Dozór i zakaz opuszczania kraju, ale nie areszt dla Kamila Durczoka

[object Object]
Kamil Durczok w Sądzie Okręgowym w KatowicachTVN24 Łódź
wideo 2/3

Sąd Okręgowy w Katowicach nie zgodził się na zastosowanie aresztu wobec dziennikarza. W środę odrzucił prokuratorskie zażalenie na decyzję Sądu Rejonowego Katowice-Wschód, który również nie dopatrzył się powodu, żeby Kamil Durczok na tym etapie śledztwa trafił do celi. Sąd zastosował wobec dziennikarza inne środki zapobiegawcze: ma on wpłacić 200 tysięcy złotych poręczenia. Nie może też opuszczać kraju, ani zbliżać się do byłej żony.

Posiedzenie, na którym rozpatrywane było prokuratorskie zażalenie, było niejawne. Dziennikarze zostali wpuszczeni na salę rozpraw na ogłoszenie decyzji o zastosowaniu środków zapobiegawczych. Sędzia Hanna Szydziak-Ryszka poinformowała, że Kamil Durczok (wyraził zgodę na podawanie swoich danych oraz prezentację wizerunku) będzie musiał zapłacić poręczenie majątkowe w wysokości 200 tysięcy złotych.

Oprócz tego sąd zastosował wobec dziennikarza dozór policyjny. Kamil Durczok będzie musiał pojawiać się w komendzie policji raz w tygodniu. Nie może też opuszczać kraju, zbliżać się do byłej żony, ani kontaktować się z pracownikami banku, w którym zaciągał kredyt.

Na czas uzasadnienia tej decyzji sąd wyprosił dziennikarzy z sali rozpraw.

Zatrzymanie

Kamil Durczok został zatrzymany 2 grudnia przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego Policji. Jego przesłuchanie, które rozpoczęło się tego samego dnia wieczorem, następnego od rana było kontynuowane. Zakończyło się późnym popołudniem, Durczok został wyprowadzony z gmachu prokuratury przez policjantów.

Jak informowała prokuratura, stawiane dziennikarzowi zarzuty dotyczą podrobienia weksla i dokumentów towarzyszących zabezpieczeniu kredytu hipotecznego na blisko trzy miliony złotych, na który umowa została zawarta w sierpniu 2008 roku. Śledztwo zostało wszczęte w sierpniu 2019 roku z zawiadomienia poręczyciela, a także banku, który w tej sprawie również jest pokrzywdzony.

Prokuratura zaznaczyła, że w ostatnich dniach wpłynęła kluczowa w tej sprawie opinia biegłego z zakresu pisma ręcznego.

Pytana o szczegóły postępowania prokurator Agnieszka Wichary uściśliła, że weksel został podpisany w 2008 roku, natomiast później, w 2011 roku, podpisany został "kolejny dokument, który weryfikował konieczność poddania się egzekucji, a który był wymagany przez bank dla zabezpieczenia kredytu".

- Ten zarzut dotyczy okresu 2008-2011 - dodała.

Durczok na wekslu miał podrobić podpis swojej ówczesnej żony

"Sprawa bardziej skomplikowana"

W przeddzień decyzji sądu Kamil Durczok, który dotąd publicznie nie komentował sprawy, zamieścił oświadczenie na Facebooku.

"Dotąd milczałem. Nie komentowałem ani decyzji Sądu I instancji, ani informacji wyciekających z Prokuratury. Powstrzymywałem się od komentarzy, choć wielu uznawało to za słabość i brak argumentów na swoją obronę" - napisał dziennikarz. Tłumaczył, że to, co wie i z czym mógł zapoznać się po zatrzymaniu przez CBŚP i podczas przesłuchań w prokuraturze, objęte jest tajemnicą śledztwa.

"Chciałbym napisać, co o tym wszystkim myślę i jaka jest prawda. Chciałbym, ale nie mogę (...). Gospodarzem postępowania jest prokuratura i tylko ona może decydować, które spośród wszystkich dokumentów są przedstawiane opinii publicznej. Szanuję to i nie zrobię niczego, co mogłoby tę zasadę złamać. Zapewniam jednak, że sprawa jest znacznie bardziej skomplikowana niż jej medialny przekaz" - czytamy w oświadczeniu.

Zdaniem Durczoka jego sprawa pokazuje, "jak bardzo zawieść może bank, instytucja, w której pokłada się zaufanie, jak zawodzą procedury oraz ludzie, którzy w nim pracują".

"Wierzę, że na całą prawdę przyjdzie w końcu czas. Podobnie jak na pociągnięcie do odpowiedzialności banku i pracujących w nim ludzi, którzy powinny wiedzieć, do czego doprowadziła ich chciwość, zachłanność i nieetyczne działania" - napisał.

Przypomniał, że o sprawie wiedział od czterech miesięcy, kiedy po raz pierwszy poinformowały o niej media, i nie zamierzał mataczyć. "Prokuratura w pełni zdaje sobie sprawę, że nie zrobiłem niczego, co mogłoby zostać uznane za próbę mataczenia" - zapewnił Durczok, uznając obawę matactwa za nieuzasadniony argument we wniosku prokuratury o areszt. "Moją linią obrony jest mówienie prawdy. I będę w tym konsekwentny" - zapewnił Durczok.

"Zbrodnia przeciwko środkom płatniczym"

Prokuratura informuje, że zawiadomienie w sprawie Durczoka "dotyczy dwóch weksli, ale z uwagi na konieczność wykonania jeszcze kolejnych czynności procesowych, które będą polegały przede wszystkim na zweryfikowaniu osoby, która dokonała podpisu za poręczyciela na tym wekslu, (...) na dzień dzisiejszy materiały dowodowe pozwoliły na przedstawienie zarzutu dotyczącego tylko weksla na kwotę trzech milionów złotych".

Zarzucane Kamilowi Durczokowi przestępstwo to zbrodnia przeciwko środkom płatniczym. Zgodnie z Kodeksem karnym przestępstwo z artykułu 310 paragrafu 1 Kodeksu karnego, dotyczące między innymi podrobienia papieru wartościowego, jakim jest weksel, "podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 5 albo karze 25 lat pozbawienia wolności".

Prawne tarapaty dziennikarza

Kamil Durczok 26 lipca doprowadził do kolizji na remontowanym odcinku autostrady A1 w pobliżu Piotrkowa Trybunalskiego. Prowadzone przez niego auto marki BMW wpadło w gumowe pachołki na zwężeniu drogi - jeden z nich uderzył samochód nadjeżdżający z przeciwka. Nikt nie ucierpiał.

Według policji kierowca miał w momencie zatrzymania ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Kamilowi Durczokowi grozi za to do 12 lat pozbawienia wolności. Jest podejrzany o kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości (do czego się przyznał) oraz sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa wystąpienia katastrofy w ruchu lądowym.

Dziennikarz nie trafił jednak do aresztu. Zgodnie z decyzją sądu wpłacił 100 tysięcy złotych poręczenia. Zastosowano wobec niego dozór policyjny, nie może opuszczać kraju.

Kamil Durczok rozpoczął karierę dziennikarską w latach 90. w Radiu Katowice. Potem pracował w Telewizji Polskiej, następnie w TVN, a trzy lata temu związał się z telewizją Polsat News. Ostatni raz na tej antenie pojawił się pod koniec 2017 roku.

Dziennikarz do niedawna miał portal internetowy Silesion, który w kwietniu tego roku zniknął z sieci.

Autor: bż/gp/kwoj / Źródło: TVN24 Łódź, PAP

Pozostałe wiadomości

Czwartkowa sesja na Wall Street zakończyła się spadkami głównych indeksów. Zdaniem ekspertów czerwień na giełdach to reakcja na zapowiedzi prezydenta Donalda Trumpa o utrzymaniu ceł na Kanadę i Meksyk. Uwagę inwestorów przykuwał także spadek wartości akcji Nvidii mimo ogłoszonych wcześniej dobrych wyników finansowych spółki.

Rozlała się czerwień. Reakcja na zapowiedź Trumpa

Rozlała się czerwień. Reakcja na zapowiedź Trumpa

Źródło:
PAP

34 procent Polaków deklaruje oddanie głosu na Rafała Trzaskowskiego w tegorocznych wyborach prezydenckich - wynika z najnowszego sondażu CBOS. Za kandydatem KO plasuje się popierany przez PiS Karol Nawrocki z poparciem na poziomie 25 proc., a podium zamyka Sławomir Mentzen. Na kandydata Konfederacji głos oddałoby 17 proc. wyborców.

Nowy sondaż prezydencki. Jak zagłosują zwolennicy poszczególnych partii

Nowy sondaż prezydencki. Jak zagłosują zwolennicy poszczególnych partii

Źródło:
PAP

Waloryzacja emerytur w 2025 roku, podobnie jak w ubiegłych latach, przypada na 1 marca. Jak wyjaśnił rzecznik Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Wojciech Dąbrówka, ten dzień to sobota, dlatego ZUS z wyprzedzeniem wypłacił ponad milion zwaloryzowanych świadczeń, aby emeryci i renciści mogli je otrzymać najpóźniej 28 lutego. Nie trzeba składać wniosków, gdyż waloryzacja jest przeprowadzana z urzędu.

Milion świadczeń wypłaconych "przed terminem". ZUS wyjaśnia

Milion świadczeń wypłaconych "przed terminem". ZUS wyjaśnia

Źródło:
PAP

Donald Trump podczas spotkania z premierem Wielkiej Brytanii Keirem Starmerem pokazał do kamery list od króla Karola III w taki sposób, że możliwe stało się odczytanie jego treści. Jak podkreśla Sky News, zwykle korespondencja od brytyjskiego monarchy nie jest upubliczniana.

Trump pokazał do kamery list od Karola III. Dziennikarze odczytali jego treść

Trump pokazał do kamery list od Karola III. Dziennikarze odczytali jego treść

Źródło:
Sky News, "Guardian"

Papież miał spokojną noc i odpoczywa - przekazał w piątek rano Watykan. W Watykanie przekazano dziennikarzom, że stanu Franciszka nie uważa się już za krytyczny, ale za złożony. Papież przebywa w szpitalu od 15 dni.

Najnowsze informacje o stanie zdrowia papieża

Najnowsze informacje o stanie zdrowia papieża

Źródło:
Reuters, PAP
Następca Franciszka? "Możemy być mocno zaskoczeni"

Następca Franciszka? "Możemy być mocno zaskoczeni"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Marszałek Sejmu i kandydat Trzeciej Drogi na prezydenta RP Szymon Hołownia zaapelował do prezesa Narodowego Banku Polskiego Adama Glapińskiego o obniżenie stóp procentowych. Jak napisał, Polacy nie powinni płacić wyższych odsetek za kredyty niż obywatele Czech czy Niemiec.

"Nie ma powodu, by Polak płacił więcej niż Czech lub Niemiec". Apel do Glapińskiego

"Nie ma powodu, by Polak płacił więcej niż Czech lub Niemiec". Apel do Glapińskiego

Źródło:
PAP

Pięć złotych za metr kwadratowy - tyle za wynajem lokalu komunalnego w gminie Jędrzejów płaci wicemarszałek województwa świętokrzyskiego Marek Bogusławski. Choć mieszkanie powinno służyć najbardziej potrzebującym, od lat mieszka w nim polityk, którego miesięczne zarobki wynoszą około 38 tysięcy złotych. - Wicemarszałek wykorzystał lukę prawną - mówi nam prezes Krajowej Izby Gospodarki Nieruchomościami Marek Urban.

Zarabia prawie 40 tysięcy miesięcznie, za dom od miasta płaci grosze. Wicemarszałek "wykorzystał lukę prawną"

Zarabia prawie 40 tysięcy miesięcznie, za dom od miasta płaci grosze. Wicemarszałek "wykorzystał lukę prawną"

Źródło:
tvn24.pl

Paweł Cz., były rektor Collegium Humanum, został pozbawiony tytułu doktora. Taką decyzję podjął senat Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej.

Były rektor Collegium Humanum pozbawiony tytułu doktora

Były rektor Collegium Humanum pozbawiony tytułu doktora

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Osoby z chorobą Wilsona latami mogą nie mieć żadnych objawów, oczywiście do pewnego momentu, kiedy wątroba nie powie "dość" - wyjaśnia prof. Anna Członkowska w Światowym Dniu Chorób Rzadkich. Są też objawy neurologiczne, "bardzo nieprzyjemne i niepokojące". Jak podkreśla ekspertka, najtrudniejsze jest to, aby w ogóle rozpoznać tę chorobę. Co powinno wzbudzić nasze obawy?

Objawy są "bardzo nieprzyjemne i niepokojące". Jak rozpoznać chorobę Wilsona 

Objawy są "bardzo nieprzyjemne i niepokojące". Jak rozpoznać chorobę Wilsona 

Źródło:
PAP

Co najmniej 57 osób zostało uwięzionych pod lawiną śnieżną w północnych Indiach. Do tej pory udało się uratować 10 osób, które znajdują się w stanie krytycznym. W regionie prowadzona jest akcja ratunkowa, ale trudne warunki utrudniają dotarcie na miejsce katastrofy.

Zeszła lawina, kilkadziesiąt osób pod śniegiem

Zeszła lawina, kilkadziesiąt osób pod śniegiem

Źródło:
PAP, Hindustan Times, Times of India

Cyklon Garance przechodzi nad zachodnią częścią Oceanu Indyjskiego. Należąca do Francji wyspa Reunion ogłosiła najwyższy, fioletowy stopień alarmu meteorologicznego - żywioł niósł ze sobą podmuchy wiatru o prędkości powyżej 200 kilometrów na godzinę. Trudna sytuacja utrzymuje się także na sąsiednim Mauritiusie.

Tak silnie nie wiało tam od ponad 60 lat. Turyści uwięzieni w hotelach

Tak silnie nie wiało tam od ponad 60 lat. Turyści uwięzieni w hotelach

Źródło:
Reuters, Le Monde, tvnmeteo.pl

Kawiarnie w Kanadzie sprzeciwiają się polityce Donalda Trumpa. W ramach protestu przestają serwować kawę americano i zmieniają nazwę na "canadiano". - Nie można nami pomiatać ani nas gnębić - mówi właściciel lokalu w Toronto, który przyłączył się do akcji. 

Efekt Trumpa. Kawa americano zmienia nazwę

Efekt Trumpa. Kawa americano zmienia nazwę

Źródło:
Washington Post, tvn24.pl

"Komisja Europejska przyspiesza", "decyzja o relokacji migrantów już w marcu" - takie informacje można przeczytać w niektórych internetowych serwisach oraz w mediach społecznościowych. To manipulacja, do której wykorzystano jeden z dokumentów paktu migracyjnego. Zawiłość unijnych przepisów powoduje, że często stają się tematem fake newsów.

Decyzja o relokacji migrantów już w marcu? Co "przyspiesza" Komisja Europejska

Decyzja o relokacji migrantów już w marcu? Co "przyspiesza" Komisja Europejska

Źródło:
Konkret24

- Członkowie ukraińskiej delegacji są przygotowani do dobrych rozmów w USA. Przygotowali projekt umowy, który musi być dzisiaj podpisany - powiedział w "Jeden na jeden" w TVN24 ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Bodnar. Odniósł się również do oczekiwań Ukrainy względem gwarancji pokoju i bezpieczeństwa oraz pomysłu wysłania na jej terytorium zagranicznych żołnierzy w ramach sił pokojowych.

Ambasador Ukrainy o umowie, która "musi być dziś podpisana"

Ambasador Ukrainy o umowie, która "musi być dziś podpisana"

Źródło:
TVN24

91-latka z podejrzeniem obustronnego zapalenia płuc i infekcją dróg oddechowych nie została przyjęta do dwóch warszawskich szpitali, choć miała wystawione odpowiednie skierowania. Podczas oczekiwania w karetce straciła przytomność i przestała oddychać. Mimo akcji ratunkowej zmarła.

Kobieta zmarła po dwóch godzinach czekania w karetce przed szpitalem. Wcześniej odesłano ją z innego

Kobieta zmarła po dwóch godzinach czekania w karetce przed szpitalem. Wcześniej odesłano ją z innego

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Bracia nie widzieli się od kilku lat. Do niespodziewanego spotkania doszło w policyjnym areszcie. 35-letni mieszkaniec gminy Wyryki (Lubelskie) trafił tam po awanturze domowej, natomiast 22-latek z Włodawy był poszukiwany za przestępstwa narkotykowe. Mężczyźni usłyszeli się przez ścianę. Znów zostali rozdzieleni.

Bracia spotkali się po latach w policyjnym areszcie. Usłyszeli się przez ścianę, gdy siedzieli w sąsiednich pokojach

Bracia spotkali się po latach w policyjnym areszcie. Usłyszeli się przez ścianę, gdy siedzieli w sąsiednich pokojach

Źródło:
tvn24.pl

Meksyk przekazał władzom USA barona narkotykowego Rafaela Caro Quintero i 28 innych więzionych gangsterów, powiązanych z najgroźniejszymi grupami przestępczymi - podała w czwartek meksykańska prokuratura. Była to największa tego typu operacja od lat. Jak zauważyła agencja Reutera, część analityków ocenia ekstradycję jako prezent dla prezydenta USA Donalda Trumpa w kontekście trwających negocjacji dotyczących nałożenia 25-procentowych ceł na wszystkie towary sprowadzane z Meksyku.

Meksyk przekazał groźnych gangsterów Stanom Zjednoczonym. Analitycy: prezent dla Trumpa

Meksyk przekazał groźnych gangsterów Stanom Zjednoczonym. Analitycy: prezent dla Trumpa

Źródło:
PAP, Reuters

- Kontrole i zatrzymania są na bardzo dużą skalę - powiedział premier Donald Tusk w "Faktach po Faktach" w TVN24, odnosząc się do działań służb wobec przestępców, którzy są cudzoziemcami i ich deportacji z Polski. Zapewnił, że "te pierwsze deportacje (...) staną się faktem w pierwszym tygodniu marca".

Donald Tusk: deportacje staną się faktem w pierwszym tygodniu marca

Donald Tusk: deportacje staną się faktem w pierwszym tygodniu marca

Źródło:
TVN24

- Bardzo szanuję wyroki sądów, chociaż nie są one żadną świętością. Sędziowie to tylko ludzie - powiedział Mateusz Morawiecki przed usłyszeniem zarzutów. To jego odpowiedź na pytanie reportera TVN24 Sebastiana Napieraja o to, czy respektuje wyroki sądów. Wojewódzki Sąd Administracyjny orzekł w 2020 roku, że decyzja Morawieckiego w sprawie wyborów kopertowych rażąco naruszyła prawo.

Morawiecki: wyroki sądu to żadna świętość, sędziowie to tylko ludzie

Morawiecki: wyroki sądu to żadna świętość, sędziowie to tylko ludzie

Źródło:
tvn24.pl
"Nowatorskie" mleko dla niemowląt i lata bezsilności państwa

"Nowatorskie" mleko dla niemowląt i lata bezsilności państwa

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Luty w całym kraju okazał się ekstremalnie suchy. W niektórych regionach przez większość miesiąca nie spadła ani kropla deszczu, dlatego piątkowe opady okazały się powodem do radości. Czy początek marca okaże się jednak na tyle deszczowy, by nadrobić lutowe niedobory?

Mokra końcówka ekstremalnie suchego lutego. Czy deszcz pozostanie z nami na dłużej?

Mokra końcówka ekstremalnie suchego lutego. Czy deszcz pozostanie z nami na dłużej?

Źródło:
IMGW, tvnmeteo.pl

Miliarder Jeff Bezos, właściciel "The Washington Post", postanowił zaingerować w linię redakcyjną dziennika i ograniczyć publikacje w dziale opinii, bo jego zdaniem media nie muszą się starać o "obejmowanie wszystkich poglądów". - Ta historia pokazuje, że pomiędzy właścicielem a redakcją musi istnieć chiński mur - skomentowała działania właściciela Amazona zastępczyni redaktora naczelnego TVN24, redaktorka do spraw standardów i dobrych praktyk dziennikarskich Brygida Grysiak.

Pomiędzy właścicielem a redakcją "musi istnieć chiński mur"

Pomiędzy właścicielem a redakcją "musi istnieć chiński mur"

Źródło:
tvn24.pl

To smutny dzień dla wolności słowa w amerykańskim dziennikarstwie, które i tak jest w tej chwili w dużych opałach - mówił w TVN24 BiS Howell Raines, były redaktor naczelny dziennika "The New York Times" i laureat Nagrody Pulitzera. Odniósł się w ten sposób do ingerencji Jeffa Bezosa, właściciela "The Washington Post", w linię redakcyjną tej gazety.

Decyzja Bezosa i "ogromna strata dla amerykańskiego dziennikarstwa i wolności słowa"

Decyzja Bezosa i "ogromna strata dla amerykańskiego dziennikarstwa i wolności słowa"

Źródło:
TVN24 BiS
Lekarz odmówił Oli medycznej marihuany, matka pozwała szpital

Lekarz odmówił Oli medycznej marihuany, matka pozwała szpital

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Magda Łucyan, dziennikarka Faktów "TVN" i TVN24, została laureatką Nagrody Radia ZET imienia Andrzeja Woyciechowskiego w kategorii "Dziennikarz dla planety". Łucyan jest autorką programu "Rozmowy o końcu świata" w TVN24. - Mam marzenie, by przestać prowadzić ten program, by nie był on już potrzebny, bym mogła powiedzieć, że końca nie będzie - mówiła laureatka.

Dziennikarka "Faktów" TVN i TVN24 Magda Łucyan z nagrodą "Dziennikarz dla planety"

Dziennikarka "Faktów" TVN i TVN24 Magda Łucyan z nagrodą "Dziennikarz dla planety"

Źródło:
TVN24

Już dziś, w Siedlcach, trwa kolejna Wielka Wymiana Zabawek, organizowana przez Dzień Dobry TVN. Akcja ma na celu zwrócenie uwagi na postępujący konsumpcjonizm. - To okazja do spotkania się i wymiany zabawek - zaprasza prezenter TVN24.

Wielka Wymiana Zabawek

Wielka Wymiana Zabawek

Źródło:
Dzień Dobry TVN, tvn24.pl

Ta sprawa dzieliła administrację Donalda Trumpa i władze w Kijowie, ale wygląda na to, że ostatecznie doszło do porozumienia. Ukraina - najprawdopodobniej już w najbliższy piątek - podpisze umowę z USA w sprawie dostępu do zasobów mineralnych. Portal Europejska Prawda publikuje 11 punktów umowy.

To ma być "ostateczna wersja" umowy między USA a Ukrainą. Co w niej jest

To ma być "ostateczna wersja" umowy między USA a Ukrainą. Co w niej jest

Aktualizacja:
Źródło:
New York Times, Radio Swoboda, BBC, Ukraińska Prawda, PAP, Europejska Prawda

W swojej najnowszej książce Szczepan Twardoch zagląda do okopów na pierwszej linii frontu wojny w Ukrainie. Brutalna, brudna i przerażająco realistyczna rzeczywistość w "Nullu" oddana jest za pomocą środków sprawdzonych w poprzednich powieściach śląskiego pisarza. Warto po nią sięgnąć szczególnie teraz, gdy ważą się losy Ukrainy.

Szczepan Twardoch o ukraińskich okopach. Recenzja książki "Null"

Szczepan Twardoch o ukraińskich okopach. Recenzja książki "Null"

Źródło:
TVN24