Cieszyński o zwrocie pieniędzy od handlarza bronią: okazało się, że wiarygodna informacja się nie potwierdziła

Źródło:
TVN24
Cieszyński: okazało się, że wiarygodna informacja się nie potwierdziła
Cieszyński: okazało się, że wiarygodna informacja się nie potwierdziłaTVN24
wideo 2/35
Cieszyński: okazało się, że wiarygodna informacja się nie potwierdziłaTVN24

Nie jestem z tego zadowolony, ale uważam, że działaliśmy w dobrej wierze - mówił w "Rozmowie Piaseckiego" były wiceszef resortu zdrowia Janusz Cieszyński. Pytany był między innymi o sprawę zakupu respiratorów, za którą był odpowiedzialny. Polskie władze kupiły te urządzenia od firmy handlarza bronią.

Janusz Cieszyński ze stanowiskiem wiceministra zdrowia pożegnał się w sierpniu 2020 roku. Od listopada objął funkcję wiceprezydenta Chełma. W ostatnim roku pracy w Ministerstwie Zdrowia stał się, razem ze swoim ówczesnym szefem Łukaszem Szumowskim, odpowiedzialny za przygotowanie i prowadzenie walki z epidemią COVID-19, w tym zakupy, których dokonywał resort.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE >>>

W poniedziałkowej "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 Cieszyński odpowiadał na pytania między innymi o zakup 1241 respiratorów od firmy E&K, należącej do byłego handlarza bronią. Rząd natychmiast po zawarciu umowy na 200 milionów złotych wypłacił 154 miliony złotych zaliczki, ale kontrahent nigdy nie wywiązał się ze swoich zobowiązań. Po wielomiesięcznych opóźnieniach dostarczył jedynie 200 respiratorów, a o zwrot ponad 70 milionów złotych wypłaconych w ramach zaliczki będzie musiała wystąpić Prokuratoria Generalna.

Były wiceminister: umowa została sprawdzona przez departament prawny ministerstwa

Według informacji posłów Koalicji Obywatelskiej Łukasz Szumowski i Janusz Cieszyński nie zrealizowali artykułu 18 ustawy o Prokuratorii Generalnej, który nakłada obowiązek uzyskania opinii prawnej PG w przypadku, gdy projekty umów opiewają na kwoty przekraczające 100 milionów złotych.

1. Podmioty reprezentujące Skarb Państwa są obowiązane uzyskać opinię prawną Prokuratorii Generalnej o projektach umów, ugód oraz jednostronnych czynności prawnych dokonywanych przez Skarb Państwa, jeżeli wartość przedmiotu czynności prawnej przekracza kwotę 100 000 000 zł. Wniosek o wydanie opinii prawnej przedkładany jest Prokuratorii Generalnej nie później niż na 15 dni, a w uzgodnieniu z Prezesem Prokuratorii Generalnej nie później niż na 4 dni, przed planowanym dokonaniem czynności prawnej.

Cieszyński, odpowiadając na pytania o kwestię braku zwrócenia się o opinię prawną Prokuratorii Generalnej, wyjaśniał, że umowa "została sprawdzona przez departament prawny Ministerstwa Zdrowia".

"Okazało się, że wiarygodna informacja się nie potwierdziła"

Według posłów Koalicji Obywatelskiej Cieszyński dodatkowo miał wycofać wniosek do Prokuratorii o zabezpieczenie roszczenia wobec byłego handlarza bronią. Także między innymi o to pytany był w TVN24 były wiceminister zdrowia. - Miałem wiarygodną informację na temat tego, że firma E&K zwróci środki do 31 października. Okazało się, ze kiedy 31 października tych pieniędzy nie było na koncie, Ministerstwo Zdrowia wróciło do Prokuratorii - odpowiedział.

- Okazało się, że wiarygodna informacja się nie potwierdziła - przyznał były wiceminister. - To była informacja oparta o wymianę korespondencji z kontrahentami naszego kontrahenta, z której wynikało, że zwrot środków będzie możliwy - tłumaczył. Jak mówił, handlarz nie "przetrzymuje" środków na swoim koncie, tylko "przekazał je swoim kontrahentom w celu dostarczenia sprzętu do Ministerstwa Zdrowia".

Zwrócił przy tym uwagę, że "wiele osób" zarzucało mu, że umowa w tej sprawie, którą wówczas podpisał, była wadliwa. - Nie była wadliwa, ponieważ sąd bardzo szybko, właściwie od ręki, wydał nakaz zapłaty - powiedział.

CZYTAJ TAKŻE: Sąd nakazał handlarzowi bronią zapłacić 70 milionów złotych za niedostarczone respiratory >>>

Dopytywany, czy ma poczucie porażki w tej kwestii, Janusz Cieszyński odparł, że ma poczucie tego, że "w momencie, kiedy do walki z epidemią weszła polityka", w tym posłowie Koalicji Obywatelskiej - jak wymienił - Dariusz Joński, Michał Szczerba [którzy zajmują się sprawami zakupów Ministerstwa Zdrowia - przyp. red.] i Sławomir Nitras, "to sytuacja zmieniła się o 180 stopni".

- Oceną moich poczynań najlepiej, aby zajmowali się inni. Samemu zawsze bardzo słabo się oceniać - dodał.

Handlarz bronią "był zweryfikowany przez CBA"

Prowadzący program Konrad Piasecki zapytał także o samego handlarza bronią. - To był kontrahent zweryfikowany przez Centralne Biuro Antykorupcyjne - powiedział były wiceszef resortu. Czy ma w tej sprawie jakiś dokument? - To dokument, który jest do dyspozycji Ministerstwa Zdrowia i myślę, że to Ministerstwo Zdrowia powinno się wypowiadać na temat dokumentów, które są w ich posiadaniu. Ja już nie jestem pracownikiem Ministerstwa Zdrowia - odpowiadał gość TVN24.

- Jest pozytywna opinia Centralnego Biura Antykorupcyjnego wobec realizacji kontraktu z firmą E&K - dodał Janusz Cieszyński.

Cieszyński o handlarzu bronią: był zweryfikowany przez CBA
Cieszyński o handlarzu bronią: był zweryfikowany przez CBATVN24

"Uważam, że działaliśmy w dobrej wierze"

W "Rozmowie Piaseckiego" padło także pytanie o pół miliona maseczek ochronnych od instruktora narciarstwa z Zakopanego. Maseczki miałby być dostarczone do ministerstwa pod koniec marca zeszłego roku. Cieszyński miał wtedy skontaktować się z Łukaszem G., instruktorem narciarstwa, dopiero na początku maja. Według relacji dziennikarzy "Gazety Wyborczej" stwierdził wtedy, że maseczki nie spełniają żadnych norm.

- Jestem spokojny o to, że dzięki stanowczym działaniom prokuratury uda się wszystkie pieniądze od oszustów odzyskać - oświadczył Cieszyński, komentując sprawę.

Dodał przy tym, że "Polska nie jest jedynym krajem, który dokonując zakupów na potrzeby walki z epidemią, padła ofiarą takich oszustów". - Przy tej skali zakupów to niestety się zdarzyło. Ja na pewno nie jestem z tego zadowolony, ale uważam, że działaliśmy w dobrej wierze, tak jak powinniśmy działać, to znaczy w dobrym celu - ocenił gość "Rozmowy Piaseckiego".

CZYTAJ TAKŻE: "Urodzony Górol" i łańcuszek transakcji, który doprowadził do zakupu bezużytecznych maseczek >>>

30 marca: Łukasz G. rejestruje działalność 31 marca: maseczki dostarczono do resortu zdrowia 4 maja: ministerstwo zleca badanie przydatności maseczek 5 maja: informacja, że maseczki nie spełniają norm 6 maja: spotkanie wiceministra Cieszyńskiego z Łukaszem G., żądanie wymiany maseczek 11 maja: ponowne spotkanie, Łukasz G. nie zgadza się na propozycję ministerstwa 12 maja: ukazuje się artykuł "Gazety Wyborczej" 13 maja: ministerstwo zawiadamia prokuraturę

Były wiceminister zdrowia: nie jestem zadowolony z zakupów, ale uważam, że działaliśmy w dobrej wierze
Były wiceminister zdrowia: nie jestem z tego zadowolony z zakupów, ale uważam, że działaliśmy w dobrej wierzeTVN24

Były wiceminister zdrowia, który z resortu odszedł w tym samym miesiącu, co jest ówczesny szef, przypomniał, że decyzję o odejściu przekazał Łukaszowi Szumowskiemu i premierowi Mateuszowi Morawieckiemu "na początku roku" 2020.

- Byliśmy umówieni, że zamknę projekty do końca marca. W momencie, gdy do Polski dotarł koronawirus [pierwszy przypadek zakażenia zanotowany był w marcu - przyp. red.] było oczywiste, że koniec marca to nie był moment na to, aby rezygnować z pracy - wyjaśniał gość TVN24.

Cieszyński: uznałem, że to dobry moment, aby moja rezygnacja nastąpiła

Pytany, czy z perspektywy czasu ocenia, że odejście w sierpniu było właściwe, Janusz Cieszyński mówił, że wiedział, że Łukasz Szumowski odchodzi z Ministerstwa Zdrowia. - W związku z tym uznałem, bo bardzo blisko współpracowaliśmy, że to dobry moment na to, aby także i moja rezygnacja nastąpiła. Przesłałem ją w trzeciej dekadzie lipca - dodał.

Cieszyński pytany był także, czy ma kontakt z Szumowskim. - U niego wszystko w porządku, pośrednio przyznaję się, że mam z nim kontakt, rozmawiamy - odparł, nie dodając więcej szczegółów.

Autorka/Autor:akw//now

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

"Na pływalni Polonez OSiR Targówek przy ulicy Łabiszyńskiej 20 na Targówku korzystający z basenu dorośli i dzieci zatruli się chlorem. Poszkodowane są już 23 osoby" - poinformowała Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie. Ewakuowano 60 osób. Są wstępne wyniki badania próbek powietrza i wody.

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niemal jednogłośnie Sejm odwołał dwie członkinie Państwowej Komisji do spraw pedofilii. Domagała się tego przewodnicząca komisji. Zarzuty przedstawiono na wyjątkowym, bo utajnionym posiedzeniu Sejmu. Dotyczą mobbingu i niegospodarności. Posłowie uznali je za poważne.

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Źródło:
Fakty TVN

Ross Davidson, były wokalista zespołu Spandau Ballet, został uznany w czwartek przez sąd w Wielkiej Brytanii winnym gwałtu i napaści na tle seksualnym. Były piosenkarz, który był frontmanem zespołu w latach 2017-2019 pod pseudonimem Ross Wild, nie wyraził żadnych emocji, gdy odczytano wyrok - pisze "Guardian".

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Źródło:
"The Guardian"

Martwe małże wypełniły chorwacką zatokę Mali Ston. W niektórych hodowlach zginęło prawie 90 procent mięczaków. Pomór zwierząt ma być powiązany z rekordowo wysoką temperaturą wód Adriatyku.

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Źródło:
PAP

W wiosce olimpijskiej są tysiące sportowców z całego świata. Wszystkich trzeba przenocować, nakarmić i zapewnić im dobre warunki do wypoczynku i treningu. Uwagę zwracają łóżka. Są tekturowe.

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Źródło:
Fakty TVN

Sejm zlecił w piątek NIK przeprowadzenie kontroli w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. - To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu - komentował w "#BezKitu" Mirosław Suchoń (Polska 2050). Krzysztof Kwiatkowski (KO) ocenił, że prezes NIK Marian Banaś w tej kwestii "ma ułatwione zadanie". Minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek (Lewica) mówił o dostępności akademików i przyszłości Collegium Humanum.

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

Źródło:
TVN24, PAP

Podczas dyskusji w Sejmie dotyczącej projektu uchwały w sprawie zlecenia NIK przeprowadzenia kontroli działalności Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wicemarszałkini wyłączyła posłowi PiS Markowi Suskiemu mikrofon. - Dziwię się, że poseł z takim doświadczeniem i opanowaniem tak bardzo nie panuje nad swoimi emocjami i obraża nas tu wszystkich - powiedziała Dorota Niedziela.

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Źródło:
TVN24/PAP

- Jeśli nie przekonamy naszych kolegów z PSL do tego, żeby choćby wstrzymali się od głosowania albo nie wzięli w nim udziału, to wyniki będą się powtarzać - oceniła wiceministra edukacji Joanna Mucha (Polska 2050-Trzecia Droga). Odniosła się do projektu nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącego dekryminalizacji aborcji, który ponownie znalazł się w Sejmie. Poseł KO Marcin Bosacki powiedział, że jest "nieco bardziej optymistyczny".

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

Źródło:
TVN24

Do silnego wstrząsu doszło na włoskich Polach Flegrejskich. Wstrząsy o magnitudzie 4,0 były odczuwalne w sąsiednim Neapolu. Chociaż nie doszło do poważnych uszkodzeń, aktywność sejsmiczna w tych okolicach budzi niepokój mieszkańców.

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Źródło:
PAP, ANSA, tvnmeteo.pl

W piątek wieczorem doszło do wypadku, w którym zginął 55-letni pracownik kopalni wapienia w Rogaszynie (Łódzkie). Mężczyzna został przysypany urobkiem wapienia. Po częściowym odkopaniu poszkodowanego lekarz pogotowia stwierdził jego zgon.

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Źródło:
PAP

Rekordowa fala ulewnych deszczy nawiedziła północno-wschodnie regiony Japonii, powodując powodzie i osuwiska ziemi. Japońskie władze poinformowały o co najmniej dwóch ofiarach śmiertelnych.

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Źródło:
PAP, Reuters, The Japan Times, Kyodo News

Do poważnego wypadku doszło pod Pułtuskiem. Z wraków wydobywał się dym. W jednym z aut siedziała kobieta, w drugim kilkuletnia dziewczynka. Obie były ranne i potrzebowały pomocy. Uczynili to policjanci, przejeżdżający obok.

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

BBC opisuje przypadek indyjskiego robotnika ze stanu Madhya Pradesh. Jego ostatnie znalezisko - niemal 20-karatowy diament o wartości szacowanej w przeliczeniu na niemal 400 tysięcy złotych - pozwoli nie tylko spłacić długi, ale zapewni też lepszy los całej dużej rodzinie mężczyzny. 

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Źródło:
BBC

Sejm uchwalił nowelizację ustawy w sprawie "renty wdowiej". W głosowaniu przyjęto rządowe poprawki.  

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

Źródło:
PAP

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim. Teraz będzie czekała na podpis prezydenta Andrzeja Dudy.

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjskie media rozpisują się o niewielkiej wyspie Drake'a, która właśnie trafiła na sprzedaż. Znajdująca się niedaleko Plymouth wysepka ma bogatą historię, ale największe emocje budzi fakt, że ma być nawiedzona.

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Źródło:
Sky News, ENEX, The Independent, Plymouth Live

Sejm przyjął w piątek ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby. Dopuszcza między innymi użycie wojska do samodzielnych działań w czasie pokoju na terytorium kraju. Ustawa trafi teraz na biurko prezydenta.

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Źródło:
tvn24.pl, TVN24, PAP

Policjanci z Kalisza (woj. wielkopolskie) zatrzymali 61-letniego mężczyznę, który miał namalować na ścieżce wzdłuż rzeki obraźliwe napisy i symbole. Kaliszanin usłyszał zarzut nawoływania do popełnienia zbrodni zabójstwa premiera Donalda Tuska i ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Źródło:
PAP

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Przed nami dynamiczny pogodowo weekend. Miejscami termometry pokażą nawet 32 stopnie, ale nad krajem będzie wędrował front przynoszący opady i burze. Kolejne dni przyniosą spokojniejszą, ale miejscami chłodniejszą aurę.

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24
Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przy użyciu sztucznej inteligencji z wykorzystaniem kompilacji archiwalnych, pokolorowanych zdjęć powstał film o Warszawie. Ma pokazywać, jak wyglądało miasto przed drugą wojną i w trakcie okupacji. Eksperyment wzbudził ogromne zainteresowanie w sieci. Jednak eksperci alarmują, że produkcja może wprowadzać w błąd. Materiał Ewy Wagner z magazynu "Polska i Świat" w TVN24.

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Źródło:
TVN24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24