tak kosztowny dla całego społeczeństwa - tłumaczył. 

Grzesiowski o strategii rządu w walce z pandemią
Grzesiowski o strategii rządu w walce z pandemią TVN24

Zwrócił uwagę na strategię austriackiego rządu w walce z pandemią. - Rok temu lockdown dotyczył wszystkich osób, natomiast Austriacy proponują, by w domu pozostały osoby niezaszczepione. Czyli nie paraliżujemy życia społecznego, nie zamykamy zakładów pracy, siłowni, restauracji, tylko powodujemy, że osoby niezaszczepione tam nie przychodzą. Jeżeli chcą przyjść, to muszą sobie zrobić test - powiedział Grzesiowski.

Po rozmowie z dr Grzesiowskim pojawił się komunikat, w którym rząd w Wiedniu poinformował o lockdownie dla wszystkich obywateli.

Jak dodał, "to też nie jest tak, że mamy lockdown, który powoduje zanik aktywności społecznej i gospodarczej". - My już wiemy, że nie trzeba zmykać zakładu fryzjerskiego, jeśli pracownicy w tym zakładzie są zaszczepieni i klienci są również zaszczepieni albo przyjdą po teście - zaznaczył. Na uwagę, że formalnie wciąż nie można sprawdzić, czy pracownicy są zaszczepieni, odparł, że "to tylko dlatego, że w Polsce nie dano takich uprawnień".

- To jest absurdalne. Czy my mamy prawo zapytać, czy ktoś ma prawo jazdy, prowadząc samochód? Mamy prawo o to zapytać. Więc jest to zupełnie postawione na głowie, przedziwne od strony etycznej podejście, że osoba, która jest zaszczepiona, ma ukrywać ten fakt przed resztą społeczeństwa. Tak samo ma to robić osoba niezaszczepiona - zauważył. Jego zdaniem "to jest zupełnie przekręcony paradygmat etyczny, gdzie osoby, które są bardziej groźne dla społeczeństwa przez to, że mogą zarażać dłużej i intensywniej, ukrywają to". - To jest coś niesamowitego, żebyśmy na to pozwolili - stwierdził. 

Grzesiowski: to absurdalne, że osoby bardziej groźne dla społeczeństwa ukrywają, że nie są zaszczepione 
Grzesiowski: to absurdalne, że osoby bardziej groźne dla społeczeństwa ukrywają, że nie są zaszczepione 

Grzesiowski: gdyby nie akceptacja polityczna, nie byłoby tak powszechnego zjawiska antyszczepionkowości

Grzesiowski odniósł się również do słów członkini Rady Medycznej prof. Anny Piekarskiej, która mówiła w czwartek w TVN24 o "dyktacie niezaszczepionej mniejszości". 

- Pandemia skatalizowała samoorganizację antyszczepionkowców i usztywnienie przede wszystkim pod wpływem polityków. Gdyby nie akceptacja polityczna tego rodzaju wystąpień atyszczepionkowych, jakie widzimy w Sejmie czy publicznie, to nie byłoby tego zjawiska - uznał Grzesiowski. Ekspert podkreślał, że "przyzwolenie na ten proces antyszczepionkowości jest przede wszystkim ze strony polityków, którzy rozgrywają to jako pewien argument wyborczy, czy propagandowy, a nie jest to w żaden sposób podyktowane względami medycznymi". 

Matyja: dziwię się, że Rada Medyczna jeszcze istnieje

Sytuację epidemiczną w Polsce i strategie rządu w walce z koronawirusem komentował w piątek w TVN24 także profesor Andrzej Matyja, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej. Jak stwierdził, "tam, gdzie polityka narzuca pewne działania profesjonalistom medycznym, to zawsze źle się kończy - dla medyków, ale także dla polityków, którzy takie decyzje podejmują". Podkreślał też, że "nie można dezawuować aktualnej wiedzy medycznej". 

- Dziwię się, że Rada Medyczna jeszcze istnieje, skoro jest to twór fasadowy, który nie ma żadnych mocy sprawczych. Pytanie, czy warto zasiadać w takiej radzie, biorąc później odpowiedzialność za to, co się dzieje w naszym kraju i wzrastającą zachorowalność, wzrastającą ilość niepotrzebnych zgonów - powiedział Matyja.

Matyja: przyjęliśmy wariant szwedzki, czyli "nie róbmy nic i akceptujmy nadmierną umieralność"
Matyja: przyjęliśmy wariant szwedzki, czyli "nie róbmy nic i akceptujmy nadmierną umieralność"TVN24

Autorka/Autor:momo/adso

Źródło: TVN24, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Kamala Harris, która prawdopodobnie zostanie kandydatką demokratów na prezydenta USA, wystąpiła w Milwaukee w stanie Wisconsin na swoim pierwszym wiecu od czasu rezygnacji Joe Bidena z ubiegania się o drugą kadencję w Białym Domu. - Zobowiązuję się przed wami, że kolejne tygodnie spędzę na jednoczeniu naszej partii - powiedziała. - Donald Trump chce cofnąć nasz kraj, (...) my się nie cofniemy, bo nasza walka to walka o przyszłość, o wolność - podkreśliła. Wskazała też, co będzie głównym celem jej prezydentury.

Harris mówi, co będzie głównym celem jej prezydentury

Harris mówi, co będzie głównym celem jej prezydentury

Źródło:
TVN24, Reuters

Kamala Harris prowadzi minimalnie nad Donaldem Trumpem w pierwszym sondażu przeprowadzonym po decyzji Joe Bidena o rezygnacji z ubiegania się o drugą kadencję w Białym Domu. Badanie Reuters/Ipsos pokazało, że zagłosowałoby na nią 44 procent, a na Trumpa - 42 procent Amerykanów zarejestrowanych jako wyborcy. Reuters podkreśla, że błąd statystyczny wynosi w tym badaniu 3 punkty procentowe.

Kamala Harris czy Donald Trump? Pierwszy sondaż w nowej sytuacji

Kamala Harris czy Donald Trump? Pierwszy sondaż w nowej sytuacji

Źródło:
Reuters, tvn24.pl, PAP

Donald Trump, republikański kandydat na prezydenta USA, oświadczył, że jest gotów debatować z Kamalą Harris, która prawdopodobnie zostanie kandydatką demokratów.

Donald Trump chce debatować z Kamalą Harris. Nie raz

Donald Trump chce debatować z Kamalą Harris. Nie raz

Źródło:
PAP

Coraz bardziej dotkliwa susza panuje na Sycylii. Tam, gdzie jest najgorzej, woda z kranów nie płynie od kilkudziesięciu dni. Poważne straty notuje się w rolnictwie i turystyce. Burmistrz miasta Agrigento oświadczył, że to "najgorszy kryzys hydrologiczny w ostatnich latach".

Czarny rynek wody i protesty na Sycylii. "Najgorszy kryzys w ostatnich latach"

Czarny rynek wody i protesty na Sycylii. "Najgorszy kryzys w ostatnich latach"

Źródło:
PAP, Reuters, tvnmeteo.pl

76-letni Jan Domin ze Śląska miał w nadmorskim Wiciu ranić nożem 66-letniego obywatela Czech. Pokrzywdzony trafił do szpitala, podejrzewany o popełnienie przestępstwa jest poszukiwany przez policję. Jest osobą głuchoniemą – poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Koszalinie Ewa Dziadczyk.

Poszukują Jana Domina. Miał ranić nożem 66-latka z Czech

Poszukują Jana Domina. Miał ranić nożem 66-latka z Czech

Źródło:
PAP

Śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego lądował w Wesołej, gdzie doszło do potrącenia dziewięcioletniej dziewczynki i kobiety przez kierowcę samochodu ciężarowego. Na miejscu pracują służby.

Kobieta i dziewięcioletnia dziewczynka potrącone przez ciężarówkę

Kobieta i dziewięcioletnia dziewczynka potrącone przez ciężarówkę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Jako PSL złożyliśmy swój projekt, który mówi o tym, żeby wrócić do zapisów sprzed haniebnego wyroku Trybunału Julii Przyłębskiej. To byłby pierwszy krok - powiedziała w "Faktach po Faktach" Magdalena Sroka (PSL-Trzecia Droga), komentując odrzucenie ustawy dekryminalizującej pomocnictwo w aborcji. Anita Kucharska-Dziedzic (Lewica) wskazywała, że "w umowie koalicyjnej nie ma słowa na A, ale jest mowa o prawach kobiet i o prawie kobiet do decydowania o sobie".

Sroka o aborcji: Lewica i KO rozbudziły w kobietach fałszywe nadzieje

Sroka o aborcji: Lewica i KO rozbudziły w kobietach fałszywe nadzieje

Źródło:
TVN24

- Bardzo źle się czuję z tym, że nie znalazłem argumentów, które przekonałyby tych wszystkich, którzy zagłosowali inaczej niż ja - przyznał premier Donald Tusk, odnosząc się do projektu zakładającego dekryminalizację pomocy w aborcji, który przepadł w Sejmie. Pytany, czy wyjdzie dziś do osób protestujących przed parlamentem w związku z odrzuceniem tego projektu, odparł: - Mam dzisiaj niestety sporo zajęć jeszcze.

Tusk o dekryminalizacji pomocy w aborcji: Nie daliśmy rady. Pojawią się nowe wytyczne dla prokuratury

Tusk o dekryminalizacji pomocy w aborcji: Nie daliśmy rady. Pojawią się nowe wytyczne dla prokuratury

Źródło:
TVN24

We wtorek pod hasłem "Aborcja! Tak!" odbyła się przed Sejmem manifestacja Ogólnopolskiego Strajku Kobiet. To reakcja zwolenniczek liberalizacji prawa do przerywania ciąży na odrzucenie przez Sejm ustawy dekryminalizującej aborcję.

Chcą legalnej aborcji. "Panowie, nie dlatego na was głosowałyśmy"

Chcą legalnej aborcji. "Panowie, nie dlatego na was głosowałyśmy"

Źródło:
PAP

Sejmowa komisja do spraw petycji przekazała treść petycji o zakazie fajerwerków komisjom rolnictwa i polityki regionalnej, które zajmują się projektem ustawy o zmianie ustawy o ochronie zwierząt. Chce, aby wnioski w petycji zostały uwzględnione w ich pracach.

Petycja o zakazie używania fajerwerków przekazana do komisji sejmowych    

Petycja o zakazie używania fajerwerków przekazana do komisji sejmowych    

Źródło:
PAP

Zmarł Andrzej Milczanowski, były minister spraw wewnętrznych, były szef Urzędu Ochrony Państwa i działacz opozycji w PRL-u. Miał 85 lat.

Andrzej Milczanowski nie żyje. Były minister, działacz opozycji miał 85 lat

Andrzej Milczanowski nie żyje. Były minister, działacz opozycji miał 85 lat

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Liczba ofiar śmiertelnych dwóch osuwisk, do których doszło w poniedziałek w Etiopii, przekroczyła 200 - przekazały lokalne władze. Trwają poszukiwania zaginionych.

"Nie wiem, kiedy to się skończy. Wciąż odnajdujemy ciała"

"Nie wiem, kiedy to się skończy. Wciąż odnajdujemy ciała"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Wieczorem 25 lipca nie będzie działać rządowa aplikacja mObywatel 2.0 - poinformowało Ministerstwo Cyfryzacji (MC). Wyjaśniło, że przerwa będzie miała związek z pracami technicznymi.

Nie będzie działać rządowa aplikacja. Komunikat ministerstwa

Nie będzie działać rządowa aplikacja. Komunikat ministerstwa

Źródło:
tvn24.pl

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. Kumulacja rośnie do 180 milionów złotych. W Polsce odnotowano dwie wygrane czwartego stopnia. Oto liczby, które wylosowano 23 lipca 2024 roku.

Rośnie kumulacja w Eurojackpot

Rośnie kumulacja w Eurojackpot

Źródło:
tvn24.pl

Z powodu trwającej od kilku tygodni suszy władze Wiednia wprowadziły zakaz grillowania. Miasto ostrzega przed wysokim ryzykiem pożarów lasów i apeluje o ostrożność.

Zakaz grillowania w europejskiej stolicy

Zakaz grillowania w europejskiej stolicy

Źródło:
PAP

- Podpisałem dzisiaj zwolnienie pana ministra Waldemara Sługockiego ze stanowiska - przekazał premier Donald Tusk. Wiceminister rozwoju i technologii był jednym z trzech posłów KO, którzy nie wzięli udziału w głosowaniu w sprawie dekryminalizacji pomocy w aborcji. Tusk przyznał też, że liczył, iż Roman Giertych "jest w stanie wykazać większą solidarność wobec kobiet". Ocenił jednocześnie, że bilans jego dokonań "jest zdecydowanie korzystny".

Konsekwencje przegranego głosowania. "Podpisałem dzisiaj zwolnienie pana ministra"

Konsekwencje przegranego głosowania. "Podpisałem dzisiaj zwolnienie pana ministra"

Źródło:
TVN24

Przyczyną śmierci mężczyzny były obrażenia głowy powstałe na skutek postrzelenia z broni palnej. Na ciele nie było innych obrażeń - podała prokuratura. Ciało zostało znalezione w piątek w Dąbrowie Zielonej (woj. śląskie). Od początku śledczy informowali, że miał ranę postrzałową głowy. Według nieoficjalnych informacji tvn24.pl mężczyzną jest poszukiwany od lat Jacek Jaworek. Prokuratura nadal czeka na oficjalne wyniki DNA.

Są wyniki sekcji zwłok znalezionych pięć kilometrów od domu Jacka Jaworka

Są wyniki sekcji zwłok znalezionych pięć kilometrów od domu Jacka Jaworka

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent USA wrócił we wtorek do Waszyngtonu. Poleciał tam po tym, jak od połowy ubiegłego tygodnia przebywał w izolacji w swoim wakacyjnym domu w stanie Delaware z powodu zakażenia koronawirusem. To pierwsze publiczne pojawienie się amerykańskiego prezydenta od niemal tygodnia.

Joe Biden wrócił do Waszyngtonu. Pojawił się publicznie pierwszy raz od niemal tygodnia

Joe Biden wrócił do Waszyngtonu. Pojawił się publicznie pierwszy raz od niemal tygodnia

Źródło:
TVN24

Prezydent USA Joe Biden zapowiedział, że w środę wieczorem czasu lokalnego wygłosi orędzie do narodu. Wystąpienie ma dotyczyć - jak przekazał - "zakończenia jego pracy dla amerykańskiego narodu". Kilka dni temu Biden ogłosił decyzję o wycofaniu się z kandydowania w wyborach prezydenckich.

Wystąpienie i zapowiedź Joe Bidena

Wystąpienie i zapowiedź Joe Bidena

Źródło:
PAP

Sejmowa komisja regulaminowa pozytywnie zaopiniowała projekt budżetu Kancelarii Sejmu na 2025 rok. Szef kancelarii Jacek Cichocki podał, że przewidziano w nim między innymi wzrost zarobków pracowników oraz posłów.

Sejmowa komisja pozytywnie o budżecie Kancelarii Sejmu. Ma być podwyżka dla pracowników i posłów

Sejmowa komisja pozytywnie o budżecie Kancelarii Sejmu. Ma być podwyżka dla pracowników i posłów

Źródło:
PAP

Temperatura na Ziemi bije kolejne rekordy. W niedzielę, 21 lipca, odnotowano najcieplejszy dzień na świecie, odkąd prowadzone są pomiary - wynika ze wstępnych danych europejskiej agencji Copernicus Climate Change Service (C3S).

Najcieplejszy dzień na świecie w historii. Był w niedzielę

Najcieplejszy dzień na świecie w historii. Był w niedzielę

Źródło:
Reuters, tvnmeteo.pl, PAP

Senacka komisja kultury i środków przekazu poparła nowelę ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Przyjęto poprawki, zgodnie z którymi to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej (UKE) będzie mediatorem w sporach między wydawcami a platformami cyfrowymi (big techami).

Wiceminister: prezes UKE wyznaczony do prowadzenia rozmów mediów z big techami

Wiceminister: prezes UKE wyznaczony do prowadzenia rozmów mediów z big techami

Źródło:
PAP

Netflix, TVN i Google to trzy marki, które odbiorcy najsilniej kojarzą ze wsparciem dla społeczności LGBT+ w Polsce. Tak wskazują wyniki tegorocznego badania "Aktywizm marek", realizowanego przez agencję Wavemaker. Zgodnie z nimi poparcie polskich konsumentów dla zaangażowania firm w kwestie polityczno-społeczne rośnie.

TVN wśród marek najsilniej kojarzonych ze wsparciem społeczności LGBT+. Już po raz kolejny

TVN wśród marek najsilniej kojarzonych ze wsparciem społeczności LGBT+. Już po raz kolejny

Źródło:
Wavemaker

"Ból i blask" Pedro Almodóvara czy "IO" Jerzego Skolimowskiego to filmy, które zostały obsypane nagrodami, ale nie były tworzone z myślą o masowej widowni. Takich świetnych, ambitnych filmów na platformie Max jest więcej. Oto 10 najciekawszych.

Perełki znalezione na Max. 10 filmów, które naprawdę warto obejrzeć

Perełki znalezione na Max. 10 filmów, które naprawdę warto obejrzeć

Źródło:
TVN24
Wielki Niemowa, przyszły Tarzan i cztery Oscary

Wielki Niemowa, przyszły Tarzan i cztery Oscary

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Prokremlowska dezinformacja nie ustaje w podważaniu faktu, że Rosja stoi za zbombardowaniem szpitala dziecięcego w Kijowie. Wykorzystuje do tego stosowaną od początku wojny metodę: fałszywy fact-checking. Kolejną jego odsłoną jest nagranie, które ma być dowodem, że to Ukraińcy zainscenizowali sceny z lekarzem na gruzach szpitala.

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

Źródło:
Konkret24

Poszukiwali mężczyzny skazanego za przestępstwa narkotykowe. Dotarli do jego kryjówki, a tam zastali też innego poszukiwanego, skazanego za przywłaszczenie. Obaj trafili do więzienia, gdzie odbędą kary, których próbowali uniknąć.

Przyszli po jednego, w kryjówce znaleźli dwóch

Przyszli po jednego, w kryjówce znaleźli dwóch

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Trzy lata od zbrodni we wsi Borowce, pięć kilometrów dalej, śledczy znaleźli ciało mężczyzny z raną postrzałową głowy. Według nieoficjalnych informacji tvn24.pl mężczyzną jest Jacek Jaworek, poszukiwany za potrójne zabójstwo. Przeprowadzono już sekcję zwłok. Prokuratura nadal czeka na oficjalne wyniki DNA. Do tego czasu śledczy niewiele ujawniają, a pytania się mnożą.

"On nie wyszedł z lasu, był ogolony, czysty". Coraz więcej pytań w sprawie Jacka Jaworka

"On nie wyszedł z lasu, był ogolony, czysty". Coraz więcej pytań w sprawie Jacka Jaworka

Źródło:
tvn24.pl

Zdaniem Prawa i Sprawiedliwości po zmianie rządu nowe kierownictwo resortu obrony "zmarnowało szanse", które stworzyły podpisane przez ministra Mariusza Błaszczaka umowy na dostawy uzbrojenia. Z odpowiedzi MON dla Konkret24 wynika jednak, że tak nie jest. Każda z tych umów jest kontynuowana.

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Rzecznik Prokuratury Krajowej poinformował, że prokurator wysłał zażalenie na decyzję sądu o niezastosowaniu aresztu wobec posła Marcina Romanowskiego. Wnosi w nim o zmianę postanowienia i areszt. Przekazał, że zażalenie zostało wysłane do Sądu Okręgowego w Warszawie, który ma siedem dni na jego rozpoznanie. Romanowski poinformował wcześniej tego dnia, że złożył zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa między innymi przez ministra sprawiedliwości Adama Bodnara, prokuratora krajowego Dariusza Korneluka i wiceszefa resortu sprawiedliwości Arkadiusza Myrchę. Sprawę komentował premier Donald Tusk.

Jest zażalenie na decyzję sądu w sprawie Romanowskiego

Jest zażalenie na decyzję sądu w sprawie Romanowskiego

Źródło:
PAP, TVN24

Według rozpowszechnianego w mediach społecznościowych przekazu w dwóch amerykańskich stanach Joe Biden otrzymał nominację i nie można już go skreślić z listy kandydatów na prezydenta. Tłumaczymy, że tak nie jest i dlaczego.

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Dreszczowiec przedstawiający kulisy historii seryjnego mordercy nękającego Boston, przejmująca opowieść o dotkniętych chorobą bliźniakach, a także skupiający się na walce o równość dramat historyczny – oto nowości, które w najbliższych dniach zostaną dodane do biblioteki serwisu Max. Co warto obejrzeć na platformie w tym tygodniu? 

Losy bostońskiego dusiciela, życie w cieniu choroby i walka o równość. Nowości na Max

Losy bostońskiego dusiciela, życie w cieniu choroby i walka o równość. Nowości na Max

Źródło:
tvn24.pl

Piętnasta edycja Festiwalu Dookoła Wody w Sandomierzu, a na nim projekcja nagradzanego dokumentu Ewy Ewart "Do ostatniej kropli". - Jest to film, który stwierdza, że jesteśmy częścią problemu, bardzo dużo rzek zniszczyliśmy, niszczymy je w sposób bezmyślny, ale jest coraz więcej ludzi, którzy zaczynają o te rzeki się dopominać, dbać o ich prawa, walczyć. To pokazuje, że możemy być też częścią rozwiązania tego problemu - mówiła Ewart.

"Do ostatniej kropli" Ewy Ewart na festiwalu w Sandomierzu

"Do ostatniej kropli" Ewy Ewart na festiwalu w Sandomierzu

Źródło:
TVN24