Wybili Pakistańczykowi zęby, złamali nos, zwyzywali i zabrali telefon komórkowy. Mówili, żeby "spadał z kraju". Dziś trzech oskarżonych o napaść na tle narodowościowym stanęło przed łódzkim sądem, grozi im do pięciu lat za kratkami. Jeden z nich zrzuca winę na alkohol; drugi mówi, że "zabrał telefon odruchowo"; trzeci nie przyznaje się do winy.