Badania terenu po pożarze w Zielonej Górze. Mają rozwiać wątpliwości

Źródło:
TVN24, PAP
Badania skażenia w okolicy Przylepu przeprowadza zewnętrzna firma
Badania skażenia w okolicy Przylepu przeprowadza zewnętrzna firmatvn24
wideo 2/8
Badania skażenia w okolicy Przylepy przeprowadza prywatna firmatvn24

Zewnętrzna firma przeprowadzi badania wody i gruntu na terenie, który był objęty działaniami w związku z pożarem niebezpiecznych substancji w zielonogórskim Przylepie. Próbki zostały pobrane w środę rano. Badania zlecił urząd marszałkowski. Toksykolodzy mają rozwiać wątpliwości na temat tego, czy na terenie doszło do skażenia i czy mieszkańcy mogą czuć się bezpiecznie.

Urząd Marszałkowski Województwa Lubuskiego przeznaczy 150 tysięcy złotych na badania skażenia terenu wokół miejsca, w którym 22 lipca w zielonogórskim Przylepie wybuchł pożar na składowisku niebezpiecznych odpadów. Ma przeprowadzić je zewnętrzna, niezależna firma.

Czytaj też: Mieszkańcy Zielonej Góry obawiają się skażenia wody i ziemi po pożarze składowiska chemikaliów

Badania i profilaktyka

Próbki pobrano w środę rano. Badane było zarówno zanieczyszczenie wody, jak i gleby.

Uruchomiono także program badań profilaktycznych dla osób, które przebywały w pobliżu, gdy nad miastem unosiła się chmura czarnego dymu. - Uruchomiliśmy pomoc dla strażaków, dla mieszkańców w formie badań, bo o to pytali się - mówi nam Elżbieta Anna Polak, marszałek województwa lubuskiego.

Czytaj też: Na niebie toksyczna chmura, w wynikach pomiarów świetna jakość powietrza. Jak to możliwe?

Marszałek dodaje jednak, że toksykolodzy zwracają uwagę, iż badania mogą być przedwczesne. - Oddziaływanie takiej trucizny, takich związków jest długofalowe - przekazuje. Gdyby jednak ktoś poczuł się gorzej, miał kaszel, może zgłosić się do lekarza i zostanie skierowany na badania płuc w szpitalu w Torzymiu.

Czytaj też: Działkowcy na nadzwyczajnej sesji rady miasta. "To są owoce i warzywa z działki 300 metrów od pożaru"

Swoje badania prowadzi także lubuski Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska. 30 lipca teren objęty badaniami został poszerzony. Jak przekazał WIOŚ, poszerzenie obszaru monitoringu ma na celu zbadanie ewentualnego zanieczyszczenia gleby i wody przez wody popożarowe czy też substancje chemiczne, które na skutek pożaru znalazły się w powietrzu, wodzie i glebie. - Na chwilę obecną znane są wyniki emisji powietrza oraz niektóre wyniki prób wód powierzchniowych i podziemnych. Wyniki badań sukcesywnie przekazywane są przez WIOŚ do Miejskiego Centrum Zarządzania Kryzysowego - powiedziała rzeczniczka prasowa WIOŚ w Zielonej Górze dr Joanna Michalik-Pietraszak.

Ostrożny sanepid

W poniedziałek na stronie WSSE w Gorzowie Wielkopolskim opublikowano komunikat w sprawie bezpieczeństwa spożywania produktów z ogrodów działkowych i korzystania z wody ze studni przydomowych z terenów przyległych do terenu objętego pożarem w zielonogórskim Przylepie.

Czytaj też: Rzeka zanieczyszczona po pożarze składowiska. "Rtęć, miedź, nikiel, cynk, kadm, ołów, węglowodory"

"W związku z szeregiem zapytań mieszkańców oraz informacjami krążącymi w przestrzeni publicznej na temat bezpieczeństwa spożywania produktów z ogrodów, w tym warzyw czy owoców, Lubuski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny w Gorzowie Wlkp. informuje, że z zasady ostrożności nie zaleca ich spożywania do czasu wyjaśnienia sytuacji i otrzymania wyników badań zleconych przez miasto Zielona Góra" - napisano w komunikacie zamieszczonym na stronie sanepidu.

Czytaj też: Mieszkańcy Zielonej Góry obawiają się skażenia wody i ziemi po pożarze składowiska chemikaliów

"Jednocześnie nadmienia się, że z zasady ostrożności do czasu wyjaśnienia sytuacji i otrzymania wyników badań, nie zaleca się spożywania wody z niepublicznych ujęć wody (studni). Należy korzystać ze źródła wody zapewnionego przez miasto/gminę" - podkreślono w komunikacie.

Prezydent o braku skażenia

Wcześniej, w niedzielę, prezydent Zielonej Góry Janusz Kubicki poinformował w mediach społecznościowych, że "są pierwsze wyniki badań próbek wody pobranej ze studni osób prywatnych".

"Z pierwszych ośmiu, jakie otrzymaliśmy, żadna nie wykazała obecności wód popożarowych lub skażenia chemicznego związanego z pożarem" - przekazał.

Natomiast w minionym tygodniu prezydent Zielonej Góry informował, że po pożarze hali w Przylepie rzeka Gęśnik została zanieczyszczona wodami pogaśniczymi. Skażenie potwierdzili inspektorzy zielonogórskiego WIOŚ.

Czytaj też: Rzeka zanieczyszczona po pożarze składowiska. "Rtęć, miedź, nikiel, cynk, kadm, ołów, węglowodory"

Autorka/Autor:eŁKa/ tam

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium