Wjechał w czterech nastolatków, uciekł z miejsca wypadku

Wypadek Łebieńska Huta
Kapitan Andrzej Zalewski o wypadku w Łebieńskiej Hucie
Źródło: TVN24
We wtorek w Łebieńskiej Hucie (powiat wejherowski) czterech nastolatków zostało potrąconych przez kierowcę samochodu, który uciekł z miejsca zdarzenia. Na miejscu lądował śmigłowiec LPR.

Kapitan Andrzej Zalewski, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Wejherowie, przekazał na antenie TVN24, że zgłoszenie w sprawie wypadku wpłynęło około godziny 19.30. Doszło do niego w Łebieńskiej Hucie (powiat wejherowski), na wysokości ulicy Kartuskiej. Na miejsce zadysponowano śmigłowiec LPR.

Czterech nastolatków potrąconych

Kapitan Zalewski przekazał, że potrąconych zostało czterech nastolatków. Trzech z nich było na rowerach, a jedna osoba pieszo. Według niego była to grupa chłopców w wieku 10-16 lat. Jak przekazał, jedna osoba zmarła.

Zalewski przekazał, że inna osoba z amputowaną lewą nogą została zabrana przez śmigłowiec LPR, a pozostałe dwie z urazami ręki, nogi i głowy przetransportowano karetkami.

Dodał, że kierowca samochodu marki Opel Insignia uciekł z miejsca zdarzenia. To, gdzie obecnie przebywa, ustala policja.

Strażak poinformował też, że na miejscu pracuje sześć zastępów straży pożarnej, a kolejny ma być w drodze. Droga w miejscu wypadku jest całkowicie zablokowana.

Aktualnie czytasz: Wjechał w czterech nastolatków, uciekł z miejsca wypadku
Źródło: Google Maps
Czytaj także: