Informację przekazał w środę na konferencji prasowej rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej.
- W toku kilkudziesięciogodzinnego śledztwa uzyskaliśmy materiał dowodowy, który wskazuje na bardzo duże prawdopodobieństwo, iż bezpośrednimi sprawcami tych aktów dywersji o charakterze terrorystycznym byli dwaj obywatele Ukrainy - Ołeksander K. oraz Yewherij I. - przekazał prokurator Przemysław Nowak.
Zarzuty dotyczą dokonania w dniach 15-16 listopada aktów o charakterze terrorystycznym na rzecz wywiadu Federacji Rosyjskiej przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej.
- Zarzuty dotyczą obu zdarzeń, a więc uszkodzenia torów kolejowych w okolicach miejscowości Mika przy użyciu ładunku wybuchowego. Śledczy zabezpieczyli drut, który służył najprawdopodobniej do zainicjowania wybuchu. Do zainicjowania wybuchu doszło w sobotę o godzinie 20.58, gdy przejeżdżał pociąg towarowy. Drugie zdarzenie miało w okolicach Puław w miejscowości Gołąb na linii kolejowej numer 7 łączącej Warszawę z Dorohuskiem. Działania polegały na uszkodzeniu części sieci trakcyjnej oraz na zamontowaniu elementów metalowych na torze, które mogły spowodować wykolejenie pociągów - podał rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej.
Działania o charakterze terrorystycznym
Dodał, że te zachowania były przestępstwami o charakterze terrorystycznym. - Miały na celu zastraszenie wielu osób, oddziaływanie na opinię publiczną, osłabienie i destabilizację porządku publicznego i zwiększenie poczucia niebezpieczeństwa w społeczeństwie - podkreślił prokurator.
Jest to przestępstwo, za które grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Prokurator powiedział, że na ten moment nie ma możliwości wykonania czynności procesowych z mężczyznami, ponieważ w nocy z soboty na niedzielę uciekli z Polski i wyjechali na Białoruś. Na pytanie, w jaki sposób mężczyźni weszli w posiadanie materiałów wybuchowych, nie chciał na tym etapie śledztwa odpowiedzieć.
Dodał, że w sprawie zostały zatrzymane jeszcze inne osoby mogące mieć z nią związek, ale prokurator nie przedstawił im zarzutów.
Autorka/Autor: mm/gp
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24