"Wydaje się, że wszystko, co najgorsze, przed nami. Prawdopodobnie dwa najbliższe tygodnie"

Źródło:
TVN24
Doktor Cudnik: ten okres jest zdecydowanie najtrudniejszym w mojej karierze zawodowej
Doktor Cudnik: ten okres jest zdecydowanie najtrudniejszym w mojej karierze zawodowejTVN24
wideo 2/23
"Wydaje się, że wszystko, co najgorsze przed nami. Najgorsze prawdopodobnie będą dwa najbliższe tygodnie"TVN24

Dochodzimy do pewnego skraju wyczerpania fizycznego. Są osoby pracujące 400-450 godzin w miesiącu - relacjonował w "Rozmowie Piaseckiego" Rafał Cudnik, dyrektor medyczny gdańskiego szpitala tymczasowego. W programie opisywał sytuację epidemiczną na Pomorzu.

Resort zdrowia w niedzielę potwierdził 29 253 nowe przypadki zakażenia. W sobotę poinformowano o 31 757 infekcjach, a w piątek o 35 143, co było najwyższym dobowym wynikiem od początku epidemii. W szpitalach przebywa ponad 29 tysięcy pacjentów z COVID-19.

OGLĄDAJ "ROZMOWĘ PIASECKIEGO" W INTERNECIE

O sytuacji na Pomorzu mówił w "Rozmowie Piaseckiego" doktor Rafał Cudnik, dyrektor medyczny szpitala św. Wojciecha i szpitala tymczasowego w Gdańsku. Na antenie TVN24 został zapytany, czy w swojej karierze zawodowej doświadczył trudniejszych momentów.

- Zdecydowanie ten obecny to chyba najtrudniejszy okres w mojej karierze. Dodał, że to okres "permanentnego, fizycznego i psychicznego wyczerpania". - Jest ciężko, ale jeszcze póki co całym zespołem dajemy radę - powiedział.

"Są osoby pracujące 400-450 godzin w miesiącu"

Doktor Cudnik powiedział, że "dzięki swojemu zespołowi nie czuje się bezradny w trakcie dyżurów". Zwrócił jednak uwagę, że medycy dochodzą tam "do pewnego skraju wyczerpania fizycznego". - Są osoby pracujące 400-450 godzin w miesiącu, to jest dużym problemem, bo życie rodzinne odchodzi na dalszy tor - przyznał.

- Wydaje się, że wszystko, co najgorsze przed nami. Najgorsze prawdopodobnie będą dwa najbliższe tygodnie - podsumował.

Lekarz ocenił, że "system jest już na granicy wyczerpania swoich możliwości". - W Gdańsku jesteśmy w o tyle dobrej sytuacji, że mamy bufor bezpieczeństwa w postaci kolejnych miejsc w szpitalu tymczasowym. To 180 łóżek otwartych z opcją rozszerzenia do 400 - opisał. - Bufor bezpieczeństwa jest, ale się wyczerpuje - dodał.

Lekarz przekazał, że w tej chwili jego szpital tymczasowy leczy 168 pacjentów i posiada 20 wolnych łóżek. Według niedzielnego raportu ministerstwa zdrowia, na Pomorzu odnotowano 1874 nowe zakażenia. W regionie 29 924 osoby przebywają na kwarantannie.

CZYTAJ WIĘCEJ: "Najbliższy tydzień będzie dla nas bardzo trudny". Pandemiczna sytuacja w województwach

Cudnik: zasoby kadrowe jeszcze posiadam, ale one są na wyczerpaniu
Cudnik: zasoby kadrowe jeszcze posiadam, ale one są na wyczerpaniuTVN24

"Sprzętowo jesteśmy przygotowani, logistycznie też"

Pytany o to, dlaczego liczba miejsc nie została rozszerzona do planowanych 400 łóżek, doktor Cudnik wskazał, że "na tę chwilę wynika to z decyzji ministra zdrowia, która zobowiązuje szpital do udostępnienia 188 łóżek". - Czekamy na zmianę decyzji ministra zdrowia. Prawdopodobnie dziś taka się pojawi i wówczas będzie decyzja o rozszerzeniu do 400 łóżek - powiedział.

- Sprzętowo jesteśmy przygotowani, logistycznie też. To, co najważniejsze, to szybki dobór kadry - tłumaczył.

Dopytywany o kwestię braków personelu medycznego, Cudnik wskazał, że rezerwę kadrową przygotowywał od kilku miesięcy. - Takie zasoby kadrowe jeszcze posiadam, ale one są na wyczerpaniu. To są te same osoby, które pracują w pozostałych szpitalach spółki. Są decyzje o ograniczaniu tak zwanej operatywy planowej, o wyłączaniu pewnych oddziałów, żeby przerzucać personel do pracy z pacjentami z COVID-19 - zwrócił uwagę.

"Te dwie fale to są zupełnie różne zjawiska"

Doktor Cudnik był także pytany o różnice między obecną a jesienną falą pandemii. - Te dwie fale, jakbym miał porównać, to są dwa zupełnie różne zjawiska - powiedział.

Jak tłumaczył, w okresie jesiennej fali, która nadeszła jeszcze przed szczepieniami, system ochrony zdrowia zmagał się z brakami personelu. - Z powodu kwarantanny czy z powodu samych zakażeń mieliśmy bardzo dużą absencję tego personelu. Rąk do pracy było bardzo mało - zwrócił uwagę.  

- Wówczas [w czasie drugiej fali – red.] pacjenci byli głównie starsi. Mało postaci płucnych COVID, czyli z zajęciem płuc, z niewydolnością oddechową. Ci pacjenci oczywiście byli, ale w porównaniu do tego, co dzieję się obecnie, to już jest diametralna różnica - mówił gość TVN24. Dodał, że obecnie szpitale mają do czynienia "z dużą liczbą pacjentów z postacią płucną COVID, z zajętym miąższem płucnym", którzy wymagają podłączenia do respiratora.

- Takiej liczby zajętych respiratorów jeszcze nigdy nie mieliśmy. Tak samo, jeśli chodzi o zajętość łóżek dla pacjentów z COVID-19 – wskazał.

"Te dwie fale, to są dwa zupełnie różne zjawiska"
"Te dwie fale, to są dwa zupełnie różne zjawiska"TVN24

"Same respiratory nie uleczą ludzi"

- Każdy oddział wewnętrzny, zakaźny, który jest zlokalizowany w szpitalu tymczasowym, ale także w szpitalach stacjonarnych, musi mieć zaplecze oddziału intensywnej terapii. Z założenia u iluś procent pacjentów dojdzie do niewydolności oddechowej. Ci pacjenci będą musieli trafić pod respiratory - powiedział gość TVN24.

Jak tłumaczył, w szpitalu tymczasowym w Gdańsku zajętych jest obecnie 19 z 20 respiratorów.

Komentując informacje o kończących się zasobach wolnych respiratorów w Polsce, doktor Cudnik powiedział, że "oznacza to, że musimy szybko budować kolejną bazę respiratorową". - W swoich zasobach posiadamy kilkanaście respiratorów do potencjalnego wykorzystania, ale same respiratory nie uleczą ludzi. Potrzebna jest wykwalifikowana kadra, głównie lekarzy anestezjologów albo pielęgniarek anestezjologicznych, a z tym są już duże problemy - zwrócił uwagę.

Pytany o to, czy lekarze zmagają się już z pytaniem o to, kogo podłączyć do respiratora, gość "Rozmowy Piaseckiego" oświadczył, że "na tę chwilę takiej sytuacji na Pomorzu nie ma". - Ale kolejne tygodnie to będzie testowanie wydolności opieki zdrowotnej i mam nadzieję, że do takiej sytuacji nie dojdzie - przyznał.

Odpowiadając na pytanie, co w praktyce będzie oznacza "przekroczenie granicy wydolności" opieki zdrowia, Cudnik wyjaśnił, że "mamy przygotowane pewne scenariusze na gorsze czasy". - To jest wyłączanie kolejnych oddziałów szpitalnych i całkowite wstrzymanie zabiegów planowych. Pacjenci, którzy są na przykład zakwalifikowani na planowe endoprotezoplastyki czy zabiegi zaćm, będą musieli chwileczkę poczekać i prawdopodobnie te oddziały będą zamieniane na oddziały covidowe – mówił.

"To były cztery dni"

Pytany, czy widzi już efekty obostrzeń, które na Pomorzu zostały wprowadzone wcześniej, doktor przyznał, że "nie bardzo". - Oczywiście nie umiem odpowiedzieć na pytanie, co by było, gdyby tego lockdownu nie było. Być może byłoby znacznie gorzej - wyjaśnił.

Doktor Cudnik, odpowiadając na pytanie, dlaczego szpital tymczasowy w Gdańsku nie został uruchomiony wcześniej, zaznaczył, że "z punktu widzenia medycznego" też tego nie wie. - Decyzję o tym, że 8 marca ma się otworzyć szpital, dostaliśmy bodajże 4 marca. To były cztery dni, gdzie dzień zlewał się z nocą - powiedział.

- Na wszystkich spotkaniach mówiłem, że powinniśmy się otworzyć nawet w mniejszym wymiarze, ale zacząć działać wcześniej – zaznaczył.

Co jest pocieszające?

- Były już takie dni na Pomorzu, gdzie karetki oczekiwały po 4-5 godzin na przekazanie pacjentów do szpitali covidowych. Wówczas otwieraliśmy w szpitalu tymczasowym w Gdańsku kolejne oddziały. (…) Dziś mijają dokładnie trzy tygodnie od czasu uruchomienia szpitala tymczasowego. Mamy 188 łóżek i jesteśmy przygotowani na otwarcie kolejnych – powiedział.

- Wydaje się, że póki co jesteśmy buforem bezpieczeństwa całego regionu. Przygotowujemy się również na przyjęcie pacjentów z ościennych województw, jeżeli będzie taka potrzeba – wskazał.

Doktor Cudnik przyznał, że w walce z COVID-19 "pocieszające jest to, że te osoby, które przyszły tutaj do pracy, widzą jej sens". - Schodzą z dyżuru zmęczeni fizycznie, ale widać uśmiech na twarzy. Każdy, kto schodzi z dyżuru, (…) schodzi z poczuciem, że jest sens i że damy radę – podkreślił.

Autorka/Autor:akw/kab

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Magazyny:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Ktoś z domowników dodał olej z medyczną marihuaną do oleju spożywczego, który został wykorzystany podczas przygotowania potraw wigilijnych. W efekcie po wigilijnej wieczerzy 14-osobowa rodzina - w tym czwórka małych dzieci - trafiła do szpitali. Takie są wstępne ustalenia policji na temat tego, co najprawdopodobniej stało się w niewielkiej miejscowości pod Zambrowem (woj. podlaskie).

14 osób po kolacji wigilijnej trafiło do szpitali. Ktoś dodał olej z medyczną marihuaną do oleju spożywczego

14 osób po kolacji wigilijnej trafiło do szpitali. Ktoś dodał olej z medyczną marihuaną do oleju spożywczego

Źródło:
tvn24.pl, TVN24

Prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier rozwiązał w piątek Bundestag i rozpisał przedterminowe wybory parlamentarne na 23 lutego 2025 roku.

Bundestag rozwiązany

Bundestag rozwiązany

Źródło:
PAP

Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu skierowała do sądu rejonowego akt oskarżenia przeciwko Bartłomiejowi Ciążyńskiemu (Lewica), byłemu wiceministrowi sprawiedliwości i wiceprezydentowi Wrocławia. Miał on w okresie od czerwca do lipca przekroczyć swoje uprawnienia.

Akt oskarżenia przeciwko byłemu wiceministrowi sprawiedliwości

Akt oskarżenia przeciwko byłemu wiceministrowi sprawiedliwości

Źródło:
TVN24

Siły Operacji Specjalnych Ukrainy opublikowały zdjęcie notesu, który - zgodnie z podaną przez nich informacją - należał do północnokoreańskiego żołnierza walczącego w obwodzie kurskim w Rosji. Notes zawiera instrukcje dotyczące tego, jak przeżyć na polu walki - w tym "likwidowania" ukraińskich dronów i "omijania stref ostrzału artyleryjskiego".  

Co mówi notes zabitego żołnierza Kima znaleziony przez Ukraińców

Co mówi notes zabitego żołnierza Kima znaleziony przez Ukraińców

Źródło:
NV, tvn24.pl

Zamrożenie rachunków firmowych stanowi de facto wyrok śmierci dla każdej działalności gospodarczej. Utrudnia dostęp do środków, wstrzymuje realizację zobowiązań i rujnuje wizerunek w oczach klientów - napisał w oświadczeniu zarząd spółki Cinkciarz.pl. Zapowiedział złożenie zażalenia na decyzję prokuratury o blokadzie kont.

"Wyrok śmierci dla każdej działalności gospodarczej". Cinkciarz reaguje

"Wyrok śmierci dla każdej działalności gospodarczej". Cinkciarz reaguje

Źródło:
tvn24.pl

26-letni obywatel Gruzji został aresztowany na trzy miesiące. Według ustaleń śledczych, mężczyzna mógł uczestniczyć w strzelaninie, która miała miejsce w centrum Krakowa. Na razie jednak usłyszał tylko zarzuty dotyczące zniszczenia samochodów podczas ucieczki.

Wycelował z broni do policjantów, padły strzały. Areszt dla Gruzina

Wycelował z broni do policjantów, padły strzały. Areszt dla Gruzina

Źródło:
tvn24.pl

W piątek rano strażacy interweniowali przy ulicy Łuckiej 8 na warszawskiej Woli, gdzie w ubiegły weekend nielegalnie wyburzono XIX-wieczną kamienicę. W koparce stojącej na gruzowisku wybuchł pożar.

Pożar koparki pracującej przy wyburzaniu zabytkowej kamienicy

Pożar koparki pracującej przy wyburzaniu zabytkowej kamienicy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Południowokoreańska agencja wywiadowcza potwierdziła, że ​​ranny żołnierz Korei Północnej, walczący po stronie Rosji, został pojmany żywy przez ukraińskie wojsko - podała agencja Yonhap. Tego samego dnia dotarła jednak informacja o tym, że z powodu odniesionych w walce ran, jeniec zmarł.

Żołnierz Kima, który znalazł się w rękach Ukraińców, zmarł

Żołnierz Kima, który znalazł się w rękach Ukraińców, zmarł

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

W piątek na południowym zachodzie kraju jakość powietrza pozostawia wiele do życzenia. Najgorzej jest w Opolu, mocno zanieczyszczonym powietrzem oddychają też między innymi mieszkańcy Wrocławia, Raciborza, Częstochowy, Kalisza i Zduńskiej Woli. Rządowe Centrum Bezpieczeństwo wysłało alert do mieszkańców Kotliny Kłodzkiej oraz pogranicza Śląska i Opolszczyzny.

Smog dusi Wrocław, Kalisz i Opole

Smog dusi Wrocław, Kalisz i Opole

Źródło:
tvn24.pl

Do szpitala w Nowogardzie (woj. zachodniopomorskie) w Boże Narodzenie trafiło 13-miesięczne dziecko ze śladami pobicia. Policja zatrzymała matkę chłopca.

13-miesięczne dziecko w szpitalu. Policja zatrzymała matkę chłopca

13-miesięczne dziecko w szpitalu. Policja zatrzymała matkę chłopca

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, RMF FM

Parlament Korei Południowej zagłosował za impeachmentem pełniącego obowiązki prezydenta Hana Duk Su. Polityk przekazał, że szanuje decyzję deputowanych. Kolejnym - już trzecim w grudniu - sprawującym obowiązki głowy państwa będzie zgodnie z prawem minister finansów.

Drugi prezydent odsunięty od władzy w ciągu miesiąca. Jest już trzeci

Drugi prezydent odsunięty od władzy w ciągu miesiąca. Jest już trzeci

Źródło:
Reuters, PAP

Media społecznościowe obiegło nagranie, na którym widać Pedro Pascala spędzającego Boże Narodzenie na plaży z książką w ręku. Uwadze fanów aktora nie umknął fakt, że na nagraniu czyta on książkę Olgi Tokarczuk.

Boże Narodzenie u Pedro Pascala. Z książką polskiej noblistki w ręku

Boże Narodzenie u Pedro Pascala. Z książką polskiej noblistki w ręku

Źródło:
People, tvn24.pl

Zamiast obiecanych sześciu dni kontrola podatkowa w najmniejszych firmach trwa czternaście. Głównym problemem jest omijanie wszelkich limitów tak zwanymi czynnościami sprawdzającymi - informuje w piątkowym wydaniu "Rzeczpospolita".

Fiasko podatkowej obietnicy

Fiasko podatkowej obietnicy

Źródło:
PAP

Poseł PiS Piotr Uściński przekonuje, że inny poseł PiS - Łukasz Mejza - miał się zrzec immunitetu tylko dlatego, że "pomylił liczbę metrów kwadratowych swojego domu czy mieszkania" w oświadczeniu majątkowym. A prawda jest taka, że zarzutów wobec Mejzy prokuratura ma aż 11. Przypominamy.

Mejza stracił immunitet, bo "pomylił liczbę metrów kwadratowych"? No nie

Mejza stracił immunitet, bo "pomylił liczbę metrów kwadratowych"? No nie

Źródło:
Konkret24, "Gazeta Wyborcza"
Telefon do bliskiej osoby? Nie mają takiej. "Nie chce mi się nawet ubrać"

Telefon do bliskiej osoby? Nie mają takiej. "Nie chce mi się nawet ubrać"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

"Nie otrzymaliśmy wypłaty za miesiące październik i listopad mimo upłynięcia czasu określonego w umowach"- napisali do premiera lekarze ze szpitala w Świętochłowicach. Placówka wyjaśnia, że nie może uregulować długu, bo na tym polega jej plan naprawczy.

Lekarze proszą o pomoc premiera. Przez dwa miesiące w nocy i w święta pracowali za darmo

Lekarze proszą o pomoc premiera. Przez dwa miesiące w nocy i w święta pracowali za darmo

Źródło:
tvn24.pl

Daniel Obajtek z pieniędzy Orlenu miał opłacać ochronę swoich prywatnych nieruchomości - wynika z ustaleń warszawskiej prokuratury regionalnej w sprawie nadużyć w koncernie. "Gazeta Wyborcza" w piątkowym wydaniu informuje, że poznała treść wniosku o uchylenie europosłowi immunitetu.

Obajtek i nieruchomości pod ochroną

Obajtek i nieruchomości pod ochroną

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Zdecydowana większość Polaków negatywnie ocenia decyzję władz Węgier o udzieleniu schronienia Marcinowi Romanowskiemu - wynika z nowego sondażu IBRIS dla Radia Zet. Ruch Budapesztu negatywnie ocenia także część wyborców PiS. 26 proc. spośród nich zdecydowanie nie pochwala azylu dla polskiego posła.

Jak Polacy oceniają decyzję Węgier w sprawie Marcina Romanowskiego?

Jak Polacy oceniają decyzję Węgier w sprawie Marcina Romanowskiego?

Źródło:
Radio Zet

Estońscy operatorzy telekomunikacyjni poinformowali w czwartek o zakłóceniach występujących w przesyle danych między Estonią a Finlandią. Usterki dotyczą czterech różnych kabli podmorskich przebiegających przez Zatokę Fińską. NATO jest gotowe udzielić dalszej pomocy - oświadczył szef Sojuszu. Służby specjalne Danii i Szwecji ostrzegały w ostatnich miesiącach, że dążenie do uszkodzenia podmorskiej infrastruktury na Bałtyku może być elementem wojny hybrydowej.

"Akt dywersji" Rosjan na Bałtyku. "Należy być przygotowanym na przesuwanie przez Rosję granic"

"Akt dywersji" Rosjan na Bałtyku. "Należy być przygotowanym na przesuwanie przez Rosję granic"

Źródło:
PAP

Policja w Korei Południowej wkroczyła do budynku, w którym odsunięty od pełnienia obowiązków prezydent Jun Suk Jeol spotkał się z innymi osobami tuż przed ogłoszeniem stanu wojennego - podała agencja Yonhap z Seulu, a za nią Reuters. Funkcjonariusze chcą zabezpieczyć nagrania z kamer monitoringu. Yonhap określa budynek mianem "kryjówki".

Policja w "kryjówce", w której prezydent miał spotkanie przed wprowadzeniem stanu wojennego

Policja w "kryjówce", w której prezydent miał spotkanie przed wprowadzeniem stanu wojennego

Źródło:
Reuters, Yonhap, PAP

Rzecznik Kremla przestrzegł przed "wysuwaniem hipotez" na temat przyczyn katastrofy samolotu pasażerskiego w Kazachstanie przed zakończeniem śledztwa. W przestrzeni medialnej pojawiają się głosy, że za tragedię odpowiedzialna jest Moskwa.

Co doprowadziło do katastrofy? Rosja ostrzega, by nie mówić o tym głośno

Co doprowadziło do katastrofy? Rosja ostrzega, by nie mówić o tym głośno

Źródło:
BBC

Tragiczny wypadek autokaru w Norwegii. Siły lojalne wobec obalonego syryjskiego dyktatora Baszara al-Asada zorganizowały zasadzkę na funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa nowych władz. Izrael ostrzelał lotnisko w Jemenie, na którym znajdował się szef WFO. Eksperci uważają, że to Rosjanie zestrzelili samolot pasażerski nad Kazachstanem. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w piątek 27 grudnia.

Podziękowania dla pilota, tragedia w Norwegii, zasadzka w Syrii

Podziękowania dla pilota, tragedia w Norwegii, zasadzka w Syrii

Źródło:
TVN24, PAP

Premier Kanady Justin Trudeau po raz pierwszy zareagował na komentarze amerykańskiego prezydenta elekta Donalda Trumpa na temat Kanady. Przypomniał materiał amerykańskiej NBC, tłumaczący Amerykanom, czym jest Kanada.

Justin Trudeau nie wytrzymał. "Trochę informacji o Kanadzie dla Amerykanów"

Justin Trudeau nie wytrzymał. "Trochę informacji o Kanadzie dla Amerykanów"

Źródło:
PAP

Dziewięć osób nadal pozostaje zaginionych po zawaleniu się mostu na rzece Tocantins w Brazylii. Od kilku dni na miejscu trwa akcja poszukiwawcza. W wyniku katastrofy do wody wpadły między innymi cysterny z pestycydami oraz kwasem siarkowym. Pomimo obaw lokalne służby twierdzą, że wyciek niezwykle szkodliwych środków nie spowodował katastrofy ekologicznej.

Zawalenie się mostu w Brazylii. Rośnie liczba ofiar, nieznany los wielu osób

Zawalenie się mostu w Brazylii. Rośnie liczba ofiar, nieznany los wielu osób

Źródło:
CNN, Reuters

Płynący w kierunku Rosji tankowiec Cordelia Moon z powodu awarii silnika sparaliżował ruch w cieśninie Bosfor - podał Reuters, powołując się na komunikat tureckiego ministerstwa transportu. Niezależny rosyjskojęzyczny portal The Moscow Times przypomniał, że w ciągu zaledwie dwóch tygodni na Morzu Czarnym zepsuły się cztery rosyjskie tankowce.

Tankowiec sparaliżował ruch w cieśninie Bosfor

Tankowiec sparaliżował ruch w cieśninie Bosfor

Źródło:
Reuters, The Moscow Times

1037 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Po rosyjskim ataku rakietowym w pierwszy dzień świąt w Charkowie kilkaset tysięcy ludzi zostało bez ogrzewania i prądu. Co najmniej osiem osób zostało rannych w wyniku ataku rosyjskiego drona kamikadze na miasto Nikopol. Ukraiński dron zaatakował na zaanektowanym Krymie statek Fedor Uriupin. Władimir Putin powiedział, że Rosja "nie ma nic przeciwko" temu, by Słowacja była gospodarzem rozmów pokojowych. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Putin twierdzi, że Słowacy "z przyjemnością udostępnią swój kraj", a Rosja "nie będzie się sprzeciwiać"

Putin twierdzi, że Słowacy "z przyjemnością udostępnią swój kraj", a Rosja "nie będzie się sprzeciwiać"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Podczas interwencji na warszawskim Mokotowie padły strzały. Trzy osoby trafiły wówczas do szpitala. Zmarł 35-letni mężczyzna, który zaatakował policjantów. Śledztwo w tej sprawie trwa. Badana jest między innymi zasadność użycia broni przez funkcjonariuszy.

"Zaatakował maczetą policjantów", ci użyli broni. Mężczyzna nie żyje. Śledztwo trwa

"Zaatakował maczetą policjantów", ci użyli broni. Mężczyzna nie żyje. Śledztwo trwa

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na pewno będzie to kampania, która będzie bardzo polaryzowała i dzieliła społeczeństwo - mówiła o nadchodzącej kampanii prezydenckiej dr Anna Materska-Sosnowska w "Faktach po Faktach". Według prof. dr hab. Anny Pacześniak kampania może nie być merytoryczna, ale "emocjonująca i ciekawa". Z kolei prof. Andrzej Rychard powiedział, że jeżeli Karol Nawrocki mówi, że "nic nie uważa" w sprawie Romanowskiego, to pokazuje, że "jest odklejony nie tylko od partii, nie tylko od polityki, ale trochę i od rzeczywistości".

"Nawrocki odklejony nie tylko od partii i polityki, ale trochę i od rzeczywistości"

"Nawrocki odklejony nie tylko od partii i polityki, ale trochę i od rzeczywistości"

Źródło:
TVN24

W czwartkowym losowaniu Lotto żaden z graczy nie trafił szóstki. Oznacza to, że w najbliższym losowaniu można będzie wygrać szesnaście milionów złotych. Oto wyniki Lotto i Lotto Plus z 26 grudnia.

Ogromna kumulacja w Lotto

Ogromna kumulacja w Lotto

Źródło:
tvn24.pl

Władze Mediolanu poinformowały, że od 1 stycznia 2025 roku wejdzie w życie zakaz palenia tytoniu w otwartych przestrzeniach publicznych, także na ulicy. Wyjątkiem będą odizolowane miejsca, w których będzie możliwe zachowanie odległości 10 metrów od innych osób. Zakaz nie dotyczy papierosów elektronicznych.

Od początku roku koniec z paleniem tytoniu w przestrzeniach publicznych

Od początku roku koniec z paleniem tytoniu w przestrzeniach publicznych

Źródło:
PAP
Prosili, pisali petycje i nic. "Czuję ogromny smutek i złość, że aby to się stało, musiał zginąć mój syn"

Prosili, pisali petycje i nic. "Czuję ogromny smutek i złość, że aby to się stało, musiał zginąć mój syn"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Już za niespełna miesiąc na ulice w całej Polsce, lecz nie tylko, wyruszą wolontariusze z kolorowymi puszkami, opatrzonymi czerwonymi serduszkami Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Będą kwestować po raz 33. Wszystko po to, by zaopatrzyć oddziały hematologiczne i onkologiczne w nowocześniejszy sprzęt. "Jeżeli zebralibyśmy tyle, ile w zeszłym roku, to byłyby one zaopatrzone we wszystko, co sobie wymarzyliśmy" - powiedział Jurek Owsiak w rozmowie w piątkowym programie "Wstajesz i wiesz" w TVN24.

33. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. "Ostatni raz graliśmy dla hematologii i onkologii dekadę temu"

33. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. "Ostatni raz graliśmy dla hematologii i onkologii dekadę temu"

Źródło:
TVN24

Przestępcy wysyłają wiadomości e-mail oraz SMS, w których podszywają się pod nas i nakłaniają do podania danych wrażliwych - ostrzega Santander Bank Polska.

Duży bank ostrzega przed oszustami. Komunikat

Duży bank ostrzega przed oszustami. Komunikat

Źródło:
tvn24.pl