Kaczyński dość szczerze mówił nam, jak będzie. Ma być Budapeszt - powiedział w "Kropce nad i" europoseł Platformy Obywatelskiej Radosław Sikorski. Gość TVN24 komentował projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji autorstwa posłów PiS, który uderza w TVN. W ocenie byłego szefa MSZ "nawet nie chce im się sklecić jakiegoś przekonująco brzmiącego uzasadnienia".
Grupa posłów Prawa i Sprawiedliwości wniosła w środę późnym wieczorem do Sejmu projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji. "Wolą ustawodawcy jest, by spółki z siedzibą w Polsce nie mogły być kontrolowane przez podmioty spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego" - czytamy w jego uzasadnieniu. W zgodnej opinii obserwatorów zmiany wymierzone są w niezależność TVN. TVN24 wciąż czeka na przedłużenie koncesji przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji. KRRiT twierdzi, że problem leży w "sytuacji właścicielskiej" grupy TVN.
Zarząd stacji w oświadczeniu napisał, że w 2015 r. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zaakceptowała wejście amerykańskiego kapitału do TVN. - Taka ustawa to wojna z USA, bo oznacza chęć wywłaszczenia lub przynajmniej wymuszenia sprzedaży przez Amerykanów wielkiej firmy, jaką jest TVN - powiedział Juliusz Braun, członek Rady Mediów Narodowych, były szef KRRiT, w rozmowie z Onetem.
Sikorski: Kaczyński dość szczerze mówił nam, jak będzie. Ma być Budapeszt
W "Kropce nad i" w TVN24 projekt nowelizacji ustawy anty-TVN komentował europoseł Platformy Obywatelskiej, a w przeszłości między innymi szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski. - Co do ogólnego kierunku, to trzeba przyznać, że (Jarosław - red.) Kaczyński dość szczerze mówił nam, jak będzie. Ma być Budapeszt, a tam ta rosyjska metoda przejmowania mediów państwowych, potem prywatnych już się zakończyła - stwierdził.
Jak ocenił, "w Polsce jesteśmy w połowie tego procesu". - Najpierw media publiczne, potem gazety regionalne, dziennik "Rzeczpospolita" też jest pod atakiem, więc przyszła teraz kolej na was - powiedział.
"TVN jest największą amerykańską inwestycją w naszym kraju i PiS otwiera nową wojnę"
Sikorski był pytany przez Monikę Olejnik o wypowiedź premiera Mateusza Morawieckiego w sprawie projektu nowelizacji ustawy anty-TVN. - Wyobraźmy sobie sytuację, że jakieś medium w Polsce (…) miałoby być kupione przez podmiot rosyjski, chiński czy z krajów arabskich. Czy chcielibyśmy mieć wtedy jako obywatele prawo powiedzieć "nie"? – pytał szef rządu.
Europoseł PO skomentował: "Już widzę, jak TVN jest przejmowany przez mułłów z Arabii Saudyjskiej i nagle pani redaktor będzie musiała w czadorze występować". - Przecież to jest kompletna bzdura. Tak naprawdę TVN jest największą amerykańską inwestycją w naszym kraju i PiS otwiera nową wojnę - stwierdził Sikorski.
- Mam takie pytanie do kolegów z PiS-u. Czy naprawdę zapisywaliście się do PiS-u po to, by walczyć z Unią Europejską i jeszcze ze Stanami Zjednoczonymi? I czy naprawdę uważacie USA za państwo wrogie Polsce? - dopytywał.
Sikorski: Polskie władze się kompletnie pogubiły. Wszyscy są naszymi wrogami
- Nie wiedziałem, że dla PiS-u Amerykanie są teraz wrogiem. Bo zmienił się prezydent w Stanach Zjednoczonych? - zastanawiał się Sikorski. Eurodeputowany oceniał, że "nawet poprzedni prezydent (Donald Trump - red.), który nie był miłośnikiem demokracji, też bronił wolności słowa".
Sikorski zwrócił uwagę, że ambasada amerykańska wydała "wyrażające najwyższe zaniepokojenie" oświadczenie w sprawie nowelizacji. CZYTAJ WIĘCEJ: "USA z rosnącym niepokojem obserwują procedurę związaną z koncesją TVN"
Zdaniem byłego szefa MSZ polskie władze "się kompletnie pogubiły". - Wszyscy są naszymi wrogami. Niemcy są wrogami, Czesi są wrogami, Ukraińcy, Rosjanie, Tusk, Unia Europejska, unijny trybunał, Rada Europejska, Rada Europy. Teraz jeszcze Stany Zjednoczone. Gdzie oni zabrnęli? - zastanawiał się.
"Nawet nie chce im się sklecić jakiegoś przekonująco brzmiącego uzasadnienia"
Sikorski skomentował wypowiedź posła Prawa i Sprawiedliwości Marka Suskiego, który jest przedstawicielem wnioskodawców projektu nowelizacji ustawy anty-TVN. Poseł pytany, jaki jest powód, że projekt pojawił się właśnie teraz, argumentował, że "przed chwilą mieliśmy atak hakerski i to jest odpowiedź na zabezpieczenie Polski przed różnego rodzaju atakami". Pytany, jaki związek mają cyberataki, które - jak wskazuje rząd - były przeprowadzane zza wschodniej granicy, z ustawą o radiofonii i telewizji, Suski ocenił, że "dokładnie taki, żeby chronić Polskę przed możliwością wejścia tu różnego rodzaju podmiotów z krajów, które są nam wrogie".'
- Marek Suski jest pisowskim intelektualistą i w moich oczach potwierdził swój statut jako Roch Kowalski polskiej polityki - stwierdził Sikorski.
Europoseł ocenił, że "nawet nie chce im się sklecić jakiegoś przekonująco brzmiącego uzasadnienia". - Wyciągnęli to jak królika po to, żeby przykryć powrót Tuska, który udaje się nadspodziewanie dobrze - dodał.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24