Budowa łódzkiej trasy W-Z to dla mieszkańców przede wszystkim korki i gordyjski węzeł objazdów. Teraz doszło widmo ginantycznej dziury... w budżecie inwestycji. Według opozycyjnych radnych, miasto może nie dostać pieniędzy z UE i zostanie z rogrzebaną budową na lata.
Policjant postrzelił w nogę agresywnego mężczyznę, który wymachiwał nożem. Do zdarzenia doszło podczas interwencji domowej, w miejscowości Wiączyń Dolny (woj. łódzkie). Napastnik został przewieziony do szpitala. Nie usłyszał jeszcze zarzutów.
Drzewa, miejsce dla pieszych i dla rowerzystów - a wszystko to w samym centrum Łodzi, tam, gdzie jeszcze niedawno tłoczyły się samochody. Woonerf na ulicy 6 Sierpnia tak się spodobał mieszkańcom, że w Łodzi może pojawić 6 innych "ulic do życia".
Przez kilka godzin do sprzedaży był jeden z głównych placów w centrum Łodzi. Oferta sprzedaży wisiała na stronie magistratu, bo urzędnik miał źle zrozumieć polecenie. Plac ostatecznie nie zmienił właściciela, a urzędnik został ukarany. - Źle zrozumiał skrót myślowy - tłumaczą pracownicy biura prasowego.
Hałas, popękane ściany i rozpaczliwe apele o poprawienie nowej nawierzchni dopiero co "naprawionej" za milion złotych. O smutnej rzeczywistości mieszkańców w centrum Sieradza informujemy od kilku dni na tvn24.pl. - "Kostka wstydu" uniemożliwia mi normalne życie - mówi przed naszą kamerą Mariusz Świerczyński, niepełnosprawny.
Kostka generuje drgania i hałas, który jest utrapieniem mieszkańców. - To karykatura, a nie remont - mówią o efektach remontu ulicy w centrum Sieradza radni opozycji. I zapowiadają, że sprawę skierują do prokuratury.
Przed budynkiem łódzkiego pogotowia zmarł mężczyzna, które chwilę wcześniej był u lekarza i odmówił leczenia szpitalnego. – Lekarz ma obowiązek wydłużać życie, ale są pacjenci, którzy nie chcą by im pomóc – tłumaczy doktor Andrzej Frątczak, który badał zmarłego. Śledczy wyjaśniają okoliczności śmierci 61-latka.
Łódzka prokuratura wszczęła dwa śledztwa w sprawie głośnych wydarzeń, do których doszło w redakcji tygodnika "Wprost". Śledczy badają przypadki "przemocy względem funkcjonariuszy ABW i prokuratorów" oraz utrudnianie im pracy przy zabezpieczaniu materiału dowodowego. Drugi wątek tyczy się policji, która mogła źle zabezpieczyć działania ABW.
Chcieli być na ślubie kolegi - ratownika. Zapłacą za to naganą i stracą część dyżurów. Taka kara spadła na czterech ratowników i lekarza z kutnowskiego pogotowia, którzy urwali się z dyżuru. Taka sama kara spadła na dyspozytora, który się zgodził na wyjazd zespołów na ślub. - Zespoły były w dyspozycji, ale na łamanie standardów należy się kara - mówią tvn24.pl ich przełożeni.
Tragiczny wypadek w miejscowości Lipki (woj. łódzkie). Zginął starszy mężczyzna, który próbował pomóc koledze wyciągnąć traktor ze stawu. Śmiertelnie przygniotła go jego własna maszyna, która również zsunęła się z grobli. Okoliczności wypadku bada policja pod nadzorem prokuratury.
1 września powinien być Międzynarodowym Dniem Pamięci Cywilnych Ofiar Konfliktów Zbrojnych i Aktów Terroryzmu – taki apel do Zgromadzenia Ogólnego ONZ chcą wystosować samorządy Wielunia, powiatu wieluńskiego i województwa łódzkiego.
Wyszedł z pogotowia, zrobił kilka kroków, zapalił papierosa i zmarł. 61-latek pojawił się w łódzkim pogotowiu, bo bardzo bolała go głowa. Lekarz chciał go karetką wysłać do szpitala, ale odmówił. Teraz okoliczności tego tragicznego zdarzenia bada prokuratura.
Chociaż Polacy narzekają na hałas w wielkich miastach, na mapach akustycznych wszystko jest w porządku. Dlaczego? Bo dwa lata temu zwiększono dopuszczalne normy. Ciszej się nie zrobiło, ale w dokumentacji problem przestał być tak widoczny. W opublikowanym dzisiaj raporcie NIK skrytykował za "przemilczenie" problemu hałasu ministerstwo środowiska.
Powiedzieli, że są z policji i mają nakaz przeszukania mieszkania. Był z nimi "prokurator", który machał "nakazem". Kiedy przestępcy zostali zdemaskowani, pobili rodzinę i uciekli. Teraz podzszywających się pod funkcjonariuszy przestępców szuka prawdziwa policja.
Całej nocy nie przespali prawie od roku, a do drżenia mebli zdążyli się już przyzwyczaić, choć wciąż nie chcą się z nim pogodzić. - Remont drogi zamienił nasze życie w koszmar - mówią tvn24.pl mieszkańcy ul. Warszawskiej w Sieradzu. Urzędnicy przyznają, że inwestycja nie jest udana, bo kostka położona na drodze nie sprawdza się przy dużym natężeniu ruchu. Czy jedynym rozwiązaniem będzie zamknięcie wyremontowanej ulicy?
Dziewięć dni policja poszukiwała sprawcy śmiertelnego wypadku w Pabianicach. Funkcjonariuszom udało się ustalić markę i namierzyć auto, które brało w nim udział. Wtedy na komendę zgłosił się mężczyzna, który przyznał, że to on prowadził samochód. - To efekt pętli zaciskającej się wokół podejrzanego - ocenia policja.
Od wczoraj kierowcy samochodów osobowych mogą bez żadnych kursów jeździć na motorach. WORD w Łodzi rozpoczął dziś szkolenia dla kierowców, którzy przed wyjechaniem na ulice na jednośladzie chcą udoskonalić swoje umiejętności. – Zainteresowanie jest duże. Pierwsza grupa ćwiczy praktykę, a już dzwonią kolejne osoby – mówi Tomasz Kacprzak z łódzkiego WORD-u.
31-letnia kobieta zginęła w wypadku, do którego doszło w poniedziałek rano w Łodzi. Policja informuje, że kobieta jadąc samochodem osobowym, zjechała na sąsiedni pas ruchu i tam zderzyła się z ciężarówką. Policja poszukuje świadków wypadku.
Ponad 100 niepełnosprawnych osób zdobyło w niedziele Górę Kamieńsk koło Bełchatowa. Walczyli nie tylko ze swoimi słabościami, ale także z pogodą. - W trzykilometrowym wyścigu nie ma przegranych, każdy jest zwycięzcą - przekonywali organizatorzy.
Wodę z lodem wylewali na siebie już znani sportowcy, aktorzy czy politycy. Teraz dołączyła do nich prezydent Łodzi. Chodzi o wsparcie remontu kliniki rehabilitacji Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi. W tym samym celu mecz zagrają wkrótce gwiazdy TVN i TVP.
Po kilkuminutowym pościgu policjanci z Łodzi zatrzymali 29-letniego motocyklistę, który jechał aż 169 km/h na odcinku, gdzie maksymalnie można 100 km/h. Aby go dopaść funkcjonariusze musieli momentami pędzić ponad 200 km/h. Mężczyzna stracił prawo jazdy.
Łódź ogłosiła drugi już przetarg na rower miejski. W pierwszym, zaoferowane kwoty były znacznie wyższe niż ta, którą magistrat chce przeznaczyć na uruchomienie systemu. Łodzianie będą mogli skorzystać z tysiąca rowerów. Oferty można składać do 18 września.
Wystarczy kawałek płaskiej deski i płytka woda, aby spróbować swoich sił w skimboradzie. Na rynku łódzkiej Manufaktury stanął 30 metrowy tor, na którym swoje umiejętności pokażą profesjonaliści, a swoich sił będą mogli spróbować amatorzy.
14 osób musiało opuścić swoje mieszkania w wyniku pożaru, który wybuchł w nocy z piątku na sobotę w Łodzi. Na trzecim piętrze paliło się mieszkanie. Na szczęście nikt nie ucierpiał.
Ks. Ireneusz Bochyński nie stanie przed sądem za propagowanie pedofilii. Śledztwo w ostatnim wątku prowadzonym w sprawie duchownego zostało umorzone przez prokuraturę w Radomsku. - Nie dopatrzyliśmy się znamion przestępstwa - mówią śledczy.
Matka spod Parzęczewa (łódzkie) musiała z dwuletnią córką przejechać ponad 50 km, zanim dziecku wyjęto kleszcza. Wcześniej pomocy odmówiły przychodnia i dwa szpitale. Portal tvn24.pl dowiedział się, że wszystkie te placówki ukarał właśnie Narodowy Fundusz Zdrowia. Łączna wysokość kar to ponad 49 tys. złotych.
W ubiegłym roku fakt, że na drodze planowanego tunelu wykryto podziemne jezioro, postawił pod znakiem zapytania 1,2 mld złotych dotacji z Unii Europejskiej na budowę dworca Łódź Fabryczna. Tunel powstał ostatecznie wyżej, niż pierwotnie planowano - nad wodą. Jest niemal gotowy.
Na S8 stanęły trzy konstrukcje. Wyglądają jak rusztowania pod tablicę informacyjną, ale nimi nie są, a służyć mają nie ludziom, tylko... nietoperzom, tym migrującym w poprzek trasy. - To jedno z pierwszych rozwiązań tego typu w Polsce - podkreślają przedstawiciele GDDKiA. Koszt korytarzy powietrznych dla gacków to 2 mln złotych.
Łódzki magistrat oddał 12 mln złotych spółce LDZ Brama, która miała zbudować budynek będący symbolem pozytywnych zmian w Łodzi. Gmach nie powstanie, a mimo wcześniejszych deklaracji do niedoszłego inwestora wróciła wpłacona wcześniej zaliczka.
Uratował dwóch mężczyzn z płonącego samochodu, chwilę później reanimował 33-latka, który próbował pomagać po wypadku. Roman Barzyński, w zgierskim pogotowiu znany jako "Burza", opowiada tvn24.pl, jak "znalazł się w odpowiednim miejscu i czasie".