Brakuje nauczycieli. "Około pięciu tysięcy odeszło we wrześniu"

Źródło:
tvn24.pl
W Małopolsce do pracy po wakacjach nie wróciło ponad tysiąc nauczycieli
W Małopolsce do pracy po wakacjach nie wróciło ponad tysiąc nauczycieliTVN24
wideo 2/4
W Małopolsce do pracy po wakacjach nie wróciło ponad tysiąc nauczycieliTVN24

Tylko w Małopolsce do pracy po wakacjach nie wróciło ponad tysiąc nauczycieli - wynika z danych Związku Nauczycielstwa Polskiego. Na Mazowszu jest 1008 ofert pracy w szkołach. Niepełne jeszcze dane ZNP już pokazują skalę problemu. - Około pięciu tysięcy nauczycieli odeszło ze szkoły we wrześniu, przechodząc na emeryturę, świadczenie kompensacyjne lub urlop dla poratowania zdrowia - mówi Magdalena Kaszulanis, rzeczniczka ZNP.

Związek Nauczycielstwa Polskiego co roku we wrześniu zbiera dane o tym, ilu nauczycieli wybrało się na emerytury, skorzystało z tak zwanych świadczeń kompensacyjnych (to forma wcześniejszej emerytury) lub zwolnienia lekarskiego i urlopu dla poratowania zdrowia. Z zebranych danych - na razie cząstkowych - wynika, że takich nauczycieli jest wyraźnie więcej niż w poprzednich latach.

- Już w czerwcu zaczęły do nas docierać informacje o odejściach nauczycieli z pracy - zastrzega Magdalena Kaszulanis, rzeczniczka ZNP. I dodaje: - Było ich coraz więcej pod koniec wakacji i dlatego teraz, na początku września, postanowiliśmy sprawdzić, jak wygląda sytuacja.

Związkowcy liczą

Na razie ZNP ma niepełne dane z pięciu województw: pomorskiego, łódzkiego, śląskiego, małopolskiego i wielkopolskiego. - Wynika z nich, że około pięciu tysięcy nauczycieli odeszło ze szkoły we wrześniu, przechodząc na emeryturę, świadczenie kompensacyjne lub urlop dla poratowania zdrowia - wylicza Kaszulanis. 

Na przykład w Wielkopolsce (to dane z 80 procent oddziałów ZNP, bez Poznania) na emerytury wybrało się 393 nauczycieli (rok temu 208), ze świadczeń kompensacyjnych skorzystało 166 osób (73 w 2019 roku), zaś z urlopu dla poratowania zdrowia - 701 osób (425 przed rokiem).

W Małopolsce do pracy po wakacjach nie wróciło 1000 nauczycieli. Według lokalnego ZNP to dwa razy więcej niż w latach ubiegłych.

Pusta klasa szkolnaShutterstock

- Nie ma się temu co dziwić, bo jeśli ktoś jest w grupie ryzyka [w związku z zagrożeniem koronawirusem - przyp. red.], ma te choroby współistniejące, to trudno wymagać, żeby jednak ryzykował zdrowiem czy życiem - mówił w TVN24 Arkadiusz Boroń, prezes małopolskiego ZNP. I przypominał, że związkowcy krytykują niski poziom zabezpieczeń przed koronawirusem, brak badań przesiewowych czy szczepień na grypę.

Czego boją się nauczyciele?

Zdaniem Sławomira Broniarza, prezesa Związku Nauczycielstwa Polskiego, to, że nauczyciele nie wracają do pracy, to też "negatywna ocena tego, co dzieje się w oświacie, ogromne obawy o zdrowie własne i bliskich".

Broniarz o odejściach nauczycieli: to negatywna ocena tego, co dzieje się w oświacie
Broniarz o odejściach nauczycieli: to negatywna ocena tego, co dzieje się w oświacieTVN24

Jego ocena jest zbieżna z wynikami badań przeprowadzonymi tuż przed rozpoczęciem roku przez fundację Ja, Nauczyciel, która badała, czego obawiają się nauczyciele wobec epidemii.

"Bardzo boję się powrotu do szkoły i potraktowania nas jak mięsa armatniego - bez masek, bez większych wymagań wobec setek uczniów"; "Boję się tego, że mogę przynieść chorobę do domu i zarazić moje małe dzieci i starszych rodziców"; "Mam syna przyjmującego leki obniżające odporność. Jeśli ktoś z nas zachoruje, on będzie w najgorszej sytuacji" - odpowiadali w ankietach nauczyciele i nauczycielki. I to nie były osamotnione głosy. Lęk o zdrowie własne i osób najbliższych: rodziców, dziadków, osób w podeszłym wieku, dzieci, współmałżonków, u których występują choroby współistniejące, deklarowało ponad 66 proc. badanych. To najczęściej zgłaszana obawa - wynika z raportu, który opisaliśmy w tvn24.pl.

Czego obawiają się nauczyciele pracujący w pandemii?Fundacja Ja, Nauczyciel

Dystans wobec danych ZNP zachowuje minister edukacji Dariusz Piontkowski. - Są to dane przytaczane przez ZNP, to są te dane mało wiarygodne. ZNP wielokrotnie podawało dane, które nie sprawdziły się w rzeczywistości - stwierdził Piotnkowski w rozmowie z TVN24. Zapewniał, że Ministerstwo Edukacji Narodowej nie ma sygnałów o tym, by dochodziło do masowego zwalniania się nauczycieli.

Ofert pracy przybywa

Niepokojem mogą napawać dane z kuratoriów oświaty. 14 września, na początku trzeciego tygodnia nauki, w banku ofert pracy w szkołach na Mazowszu było 1008 ogłoszeń, a w samej Warszawie - 179. W Małopolsce już w czasie roku szkolnego (od 1 września) opublikowano ponad 450 nowych ofert pracy dla nauczycieli. Na Śląsku w tym samym czasie nowych ofert było ponad 370, a w Wielkopolsce ponad 140.

Trzy tygodnie przed rozpoczęciem roku szkolnego pisaliśmy, że samorządy drżały, iż najstarsi nauczyciele będą odchodzili z pracy również jesienią. W Poznaniu około 1050 spośród około 9,5 tysiąca nauczycieli ma więcej niż 60 lat. W Gdańsku powyżej tego wieku jest 618 nauczycieli i do tego 753 pracowników administracji i obsługi placówek oświatowych. W całym mieście pracuje około 7700 nauczycieli. Warszawa ma ponad 4300 nauczycieli w wieku powyżej 60 lat (wszystkich jest ponad 30 tysięcy).

 - Nauczyciele po sześćdziesiątym roku życia oczywiście zawsze mają wybór, natomiast nie będzie tak, że taki pedagog będzie mógł prowadzić zdalnie naukę, dlatego że skończył sześćdziesiąt lat - mówiła wówczas wiceminister edukacji Marzena Machałek w TVN24. Dodawała, że "taki nauczyciel" zyskał też prawo do przejścia na emeryturę i "to jego decyzja". - Nie możemy jednak spowodować dzisiaj, że będzie dowolność, że kto się boi, ten nie idzie do pracy - mówiła wiceminister edukacji.

Wiceminister edukacji: nie możemy spowodować, że będzie dowolność, że ten kto się boi, ten nie idzie do pracy
Wiceminister edukacji: nie możemy spowodować, że będzie dowolność, że ten kto się boi, ten nie idzie do pracyTVN24

Autorka/Autor:Justyna Suchecka

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

"Na pływalni Polonez OSiR Targówek przy ulicy Łabiszyńskiej 20 na Targówku korzystający z basenu dorośli i dzieci zatruli się chlorem. Poszkodowane są już 23 osoby" - poinformowała Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie. Ewakuowano 60 osób. Są wstępne wyniki badania próbek powietrza i wody.

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niemal jednogłośnie Sejm odwołał dwie członkinie Państwowej Komisji do spraw pedofilii. Domagała się tego przewodnicząca komisji. Zarzuty przedstawiono na wyjątkowym, bo utajnionym posiedzeniu Sejmu. Dotyczą mobbingu i niegospodarności. Posłowie uznali je za poważne.

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Źródło:
Fakty TVN

Ross Davidson, były wokalista zespołu Spandau Ballet, został uznany w czwartek przez sąd w Wielkiej Brytanii winnym gwałtu i napaści na tle seksualnym. Były piosenkarz, który był frontmanem zespołu w latach 2017-2019 pod pseudonimem Ross Wild, nie wyraził żadnych emocji, gdy odczytano wyrok - pisze "Guardian".

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Źródło:
"The Guardian"

Martwe małże wypełniły chorwacką zatokę Mali Ston. W niektórych hodowlach zginęło prawie 90 procent mięczaków. Pomór zwierząt ma być powiązany z rekordowo wysoką temperaturą wód Adriatyku.

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Źródło:
PAP

W wiosce olimpijskiej są tysiące sportowców z całego świata. Wszystkich trzeba przenocować, nakarmić i zapewnić im dobre warunki do wypoczynku i treningu. Uwagę zwracają łóżka. Są tekturowe.

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Źródło:
Fakty TVN

Sejm zlecił w piątek NIK przeprowadzenie kontroli w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. - To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu - komentował w "#BezKitu" Mirosław Suchoń (Polska 2050). Krzysztof Kwiatkowski (KO) ocenił, że prezes NIK Marian Banaś w tej kwestii "ma ułatwione zadanie". Minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek (Lewica) mówił o dostępności akademików i przyszłości Collegium Humanum.

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

Źródło:
TVN24, PAP

Podczas dyskusji w Sejmie dotyczącej projektu uchwały w sprawie zlecenia NIK przeprowadzenia kontroli działalności Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wicemarszałkini wyłączyła posłowi PiS Markowi Suskiemu mikrofon. - Dziwię się, że poseł z takim doświadczeniem i opanowaniem tak bardzo nie panuje nad swoimi emocjami i obraża nas tu wszystkich - powiedziała Dorota Niedziela.

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Źródło:
TVN24/PAP

- Jeśli nie przekonamy naszych kolegów z PSL do tego, żeby choćby wstrzymali się od głosowania albo nie wzięli w nim udziału, to wyniki będą się powtarzać - oceniła wiceministra edukacji Joanna Mucha (Polska 2050-Trzecia Droga). Odniosła się do projektu nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącego dekryminalizacji aborcji, który ponownie znalazł się w Sejmie. Poseł KO Marcin Bosacki powiedział, że jest "nieco bardziej optymistyczny".

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

Źródło:
TVN24

Do silnego wstrząsu doszło na włoskich Polach Flegrejskich. Wstrząsy o magnitudzie 4,0 były odczuwalne w sąsiednim Neapolu. Chociaż nie doszło do poważnych uszkodzeń, aktywność sejsmiczna w tych okolicach budzi niepokój mieszkańców.

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Źródło:
PAP, ANSA, tvnmeteo.pl

W piątek wieczorem doszło do wypadku, w którym zginął 55-letni pracownik kopalni wapienia w Rogaszynie (Łódzkie). Mężczyzna został przysypany urobkiem wapienia. Po częściowym odkopaniu poszkodowanego lekarz pogotowia stwierdził jego zgon.

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Źródło:
PAP

Rekordowa fala ulewnych deszczy nawiedziła północno-wschodnie regiony Japonii, powodując powodzie i osuwiska ziemi. Japońskie władze poinformowały o co najmniej dwóch ofiarach śmiertelnych.

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Źródło:
PAP, Reuters, The Japan Times, Kyodo News

Do poważnego wypadku doszło pod Pułtuskiem. Z wraków wydobywał się dym. W jednym z aut siedziała kobieta, w drugim kilkuletnia dziewczynka. Obie były ranne i potrzebowały pomocy. Uczynili to policjanci, przejeżdżający obok.

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

BBC opisuje przypadek indyjskiego robotnika ze stanu Madhya Pradesh. Jego ostatnie znalezisko - niemal 20-karatowy diament o wartości szacowanej w przeliczeniu na niemal 400 tysięcy złotych - pozwoli nie tylko spłacić długi, ale zapewni też lepszy los całej dużej rodzinie mężczyzny. 

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Źródło:
BBC

Sejm uchwalił nowelizację ustawy w sprawie "renty wdowiej". W głosowaniu przyjęto rządowe poprawki.  

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

Źródło:
PAP

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim. Teraz będzie czekała na podpis prezydenta Andrzeja Dudy.

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjskie media rozpisują się o niewielkiej wyspie Drake'a, która właśnie trafiła na sprzedaż. Znajdująca się niedaleko Plymouth wysepka ma bogatą historię, ale największe emocje budzi fakt, że ma być nawiedzona.

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Źródło:
Sky News, ENEX, The Independent, Plymouth Live

Sejm przyjął w piątek ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby. Dopuszcza między innymi użycie wojska do samodzielnych działań w czasie pokoju na terytorium kraju. Ustawa trafi teraz na biurko prezydenta.

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Źródło:
tvn24.pl, TVN24, PAP

Policjanci z Kalisza (woj. wielkopolskie) zatrzymali 61-letniego mężczyznę, który miał namalować na ścieżce wzdłuż rzeki obraźliwe napisy i symbole. Kaliszanin usłyszał zarzut nawoływania do popełnienia zbrodni zabójstwa premiera Donalda Tuska i ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Źródło:
PAP

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Przed nami dynamiczny pogodowo weekend. Miejscami termometry pokażą nawet 32 stopnie, ale nad krajem będzie wędrował front przynoszący opady i burze. Kolejne dni przyniosą spokojniejszą, ale miejscami chłodniejszą aurę.

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24
Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przy użyciu sztucznej inteligencji z wykorzystaniem kompilacji archiwalnych, pokolorowanych zdjęć powstał film o Warszawie. Ma pokazywać, jak wyglądało miasto przed drugą wojną i w trakcie okupacji. Eksperyment wzbudził ogromne zainteresowanie w sieci. Jednak eksperci alarmują, że produkcja może wprowadzać w błąd. Materiał Ewy Wagner z magazynu "Polska i Świat" w TVN24.

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Źródło:
TVN24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24