Karol Nawrocki w środę spotkał się z prezydentem USA Donaldem Trumpem w Białym Domu. Trump zadeklarował, że amerykańscy żołnierze pozostaną w Polsce.
Później odbyły się rozmowy delegacji polskiej i amerykańskiej. Wieczorem Nawrocki odpowiadał na pytania dziennikarzy podczas konferencji.
Nawrocki: Putin jest zagrożeniem dla wolnego świata
Korespondent "Faktów" TVN Marcin Wrona zapytał Nawrockiego o to, czemu podczas otwartej dla mediów części spotkania z Trumpem nie potępił Władimira Putina i czy takie słowa padły na zamkniętej części.
- Jak widzieliście państwo na tej publicznej części spotkania, nie było takiej możliwości, dyskusja poszła w nieco innym kierunku. Zapewniam pana redaktora, zapewniam wszystkich państwa, że w sposób jednoznaczny potwierdziłem swoje stanowisko - odpowiedział prezydent.
- To stanowisko, które wyrażałem w czasie rozmów telefonicznych z panem prezydentem i z liderami całej Unii Europejskiej, mówiąc jasno, ja mówię konsekwentnie to samo, że nie ufam Władimirowi Putinowi - kontynuował. Dodał, że "Polska nie ma innych doświadczeń, jak tylko złe doświadczenia z Federacją Rosyjską".
Nawrocki podkreślił też, że "kolejne pakiety sankcji z jednej strony, a z drugiej strony wsparcie dla Ukrainy jest stanowiskiem nie tylko Polski, ale całej Europy". - Niezależnie od różnic, które są w ramach Unii Europejskiej, niezależnie od różnic, które są w Polsce między mną a polskim rządem, gwarantuję, że w kwestiach bezpieczeństwa, także na tym spotkaniu zamkniętym, mówiłem jednoznacznie o tym, jak postrzegam Władimira Putina, jakim jest zagrożeniem dla wolnego świata - powiedział polski prezydent.
Autorka/Autor: mjz
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Radek Pietruszka/EPA/PAP