Andrzej Duda wygłosił orędzie w związku z drugą turą wyborów prezydenckich. - Wybierzemy nie tylko osobę, ale i drogę, którą podąży Polska przez najbliższe pięć lat tak, aby była państwem silnym, niezależnym, sprawiedliwym i odpornym na zewnętrzne naciski - powiedział prezydent. Do jego słów odnieśli się goście Moniki Olejnik w programie "Kropka nad i" w TVN24. - Przecież nie będziemy wybierać przestępcy, człowieka, który sam przyznał się do udziału w chuligańskich burdach i ustawkach - mówił Krzysztof Brejza (KO). Dodał, że te wybory prezydenckie to "nie jest głosowanie na lewicę, prawicę, konserwatyzm czy liberalizm, tylko głosowanie na człowieka". - Znamienne jest poparcie proputinowskiego Orbana dla Nawrockiego. Wybierzmy drogę Rumunów. Oni opowiedzieli się za silną Rumunią w Unii Europejskiej. Nie popierajmy ludzi, których wspierają ludzie Putina - apelował Brejza. Zdaniem Marcina Horały (PiS) "sztab Trzaskowskiego nie wygenerował z siebie żadnego pomysłu na Polskę, więc oczernia Nawrockiego". - To już nie kubły pomyj, ale rurociągi pomyj. Im więcej ich jest, tym Nawrocki ma większe poparcie, bo ludzie widzą, jaki jest strach po drugiej stronie - stwierdził Horała. Zaznaczył również, że są sprawy, które różnią PiS z Orbanem, ale premier Węgier jest "cennym sojusznikiem".