- Wizyta prezydenta w Stanach Zjednoczonych była jego pierwszą podróżą zagraniczną w roli głowy państwa. Zgodnie z planem rozmowy dotyczyły między innymi bezpieczeństwa i stacjonowania wojsk amerykańskich w Polsce.
- Prezydent powiedział, że rozmawiał z Trumpem także o kwestiach ekonomicznych i gospodarczych. Przekazał, że otrzymał zaproszenie na szczyt G20.
- Te doniesienia komentują politycy w Polsce. Jak oceniają wizytę prezydenta?
Karol Nawrocki w środę spotkał się z prezydentem USA Donaldem Trumpem w Białym Domu. W trakcie rozmów w Gabinecie Owalnym padła deklaracja, że amerykańscy żołnierze pozostaną w Polsce. Trump dodał, że jeśli Polska będzie chciała, to Stany Zjednoczone "rozmieszczą ich więcej". Później na konferencji prasowej Nawrocki przekazał, że otrzymał od amerykańskiego prezydenta zaproszenie na szczyt G20 (grupy dwudziestu największych, najbardziej rozwiniętych gospodarek świata).
Posłowie komentowali w czwartek, w rozmowie z reporterką TVN24 Agatą Adamek, przebieg spotkania w Białym Domu.
Szczerba: Nawrocki podpina się pod efekty pracy rządu
Eurodeputowany Koalicji Obywatelskiej Michał Szczerba skupił się na zaproszeniu Nawrockiego na szczyt G20. - Mamy najsilniejszą gospodarkę w Europie, największy wzrost gospodarczy, najniższą inflację, najniższe bezrobocie, to są wszystko efekty działania rządu Donalda Tuska - przekonywał.
- Fajnie, że Karol Nawrocki się pod to podpina, będąc od miesiąca prezydentem, ale jak powiedziałem, to wszystko jest możliwe dzięki temu, że to my tworzymy te dobre rozwiązania - stwierdził europoseł KO.
Jeszcze przed wizytą prezydenta w Waszyngtonie, o udziale Polski w G20 wspominał szef MSZ Radosław Sikorski po spotkaniu z sekretarzem stanu USA Markiem Rubio. Przekazał, że zabiegał o to, aby Stany Zjednoczone, sprawując prezydencję w G20 w 2026 roku, zaprosiły nasz kraj do tego grona.
Błaszczak: problem leży w rządzie Donalda Tuska
Były minister obrony i poseł PiS Mariusz Błaszczak, pytany o spotkanie Nawrockiego z Trumpem, stwierdził że to "sukces" Polski, który dokonał się "nie ze względu na rząd Donalda Tuska, tylko pomimo niego".
- Świetne relacje prezydenta Nawrockiego z prezydentem Trumpem, to punkt wyjścia do tego, aby budować jeszcze ściślejsze relacje polsko-amerykańskie - stwierdził polityk PiS.
W tym kontekście zdaniem Błaszczaka "problem leży w rządzie Donalda Tuska". - Sam Donald Tusk jest człowiekiem zupełnie niewiarygodnym dla administracji prezydenta Trumpa - powiedział.
Szejna: projekty z USA mogą być realizowane tylko za zgodą rządu
Były wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna (Lewica) zwrócił uwagę na sprawczość wizyty Nawrockiego w USA. Głowie państwa nie towarzyszył nikt z resortu spraw zagranicznych.
- Wszystko, co powiedział pan prezydent Karol Nawrocki, o czym nie wiemy, za zamkniętymi drzwiami, nie jest gwarantowane przez polski rząd i o tym strona amerykańska wie - stwierdził.
Dodał, że partnerem dla Stanów Zjednoczonych przy realizacji projektów energetycznych oraz zakupów zbrojeniowych jest polski rząd. - Mogą być zrealizowane tylko za zgodą polskiego rządu - podkreślił polityk.
Autorka/Autor: os/kab
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: AARON SCHWARTZ / POOL/PAP/EPA