Łukasz Mejza oblepił plakatami całą Zieloną Górę. Dostał 78 500 złotych kary

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl
78 500 złotych kary dla Łukasza Mejzy za nielegalne plakaty wyborcze
78 500 złotych kary dla Łukasza Mejzy za nielegalne plakaty wyborczeTVN24
wideo 2/11
78 500 złotych kary dla Łukasza Mejzy za nielegalne plakaty wyborczeTVN24

Jednej nocy na ulicach Zielonej Góry pojawiło się ponad tysiąc nielegalnych plakatów wyborczych posła Łukasza Mejzy, startującego z list PiS. Wszystkie na trzy dni przed wyborami parlamentarnymi. Trzy miesiące po zdarzeniu prezydent miasta poinformował o konsekwencjach. Poseł będzie musiał zapłacić wysoką karę.

O karze za rozwieszenie nielegalnych plakatów wyborczych w Zielonej Górze dla posła PiS Łukasza Mejzy poinformował w czwartek wieczorem prezydent tego miasta.

"Pamiętacie w nocy z 11 na 12 października kiedy plakaty wyborcze zaśmieciły dużą cześć miasta. Mówiłem, że nie ma na to zgody i nie będzie tolerancji dla takich skandalicznych ekscesów. Wszystko zostało zdjęte i policzone, jest decyzja o karze, wynosi ona ponad 78 500 zł. Jest to już decyzja prawomocna" - napisał prezydent Janusz Kubicki.

- Łukasz Mejza musi zapłacić za swój wybryk. Jeśli tego nie zrobi, sprawą zajmie komornik - powiedział TVN24 Janusz Kubicki, jak dodał, gdy pieniądze wpłyną, przeznaczą je na schronisko dla zwierząt.

Służby miejskie usunęły w sumie 1187 reklam kontrowersyjnego polityka. "Mam nadzieję, że to ostatnia tego typu nieprzyjemna sytuacja w Zielonej Górze. Tak jak mówiłem od początku, w naszym mieście nie ma tolerancji dla takich działań" - podkreślił Kubicki, dodając: "każdy z nas musi brać odpowiedzialność za swoje czyny".

Janusz Kubicki: Łukasz Mejza musi zapłacić za swój wybryk
Janusz Kubicki: Łukasz Mejza musi zapłacić za swój wybryk05.01.TVN24

Prezydent Zielonej Góry odniósł się też do komentarzy przypominających, że sam współpracował z Łukaszem Mejzą. Jak pisała "Gazeta Wyborcza", firma Mejzy Future Wolves świadczyła usługi doradcze Kubickiemu. Obaj politycy wielokrotnie wspólnie występowali na konferencjach

"Nigdy nie mówiłem, że nie znam tego człowieka. Tak, znam go pomagałem mu i wspierałem go. Ale … ale zadam Wam jedno pytanie, proste i łatwe: 'Czy Was w życiu nigdy nikt nie zawiódł?' …" - napisał Kubicki.

Plakaty zdjęte w październiku z zielonogórskich ulicTVN24

Nocne plakatowanie miasta

Wszystko zaczęło się w nocy z 11 na 12 października, czyli dwa dni przed ciszą wyborczą przed zaplanowanymi na 15 października wyborami parlamentarnymi.

"Dostaliśmy zgłoszenie, że tej nocy ludzie Mejzy obwiesili centrum Zielonej Góry na barierkach drogowych rozdzielających ruch pieszy i samochodowy" - informował 12 października 2023 roku od rana fanpage Społeczeństwo Obywatelskie - Zielona Góra, dodając zdjęcia nielegalnych plakatów wyborczych Łukasza Mejzy, startującego z listy Prawa i Sprawiedliwości.

Plakaty rozwieszono w różnych częściach miasta.

"Lepiej by zrobił, gdyby pieniądze przeznaczył na leczenie dzieci"

Nieco ponad godzinę później o problemie poinformował prezydent Zielonej Góry. "Koniec, kurde, to, co się dzieje, to jest jakiś … brakuje mi słów (a nie chcę klnąć). Dziś w nocy w Zielonej Górze bez ŻADNEJ ZGODY, NIELEGALNIE, BEZ POSZANOWANIA PRZEPISÓW PRAWA zostały rozwieszone reklamy wyborcze jednego kandydata. To ten od 'leczenia dzieci' – Łukasz Mejza, lepiej by zrobił, gdyby pieniądze przeznaczył na leczenie dzieci, a nie na banery" - pisał Kubicki.

CZYTAJ TEŻ: Kim jest Łukasz Mejza? Poseł i były biznesmen na listach PiS Jak zaznaczył, "ktoś, kto nie szanuje przestrzeni miejskiej, nie szanuje też mieszkańców". Jednocześnie zaapelował o sygnały o tym, gdzie plakaty wiszą. "Nie ma zgody na zaśmiecanie miasta, ZERO TOLERANCJI dla takich działań. To musi zniknąć!!! Udostępniajcie ten post i piszcie, gdzie to jeszcze wisi!!!" - dodał.

"Omejzowali osiedle", "pojechał po bandzie, a raczej po barierkach"

Pod jego postem wysypały się komentarze internautów, którzy wskazywali kolejne lokalizacje: "Omejzowali osiedle", "Zjednoczenia - na każdej barierce i słupach", "Okolice centrum przesiadkowego - co metr plakat, ciśnienie z rana podniesione do granic możliwości".

Plakaty Łukasza Mejzy na ulicach Zielonej Góry
Plakaty Łukasza Mejzy na uliach Zielonej Góry12.10.2023Michał Kwiatkowski

Zwracano uwagę, że to nie tylko kwestie estetyczne i prawne, ale też że nielegalne plakaty stanowią niebezpieczeństwo dla kierowców i pieszych. "Koło kościoła Ducha Świętego ustawione ogromne banery zasłaniają przechodniów wchodzących na pasy!!!! Czy ktoś nie myśli ustawiając to g*? Zaraz będzie dochodzić do wypadków, bo naprawdę nie widać nic. Piesi w ostatniej chwili wyłaniają się zza baneru, bo to przy samym przejściu, już o rowerzystach nie wspomnę. Wybory wyborami, ale niech ci politycy mają choćby kapkę oleju w głowie!" - można było przeczytać w jednym z komentarzy.

CZYTAJ TEŻ: Łukasz Mejza o doniesieniach na swój temat. Politycy opozycji komentują

W komentarzach zwrócono też uwagę, że Zielona Góra nie jest odosobnionym przypadkiem. Z wysypem plakatów kandydata walczyć miały też: Krosno Odrzańskie, Gubin, Drzonków, Sulechów, Łężyca czy Lubsko.

Senator Wadim Tyszkiewicz już wtedy zwracał uwagę na koszty. "To jest coś niebywałego. Tego chyba nie było nigdy nawet w historii Polski. Dzisiaj Mejza zaatakował na ogromną skalę na wszystkich frontach. To są tysiące, tysiące banerów (jeden 50 zł x minimum 5000 = 250 000 zł przy limicie na kampanię ok. 4000 zł), wszędzie. Skala jest niewyobrażalna" - napisał.

Oczyszczanie miasta z plakatów

12 października od rana miejskie służby usuwały nielegalne banery.

Usuwaniem materiałów zajęli się też społecznicy, którzy udali się ze zdjętymi banerami Łukasza Mejzy do biura poselskiego Marka Asta. Spotkali tam kandydata na posła Grzegorza Maćkowiaka, któremu mimo protestów je zostawili. Ten wezwał policję, która spisała społeczników, uznając sprawę za zakończoną.

Zbierają nielegalne plakaty Łukasza Mejzy w Zielonej Górze
Zbierają nielegalne plakaty Łukasza Mejzy w Zielonej GórzeTVN24

Poseł Łukasz Mejza nie odpowiedział wówczas naszej redakcji na przesłane pytania dotyczące tej sytuacji.

Kim jest Łukasz Mejza?

Łukasz Mejza ma 32 lata i pochodzi z Zielonej Góry. Na stronie Sejmu poprzedniej kadencji przedstawiany był jako poseł niezrzeszony reprezentujący okręg wyborczy numer 8, właśnie w Zielonej Górze. W obecnej kadencji należy do klubu PiS. Ukończył Wyższą Szkołę Bankową w Poznaniu - Wydział Finansów i Bankowości. Przed rozpoczęciem kariery w polityce był przedsiębiorcą - jego wcześniejszą działalność biznesową szeroko opisały media. W Sejmie zasiada od 16 marca 2021, kiedy to złożył ślubowanie. Objął mandat po śmierci posłanki Polskiego Stronnictwa Ludowego Jolanty Fedak.

Choć do parlamentu poprzedniej kadencji wszedł z list PSL, to nie dołączył do klubu parlamentarnego ludowców. Związał się z obozem władzy. Pod koniec października 2021 roku został powołany na funkcję sekretarza stanu w Ministerstwie Sportu i Turystyki. Należał do Partii Republikańskiej Adama Bielana, która w grudniu zeszłego roku zjednoczyła się z PiS.

Zgarnął ostatni mandat w Lubuskiem

W okręgu wyborczym nr 8 (obejmującym województwo lubuskie) polityk uzyskał na liście PiS czwarty wynik, choć miał dopiero jedenaste miejsce. Otrzymał 10 162 głosy, co dało mu ostatni biorący mandat. Wyprzedził między innymi wieloletnią posłankę PiS Elżbietę Płonkę, która uzyskała o 880 głosów mniej.

Jak donosiła Wirtualna Polska, zdobył go w nieczystej walce - w kampanii wyborczej aktywnie miała go wspierać siatka kont w mediach społecznościowych. Profile zakładane były na fałszywą tożsamość, zdjęcia pochodziły z sieci, a większość została wygenerowana przez sztuczną inteligencję - ustaliła Wirtualna Polska. Jak podano, wykorzystano nawet fotografię kobiety chorującej na ostrą białaczkę szpikową.

W grudniu Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze wszczęła śledztwo w sprawie nieprawidłowości w oświadczeniu majątkowym posła Mejzy. Parlamentarzysta nie umieścił w nim informacji o wartym 500 tys. zł mieszkaniu.

ZOBACZ TEŻ: Mejza pozwał nastolatka. Sąd umorzył sprawę w 10 minut

Łukasz Mejza i publikacje na temat jego firmy

Najgłośniej o Łukaszu Mejzie było jednak ponad dwa lata temu. W listopadzie 2021 roku portal Wirtualna Polska napisał o jego firmie. Z ustaleń portalu wynikało, że obiecywała ona leczenie umierających na raka i stwardnienie rozsiane, chorych na alzheimera, parkinsona oraz inne nieuleczalne przypadłości. Z publikacji wynikało również, że Mejza miał osobiście przekonywać rodziców chorych dzieci, że terapia jego firmy je wyleczy. Tymczasem metoda nie miała potwierdzenia medycznego. Reporter TVN24 rozmawiał po publikacjach z rodziną, której obiecywano pomoc. Mieli lecieć do Meksyku, by poddać terapii sześcioletnią córkę chorą na mukowiscydozę. Dopiero podczas zbiórki pieniędzy jedno ze stowarzyszeń zwróciło uwagę, że "coś jest nie tak".

Łukasz Mejza odniósł się do doniesień medialnych najpierw w oświadczeniu, a następnie na konferencji prasowej, twierdząc, że mamy do czynienia "z największym atakiem politycznym po '89 roku". Zapowiedział kroki prawne. Podczas konferencji prasowej tłumaczył m.in.: "Na dobrą sprawę tej działalności nie rozpoczęliśmy. Nie wzięliśmy od nikogo ani złotówki". W konferencji wziął udział Tomasz Guzowski, który - jak pisała Wirtualna Polska - wspólnie z Mejzą założył spółkę Vinci NeoClinic. Jak mówił, choruje na nieuleczalną chorobę genetyczną i skorzystał z terapii, która - jak zapewniał - przyniosła efekty. W trakcie konferencji Guzowski, który przyjechał na wózku inwalidzkim, w pewnym momencie wstał.

OGLĄDAJ: Czarno na białym - Ukryte wpływy

Łukasz Mejza i Tomasz Guzowski TVN24

WIĘCEJ: Łukasz Mejza o doniesieniach na swój temat. Politycy opozycji komentują

23 grudnia 2021 roku "w poczuciu odpowiedzialności za Polskę i obóz Zjednoczonej Prawicy" Mejza poinformował o "dobrowolnym" podaniu się do dymisji. "Odchodzę na swoich warunkach, z podniesionym czołem" - zapewnił w oświadczeniu. Dzień wcześniej szef klubu PiS Ryszard Terlecki zapowiadał, że "Mejzy z pewnością nie będzie już w rządzie".

Autorka/Autor:FC/PKoz

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Janusz Kubicki

Pozostałe wiadomości

Juraj Cintula, który w środę strzelał do premiera Słowacji, został przesłuchany przez prokuraturę. Decyzją sądu trafił już do aresztu tymczasowego. Jak się okazuje, napastnik miał kontakty z prorosyjską grupą paramilitarną Słowaccy Rekruci. Ekipa "Faktów" TVN dotarła do niepublikowanych wcześniej nagrań ze spotkań grupy, na których widać napastnika.

Juraj Cintula i jego powiązania z prorosyjską, paramilitarną organizacją. "Był tam najważniejszym mówcą"

Juraj Cintula i jego powiązania z prorosyjską, paramilitarną organizacją. "Był tam najważniejszym mówcą"

Źródło:
Fakty TVN

W kraju związkowym Saary na zachodzie Niemiec doszło do poważnych powodzi. Woda zalała ulice wielu miast, wdarła się do piwnic i spowodowała osunięcia ziemi. W sobotę tereny dotknięte kataklizmem odwiedził kanclerz Niemiec Olaf Scholz.

Najtrudniejsza sytuacja od ponad 30 lat. "Należy spodziewać się ogromnych szkód"

Najtrudniejsza sytuacja od ponad 30 lat. "Należy spodziewać się ogromnych szkód"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, tagesschau.de, BR24, PAP

Trzech turystów z Hiszpanii i trzech Afgańczyków zginęło w piątkowej strzelaninie na bazarze w Bamianie w środkowym Afganistanie. Rannych jest osiem osób. Afgańskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych przekazało, że zatrzymano siedem osób, które mogą mieć związek z zamachem.

Zamach w Afganistanie. Nie żyją turyści

Zamach w Afganistanie. Nie żyją turyści

Źródło:
PAP

Do tych wszystkich, którzy podejmowali decyzje w sprawie poczty, mam po prostu czysty, ludzki żal. Nie musieliśmy dochodzić do tego miejsca, w którym dzisiaj jesteśmy - mówił w "Faktach po Faktach" prezes Poczty Polskiej Sebastian Mikosz. Przyznał, że według niego spółka "przespała wzrost kilku usług, nie tylko rynku kurierskiego". Mówił także o pomyśle przedszkola na poczcie.

Nowy prezes Poczty Polskiej: mam czysty, ludzki żal

Nowy prezes Poczty Polskiej: mam czysty, ludzki żal

Źródło:
TVN24

Biały Dom nie jest zadowolony z decyzji prezydenta Francji o zaproszeniu przedstawiciela Rosji na nadchodzące obchody 80. rocznicy lądowania aliantów w Normandii - pisze Politico. Ostro zareagował również szef jednej z komisji Izby Reprezentantów. Michael McCaul ocenił, że "to rozczarowujące", a "zaproszenie ma miejsce, gdy Rosja otwarcie grozi kolejną wojną światową".

Francja zaprasza Rosję na rocznicę lądowania w Normandii. Biały Dom "nie jest zachwycony"

Francja zaprasza Rosję na rocznicę lądowania w Normandii. Biały Dom "nie jest zachwycony"

Źródło:
PAP

Trwa rosyjska ofensywa na Wowczańsk i okoliczne miejscowości w obwodzie charkowskim na wschodzie Ukrainy. Władze lokalne podają, że w mieście pozostało około stu osób, ale zaznaczają jednocześnie, że "wróg nie zdobył miasta". Ewakuacja mieszkańców jest utrudniona przez ciągły ostrzał.

Dramatyczna sytuacja w Wowczańsku na wschodzie Ukrainy. W mieście pozostało sto osób

Dramatyczna sytuacja w Wowczańsku na wschodzie Ukrainy. W mieście pozostało sto osób

Źródło:
PAP

W sobotę odbyły się obchody 80. rocznicy bitwy o Monte Cassino. Na znanej polskiej nekropolii we Włoszech prezydent Andrzej Duda mówił, że "polegli tu żołnierze wołają do Europy o odpowiedzialność". - Wołają: nie dopuście do tego, aby rosyjski imperializm rozlał się na inne kraje - przemawiał. Mówił też, że ruski mir to "wysysanie krwi" z innych narodów.

Prezydent Duda: wierzę, że Europa nie pozwoli rosyjskiemu imperializmowi zagarniać krajów i niewolić ludzi

Prezydent Duda: wierzę, że Europa nie pozwoli rosyjskiemu imperializmowi zagarniać krajów i niewolić ludzi

Źródło:
TVN24

Prezydent Gruzji Salome Zurabiszwili zawetowała ustawę o zagranicznych agentach. Od tygodni przeciwko kontrowersyjnemu prawu protestowały tysiące Gruzinów. Partia władzy ma jednak dość głosów, by to weto odrzucić.

Ustawa o zagranicznych agentach zawetowana

Ustawa o zagranicznych agentach zawetowana

Źródło:
Reuters, PAP, Civil Georgia

Lekarz z Ukrainy Andrij K. jest podejrzany o zabójstwo 86-letniego Daniela Z., poprzez odłączenie go od urządzeń podtrzymujących życie. Do ministra sprawiedliwości trafił list otwarty w jego obronie podpisany przez dwa tysiące lekarzy, pielęgniarek, profesorów i autorytetów w dziedzinie anestezjologii i intensywnej terapii.

Lekarz z zarzutem zabójstwa po odłączeniu pacjenta od urządzeń podtrzymujących życie. "Nie jest winny"

Lekarz z zarzutem zabójstwa po odłączeniu pacjenta od urządzeń podtrzymujących życie. "Nie jest winny"

Źródło:
PAP

Nowa ustawa pomocowa dla Ukraińców od 1 lipca likwiduje dopłaty w wysokości 40 złotych dziennie dla osób i instytucji, które goszczą naszych wschodnich sąsiadów. Ustawa ma też przedłużyć legalny pobyt osób uciekających przed wojną aż do końca września 2025 roku i uzależnić wypłatę świadczenia 800 plus od tego, czy dzieci faktycznie chodzą do szkoły.

Nowe zasady pomocy dla obywateli Ukrainy. Nie będzie już dopłaty 40 złotych na dobę za osobę

Nowe zasady pomocy dla obywateli Ukrainy. Nie będzie już dopłaty 40 złotych na dobę za osobę

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Rozporządzenie, na pierwszy rzut oka, nie budzi wątpliwości konstytucyjnych - powiedział w "Faktach po Faktach" profesor Marek Safjan, były sędzia TSUE i były prezes Trybunału Konstytucyjnego. Odniósł się do decyzji prezydenta Warszawy o zakazie symboli religijnych w warszawskim ratuszu. Przyznał, że wymaga to jednak analizy TK. - A my nie mamy tego Trybunału i na tym polega problem - zaznaczył.

Spór o symbole religijne. Trybunał Konstytucyjny "nie daje dostatecznej wiarygodności, żeby rozstrzygnąć sprawę"

Spór o symbole religijne. Trybunał Konstytucyjny "nie daje dostatecznej wiarygodności, żeby rozstrzygnąć sprawę"

Źródło:
TVN24

To rzecz zupełnie naturalna, że język się cały czas zmienia. Jeżeli się nie będzie zmieniał, to po prostu w pewien sposób umrze - powiedział w TVN24 Maciej Makselon, polonista i nauczyciel akademicki. Komentował zmiany w ortografii, które zdecydowała się wprowadzić Rada Języka Polskiego. Zaznaczył, że ma uwagę do jednej. Mówił o niej, że "to trochę tak, jak dać komuś w pysk, ale z wyrazami szacunku".

Zmiany w ortografii do "przyklaśnięcia". Ale jedna "trochę jak dać komuś w pysk, ale z wyrazami szacunku"

Zmiany w ortografii do "przyklaśnięcia". Ale jedna "trochę jak dać komuś w pysk, ale z wyrazami szacunku"

Źródło:
TVN24

Drugi rok z rzędu w Wielkiej Brytanii spadła liczba miliarderów, choć majątek otwierającej listę najbogatszych mieszkańców rodziny Hinduja wzrósł po poziomu, jakiego nikt wcześniej w jej historii nie osiągnął - wynika z dorocznego rankingu "The Sunday Times Rich List". Dopiero na 258. miejscu jest król Wielkiej Brytanii Karol III, którego majątek został oszacowany na 610 milionów funtów. Wyżej od niego znajduje się premier Rishi Sunak.

Najbogatsi ludzie w Wielkiej Brytanii. Król Karol w trzeciej setce

Najbogatsi ludzie w Wielkiej Brytanii. Król Karol w trzeciej setce

Źródło:
PAP

Prokuratura postawiła zarzuty mężczyźnie, który jest podejrzany o brutalne zabójstwo swojej matki. W czwartek, w jednym z mieszkań na Mokotowie, odnaleziono ciało starszej kobiety. 50-latek został aresztowany.

Brutalne zabójstwo starszej kobiety. Jej syn usłyszał zarzuty i został aresztowany

Brutalne zabójstwo starszej kobiety. Jej syn usłyszał zarzuty i został aresztowany

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Stany Zjednoczone dostarczyły Ukrainie sprzęt artyleryjski z zastrzeżeniem, że nie może być on używany do ataków na terytorium Rosji. Dziennik "Wall Street Journal" podaje, że Ukraina zwróciła się o zezwolenie na użycie broni także w Rosji. "Władze amerykańskie nadal rozważają ukraiński wniosek" - podaje amerykańska gazeta.

Media: Ukraina zwróciła się o zezwolenie na użycie amerykańskiej broni na terytorium Rosji

Media: Ukraina zwróciła się o zezwolenie na użycie amerykańskiej broni na terytorium Rosji

Źródło:
PAP

Zmiany klimatu negatywnie oddziałują na ludzi z chorobami mózgu - twierdzą brytyjscy naukowcy na łamach pisma "Lancet Neurology". Z badań wynika, że szczególnie niebezpieczne są ekstrema związane z temperaturą powietrza i jej duże wahania.

Zbadali wpływ zmian klimatu na chorych. Ci pacjenci są szczególnie narażeni

Zbadali wpływ zmian klimatu na chorych. Ci pacjenci są szczególnie narażeni

Źródło:
PAP

Kleszcz afrykański, nazywany też wędrownym, pojawił się w Europie, a być może także w Polsce. Maciej Grzybek z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego wyjaśnił na antenie TVN24, że badanie obecności tego pajęczaka w naszym kraju jest ważne ze względu na przenoszone przez niego choroby. Jak opowiadał, każdy z nas może pomóc w poszukiwaniach.

Kleszcz afrykański. Ekspert o tym, jak poważne stanowi zagrożenie

Kleszcz afrykański. Ekspert o tym, jak poważne stanowi zagrożenie

Źródło:
TVN24, tvnmteo.pl

Pogoda zachęca do leśnych wycieczek, jednak w ten weekend lepiej zrezygnować z takiego sposobu spędzania czasu. Służby ostrzegają, że ściółka w lasach jest bardzo sucha i podatna na najmniejsze źródło ognia, które może wywołać pożar. Co zrobić, jeżeli zobaczymy, że w lesie wybuchł ogień?

Co robić, gdy zauważy się pożar lasu

Co robić, gdy zauważy się pożar lasu

Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl

Szczegółowa analiza sprawy skłoniła mnie do tego, żeby tego ułaskawienia udzielić - powiedział w sobotę prezydent Andrzej Duda. Odniósł się do decyzji w sprawie samotnej matki czwórki dzieci, skazanej na trzy lata więzienia za ugodzenie nożem sąsiada. - To był czyn specyficzny, to była obrona przez nią miru domowego, to była obrona jej rodziny - mówił Duda.

Ułaskawił matkę czwórki dzieci. Prezydent Andrzej Duda o swojej decyzji

Ułaskawił matkę czwórki dzieci. Prezydent Andrzej Duda o swojej decyzji

Źródło:
PAP, TVN24

Polacy pokochali wyjazdy do krajów basenu Morza Śródziemnego. W tym sezonie mogą liczyć na tańsze wycieczki z biurami podróży do krajów takich jak Turcja, Egipt czy Hiszpania - wskazują eksperci rynku turystycznego. A to w dużej mierze za sprawą zagoszczenia na naszym rynku dwóch nowych touroperatorów. Umocnienie się polskiej waluty i spadki cen paliwa również miały wpływ na tegoroczne przeceny.

Polski język będzie słychać wzdłuż i wszerz. "Król jest jeden"

Polski język będzie słychać wzdłuż i wszerz. "Król jest jeden"

Źródło:
tvn24.pl

W piątek przyznano nagrody imienia Janusza Korczaka 2024. Wśród laureatów znalazła się między innymi Justyna Suchecka z redakcji tvn24.pl. "Jestem bardzo dumna i wzruszona, że mogę się znaleźć w takiej drużynie" - napisała dziennikarka.

Przyznano Nagrody Korczaka 2024. Wśród laureatów dziennikarka tvn24.pl

Przyznano Nagrody Korczaka 2024. Wśród laureatów dziennikarka tvn24.pl

Źródło:
tvn24.pl, Głos Nauczycielski

Europejczycy sobie budowali i budują całkiem nowy system polityczny. System integracji, który nie jest imperium i nie jest państwem narodowym, a który służy obywatelom i funkcjonuje bardzo dobrze - mówił o Unii Europejskiej prof. Timothy Snyder z Uniwersytetu Yale. Podkreślał też, że "my jesteśmy dłużnikami (Ukraińców - red.), nie odwrotnie". - Rosja stoi na przeszkodzie lepszej ukraińskiej przeszłości - mówił historyk w rozmowie z dziennikarzem TVN24 BiS Janem Niedziałkiem.

Snyder: my jesteśmy dłużnikami Ukraińców, nie odwrotnie

Snyder: my jesteśmy dłużnikami Ukraińców, nie odwrotnie

Źródło:
TVN24 BiS

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o filmie "Monster" nagrodzonym w Cannes, który trafił właśnie do kin. Wspomniała o serialu "Diuna: Proroctwo", który zadebiutuje jesienią na platformie MAX. Fragment programu poświęcono także amerykańskiej piosenkarce Billie Eilish i jej nowemu albumowi.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Ruszyło głosowanie internautów na zwycięzcę Nagrody Internautów XX edycji Grand Press Photo. Wyboru można było dokonać spośród 233 zdjęć, 56 autorów. Na oddanie głosu jest tydzień, do 21 maja do godziny 23:59. Wszystkich laureatów XX Grand Press Photo 2024 poznamy podczas gali dzień później, czyli 22 maja.

XX edycja Grand Press Photo. Rusza głosowanie internautów

XX edycja Grand Press Photo. Rusza głosowanie internautów

Źródło:
tvn24.pl