Sąd Okręgowy w Łodzi utrzymał postanowienie Sądu Rejonowego dla Łodzi-Śródmieścia, który w sierpniu ubiegłego roku uniewinnił prokuratora Waldemara Pionkę od zarzutów dotyczących nieprawidłowości w oświadczeniu majątkowym. Prokurator stanął przed sądem po tym, jak jego immunitet uchyliła nieuznawana Izba Dyscyplinarna. W przeszłości Waldemar Pionka kierował prokuraturą, która umorzyła postępowanie w sprawie rzekomych nieprawidłowości przy leczeniu ojca ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry.
Zarzuty stawiane prokuratorowi Waldemarowi Pionce dotyczyły jego oświadczeń majątkowych i wprowadzanych do nich korekt. W 2019 roku jego immunitet uchyliła nieuznawana Izba Dyscyplinarna. W sierpniu ubiegłego roku Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia uniewinnił prokuratora.. Wydział spraw wewnętrznych Prokuratury Krajowej złożył odwołanie od wyroku sądu pierwszej instancji, proces apelacyjny odbywał się przed Sądem Okręgowym w Łodzi.
- Czuję zadowolenie i zmęczenie po ponad trzyletniej batalii oraz gorycz - mówił po ogłoszeniu wyroku prokurator Waldemar Pionka.
Adwokat: jestem zadowolony, ale to uśmiech przez smutek i łzy
Obrońca prokuratora Bartosz Tiutiunik mówił w sierpniu 2021 roku, że "w tej sprawie od samego początku nie było mowy o tym, że mamy do czynienia z przestępstwem umyślnym przekroczenia uprawnień i złożenia fałszywego, nieprawdziwego oświadczenia, bo nie może tego przestępstwa popełnić ten, kto składając oświadczenie, jest przekonany, że mówi prawdę".
Dzisiejszy wyrok Sądu Okręgowego w Łodzi dla obrońcy nie był zaskoczeniem. - Dla kompetentnego prawnika ten materiał dowodowy na żadnym etapie nie dawał podstaw do stwierdzenia, ze pan prokurator popełnił przestępstwo. Jestem zadowolony, ale to uśmiech przez smutek i łzy. Wyrażam ubolewanie, że coś takiego go spotkało w XXI wieku. Mimo oczywistych braków w materiale dowodowym próbuje się postawić człowieka w stan oskarżenia i próbuje się przysłowiowego królika gonić - mówił reporterce TVN24 mecenas Tiutiunik. Zwrócił uwagę na to, "jakim zagrożeniem jest zależna prokuratura, która może wykonywać określoną wolę określonych osób". - To pokazuje, jak ważne są niezależne i niezawisłe sądy. To pokazuje, dlaczego jest taka walka, żeby przebudować sądy, tak jak chce to jeden konkretny człowiek - zakończył Bartosz Tiutiunik.
Prokurator Sylwester Noch nie chciał komentować wyroku sądu. - Jest za wcześnie na komentarz - powiedział dziennikarce TVN24.
Waldemar Pionka do 2016 roku stał na czele prokuratury w Ostrowcu Świętokrzyskim. Jako szef tamtejszej prokuratury nadzorował śledztwo w sprawie rzekomego błędu lekarskiego, który miał się przyczynić do śmierci ojca obecnego ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry.
Źródło: TVN24 Łódź
Źródło zdjęcia głównego: TVN24