KO proponuje "Polską Konstytucję Ochrony Dzieci". Rzecznik Praw Dziecka pyta, "czy można wpisać w przepis wrażliwość człowieka"

Źródło:
TVN24, PAP
Okła-Drewnowicz o "Polskiej Konstytucji Ochrony Dzieci"
Okła-Drewnowicz o "Polskiej Konstytucji Ochrony Dzieci" TVN24
wideo 2/15
Okła-Drewnowicz o "Polskiej Konstytucji Ochrony Dzieci" TVN24

Po śmierci maltretowanego ośmioletniego Kamila posłowie Koalicji Obywatelskiej przedstawili składającą się z pięciu filarów "Polską Konstytucję Ochrony Dzieci". - Dość prymatu władzy rodzicielskiej nad dobrem dziecka - powiedziała Marzena Okła-Drewnowicz. W sprawie głos zabrał w Sieradzu Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak. - To nie była sytuacja, w której instytucji nie było. Bo byli wszyscy. Tylko okazało się, że byli ślepi - ocenił.

"Polską Konstytucję Ochrony Dzieci" przedstawili na konferencji posłowie Koalicji Obywatelskiej: Marta Golbik, Monika Rosa, Marzena Okła-Drewnowicz, Aleksandra Gajewska i Arkadiusz Myrcha.

Jak podano, ma się ona składać z pięciu filarów:

Filar I: Nowy Kodeks Rodzinny Filar II: Krajowa Strategia Przeciwdziałania Przemocy Wobec Dzieci Filar III: Przyznanie dzieciom w Polsce prawa do skarżenia przypadków łamania ich praw do Komitetu Praw Dziecka ONZ Filar IV: Strategia Ochrony Zdrowia Psychicznego Filar V: Zmiana ustawy o Rzeczniku Praw Dziecka

- Dzisiaj wielokrotnie słyszeliśmy, że władzę rodzicielską trzeba chronić za wszelką cenę. Dla polityków PiS-u instytucja władzy rodzicielskiej jest ważniejsza od dobra dzieci. Pamiętacie państwo, jak kłamali, kiedy mówili, że odbierają dzieci z biedy. Przez to wepchnęli polskie dzieci w system przemocy. Zawiązali ręce instytucjom publicznym, sparaliżowali je, one boją się działać. Mówimy dzisiaj: dość tej chorej ideologii, dość prymatu władzy rodzicielskiej nad dobrem dziecka, dość cierpienia dzieci - powiedziała Okła-Drewnowicz. 

Posłanka opisała, że w "Polskiej Konstytucji Ochrony Dzieci" zawarte są "konkretne rozwiązania ustawowe". - Wprowadzimy je zaraz po wygranych wyborach. Po to chcemy te wybory wygrać - zapowiedziała. 

Opisując pierwszy filar, wskazała, że w kodeksie zapisane jest, że "najważniejsze jest dobro dziecka i odpowiedzialność rodzicielska, a nie władza rodzicielska". - Dziecko musi mieć swojego adwokata, który w trudnej i niebezpiecznej dla niego sytuacji będzie go reprezentował, chronił, chodził za jego sprawami - tłumaczyła. 

- Gdyby Kamilek miał swojego adwokata, to ktoś by ten system połączył i by go obronił - dodała. Posłanka nawiązała tu do śmierci zakatowanego przez ojczyma ośmioletniego Kamila z Częstochowy, który po ponad miesięcznej hospitalizacji zmarł w poniedziałek w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach.

Według propozycji KO sądy byłyby zobowiązane do podejmowania decyzji w sprawie dzieci w terminie nie dłuższym niż sześć miesięcy.

"To dziecko jest najważniejsze, a nie mityczne więzi"

Monika Rosa zwracała z kolei uwagę, że skutecznych działań w obronie dzieci nie będzie, jeśli nie będzie ogólnopolskiej Strategii Przeciwdziałania Przemocy Domowej. - Ta strategia jest potrzebna po to, żebyśmy wiedzieli, gdzie system nie działa - zaznaczyła posłanka.

W strategii będzie mowa między innymi o kwestii prewencji, edukacji rodziców, mediacji rówieśniczej. Według Rosy będzie też przegląd prawa pod kątem tego, że "to dziecko jest najważniejsze, a nie mityczne więzi rodzinne". Będzie też analiza przypadków śmiertelnego pobicia dzieci, aby eliminować luki z systemu, a także plan kampanii edukacyjnej dotyczącej konieczności zwracania uwagi na przypadki przemocy.

Rosa: Strategia Przeciwdziałania Przemocy Domowej jest potrzebna po to, żebyśmy wiedzieli, gdzie system nie działa
Rosa: Strategia Przeciwdziałania Przemocy Domowej jest potrzebna po to, żebyśmy wiedzieli, gdzie system nie działa TVN24

"Dzieci potrzebują Rzecznika z prawdziwego zdarzenia, a nie strażnika ideologii"

Arkadiusz Myrcha mówił dalej o konieczności ratyfikacji trzeciego protokołu do Konwencji Praw Dziecka, podpisanej jeszcze przez rząd Donalda Tuska. - To daje dzieciom możliwość dochodzenia swoich praw zapisanych w Konwencji Praw Dziecka - wyjaśniał poseł. Konwencja daje dzieciom prawo skarżenia przypadków łamania ich praw do Komitetu Praw Dziecka ONZ.

- Przez siedem lat ten rząd nie zrobił nic, by podjąć działania zmierzające do ratyfikacji. Naszym zobowiązaniem jest, że po zwycięskich wyborach ten protokół będzie ratyfikowany - zapowiedział Myrcha.

Myrcha: polskie dzieci i rodziny potrzebują realnych działań
Myrcha: polskie dzieci i rodziny potrzebują realnych działańTVN24

Marta Golbik przypomniała, że za rządów PiS zlikwidowano finansowanie dziecięcego telefonu zaufania. - Jednym z filarów naszej konstytucji jest wypracowanie narodowej strategii ochrony zdrowia psychicznego, by każde dziecko było bezpieczne nie tylko, jak sobie tego życzy PiS, przed narodzeniem, bo to jest ich priorytet, ale także po narodzeniu - zauważyła.

>>> GDZIE SZUKAĆ POMOCY

Golbik: PiS zrezygnował z tego, żeby dzieci mogły dzwonić pod telefon zaufania
Golbik: PiS zrezygnował z tego, żeby dzieci mogły dzwonić pod telefon zaufaniaTVN24

Aleksandra Gajewska oceniła, że dziś nie ma Rzecznika Praw Dziecka z prawdziwego zdarzenia, a "dzieci są same". - Pan Mikołaj Pawlak przyznaje, że sam z estymą wspomina fakt, że dostawał od ojca w tyłek. To jest osoba, która ma chronić dzieci? - pytała Gajewska. - Uważam, że dzisiaj dzieci potrzebują Rzecznika z prawdziwego zdarzenia, a nie strażnika ideologii - oświadczyła posłanka.

Stąd, w myśl przygotowanych przez KO zmian w ustawie o RPD, powstaliby terenowi, lokalni rzecznicy praw dziecka, a także zastępcy RPD ds. zdrowia psychicznego i ds. szkolnych. - Gdy cierpią dzieci, nie ma miejsca na jakiekolwiek kompromisy - mówiła Gajewska. - Brak reakcji na krzywdę dziecka to nieme przyzwolenie na przemoc - podkreśliła. Zapowiedziała przy tym, że KO zbuduje "takie mechanizmy, które tę reakcję pobudzą".

Gajewska: polskie dzieci nie mają dziś prawdziwego rzecznika swoich praw, są same z krzywdą i niesprawiedliwością
Gajewska: polskie dzieci nie mają dziś prawdziwego rzecznika swoich praw, są same z krzywdą i niesprawiedliwościąTVN24

Rzecznik Praw Dziecka: Byli wszyscy. Okazało się, że byli ślepi

O sprawie ośmioletniego Kamila wypowiedział się w środę w Sieradzu rzecznik praw dziecka Mikołaj Pawlak. Jak stwierdził, sprawa ta "wybiega całkowicie poza nasze wyobrażenie nad tym, jak można się znęcać nad małym człowiekiem" oraz "poza to, co możemy nawet próbować w jakikolwiek sposób gdzieś chronić".

- Oczywiście, mamy stawiać tamy, mamy budować instytucje. To nie była sytuacja, w której instytucji nie było. Bo byli wszyscy. Tylko okazało się, że byli ślepi. Teraz pytanie, czy możemy zakaz ślepoty wpisać w przepis - przekonywał.

Reportaż Małgorzaty Goślińskiej: Kamil cierpiał tyle dni. A gdzie wy wtedy byliście?

Pawlak przypomniał, że sprawa Kamila wzburzyła całą Polskę. - Burzy serca, gotuje krew ze względu na swoją brutalność, na czas trwania, na niedziałanie instytucji i urzędów - zaznaczył.

- To, co się wydarzyło w Częstochowie i wcześniej w Olkuszu co się działo, nie miało nigdy swojego precedensu, nigdy coś takiego się wcześniej nie wydarzało. Teraz pytanie, czy można wpisać w przepis wrażliwość człowieka, który był trzy metry od małego Kamila po poparzeniu i nie zauważył, jak on wygląda - powiedział RPD.

Dodał, że to są pytania, które teraz należy stawiać, i po to wspólnie z resortami rodziny, edukacji i sprawiedliwości RPD rozważa, jak jeszcze bardziej chronić dzieci.

Pawlak: To nie była sytuacja, w której instytucji nie było. Bo byli wszyscy. Tylko okazało się, że byli ślepi
Pawlak: To nie była sytuacja, w której instytucji nie było. Bo byli wszyscy. Tylko okazało się, że byli ślepiTVN24

W ocenie Pawlaka polskie przepisy antyprzemocowe nigdy nie były tak precyzyjne i dostosowane do ochrony pokrzywdzonych jak teraz. - Przepisy są, tylko kwestia zawsze koniec końców staje na wrażliwości ludzi - oświadczył.

ZOBACZ KONFERENCJĘ MIKOŁAJA PAWLAKA W TVN24 GO

Kamil nie żyje. Będzie zmiana kwalifikacji czynu jego ojczyma?

Maltretowany Kamil trafił do szpitala 3 kwietnia z ciężkimi obrażeniami. Został tam przetransportowany śmigłowcem po interwencji policji, którą wezwał biologiczny ojciec dziecka. Lekarze z Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka 5 kwietnia informowali o rozległych oparzeniach chłopca: głowy, tułowia oraz kończyn i złamaniach kończyn.

Śledztwo w sprawie śmierci Kamila prowadzi Prokuratura Okręgowa w Częstochowie. Na dziś zaplanowano sekcję zwłok chłopca. Po uzyskaniu wstępnych wyników będą podejmowane decyzje dotyczące zmiany zarzutów przedstawionych podejrzanym w sprawie ojczymowi Kamila Dawidowi B. i matce chłopca Magdalenie B.

Czytaj także: Dramat skatowanego Kamila trwał kilka lat. Kalendarium wydarzeń

Ojczym dotychczas był podejrzany o usiłowanie pozbawienia życia swojego pasierba poprzez polewanie go wrzątkiem i umieszczanie na rozgrzanym piecu, a także znęcanie się nad ośmiolatkiem ze szczególnym okrucieństwem. Rodzicielka Kamila jest podejrzana o narażanie dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia a także pomoc mężowi w znęcaniu się nad chłopcem.

Po śmierci Kamila minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro wydał polecenie, by zmieniono kwalifikację czynu z usiłowania zabójstwa i znęcania się ze szczególnym okrucieństwem na zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem oraz znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem.

Drugi wątek prowadzonego przez częstochowską prokuraturę śledztwa dotyczy niedopełnienia obowiązków przez pracowników ośrodków pomocy społecznej w Częstochowie, a także w Olkuszu, gdzie przez pewien czas mieszkała rodzina Kamila oraz działających przy gminach zespołów ds. przeciwdziałania przemocy w rodzinie, a także przez kuratorów i placówki oświatowe.

Autorka/Autor:akw / prpb

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Maszynista pociągu Intercity nie zatrzymał się przed semaforem "stój" w Trzebini i wjechał na tor, po którym z naprzeciwka poruszał się inny pociąg. Dopiero później użył sygnału radio "stój", zatrzymując swój pociąg i ten jadący z naprzeciwka. Komisja wyjaśnia okoliczności zdarzenia.

Semafor wskazywał "stój", maszynista się nie zatrzymał. Dwa pociągi jechały na siebie

Semafor wskazywał "stój", maszynista się nie zatrzymał. Dwa pociągi jechały na siebie

Źródło:
Kontakt24

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przyznał, że "bardzo pozytywnie ocenia operację kurską". - Jest ona złożona, ale idzie zgodnie z planem - oznajmił. Siły ukraińskie wkroczyły do przygranicznego obwodu rosyjskiego na początku sierpnia.

"Rezerwy wymiany rosną". Dlatego Ukraińcy wkroczyli do przygranicznego obwodu

"Rezerwy wymiany rosną". Dlatego Ukraińcy wkroczyli do przygranicznego obwodu

Źródło:
PAP

28-letni mężczyzna zginął na Orlej Perci w wyniku upadku z dużej wysokości - przekazało w sobotę Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe. Od piątku ratownicy interweniowali 27 razy.

28-latek zginął w Tatrach

28-latek zginął w Tatrach

Źródło:
PAP, RMF FM

Ziemia nagle zapadła się na chodniku w stolicy Malezji. 48-letnia kobieta, która wpadła do środka, pozostaje zaginiona - poinformowały służby.

W centrum miasta zapadł się chodnik. Kobieta runęła kilka metrów w dół

W centrum miasta zapadł się chodnik. Kobieta runęła kilka metrów w dół

Źródło:
Reuters, The Guardian, CBS News

Upały wróciły do Polski. W niedzielę temperatura w cieniu poszybuje aż do 33 stopni Celsjusza. Kolejne dni również zapowiadają się bardzo gorąco. Słoneczne chwile w nielicznych miejscach mogą być przerywane przez opady deszczu i burze.

Fala gorąca na ostatni tydzień wakacji

Fala gorąca na ostatni tydzień wakacji

Źródło:
tvnmeteo.pl

PO od lat mówi, że aborcja powinna być dostępna, legalna, bezpłatna i bezpieczna. Ale nie będziemy mydlić oczu wyborcom, że w przyszłym tygodniu przepchniemy ustawę przez Sejm, bo to będzie trudne - powiedziała wiceministra Aleksandra Gajewska z KO. Powiedziała, że trwają rozmowy z politykami PSL w sprawie aborcji, ale "liderzy są bardziej radykalni niż członkowie".

Gajewska o PSL: rozmawiamy o aborcji, ale liderzy są bardziej radykalni niż członkowie

Gajewska o PSL: rozmawiamy o aborcji, ale liderzy są bardziej radykalni niż członkowie

Źródło:
TVN24

Nie odpuszczę tematu aborcji w tej kadencji na milimetr - zadeklarował lider Lewicy Włodzimierz Czarzasty. Komentował wczorajsze słowa premiera Donalda Tuska. - Donald, przepraszam. Nie zgadzam się z taką tezą - powiedział.

Czarzasty odpowiada Tuskowi: Donald, przepraszam, nie zgadzam się. Nie odpuścimy

Czarzasty odpowiada Tuskowi: Donald, przepraszam, nie zgadzam się. Nie odpuścimy

Źródło:
TVN24

Prezydent Ukrainy, prezydent Polski i premier Litwy wystąpili na wspólnej konferencji prasowej w Kijowie. Andrzej Duda zapewnił, że Polska nadal będzie wspierać Ukrainę militarnie i politycznie. Złożył też deklarację dotyczącą hipotetycznego wycofywania wojsk rosyjskich z Ukrainy. Na te słowa żartobliwie zareagował Zełenski.

Deklaracja Dudy i żart Zełenskiego na wspólnej konferencji

Deklaracja Dudy i żart Zełenskiego na wspólnej konferencji

Źródło:
PAP, TVN24

Turcja wznawia wspólne patrole wojskowe z Rosją w północnej Syrii - poinformował resort obrony w Ankarze. Patrole granicy syryjskiej były prowadzone od 2019 roku, zostały zawieszone cztery lata później ze względów bezpieczeństwa w regionie.

Państwo NATO wznawia patrole wojskowe. Z Rosją

Państwo NATO wznawia patrole wojskowe. Z Rosją

Źródło:
PAP, BBC

Ukraina po raz pierwszy z powodzeniem użyła pocisku rakietowego Palianyca - poinformował w czasie przemówienia z okazji Dnia Niepodległości w Kijowie prezydent Wołodymyr Zełenski. Podkreślił, że jest to broń "zupełnie nowej klasy".

Ukraińcy mają nową broń, Palianycę

Ukraińcy mają nową broń, Palianycę

Źródło:
Defense Express, PAP, BBC

Szczyt sezonu na grzyby zbliża się wielkimi krokami. Należy jednak pamiętać, że grzybobranie może słono kosztować - za złamanie przepisów można otrzymać mandat w wysokości do 500 złotych. Co więcej, za zbieranie gatunków chronionych sąd może wymierzyć karę pięciu tysięcy złotych.

Nawet 5 tysięcy złotych kary za zbieranie grzybów

Nawet 5 tysięcy złotych kary za zbieranie grzybów

Źródło:
tvn24.pl

Włoskie służby otworzyły śledztwo w kierunku zabójstwa po śmierci miliardera Mike'a Lyncha i sześciu innych osób na luksusowym jachcie u wybrzeży Sycylii. Zarzutów nikomu nie postawiono, a dochodzenie nabierze bardziej konkretnego kierunku po wydobyciu i przebadaniu wraku leżącego na dnie morza. Przesłuchano wszystkich ocalałych pasażerów i członków załogi jednostki, w tym jej kapitana.

Zatonięcie jachtu, śmierć miliardera i innych osób. Śledztwo w kierunku zabójstwa

Zatonięcie jachtu, śmierć miliardera i innych osób. Śledztwo w kierunku zabójstwa

Źródło:
Reuters, tvn24.pl, PAP

Putin tej wojny nie wygrał i nie wygra - stwierdził w "Faktach po Faktach" były zastępca dowódcy strategicznego NATO do spraw transformacji generał Mieczysław Bieniek. W sobotę Ukraina obchodzi 33. rocznicę niepodległości, jest to także 913. dzień inwazji zbrojnej Rosji na ten kraj.

"Ukrainę było stać, aby w sposób skryty zorganizować błyskotliwą operację wojskową"

"Ukrainę było stać, aby w sposób skryty zorganizować błyskotliwą operację wojskową"

Źródło:
TVN24

Żołnierze Międzynarodowego Legionu Obrony Terytorialnej Ukrainy będą mogli uzyskać obywatelstwo ukraińskie. Prezydent Wołodymyr Zełenski podpisał w tej sprawie ustawę.

Walczą w Ukrainie, będą mieli obywatelstwo

Walczą w Ukrainie, będą mieli obywatelstwo

Źródło:
PAP

Uzbrojony w nóż napastnik zaatakował w piątek wieczorem uczestników festynu z okazji 650-lecia miasta Solingen na zachodzie Niemiec - poinformowała agencja dpa. Z rąk nożownika zginęły trzy osoby, a osiem zostało rannych. Reuters przekazał w sobotę po południu, że niemiecka policja zatrzymała jedną osobę - to 15-latek. Nie jest podejrzany o atak nożem, lecz o niezgłoszenie zamiarów innej osoby, o których miał wiedzę. Do przeprowadzenia ataku przyznało się tak zwane Państwo Islamskie.

Atak nożownika podczas festynu w Solingen. Policja zatrzymała jedną osobę

Atak nożownika podczas festynu w Solingen. Policja zatrzymała jedną osobę

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Co najmniej dziesięć osób zginęło po tym, jak w wyniku intensywnych opadów deszczu na wyspie Phuket w Tajlandii osunęła się ziemia. Znajduje się tam wiele hoteli i turystycznych apartamentów. Blisko 20 osób zostało rannych.

Ziemia osunęła się na popularnej wśród turystów wyspie. Zginęło co najmniej 10 osób

Ziemia osunęła się na popularnej wśród turystów wyspie. Zginęło co najmniej 10 osób

Źródło:
PAP, AFP

Bardzo bym się cieszył, gdyby to Mariusz Błaszczak został moim następcą na stanowisku prezesa Prawa i Sprawiedliwości - powiedział Jarosław Kaczyński. Zaznaczył jednocześnie, że nie jest to "swoista dyrektywa seniora partii", a ostateczną decyzję podejmie kongres PiS.

Kto zastąpi Kaczyńskiego? Prezes PiS wskazał faworyta. "Cenię go i lubię"

Kto zastąpi Kaczyńskiego? Prezes PiS wskazał faworyta. "Cenię go i lubię"

Źródło:
PAP

Odblokowano autostradę A4 we Wrocławiu, na której w sobotę panowały poważne utrudnienia po śmiertelnym wypadku, do którego doszło nad ranem. Obecnie sytuacja na drodze wróciła do normy.

Śmiertelny wypadek na autostradzie

Śmiertelny wypadek na autostradzie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

W tragicznym wypadku przy ulicy Vogla zginęły trzy osoby. Śledztwo jest już na końcowym etapie. Jak ustalono, kierowca pędził przez teren zabudowany obok ścieżki pieszo-rowerowej nawet 170 km/h. Mieszkańcy zbierają podpisy z apelem do władz miasta i policji o pilne działania na rzecz poprawy bezpieczeństwa na tej ulicy. - Nie chcemy kolejnej tragedii - mówi nam radna KO i inicjatorka akcji Urszula Włodarska-Sęk.

Uderzyli w drzewo, auto stanęło w płomieniach. Trzy osoby zginęły. Biegli wyliczyli prędkość

Uderzyli w drzewo, auto stanęło w płomieniach. Trzy osoby zginęły. Biegli wyliczyli prędkość

Źródło:
tvnwarszawa.pl
"Gromadzili chore wręcz ilości szczątków ludzkich z całego świata"

"Gromadzili chore wręcz ilości szczątków ludzkich z całego świata"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24 wraca "Czarno na białym". Najbliższa premiera już 26 sierpnia. Program przygotowywany przez wielokrotnie nagradzanych dziennikarzy będzie można oglądać codziennie - od poniedziałku do czwartku o godzinie 20.30. Wszystkie reportaże będą dostępne też w portalu TVN24 GO - a większość z nich będzie można tam zobaczyć jeszcze przed emisją w telewizji.

"Czarno na białym" wraca po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24

"Czarno na białym" wraca po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24

Źródło:
Czarno na białym

Pierwszy odcinek wyczekiwanego przez widzów nowego sezonu "Odwilży" właśnie pojawił się na platformie Max. Czego spodziewać się po nowej odsłonie produkcji? Na ekranie zobaczymy dobrze znanych bohaterów, ale też plejadę gwiazd w rolach nowych postaci.

Pierwszy odcinek drugiego sezonu "Odwilży" już dziś w serwisie Max

Pierwszy odcinek drugiego sezonu "Odwilży" już dziś w serwisie Max

Źródło:
DD TVN, tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najgłośniejszych filmowych premierach tego tygodnia. Na wielki ekran trafił między innymi film "Mrugnij dwa razy", który jest reżyserskim debiutem Zoë Kravitz. Prowadząca program opowiedziała też o sprzedaży najdroższej w filmowej historii figurki.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl