- W piątek izraelska armia wstrzymała walki w Strefie Gazy, wycofując się na ustaloną wcześniej linię. Izrael kontroluje obecnie około połowy palestyńskiego terytorium.
- W niedzielę Palestyńczycy nadal wracali do zniszczonego miasta Gazy, celu ostatniej ofensywy lądowej Izraela. Przed tą kampanią w Gazie mieszkało około miliona osób.
- Media relacjonują, że powracający do swojego miasta mieszkańcy zastają rozległe zniszczenia. Ratownicy ostrzegają, że w gruzowiskach mogą znajdować się niewybuchy z wojny.
- Hamas przekazał w poniedziałek wszystkich żyjących zakładników uprowadzonych do Strefy Gazy. To część planu pokojowego prezydenta USA Donalda Trumpa, który razem z kilkudziesięcioma przywódcami weźmie udział w szczycie pokojowym w Egipcie.
Wszystkie działania militarne w Strefie Gazy, w tym naloty i ostrzał artyleryjski, zostały w piątek wstrzymane. Po wypuszczeniu zakładników Izrael zwolnił 250 Palestyńczyków skazanych na karę dożywocia i 1700 mieszkańców Gazy pojmanych po 7 października 2023 roku.
W niedzielę Palestyńczycy nadal wracali do zniszczonego miasta - Gazy, która stała się celem ostatniej ofensywy lądowej Izraela. Wcześniej w Gazie mieszkało około miliona osób. Armia poleciła im opuszczenie miasta, co zrobiło 700-800 tysięcy osób. Według kontrolowanych przez Hamas władz lokalnych do soboty wróciło 500 tysięcy z nich.
"Nie wiemy, co będzie dalej"
- Cieszymy się, że wojna się skończyła, ale jeśli chodzi o nasz powrót, to wracamy do tragedii. Wracamy do zburzonego domu. W jego miejscu postawimy namiot - powiedział dziennikarzom jeden z Palestyńczyków. - Mimo wszystko jesteśmy zadowoleni z tego, że ludobójstwo się skończyło, że wojna się skończyła. Oby Bóg ulżył wszystkim - dodał.
- Mój dom, który zbudowałem 40 lat temu, zniknął w sekundę. Zostałem sam. Wszyscy moi bracia zginęli, wszyscy moi bratankowie zginęli. Co mi pozostało? - zapytał inny Palestyńczyk. - Wracam i jestem pewien, że w Gazie nie ma życia. Nie będzie wody. Nie będzie niczego. Nie ma domów. Zaczniemy budować fundamenty od nowa. Nie wiemy, co będzie dalej - stwierdził kolejny.
Plan pokojowy Donalda Trumpa
Izraelscy żołnierze wycofali się z miasta Gaza w ramach porozumienia z Hamasem, który uwolnił wszystkich pozostałych przy życiu izraelskich zakładników. Jest to efekt negocjacji między Hamasem a Izraelem prowadzonych przy udziale administracji Donalda Trumpa.
CZYTAJ WIĘCEJ: Plan pokojowy Donalda Trumpa punkt po punkcie
Zgodnie z planem Strefa Gazy ma przejść pod tymczasowy zarząd "technokratycznego, apolitycznego" komitetu palestyńskiego. Będzie on odpowiadał za bieżące funkcjonowanie usług publicznych i gmin. Nadzór nad komitetem, w którym zasiądą palestyńscy i międzynarodowi eksperci, sprawować będzie Rada Pokoju z Donaldem Trumpem na czele.
Ponadto Strefa Gazy "zostanie przebudowana z korzyścią dla mieszkańców Gazy, którzy wycierpieli już wystarczająco wiele". Finansowaniem odbudowy zajmie się Rada Pokoju - plan nie precyzuje, w jaki sposób.
Trump w poniedziałek - razem z kilkudziesięcioma przywódcami - weźmie udział w szczycie pokojowym w Egipcie.
Autorka/Autor: fil/akw
Źródło: Reuters, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Mohammed Saber/PAP/EPA