"Inicjatywa jest prowokacyjną hecą, ma tylko jedną dobrą stronę"

Źródło:
TVN24
Cimoszewicz: każdy instrument może być wykorzystywany w dobrych i w złych celach
Cimoszewicz: każdy instrument może być wykorzystywany w dobrych i w złych celachTVN24
wideo 2/23
Cimoszewicz: każdy instrument może być wykorzystywany w dobrych i w złych celachTVN24

Jeżeli twórcy albo ludzie ich kontrolujący mieli lub mają świadomość, że niezwykle mało prawdopodobne jest przyjęcie tego przez parlament, to trudno to zrozumieć - przyznał w "Faktach po Faktach" europoseł i były premier Włodzimierz Cimoszewicz. Komentował projekt posłów PiS o zmianie ustawy medialnej. - Przy tych sformułowaniach, jakie zostały zaproponowane, tego typu regulacja dotyczyłaby wyłącznie państwa telewizji, czyli jest to ustawa anty-TVN-owska - ocenił gość TVN24.

Grupa posłów Prawa i Sprawiedliwości wniosła w środę późnym wieczorem do Sejmu projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji. "Wolą ustawodawcy jest, by spółki z siedzibą w Polsce nie mogły być kontrolowane przez podmioty spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego" - czytamy w jego uzasadnieniu.

W zgodnej opinii komentatorów i ekspertów zmiany wymierzone są w niezależność TVN. TVN24 wciąż czeka na przedłużenie koncesji przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji. KRRiT twierdzi, że problem leży w "sytuacji właścicielskiej" grupy TVN. Zarząd stacji w oświadczeniu napisał, że w 2015 roku Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zaakceptowała wejście amerykańskiego kapitału do TVN.

>> Oświadczenie zarządu Spółki TVN S.A. >> Oświadczenie TVN w związku z projektem ustawy medialnej

O PiS-owskim projekcie nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 były premier, eurodeputowany Włodzimierz Cimoszewicz.

>> Przeczytaj cały projekt posłów PiS

Cimoszewicz: każdy instrument może być wykorzystywany w dobrych i w złych celach

- Tego się nie da oczywiście zrozumieć. Sama inicjatywa jest prowokacyjną hecą, ma tylko jedną dobrą stronę: prawdopodobnie nic z tego nie wyjdzie - stwierdził Włodzimierz Cimoszewicz.

Mówił, że podane w projekcie uzasadnienia, "które mówią o potrzebie europeizacji polskich mediów nie mają żadnego sensu". - Ludzie, którzy podpisali się pod tym projektem, często powołują się na fakt, że w innych krajach unijnych obowiązuje podobne ustawodawstwo, jednak trzeba mieć świadomość, że takie argumenty są kłamliwe - zauważył.

- Każdy instrument może być wykorzystywany w dobrych i w złych celach. Rozszyfrowanie i ocena takiej inicjatywy zależy od kontekstu - tłumaczył. - Wiadomo, że przy tych sformułowaniach, jakie zostały zaproponowane, tego typu regulacja dotyczyłaby wyłącznie państwa telewizji, czyli jest to ustawa anty-TVN-owska - ocenił.

OGLĄDAJ "FAKTY PO FAKTACH" W INTERNECIE W TVN24 GO

Cimoszewicz: niezwykle mało prawdopodobne jest przyjęcie tego przez parlament

Cimowszewicz pytany o zdanie na temat przyczyn powstania takiego projektu odpowiadał, że "jeżeli twórcy albo ludzie ich kontrolujący mieli lub mają świadomość, że niezwykle mało prawdopodobne jest przyjęcie tego przez parlament, to trudno to zrozumieć". - To jakaś awantura, kompletnie bezsensowna - uznał.

- Jeżeli byli przekonani, że można to przeprowadzić przez parlament, to chcieli zapewne zaszkodzić waszej telewizji, ale ja bym wtedy widział możliwość interpretacji znacznie dalej idącej, wręcz gorszej: jeżeli są przekonani, że przegrają najbliższe wybory, to prawdopodobnie są też gotowi do podejmowania każdych kroków, każdych działań, aby temu zapobiec, włącznie z wyeliminowaniem tych instrumentów, które mogą służyć kontroli prawidłowości wyborów - mówił.

Jak wyjaśniał swoje słowa, "telewizja, która ma swoich korespondentów, współpracowników, jest w stanie zbierać informacje dochodzące z setek punktów", stąd staje się w takim wypadku "zagrożeniem, dlatego że może zgromadzić materiały, które Sąd Najwyższy może uznać za wystarczające do unieważnienia wyborów".

Były premier, eurodeputowany Włodzimierz Cimoszewicz w "Faktach po Faktach"TVN24

"Nieprzypadkowo mamy te wszystkie postępowania"

W programie przywołano wpis rzecznika amerykańskiego Departamentu Stanu Neda Price'a. "Silne demokracje z otwartymi ramionami witają wolną i niezależną prasę. Zróżnicowane głosy i niezależne punkty widzenia pozwalają na informowanie obywateli i rozliczanie rządów z ich działań – są czymś niezbędnym dla demokracji tak w Polsce, jak i w USA" - napisał Price.

- To nie jest sygnał szokujący w tym znaczeniu, że niestety przez ostatnie kilka lat świat, zwłaszcza demokratyczny, niestety przyzwyczaił się do negatywnych sygnałów płynących z Polski, gdzie łamie się prawo, ogranicza się swobody demokratyczne - skomentował Cimoszewicz.

Wymienił, że "nieprzypadkowo mamy te wszystkie postępowania przed europejskim Trybunałem Sprawiedliwości, w Radzie Europy, przed Trybunałem Praw Człowieka i tak dalej". - To nie jest zaskakujące, ale to jednocześnie wszystkich utwierdza, że w Polsce jest dramatycznie źle - przyznał.

>> Rzecznik TSUE: polskie przepisy o odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów są sprzeczne z prawem Unii >> Rada Europy odrzuciła wszystkich polskich kandydatów na sędziów Europejskiego Trybunału Praw Człowieka >> Minister sprawiedliwości odwołał sędziów. Europejski trybunał: naruszono konwencję praw człowieka >> Wyrok polskiego TK w sprawie aborcji pod lupą Europejskiego Trybunału Praw Człowieka

Cimoszewicz przywołał przekazaną w piątek informację o skierowaniu aktu oskarżenia wobec liderek Strajku Kobiet, w tym Marty Lempart i Klementyny Suchanow. - Tutaj prokuratura działa bez podstawy prawnej, wiedząc o tym, jakie jest stanowisko Sądu Najwyższego w tej sprawie - zwrócił uwagę były premier.

Sąd Najwyższy na początku lipca zdecydował, że wprowadzony przez rząd przepis zakazujący organizowania zgromadzeń "został wydany z przekroczeniem delegacji ustawowej". W uzasadnieniu wspomniano o artykule 57 i 31 ust. 3 konstytucji. Przywołane przepisy konstytucji zapewniają wolność zgromadzeń, która może być ograniczona tylko ustawą.

Cimoszewicz: nieprzypadkowo mamy postępowania przed TSUE, w Radzie Europy, przed Trybunałem Praw Człowieka
Cimoszewicz: nieprzypadkowo mamy postępowania przed europejskim Trybunałem Sprawiedliwości, w Radzie Europy, przed Trybunałem Praw CzłowiekaTVN24

"Wygrają zarówno te panie, jak i wygra większość polskiego społeczeństwa"

Zapytany, co powiedziałby w tej sytuacji oskarżonym i innym protestującym, Cimoszewicz odparł: - Mogę wyrazić swoją solidarność, poparcie dla działania i głębokie przekonanie, że żaden uczciwy sąd nigdy nie uzna ich za winnych. Jest kwestią czasu, kiedy zostaną oczyszczone z tych zarzutów, nie ma co do tego żadnych wątpliwości.

- Niestety doznają przykrości, są nękane, wzywane, przesłuchiwane. Czeka je przykre wydarzenie, jakim jest stawanie przed sądem w roli oskarżonego. To są wszystko moralne dolegliwości - zwrócił uwagę. Ocenił, że zachowanie prokuratury jest "skandaliczne i niedopuszczalne". - Wygrają zarówno te panie, jak i wygra większość polskiego społeczeństwa, która chce powrotu do praworządności demokracji - podsumował.

Cimoszewicz: nie byłbym zaskoczony, gdyby Tusk kandydował w wyborach prezydenckich

Cimoszewicz pytany był także o bieżące sprawy polityczne, w tym powrót Donalda Tuska do polskiej polityki. Tusk w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" powiedział, że zostanie ponownie premierem nie jest jego motywacją. - Moim celem jest przywrócenie w Polsce demokracji, wolności, przyzwoitości - zapewnił.

- On dokonał takiego wyboru. Moim zdaniem najważniejsze byłoby trudne zadanie doprowadzenia do szerokiego porozumienia opozycji - stwierdził Cimoszewicz. - To tak naprawdę warunek sine qua non odsunięcia PiS-u od władzy - dodał.

Przekazał, że jest "zaskoczony" deklaracją o braku woli objęcia stanowiska szefa rządu przez Tuska. - Nie potrafię tego skomentować. Wydaje mi się jednak, że będzie on potrzebny po prostu w wyrazistej, jasnej roli, bo w przeciwnym razie może mieć kłopot z osiągnięciem tego, co sobie zakładał - komentował.

- Wybory parlamentarne, powołanie nowego rządu, nastąpią wcześniej niż wybory prezydenckie. Nie byłbym zaskoczony, gdyby on (Tusk) kandydował w wyborach prezydenckich - powiedział. - Wiele będzie zależało od przebiegu rozmów. Być może on chce stanowisko premiera wykorzystać jako rodzaj oferty wobec najpoważniejszych potencjalnych i potrzebnych koalicjantów - dodał.

Wybory parlamentarne w Polsce odbędą się w 2023 roku, prezydenckie - w 2025.

Cimoszewicz: wydaje mi się, że Tusk będzie potrzebny w wyrazistej, jasnej roli
Cimoszewicz: wydaje mi się, że Tusk będzie potrzebny w wyrazistej, jasnej roliTVN24

Autorka/Autor:akw//rzw

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Choć temperatura jest dodatnia i trwa odwilż, wiele osób postanowiło spacerować w niedzielę po zamarzniętej tafli Jeziorka Kamionkowskiego w Parku Skaryszewskim. Do równie niebezpiecznych sytuacji dochodzi na Jeziorku Czerniakowskim. Na lód wchodzą dorośli z dziećmi.

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Źródło:
Kontakt24

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium