Konstytucjonalista: "oddajemy władzę obywatelom" czytaj "oddajemy władzę politykom"

[object Object]
"Jeżeli nie mamy Sądu Najwyższego, to kto ma stwierdzać ważność wyborów?"tvn24
wideo 2/35

- Minister sprawiedliwości ustali, którzy sędziowie są nadal sędziami Sądu Najwyższego. Oni w istocie sędziami Sądu Najwyższego w sensie konstytucyjnym już nie będą, bo konstytucja mówi, że sędziów powołuje prezydent Rzeczpospolitej i nie przewiduje żadnego zatwierdzenia decyzji prezydenta Rzeczpospolitej przez Ministra Sprawiedliwości. Jeśli tak chcemy - zapiszmy to w konstytucji - powiedział w TVN24 doktor Ryszard Piotrowski, konstytucjonalista, komentując forsowane przez PiS zmiany w sądownictwie.

Gość programu został zapytany, która z forsowanych przez PiS ustaw ma najpoważniejsze konsekwencje dla polskiego ustroju.

- Moim zdaniem najpoważniejsze konsekwencje rodzi ewentualne uchwalenie ustawy o Sądzie Najwyższym, ponieważ następuje tutaj zmiana pojęcia. To już nie będzie ten Sąd Najwyższy o którym mówi konstytucja, to będzie Sąd Najwyższy, w którym decydującą rolę przy kształtowaniu jego składu, będzie odgrywała władza wykonawcza, minister sprawiedliwości - powiedział konstytucjonalista.

- Sędziów powołuje prezydent, na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa, a tutaj dodatkowym ogniwem będzie jeszcze minister sprawiedliwości, wobec tego, ten Sąd Najwyższy, o którym mowa w konstytucji znika, pojawia się nowe ciało o wątpliwym statusie - zaznaczył.

"Jeżeli nie mamy Sądu Najwyższego, to kto ma stwierdzać ważność wyborów?"

- Najistotniejsze konsekwencje wiążą się z tym związkiem między Sądem Najwyższym, a suwerennością narodu. Naród sprawuje władzę przez swoich przedstawicieli lub bezpośrednio. O tym mówi konstytucja. Legalizacja tej władzy narodu, wymaga działań ze strony Sądu Najwyższego. Sąd Najwyższy ma decydujące znaczenie dla rozpoznawania protestów wyborczych, stwierdzania ważności wyborów i ważności referendów - powiedział Ryszard Piotrowski.

- Jeżeli nie mamy Sądu Najwyższego, to kto ma stwierdzać ważność wyborów? To jest niebywale ryzykowne, ponieważ stwarza immanentne ryzyko dla możliwości sprawowania przez suwerena jego władzy. Odbędą się wybory, ale potem mogą być spory odnośnie ich wyniku, a Sądu Najwyższego już nie będzie, bo to nie jest taki organ, który nie jest kształtowany przez ministra sprawiedliwości - zaznaczył.

"To oznacza również, że nie ma trójpodziału władzy"

- Tu mamy konstrukcje polegającą na tym, że minister sprawiedliwości wyznacza skład Sądu Najwyższego. Ponadto mamy konstrukcję, która polega na tym, że minister sprawiedliwości będzie wnosił do Krajowej Rady Sądownictwa o powołanie nowych sędziów Sądu Najwyższego. To oznacza również, że nie ma trójpodziału władzy, ponieważ trójpodział władzy nie polega na tym, że są trzy władze, ale polega na tym, że istnieje możliwość niezależności od władzy polityków - ocenił konstytucjonalista. - W momencie, gdy ta niezależność znika, znika również sama istota podziału władzy - stwierdził.

Ryszard Piotrowski odniósł się też do słów posłów PiS-u, którzy twierdzą, że "oddają władzę obywatelom".

- To jest charakterystyczne dla nowego języka, który zmienia znaczenia pojęć, "oddajemy władzę obywatelom’" czytaj "oddajemy władzę politykom" - podkreślił.

- Ta zamiana znaczeń słów jest bardzo charakterystyczna, bo jeżeli o składzie Sądu Najwyższego, a następnie o kierunku orzekania przez ten Sąd Najwyższy będzie rozstrzygał polityk, to pamiętajmy, że ta przestrzeń bezpieczeństwa, którą mieli obywatele, którą mają obywatele, która polega na tym, że ich sprawy nie będą decydowane w gabinetach partyjnych, że te gwarancje znikają - powiedział konstytucjonalista.

"Ci sędziowie nie będą nimi w sensie konstytucyjnym"

- Cios w prawa obywateli jest ciosem w suwerenność narodu, a tym samym także w suwerenność państwa - ocenił Ryszard Piotrowski.

- Jeżeli powstanie sytuacja, w której będziemy mieli wybory, ale ich wynik będzie kontestowany i teraz ten kto rozstrzyga o ważności wyborów również będzie przedmiotem sporu, to kto to rozstrzygnie? - zapytał.

- Ustawa zakłada pewną specyficzną ciągłość polegającą na tym, że Sąd Najwyższy w dotychczasowym składzie przestaje istnieć, powstaje nowy organ w składzie znacznie okrojonym. Sędziów ma być według tego projektu 44, podzielonych na trzy izby i teraz minister sprawiedliwości ustali, którzy sędziowie są nadal sędziami Sądu Najwyższego. Oni w istocie sędziami Sądu Najwyższego w sensie konstytucyjnym już nie będą, bo konstytucja mówi, że sędziów powołuje prezydent Rzeczpospolitej i nie przewiduje żadnego zatwierdzenia decyzji prezydenta Rzeczpospolitej przez Ministra Sprawiedliwości. Jeśli tak chcemy - zapiszmy to w konstytucji - podkreślił doktor Piotrowski. - Dopóki tego w konstytucji nie ma, to ci sędziowie nie będą nimi w sensie konstytucyjnym - zaznaczył.

Autor: bpm/sk / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium