Leśnicy publikują mapę ze swoją propozycją ochrony lasów. Przyrodnicy i aktywiści nazywają tę publikację "farsą i cyrkiem" i twierdzą, że w trwających od kwietnia konsultacjach Lasy Państwowe wodzą ich za nos, a nawet próbują oszukać. Nadzorujący lasy minister zapewnia, że nie ma nic wspólnego z tą mapą i przyznaje, że leśnicy mają inne propozycje na ochronę lasów niż jego resort. Twierdzi także, że w Lasach Państwowych "namnożyło się mnóstwo szemranych polityczno-biznesowych układów".