"2,6 tys. żołnierzy to za mało"

 
Gen. Skrzypczak: 2,6 tys. żołnierzy w Afganistanie to za mało
Źródło: TVN24

W Afganistanie trwa wojna i jest ona dla polityków niewygodna. 2,6 tysiąca żołnierzy to za mało. Ani tej wojny nie wygramy, ani nie przegramy - powiedział w RMF FM generał Waldemar Skrzypczak, komentując zapowiedź polskich władz o zwiększeniu naszego kontyngentu w Afganistanie.

Zdaniem gen. Skrzypczaka polska misja powinna liczyć w sumie 4 tysiące żołnierzy. - Tylko w ten sposób będziemy mogli opanować sytuację w prowincji (Ghazni - red.), 2,6 tysiąca żołnierzy to za mało - ocenił były dowódca wojsk lądowych.

Według wojskowego, przy tej liczbie wojny w Afganistanie nie wygramy, ani nie przegramy.

Gen. Skrzypczak zwrócił też uwagę na potrzebę dozbrojenia polskiego kontyngentu. Tymczasem tzw. pakiet afgański to - jego zdaniem - w dużej części fikcja.

- Sprzęt trafi na front nie wcześniej niż za dwa lata. A według naszego rządu, za dwa lata ma nas tam już nie być - powiedział.

"Polacy są zawsze wiarygodni"

Komentując decyzję polskich władz o zwiększeniu kontyngentu w Afganistanie, stwierdził że odmowa wysłania dodatkowych wojsk do Afganistanu przez Francję i Niemcy to "podważanie wiarygodności NATO". – Polacy zawsze są wiarygodni i jest to docenianie przez wszystkich. Dobrze by było jednak, żeby inni byli wiarygodni wobec nas - powiedział były dowódca wojsk lądowych.

Pytany, czy ponad 140 tysięcy żołnierzy państw NATO w Afganistanie, jest w stanie odwrócić losy tej wojny, odpowiedział: - Militarnie tak, natomiast nie rozwiążą problemów politycznych Afganistanu i problemów ekonomicznych. A bez rozwiązania problemów politycznych i ekonomicznych ta wojna nie zakończy się zwycięstwem.

Na mocy obowiązującej do połowy kwietnia przyszłego roku decyzji prezydenta w Afganistanie przebywa ok. 2 tys. polskich żołnierzy, kolejnych 200 pozostaje w odwodzie w kraju. Teraz polski kontyngent ma się zwiększyć 600 żołnierzy na miejscu i 200 w obwodzie.

Źródło: RMF FM

Czytaj także: